HyundaiKlub.pl

Warsztat => Instalacja LPG, CNG, inne => Wątek zaczęty przez: yaroszek w 16 Lipiec 2013, 13:23:48

Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: yaroszek w 16 Lipiec 2013, 13:23:48
Jak w temacie. Podczas jazdy na LPG jest spalana także benzyna w ilości około 25%. Skąd wiem? Na długich trasach, w których odpalanie na benzynie jest
zredukowane do minimum także wskazówka od poziomu paliwa spada. Nie czuć benzyny, więc na pewno nie ma wycieku.
Instalacja założona u tego samego autoryzowanego gościa co poprzednie 3, więc wykluczam partactwo. Instalacja ma miesiąc i w sumie od początku tak się zachowuje. Poza tym byłem u niego i sprawdził ustawienia. Jest OK.

I teraz pytania:
- Czy możliwe jest, że wskazówka pokazująca poziom Pb opada w zależności od średniego spalania, czy pokazuje rzeczywistą wartość Pb w baku. System
pokazywania poziomu ze wskazań średniego spalania ma jakiś francuz podobno. Myślę, że w hultaju tego nie ma. Proszę o potwierdzenie.
- Czy możliwe jest, że w jednym z cylindrów "szwankuje" iskra (jest zbyt słaba - powód kończąca się świeca bądź jakieś przewody?) i aby wyrównać poziom dopalane jest paliwo Pb?
- Czy po podpięciu się kompem pod komputer sonaty jestem w stanie coś odczytać np. parametry wtrysku benzyny itp. Zaznaczam, że podpięcie się gazownika pod instalacje nic nie wykazało. Pytam o sens płacenia komuś za diagnostykę.
Jeśli ktoś miałby coś sensownego do napisania to bardzo proszę o pomoc.
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: jergar w 17 Lipiec 2013, 00:34:39
Poczytaj troszkę tutaj może cos pomoże http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1376&postdays=0&postorder=asc&start=15
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: yaroszek w 17 Lipiec 2013, 11:33:13
jergar dzięki za link, szukałem przed napisaniem tematu ale go nie znalazłem. Jednakże rozwiązanie problemu w wątku nie zostało podane. Napisałem PW do kolegi zakładającego ten temat, zobaczymy.
Ja w każdym razie cały czas problem mam.
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: jergar w 17 Lipiec 2013, 14:24:29
U mnie ale w Atosie pobierał paliwo i gaz równocześnie to miałem uszkodzony czujnik podciśnienia na listwie wtryskowej, gdy  wymieniłem wszystko wróciło do normalności ale jak to w Sonacie jest to nie wiem( w czujniku była pęknięta membrama i przez nią dostawało się równocześnie paliwo.)
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: yaroszek w 29 Lipiec 2013, 09:05:58
w tym tygodniu jestem umówiony z gazownikiem i będziemy dokładnie testować z kompem na pokładzie podczas jazdy. Zobaczymy... napisze.
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: KAROL208 w 29 Lipiec 2013, 22:11:25
Cytat: "jergar"
uszkodzony czujnik podciśnienia na listwie wtryskowej, gdy  wymieniłem wszystko wróciło do normalności ale jak to w Sonacie jest to nie wiem( w czujniku była pęknięta membrama i przez nią dostawało się równocześnie paliwo.)

chodzi chyba o regulator ciśnienia paliwa


Co do podbierania benzynki to może masz przypadkiem wyłączony jeden bądz kilka wtrysków lpg w programie i smiga ci kilka garów na lpg a kilka na Pb.
Może być też niezafajkowane wyłacz przy pierwszym i wtedy przy spadku ciśnienia lpg wspiera się Pb nie informując cię o tym.
Nie wierz serwisom mi spartaczyli moje ałosiem
http://www.a8team.pl/niepoprawna-wymiana-rozrzadu-konflikt-z-serwisem-bosch-vt10169.htm
Tytuł: [Sonata 2.7 EU4] Spalanie benzyny podczas jazdy na gazie
Wiadomość wysłana przez: yaroszek w 12 Sierpień 2013, 09:11:14
Karolu, ja wybieram raczej zakłady pewne, w których o samochód nie muszę się martwić, a Tobie współczuje potraktowania audi.

Wracając do głównego wątku. Byłem i zrobione a czy będzie dobrze to właśnie testuje. Gazownik podłączył źródło obrotów do źródła z wtryskiwaczy (czasami się tak robi), a teraz przełączył na cewkę. Okazuję się, że wyraźniejszy sygnał jest ten drugi. Niestety biedak musiał poprawiać swoją robotę. Oczywiście wszystko bezpłatnie:) i z uśmiechem.
A czy to coś dało to jeszcze dam znać.