HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: BMsw w 04 Lipiec 2013, 22:45:43
-
Witam, jeżdżę sanciakiem z 2003 r 2,0 crdi przednia ośka, jak w temacie od kilku dni na wolnych obrotach z lewej strony silnika dają się słyszeć postukiwania, po dodaniu gazu ustają, nie dam rady namierzyć skąd się wydobywają , zdemontowałem chłodnicę powietrze, plastiki z silnika i nic dalej coś stuka. Wjechałem na kanał od dołu stuki są mniej słyszalne, jedynie co ustaliłem, to to że jak ruszam delikatnie kierownicą lewo prawo stuki ustają, (może pompa wspomagania), a jeszcze jedno jak na wolnych obrotach załączę klimę to do stuków dochodzą jęki :-x , oczywiście po dodaniu gazu ustają. Nadmieniam , że rozrząd robiłem 30000 km temu na oryginalnych częściach. Stawiam na pompę lub napinacz paska alternatora. Może ktoś już coś przerabiał w tym temacie , dajcie znać, nim zacznę wsadzać łapy ;-) . Pozdrawiam
-
Witam
Tak sobie przeczytałem twój post i nasuwa mi się jedna podpowiedź. Sam użytkuję Santa Fe z 2002r w dieslu i swego czasu miałem podobny problem, a mianowicie może nie stuki ale taki bardzo podobny dzwięk do stuku, tylko że u mnie towarzyszyło do tego spadanie obrotów. I pierwotnie mechanik mi zdiagnozował że rolka napinająca słabo trzyma czy klekocze, wymieniłem rolkę ale o dziwo problem nie ustał. Drugi mechanik znalazł problem, a mianowicie było to po części związane z rolką napinającą, ale winowajcą było koło pasowe alternatora. Jak jest zatarte to stoi w miejscu i wtedy całość trudu i wysiłku spada na rolkę napinającą, która trzyma do czasu aż się nie wyrobi. Koszt wymiany kółka marginalny a problem klekotu, stukotu czy jakby tam nie inaczej nie nazwać problemu ustał jak ręką odjął a i obroty wróciły do normy. Więc może zobacz stan koła pasowego
-
Dzięki wielkie kolego PUMEK, miałeś rację , to była rolka alternatora , napinacza nie musiałem wymieniać bo stuki wyłapał dość szybko i nie zdążył się rozsypać . Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam