HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra / Elantra => Wątek zaczęty przez: preza w 20 Sierpień 2013, 21:33:23
-
Mój CRDi chyba zbyt długo się nagrzewa pomimo elektrycznego podgrzewacza cieczy. W okresie letnim jadę około 7-10 km zanim wskazówka temperatury zacznie się wyraźnie podnosić. W czasie upałów po około 6-8 km mam 90 stopni na liczniku. Kiedyś miałem Lantrę 1.6 GLS która w zimie po przejechaniu zaledwie 4 km była zagrzana, ale nigdy się nie przegrzewała. Obecnego samochodu nie używałem jeszcze zimą, ale skoro latem tak kiepsko się grzeje, to może podczas mrozów nie zdołam jej zagrzać w ogóle, skoro do pracy mam tylko 24 km.
Ed. tytuł. Tekla
-
W moim terku (CRDi 2,9 j3) wskazówka temp. rusza zimą po ok 2km (wystaje już ponad minimum), po kolejnych 5-8 ma już właściwą temp. pracy (ciut poniżej środka skali). Latem - optymalną ma po ok 3km od startu zimnego silnika.
-
Warto sprawdzić termostat. Moja Ela potrzebuje 3-4 km do prawidłowej temperatury. W upały nawet mniej.
-
Warto sprawdzić termostat. Moja Ela potrzebuje 3-4 km do prawidłowej temperatury. W upały nawet mniej.
Wiem że termostatek jest na wierzchu u góry, czyli z dostępem nie ma problemu, ale może wiesz gdzie jest jakiś spust płynu i odpowietrznik?
-
Do nowej jeszcze nie zaglądałem, w Lantrze był kranik spustowy w chłodnicy.Odpowietrzała się sama.Przy braku kranika trzeba rozpiąć dolny wąż i odlać trochę płynu.
-
Kolegę 'preza' jakoś szybko "wcięło". Obstawiam termostat.
-
Hants preza powrócił w drugim wcieleniu :lol: http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4228 .
-
Hants preza powrócił w drugim wcieleniu :lol: http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4228 .
Administrateur mnie wychromolił :mrgreen: nawet nie wiem za co? Wiem tylko, że zmieniłem w ustawieniach e-mail bezpośrednio przed moim unicestwieniem. Nie wiedziałem, że to przestępstwo ;)
-
To zostałeś zaliczony do awangardy forum bo takiego przypadku jeszcze nie było :mrgreen: . Twój los na forum kojarzy mi się to ze słowami naszego ministra MSW " już po was idziemy", ale to było do mieszkańców Białegostoku, a nie do Bielsko-Białej.