HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: bednar w 25 Czerwiec 2013, 21:38:54
-
Witam miłośników Tucsonów,
Też jestem miłośnikiem, ale chyba stara astra mniej się psuła :)
Mam pytanie do znawców silnika G4GC. Ostatnio coraz częściej występuje u mnie błąd P0133 (zarówno podczas jazdy na benzynie jak i na LPG), oznaczający zbyt małą liczbę zmian napięcia z sondy (mieszanka uboga/bogata) w pewnym przedziale czasu. Kasuję go a on wraca podczas spokojnej, równej jazdy przy niezbyt dużym obciążeniu silnika.
Zainstalowałem na telefonie program Torque i wyświetlam przebieg napięcia na sondzie lambda. Częstotliwość zmian około 1 zmiana na 2 sekundy od ok. 0.1 V do 0.8 V czyli jak dawniej, ale wcześniej to była prawie piła, a teraz są ścięte dna dolin i góra przebiegu (wartości max i min są stałe przez jakieś pół sekundy). Czasem sonda się przywiesza, przy małym obciążeniu (pedał gazu w stałej pozycji, równa jazda ze stałą prędkością) sygnał powinien oscylować, a tu napięcie jest np. przez 5 sekund około 0,8 V. Pewnie stąd te błędy.
No i spalanie poleciało w kosmos. Ostatnio 20 l / 100 km w Krakowie, korki i klima.
Pytanie: czy to wskazuje na uszkodzoną sondę, czy może coś innego (LPG regulowałem w grudniu u b. dobrych gazowników)? Jaka jest cena nowej oryginalnej sondy? Czy warto iść w zamienniki, czy tu lepiej nie?
z góry dzięki za wszelkie sugestie
-
Najczęściej przyczyną błędu P0133 jest nieszczelność układu wydechowego, a w szczególności złącza elastycznego. Też miałem ten błąd i po wymianie złącza P0133 znikło, a pojawiło się P0420 :-x.
(http://images43.fotosik.pl/1875/074cfa00c1b51654m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=074cfa00c1b51654)
-
Dzięki za podpowiedź. Muszę to sprawdzić, choć u mnie pierwsza sonda lambda jest zaraz za silnikiem, gdzieś koło kolektora wylotowego, więc nie umiem sobie wyobrazić jak nieszczelność 1,5 metra dalej by miała zaburzać wskazanie pierwszej lambdy. Co innego tej drugiej za katalizatorem, ale ona nie daje błędu!?>!?
-
Wydaje mi się, że zima wyskakiwał mi podobny blad o 'wolnej odpowiedzi sondy lambda', jednak teraz go nie ma.
Dzisiaj sprawdzilem jak zachowuje sie sonda i zmiany sa bardzo dynamiczne.
Na wolnych obrotach po chwili postoju na rozgrzanym silniku wyglada to tak jak w zalaczniku.
W czasie jazdy obie sondy szaleja dosc nieregularnie ;)
U mnie centralka lpg nie ma podpietej lambdy (niekiedy robi sie tak celowo). Moj nadal pali ok 11lpg + troche benzyny przy jezdzie miejskiej 50-70km/h bez duzych korkow.
To spalanie to faktycznie uroslo juz okropnie i lambda moze byc powodem. Ewentualnie mozna sprawdzic czy na benzynie tez pali za duzo aby wykluczyc problem z lpg. Mozna tez podjechac na stacje diagnostyczna i sprawdzic spaliny na lpg i potem na banzynie.
-
Hmm,
to ostatnie to jest jakaś myśl.
Sprawdziłem szczelność układu wydechowego d kolektora wylotowego do końca i wygląda, że jest OK. A błąd się pojawia... Będę szukał
Co do palenia benzyny, to nigdy nie tankowałem PB do pełna (droga impreza:). Ale komputer podczas jazdy po Krakowie pokazuje mi od 13,5 do 14,5 (max 15 jak dużo na klimie). Chyba sporo, tylko nie wiem na ile może przekłamywać.
-
ja ostatnio przerabiałem tez temat sondy lambda. u mnie na zepsutej było 3-4 litrów większe spalanie LPG na 100 - zepsutą sondę wskazywał błąd P0153 ( sonda 1 bank 2 - czyli najprościej - sonda przy wentylatorach z przodu ;-) ). znajomy elektronik polecił mi sonde uniwersalną NTK i taka została założona - koszt 145 zł sonda + 20 zł wymiana. Po wymianie spalanie spadło, błędami nie sypie - jest ok.
-
Szanowni Koledzy,
kupiłem w 2012 roku 4 letniego (przebieg 86 tys km) Tucsona 2.0 CVVT z instalacją BRC Sequent 24 MY07 (Genius 1500 i wtryski pomarańczowe) założoną oryginalnie w salonie Hyundaia przy przebiegu 3000 km. Od razu zrobiłem regulację luzów zaworowych (poprzedni właściciel sobie zapomniał) i miałem luz na zaworze wylotowym cylindra nr 1.
Teraz auto ma 108 tys km przebiegu i od roku próbuję znaleźć przyczynę błędu P0133, który pojawia się podczas jazdy pozamiejskiej (ECU, żeby go zdiagnozować potrzebuje ok 100 sekund równej jazdy, dlatego w mieście ten błąd się nie pojawia).
Błąd oznacza "zbyt wolną odpowiedź pierwszej sondy lambda" co w dokumentacji serwisowej Hyundaia tłumaczą tak: w ciągu 100 cykli regulacji mieszanki częstotliwość zmian napięcia na sondzie jest mniejsza niż zadany próg (nie wiem ile wynosi próg, ale w tej samej dokumentacji piszą, że napięcie musi przejść z "bogatej" do "ubogiej" co najmniej 3 razy na 10 sekund, przy czym to chyba dotyczy biegu jałowego).
Nigdy nie pojawił się u mnie ŻADEN INNY BŁĄD.
Błąd pojawiał się początkowo tylko na LPG, ale potem zaczął nawet na benzynie.
Dlatego początkowo po sprawdzeniu wielu elementów (szczelność dolotu i wydechu czyli kolektora przed katalizatorem), sprawdzone komputerem diagnostycznym, że napięcie ładnie oscyluje, ale może nieco zbyt wolno.
Tak więc kupiłem zamiennik Boscha sondy lambda i po wymianie problem dalej występował, przy czym wtedy tylko na LPG. Wymieniłem świece, przewody wysokiego napięcia, przeczyściłem przepustnicę.
Po jakimś czasie błąd pojawił się też na benzynie. Dalsza diagnostyka wykluczyła lejący wtryskiwacz benzynowy, złe połączenia elektryczne między sondą a komputerem benzynowym, uszkodzone cewki zapłonowe, nieszczelności wydechu, przytkany katalizator, nieszczelności układu podciśnienia, uszkodzenie ECU, błędną pracę MAP sensora (przepływomierza nie mam) i czujnika temperatury powietrza zasysanego. Sprawdziłem system kontroli par paliwa EVAP. Sprawdziłem, że gaz nie jest podciągany z reduktora przez wężyk podciśnienia. Zmniejszyłem odstęp elektrod w świecach do 0.9 mm.
Dozbroiłem się w moduł OBD2 ELM z Bluetooth i program Torque PRO dla Androida.
Mogę podczas jazdy oglądać przebiegi napięcia sondy, a próbkowanie jest na tyle częste, żeby w miarę dokładnie widzieć to napięcie. I tu 2 zagadki:
A. Napięcia na benzynie i na LPG wyglądają podobnie, ale górna część (zbyt bogata) na LPG jest troszkę poszarpana a na benzynie gładka. Podejrzewam zabrudzone wtryski gazowe. Podmienię listwę na nową na próbę. Częstotliwość oscylacji na benzynie i gazie jest zbliżona tj. okres ok 2 sekundy na jałowym a przy obciążeniu ok 1 sekundy.
B. Przebieg napięcia sondy ma dziwne wypełnienie. Za długo pokazuje napięcie wysokie ok 0.75 V, a krócej niskie ok. 0.1 V. Na biegu jałowym różnice są małe (wypełnienie ok 60%) ale przy obciążeniu i przy wyższych obrotach to wygląda nawet na (90%). Auto też sporo gazu pali. Przy spokojnej jeździe po górkach (Beskid Wyspowy) ok 12,7 l /100 km, a w Krakowie w korkach średnich ok 16 l / 100 km.
Na próbę przezbroiłem złączkę sondy lambda i włożyłem z powrotem sondę oryginalną. Przebiegi napięcia takie same jak na zamienniku. Przy rozebranej wtyczce sondy podłączyłem oscyloskop. Obejrzałem przebiegi i co ciekawe, przy każdym opadającym zboczu napięcia sondy pojawia się krótka szpilka napięcia. Odłączyłem sondę od ECU i zarejestrowałem napięcie na zaciskach sondy od strony ECU. Okazuje się, że dokładnie co 1 s ECU podaje 4 V impuls napięcia, który trwa 5 ms. Nie wiem po co, może to diagnostyka obecności sondy lambda, a może nie?!?
Na wszelki wypadek odciąłem przy wtyczce centralki gazowej BRC przewód prowadzący do sondy lambda (choć prawdopodobnie nie był do niej przyłączony, bo centrala i tak nie korzysta z tego sygnału). Bez zmian.
Zrobiłem taki test: odłączyłem na noc akumulator i potem pojeździłam 200 km na samej benzynie. Błąd nie wystąpił ani razu!!! nawet na mojej trasie testowej, gdzie wcześniej zawsze się pojawiał (najpierw jako błąd oczekujący, po kilku powtórzeniach jako zapalony Check Engine). No więc przełączyłem go na LPG i jak wyjechałem za miasto na weekend to błąd się pojawił znowu. Co ciekawe jak jeździłem tydzień na samej benzynie to przebiegi napięcia sondy lambda wyglądały tak samo jak na LPG. A jednak na benzynie błędu nie łapał.
Dodam, że auto jeździ dobrze. Nie widzę różnicy między jazdą na benzynie i gazie. Jedynie w przypadku stromych podjazdów lepiej jeździ na benzynie.
Zacząłem szukać u siebie zaworu EGR w celu jego przeczyszczenia lub zaślepienia. Okazało się, że nie mam bo mój silnik ma CVVT czyli zmienne fazy rozrządu, które potrafią zrobić to samo co EGR. Słyszałem też, że silniki z CVVT (inna nazwa to VVTi jak w Toyocie) sprawiają problemy z gazem bo centralka nie umie sobie poradzić ze zmiennym ciśnieniem w kolektorze dolotowym i nie wie jak dawkować gaz.
Pytanie czy to prawda i czy komputer benzynowy ECU może zgłupieć do tego stopnia podczas jazdy na gazie, że będzie walił tym błędem?
Czy ktoś potrafi może wskazać rozwiązanie tego problemu?
Bednar
PS: Zagadka kolejna. Wszystkie autotesty diagnostyczne wykonywane przez ECU w trybie $06 dają wynik pozytywny oprócz poniższego, ale nie wiem co to za test. Nigdzie nie mogę znaleźć tych numerów:
MID:$2f TID:$e6
Max: 9 Min: 6 258
Test result value: 6 496
FAIL
PS2: A tu jest freeze frame z ostatniego zapalenia Check Engine na LPG.
Informacje o zamrożonych ramkach:
------------------
Fuel Status = 0 byte
Obciążenie silnika = 54,51 %
Temperatura płynu chłodzącego = 84 °C
Krótkoterminowa korekta czasu wtrysku paliwa - bank 1 = -2,344 %
długoterminowe korekty czasu wtrysku paliwa- Bank 1 = 0 %
Ciśnienie w kolektorze dolotowym = 51 kpa
Obroty silnika obr./min = 2 221 rpm
Prędkość (OBD) = 73 km/h
Kąt wyprzedzenia zapłonu = 35 °
Temperatura powietrza na wlocie = 30 °C
Położenie przepustnicy = 14,902 %
Czas od włączenia silnika = 1 587 s
Ciśnienie barometryczne (z pojazdu) = 96 kpa
Napięcie (moduł sterowania) = 13,866 V
Obciążęnie silnika (bezwzględne) = 66,667 %
Commanded Equivalence Ratio(lambda) = 1
Względna pozycja przepustnicy = 11,765 %
Temperatura otoczenia = 18 °C
-
Szanowni Koledzy,
kupiłem w 2012 roku 4 letniego (przebieg 86 tys km) Tucsona 2.0 CVVT z instalacją BRC Sequent 24 MY07 (Genius 1500 i wtryski pomarańczowe) założoną oryginalnie w salonie Hyundaia przy przebiegu 3000 km. Od razu zrobiłem regulację luzów zaworowych (poprzedni właściciel sobie zapomniał) i miałem luz na zaworze wylotowym cylindra nr 1
Głowica silnika G4GC pracującego na gazie wytrzymuje około 100 tys km. Nie wiem jak rozumieć :"miałem luz na zaworze wylotowym cylindra nr 1" - bo luz ma być na wszystkich zaworach - może chodzi o nadmierny luz? W każdym razie należy liczyć się z wypalonymi gniazdami zaworowymi co skutkuje w początkowym okresie zgłaszaniem różnych dziwnych błędów.
-
Głowica silnika G4GC pracującego na gazie wytrzymuje około 100 tys km.
Skąd masz takie precyzyjne dane ?
-
Czyżby sławna lista PRINSa silników które nie lubią gazu?
Miałem za duży luz zaworu wylotowego na 1 cylindrze i przez zmianę grubości płytek zostało to doprowadzone do porządku, po to żeby się zawór nie wypalił.
Byłem ostatnio na diagnostyce u jednego gazownika w Krakowie (sprawiał wrażenie wyjątkowo kompetentnego, a wielu już widziałem). Badaliśmy wszystko co się da dwoma jego komputerami (jeden prod. Bosch, a drugi nie wiem) zarówno podczas jazdy jak i na postoju. Wszystkie parametry wzorcowe. Jedyna różnica, to że napięcie sondy przy obciążeniu silnika oscyluje trochę wolniej na LPG niż na benzynie. Stąd ten błąd.
Gość mówi, że miał podobny przypadek z jakąś toyotą i pomogła wymiana sondy, ale na oryginał a nie na uniwersalną.
Niestety lub stety obecne algorytmy diagnostyczne w ECU są bardzo czułe.
-
Nie wymieniaj sondy. Miałem to samo, też pod obciążeniem wolniej niż na postoju. Napisałem Ci już na lpg-forum co rozwiązało problem.
-
Czyżby sławna lista PRINSa silników które nie lubią gazu?
Miałem za duży luz zaworu wylotowego na 1 cylindrze i przez zmianę grubości płytek zostało to doprowadzone do porządku, po to żeby się zawór nie wypalił.
Owszem, lista też + info od Hyundaia. Zauważ że Hyundai jako taki nie zgadzał się na montaż gazu w czasie gwarancji do tych silników. Zgadzali się poszczególni dealerzy - ale naprawy można było realizować tylko u tego który który gaz założył...o ile nie spajtował :-)
Zawór nie wypali się od zbyt dużego luzu - zabójcze dla silnika są zbyt małe luzy.
-
Tak przy przy okazji, mój tucson ma ponad 130 000km na lpg i silnik chyba nieźle się trzyma.
-
CZy kolega bednar, poradził sobie z tematem? U mnie to nie będzie przyczyną LPG, bo ubogą mieszankę miałem już na samym PB, przed montażem. Wtedy było -11%, teraz na PB -14%. Cokolwiek to znaczy. Tak jakby za dużą dawkę paliwa dostawał. Na LPG pojawia się czasami błąd, przy równej jeździe - P0133, ale naprawdę sporadycznie i to tylko na LPG. Za to w trasie brak błędu P0011, o którym pisałem w innym temacie... Co dziwne, pojawia się tylko na krótkich odcinkach..
Obroty na jałowym, czy to PB czy LPG mam 700, w torque pokazuje min falowanie +/- 18, wskazówka lekko drży, albo nawet wcale. Spalanie gazu w trasie ok 10.4, po okolicznych "hynhach" jakies 12.7
Co może być powodem tej mieszanki? Od której to dokładnie sondy? Spalanie jest raczej OK, nie narzekam na spalanie gazu. A zrobiłem juz ponad 2000 km na LPG...
[ Dodano: 2014-07-25, 07:21 ]
Dodam jeszcze, że wtryski są nówki, barracuda. A problemy z mieszanką miałem przed montażem LPG, teraz tylko pojawia się P0133
-
Czy ktoś może wie, czy 1sza sonda lambda o symblolu: a59104, 12V/2237 HMC, będzie mogła zastąpić sondę: a78613, 12V/2110 HMC ?
a59104 pochodzi z Kia Sportage 2.0 benzyna.
-
Witam,
Nie jestem specjalistą od diagnostyki ale opowiem Wam jak było w przypadku mojego Tucsona i mam nadzieję, że komuś pomogę. W moim aucie zapaliła się kontrolka 'check engine' i okazało się, że chodzi o błędy P0170 - korekta paliwa bank 1 oraz P0133 - Obwód czujnika O2 - wolna odpowiedź (bank1/czujnik1). Serwis stwierdził, że to wina LPG. Fachowiec od LPG potwierdził tą wersję i stwierdził, że należy wymienić wtryskiwacze. Po wymianie problem zniknął ale po kilku dniach powrócił. Fachowiec od LPG skasował błąd i poprosił aby jeździć tylko na benzynie i sprawdzić czy 'check' sie zapali. I zapalił się jeszcze tego samego dnia. W serwisie powiedzieli, że w aucie "rozjechała" się mapa i sterownik steruje na benzynie w taki sposób jakby samochód był na gazie. Wprowadzili poprawne ustawienia sterownika i kazali jechać na benzynie do gazownika aby pod nowe ustawienia wyregulował instalację LPG. Jadąc na benzynie do fachowca od LPG zapalił się 'check'. Mimo to gazownik zrobił swoje a ja wróciłem do serwisu. Wspomnę jeszcze, że przy każdej wizycie sprawdzali samą sondę lambda i wychodziło, że działa poprawnie. W serwisie sprawdzili sondę lambda i stwierdzili, że działa poprawnie ale.. jest prawdopodobne, że może pracuje błędnie w jakimś konkretnym zakresie. Podmienili sondę na nową i kazali jeździć na benzynie aby sprawdzić czy będzie 'check'. Przejechałem ponad 400 km i błąd nie pojawił się. Więc zacząłem jeździć na gazie i przejechałem łącznie ok 1000 km i jak na razie wszystko działa ok. Wspomnę, że wymiana sondy lambda pozostała bez wpływu na spalanie gazu.
Chciałbym dodać, że serwis z którego korzystam to ASO "SABAT" w Lublinie i za te wszystkie wizyty nie brali pieniędzy rozliczenie rzetelnie pozostawili do czasu skutecznego rozwiązania problemu. Polecam ich usługi :-)
-
A jaką założyłeś sondę? Ori czy uniwersalną? Jaki koszt tej zabawy?
-
Obawiam się, że radość kolegi po wymianie sondy jest chwilowa... Ja w związku z błędem P0133 już zrobiłem (KIA SPORTAGE 2,0 CVVT 2008 rok):
- wymiana na nową sondę przed kat. firmy BOSCH - nie pomogło
- wymiana na teoretycznie lepszą i szybszą NTK - nie pomogło
- wymiana na wszelki wypadek sondy za kat. - nie pomogło
- sprawdzenie układu dolotowego i wydechowego pod kątem szczelności, mycie przepustnicy i przepływomierza.
- sprawdzenie i niewielka korekta luzów zaworowych - bez rezultatu
- sprawdzenie i wymiana paska rozrządu z rolką i napinaczem - j.w.
- sprawdzenie cewek, wymiana świec, oleju, filtrów itp. - nic nie zmieniło
- wymiana komputera sterującego wraz z immo i kluczykiem - pomogło na ponad 1000 km a potem jak wcześniej.
Po wymianie sterownika i powrocie problemu zauważyłem, że na dłuższą chwilę pomaga reset wartości adaptacyjnych sterownika, do zapalenia kontrolki przejadę 400 do 600 km. W odczycie przebiegu sondy lambda charakterystyczne jest przywieszanie się wykresu w zakresie bogatej mieszanki i tylko szpilkowe zejścia na ubogą.
Dodam, że problem zaczął się przy ok. 140000km, obecnie mam prawie 180. Silnik pracuje bardzo ładnie, cicho, przyspieszenie do setki i prędkość max. w granicach wartości katalogowych. Poprzedni właściciel (do 150000km - auto kupiłem już z tym problemem) jeździł bardzo spokojnie, nawet na autostradzie nie przekraczał 100km/h. Prawdopodobnie jeździł na bardzo niskich obrotach. Ostatni pomysł jaki mi przychodzi do głowy to mały łańcuch napędzający wałek ssący ze zmiennym sterowaniem. Wzrokowo jest ok, nie tłucze się, ale być może jest na tyle rozciągnięty, że powoduje ten nieszczęsny błąd P0133.
Czy ktoś z forumowiczów wymieniał już ten łańcuszek? Dodam jeszcze ostatnio zaobserwowany objaw - delikatne przyspieszanie autem na 2 lub 3 biegu przy prędkości obrotowej poniżej 2000 obr/min powoduje wyraźne wibracje powodujące klekotanie skrzyni biegów, bardzo denerwujące przy podjazdach w korku. Dla komfortu zmuszony jestem wrzucać 1 bieg poniżej 20 km/h mimo głaskania pedału gazu.
-
Wojtek zapraszam do powitalni http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=58624#58624
Masz Kia czy Hyundai ?
-
Mam KIA SPORTAGE, silnik i prawie cała reszta taka sama jak w HYUNDAI...
-
To przecież w profilu możesz wpisać ( zrobi to teraz tylko Administrator) Kia forum jest dla wszystkich nawet tych co poruszają się o własnych nogach :-D
-
Na temat hałasu pod obciążeniem jest już wątek na forum, wielu osobom pomogła wymiana sprzęgła. Odnośnie błędu, u mnie dodatkowo pojawia się p0011, związany właśnie z CVVT. Póki co nie pojawia się gdy utrzymuje 3/4 oleju na miarce. Natomiast p0133 pojawił się na gazie... Wcześniej nie było. Nie robiłem z tym jeszcze nic, bo pojawia się rzadko... Odnośnie bogatej mieszanki na PB to już mi spec.od gazu wspomniał. Korekta na +14%, spalanie teraz mam średnie 10.8 - 11,4 gazu
-
Wojtek robiłeś więc niemal wszystko poza układem paliwowym. LPG brak? wtryskiwacze w jakim stanie, jest tam EGR? EVAP? Szukałbym najbardziej w paliwie
-
Dla uproszczenia napisałem, że nie mam gazu - tak naprawdę problem pojawił się ponad 20 000km przed montażem inst. gazowej. Na gazie problem jest identyczny jak na benzynie. Ten silnik nie ma EGR, EVAP korkowałem na próbę - bez zmian. Silnik ogólnie wygląda i pracuje jak nowy, na postoju bardzo równo i cicho, świece wypalone w sposób idealny i równomierny. Korekta mieszanki na gazie i na benzynie +/- kilka procent w okolicy zera. Wszystko super poza przebiegiem wykresu sondy lambda - tak jak wcześniej pisałem po nagrzaniu silnika szpilkowe zejścia na ubogą i mocno zaokrąglone, czasem przeciągnięte na bogatej. Przy tym spalanie w granicach katalogowych - jadąc super oszczędnie 8 do 8,5 na benzynie, V-max 180 - katalogowo chyba 172...
Ponawiam pytanie, czy ktoś z kolegów wymieniał łańcuszek łączący wałek wydechowy z ssącym - jakie były przyczyny i jakie efekty po wymianie. To ostatni pomysł jaki mam w temacie, ale nie chcę już na darmo wydawać kolejnych pieniędzy :)
Pozdrawiam fanów koreańskiej motoryzacji!
-
Nie pisałbym w ciemno. Miałem to samo, podobne objawy, też "na ogół bogata sonda" i piki do ubogiej, też brak zmiany spalania, kultury pracy, a jednak błąd był. Ja wymieniłem wtryski gazowe, zestroiłem instalację i problem rozwiązałem. Też miałem mimo wszystko błąd na benzynie. IMHO żadne łańcuszki. Układ paliwowy.
-
A jaką założyłeś sondę? Ori czy uniwersalną? Jaki koszt tej zabawy?
Przyznam się szczerze - nie wiem co wsadzili. Da się to jakoś poznać? Zamontowali sondę, którą mięli akurat na stanie. Ale w ASO chyba nie montują uniwersalnych? Co do kosztów to na razie okrągłe 0 zł wzięli i powiedzieli że rozliczymy to przy okazji. Ufa się widać stałym klientom :-)
-
Ale w ASO chyba nie montują uniwersalnych?
Pewnie, że montują. Tak się składa, że BOSCH produkuje swoje uniwersalne sondy do samochodów głównie niemieckich i są znane z tego, że mogą być wolniejsze, a japończyki/koreańczyki wymagają szybszych sond.
-
Nie wiedziałem. Ale jeśli tak jest to w ASO powinni o tym wiedzieć. Przy najbliższej wizycie zapytam jeśli sam się nie dopatrze.
-
Nie wiedziałem. Ale jeśli tak jest to w ASO powinni o tym wiedzieć. Przy najbliższej wizycie zapytam jeśli sam się nie dopatrze.
Czy już wiadomo jaka to sonda? Czy błąd nadal się nie pojawia? W moim przypadku usterka na 100% nie ma związku z inst. gazową - ponad 20 tys. km przed montażem gazu się pojawiła, instalacja gazowa nic nie zmieniła.
-
Wojtek M. Ale jeśli masz problem z zasilaniem paliwem to gaz to odwzoruje (większość instalacji). Więc szukaj problemu z paliwem wg mnie.
-
Nie wiedziałem. Ale jeśli tak jest to w ASO powinni o tym wiedzieć. Przy najbliższej wizycie zapytam jeśli sam się nie dopatrze.
Czy już wiadomo jaka to sonda? Czy błąd nadal się nie pojawia? W moim przypadku usterka na 100% nie ma związku z inst. gazową - ponad 20 tys. km przed montażem gazu się pojawiła, instalacja gazowa nic nie zmieniła.
Nie wiem jeszcze jaka to sonda. Jak można to poznać? Wymiana prawdopodobnie pomogła gdyż przejechałem ok 2000 km i błąd się nie pojawia.
-
Komunikat P0133 pojawia się coraz częściej... dziś sprawdziłem z mechanikiem szczelność - ok. Spalanie gazu ciągle na tym samym pozomie...
-
Witam wszystkich odkopię temat. Założyłem LPG do swojego Tucsona 2008r i świeci cały czas czeck błąd P0133 instalacja to AEB-ALEX OBD 48 wtryski Baracudy. Na benzynie błąd się nie pojawia tylko na lpg. Spalanie ma w normie bez zmian. Musi być coś z LPG lub sonda jest zbyt czuła.Regulowanie gazu nie przyniosło efektów. LPG na gwarancji więc gazownik ma walczyć, jak mu się uda napiszę. Ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź na forach. Czy ktoś znalazł rozwiązanie problemu??
-
Dołączam do klubu pod hasłem "P0133". Komunikat z turque:
P1033, 02 sensor circuit slow response bank1 sensor1 . Problem pojawia się na trasie przy spokojnej jednostajnej jeździe i li tylko na LPG. Ciekawe że czasem wyskoczy po 20 km a czasem po 450km.
Z tego co wyczytałem na jego temat to przyczyn może być kilkadziesiąt i jednoznacznej odpowiedzi na temat 100% przyczyny nie ma. Jednemu pomogła wymiana wtryskiwaczy, innemu sondy a innemu złączki elast. na wydechu. Może ten silnik po prostu nie lubi gazu i błąd można usunąć jedynie poprzez eliminację LPG ? Chciałbym się go pozbyć ale z Waszych wypowiedzi widzę że czeka mnie metoda prób i błędów i sukcesywny powolny remont kapitalny silnika i LPG.
Może błąd ten trzeba pokochać ...?
A tak poważnie - ja swoją drogę przez mękę zacznę od podstawienia jakiejś używanej sondy, tylko proszę kolegów o pomoc w ustaleniu jej symbolu, bo wiem że są dwie i nie wiem jakiej szukać...
-
mnie się wydaje, że sporo błędów generuje ŹLE zestrojona instalacja.\
nie chcę Wam psuć wieczoru, ale Wasi gazownicy to partacze i raczej z tej mąki chleba nie będzie...
wtryski pętlą, mieszanka za uboga/bogata, mapy rozjechane, to kilka przyczyn blędów/czeka endżyn
skoro na PB jest ok, to jednak trzeba sie przyjrzeć gazowni.
Niestety - strojenie w trasie lub na hamowni obciążeniowej - na korekty OBD i z AFRem.
nie ma półśrodków.
wiem, że warsztatów, ktore tak stroją jest w calej Polsce z 10 może, ale trzeba szukac
(lpg forum, dział polecane warsztaty)
u mnie na hanach i ACr01 jedzie bez zapętlania i bez żadnych błedów/checka. auto kilka razy w roku robi trase pl-de 1200 km (w jedna stronę, czyli ok 11h non stop w trasie) i żadnych blędów, a czesto gaz w podłodze do wyprzedzania. Więc da się. G4GC to nie jakieś kosmiczne ustrojstwo co nie "lubi" gazu.
bez porządnego strojenia nie ma sensu wymieniać po kolei połowy samochodu.
a to, że u "somsiada" jeżdzi na valtekach i na autoadaptacji- jego fart ;)
ps. zmierz no jeszcze luz zaworowy i porównaj czy mieści się w tolerancji
-
Popieram kolegę Marcina899 - od momentu założenia gazu zero problemów na Pb i LPG. Na jednym i drugim paliwie jeździ bardzo dobrze, nawet nie wiem kiedy przełącza się z jednego na drugie - przejechałem na gazie ponad 25 tys. Zakładał gaz dobry gazownik, przeglądy i regulacja co 10 tys km, przy przeglądzie bezwzględna wymiana filterków /koszt minimalny a efekty murowane/ :-)
-
pomierzyłem napięcie na sondzie 1 i nie wygląda źle, ponieważ cykl zmian jest równy i ich częstotliwość się nie zmienia, jednakże niepokoi mnie wartość napięcia które faluje od wartości 0,075 do 0,9 . Na forum wyczytałem że dolna wartość nie powinna spadać poniżej 0,1 a u mnie jest niżej i sporadycznie potrafi mignąć nawet 0,055 V. Czy uczeni w pismie mogli by się wypowiedzieć czy sonda mi sie kończy ?
-
Problem pojawia się na trasie przy spokojnej jednostajnej jeździe i li tylko na LPG.
tu szukaj problemu.
-
rozumiem że napięcia na sondzie ok?
-
pojezdzij tydzien na PB.
bedziesz mial odpowiedz
-
nie rozumiem - tydzień jazdy na LPG wykaże czy napięcia na sondzie odpowiadają fabrycznym czy już się rozjechały na skutek wyeksploatowania sondy ? Kolega chyba nie w związku z moim postem - jesli tak to sory... Chyba że kolega uważa iz PB cudownie uzdrowi nawet padnięta na amen sondę a przy okazji wyrówna ciśnienie w oponach - w takim razie gratuluję wyobraźni.
-
pisałeś sam że masz problem TYLKO na LPG.
wiec doradziłem jazdę tylko na PB (BENZYNA!!!!) aby wykluczyc wpływ spartolonej instalacji LPG na pojawiające się błędy
skoro wiesz ze masz padnięta sonde to nie rozumiem całego tego lamentu i pytan, kup nowa i po sprawie :roll:
-
Ja zapytałem jedynie czy podane wartości napięć sondy są właściwe a ty odpisujesz : "pojezdzij tydzien na PB. bedziesz mial odpowiedz". Gdzie związek - wyjaśnij proszzz...
Sugerujesz że sonda będzie miała inne napięcie na LPG a inne na PB - to nie ma sensu.
-
Witam,
mnie nawoedził kod p0132 (napiecie -sonda)
1. czy ktoś miał z tym doświadczenia ?
2. który numer jest poprawny, niestety katalog podaje 2: (rozumiem, że tucson ma tylko 1??)
39210-23750 Oxygen Sensor[detector]
TUCSON; 2.0L; CATALYTIC CONVERTER
39210-23710 Oxygen Sensor[detector]
TUCSON; 2.0L; EXHAUST MANIFOLD
3. jaka sonda była montowana na 1 montaż (OEM) - denso? bosh?
pozdrawiam
-
Błąd P0132 to sonda Bank1/Sensor1 czyli ta przed katalizatorem. Numer to 39210-23710 (9350931019).
http://epc.japancars.ru/hyundai/#c3Q9PTUwfHx5ZWFyPT0yMDA3fHxyZWdpb249PUVVUnx8c3RzPT17IjEwIjoiXHUwNDIwXHUwNDRiXHUwNDNkXHUwNDNlXHUwNDNhIiwiMjAiOiIyMDA3IFx1MDQxNVx1MDQxMlx1MDQyMFx1MDQxZVx1MDQxZlx1MDQxMCIsIjMwIjoiMjAwNyBUVUNTT04gMDQ6IE5PVi4yMDA2LSAoMjAwNC0pIiwiNDAiOiJcdTA0MTRcdTA0MzJcdTA0MzhcdTA0MzNcdTA0MzBcdTA0NDJcdTA0MzVcdTA0M2JcdTA0NGMiLCI1MCI6IjI4MzkwQSBcdTA0NGRcdTA0M2JcdTA0MzVcdTA0M2FcdTA0NDJcdTA0NDBcdTA0M2VcdTA0M2RcdTA0M2RcdTA0NGJcdTA0MzkgXHUwNDMxXHUwNDNiXHUwNDNlXHUwNDNhIFx1MDQ0M1x1MDQzZlx1MDQ0MFx1MDQzMFx1MDQzMlx1MDQzYlx1MDQzNVx1MDQzZFx1MDQzOFx1MDQ0ZiBcdTA0MzRcdTA0MzJcdTA0MzhcdTA0MzNcdTA0MzBcdTA0NDJcdTA0MzVcdTA0M2JcdTA0MzVcdTA0M2MifXx8Y2M9PUtFVVJQSk0wfHxjYXQ9PUtFVVJQSk0wNHx8UmVnaW9uMj09RUVML0VFUi98fGYyMz09MkUwfHxmdHIwMz09Nnx8Z3JvdXA9PUVOfHx3PT0yODM5MEF8fHBhZ2U1MD09fHxmdHIwND09MXx8ZnRyMDI9PUIy
http://www.sklep-kia.pl/sonda-lambda-cerato-sportage-iii-koreaslowacja-coupe-iii-coupe-iii-elantra-i-ii-i30-trajet-tucson-p-2485.html
.
.
-
Bank1/Sensor1 czyli ta przed katalizatorem. .
.
a nie obie są przed...
-
Bank (może być 1 lub 2) to rząd cylindrów w V6 są dwa, a Sensor 1 przed katalizatorem, Sensor 2 za katalizatorem.
-
kosmos2011
dzięki Ci bardzo za pomoc,
Chyba wiem co jest....
Niedawno miałem wyciek plynu chłodniczego- wtyczki pokazane na Twoim zdjęciu (H02S) mam totalnie zalane. Nie skojarzyłem, że maja one coś wspólnego z sondą.... Myślę, że to jest przyczyną.
Wkrótce czyszczenie ;) 8-)
Podrawiam
[ Dodano: 2017-02-18, 11:54 ]
niestety po czyszczeniu wtyczek zalanych płynem check powrócil.
musze szukac gdzie indziej
Poza checkiem nie ma innych objawów, spalanie w normie, dynamika również.
Gaz strojony na korekty OBD i z sonda AFR w OL.
check pojawił się kilka dni po wymianie cybantów na wężach od chlodnicy.
Nic innego nie było robione w okolicach silnika...
-
Żeby ktoś przeczytał to co dopisałeś do postu [ Dodano: 2017-02-18, 11:54 ] w momencie gdy Twój post jest ostatnim w temacie musisz:
Po dopisaniu poprzez funkcję odpowiedź trzeba wejść w EDYTUJ (z prawej strony postu) zaznaczyć całą treść postu, następnie iksem koło edytuj trzeba skasować cały post i na końcu poprzez odpowiedź należy wkleić całą treść i ponownie wysłać. To co zrobiłeś dotychczas powoduje że post wyświetla się jako przeczytany i nikt nie wie że coś dopisałeś.
Jak kasowałeś błąd?
Sprawdź napięcie na wtyczce sondy.
.
.
-
bład sam znikał.
ostatnio skasował mi go znajomy warsztat , komputerem.
Niestety czek od wczoraj razi po oczach caly czas, juz nie znika...
Lekkie zamulenie w cl, w ol moc jest w porządku, pewnie zasluga strojenia z Afr....
doszło jeszcze wolne opadanie obrotów...
Domyślam się ze jednak sonda padla albo przewód od sondy bardziej uszkodzilem :-)
jutro dzwonie do facha, sam tego nie rozwiążę
-
Taki błąd sam się nie skasuje kup lub pożycz taki interfejs http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6090&start=0
-
czek od tygodnia sie nie pali, sonda sprawdzana- działa prawidłowo, wszystko ok.
jednak zalane wtyczki.....
Pozdr
-
U mnie błąd p0133 się pojawiał. Regulacje wymiany sąd nic nie dawały. Sam wziąłem kompa i ustawiłem mu bogatszą mieszankę Lpg tak że czasem szarpnie przy 1500 obr jak daje gazu. Ale błąd zniknął a że spali 1 litr więcej. Lepiej 1litr więcej niż 0.5l za mało. Jak nie było lpg to nie było błędu.
-
Hej :)
Mam ten sam problem co wszyscy czyli P0133 ostatnio się pojawił jeszcze P0170.
Co do tej pory zrobiłem.
-Regulacja luzów zaworowych i naprawa uszkodzonej głowicy (wypalone gniazda zaworowe) - całym autem trząsło więc wypadało to zrobić.
-wymiana części układu wydechowego na której jest złącze elastyczne - uszkodziło się i trzeba było to już zrobić.
-wymiana wtrysków z OMVL niebieskich na BARRACUDY - OMVL przejechał już 100tyś na gazie więc wymieniłem.
-wymiana sondy Lambda, na używaną z samochodu który nigdy nie jeździł na gazie.
Gaz od pół roku reguluje sam (KME DIEGO) zauważyłem, że gdy mieszkanka była za bogata i szarpało przy przyśpieszaniu błąd nie wyskakiwał. Po dobrej regulacji auto pięknie jedzie identycznie jak na benzynie, ale wyskakuje CHECK ENGINE :)
I teraz moje podejrzenie. Czy ktoś z was zastanawiał się nad czyszczeniem lub wymianą katalizatora ? Według wielu osob katalizator wytrzymuje około 100-150 tyś i się zapycha. Może zatkany katalizator powoduje błędy na sondzie ?
Pytanie co do mapy benzyny.
Czy nie jest tak, że po usunięciu CHECK ENGINE, mapa wraca do ustawień fabrycznych ? Wszystkie korekty są na 0 ?
-
Witam, a w czasie jazdy na gazie jakie masz korekty ltft oraz w jakim
zakresie oscylują korekty stft?
-
Powodem szarpania były uszkodzone przewody wysokiego napięcia. Wymieniłem i auto chodzi idealnie. Dzisiaj w trasie znowu wyskoczył mój przyjaciel w każdej podróży check P0133 :) . Korekty są Ok, około 2-4% jak będę miał chwile wrzucę info z kompa przy jakich parametrach wyskoczył błąd :)
-
U mnie błąd p0133 się pojawiał. Regulacje wymiany sąd nic nie dawały. Sam wziąłem kompa i ustawiłem mu bogatszą mieszankę Lpg tak że czasem szarpnie przy 1500 obr jak daje gazu. Ale błąd zniknął a że spali 1 litr więcej. Lepiej 1litr więcej niż 0.5l za mało. Jak nie było lpg to nie było błędu.
auto do ponownego, porządnego strojenia w trasie. Poszukaj warsztatu co taka usługę wykonują.
ogólnie , obserwując ten temat, bład p0133 bierze się z głównie z kiepsko zestrojonych instalacji. Strojenie musi być w trasie (pełen zakres obrotów, but w podłodze!) na korekty OBD + AFR. (żadne strojenie na mapki!!! AFR konieczny, bo tucson ma wąskopasmową sonde. w trybie otwartej petli Open loop - OL - trzeba zestroic to z zew. sondą wkładana w rurę wydechową, dzieki temu na LPG , nawet na pełnym bucie , auto jezdzi jak na benzynie. Plus regulacja zaworów nie bedzie konieczna co 20k km. (wiele samochodów z grupy ryzyka, w tym kilka modeli hyundaia, po porzadnym strojeniu, nie ma kłopotów z zaworami, tzn z częstą ich regulacją.)
Z woj Sląskiego Silesia Cars z Katowic stroi tak jak się należy, reszta województw musi zajrzeć na lpgforum i znaleźć w okolicy facha. Niestety pytanie sie kolegów, sąsiadów skutkuje wyborem największego druciarza - od valteków az po autokalibracje ;)
Musiałem to napisać, bo już mam dość kaleczenia tych Tucsonów.
PS. Układ WN ma być perfekt- oprocz kabli i świec problemy może tez robić cewka- na cszescie w Tusku nie kosztuje majątku ;)
[ Dodano: 2017-06-18, 23:02 ]
PS 2. wiele osób sie może oburzyć, że ich auto przecież było strojone w trasie.
Kiedyś miałem zaplanowana bardzo daleką podróż ok 1200km w jedna stronę. Niesty Silesia Cars miała dlugie teminy wiec gaz został zamontowany gdzie indziej. Auto tez było strojone w trasie i to z AFR, czyli OK. No jednak nie. Strojenie było za krótki, wkoło komina.
Braki w strojeniu maskowano dostryskiem benzyny powyzej 4k (ok 10% udział PB)
Mnożnik jak himalaje i za niskie cisnienie (petlenie wtryskiwaczy).
Checka engine nie było, ale auto przy mocnym jeżdzeniu albo przełaczalo na bene, albo miało spadki mocy. A przeciez było strojone ;P
Dlatego doradzam nie słuchać kolegów/sumsiadów bo wiele aut z lpg jezdzi dobrze, ale tylko przy mało dynamicznej jezdzie, z mało wymagającym użytkownikiem.
Montaż i strojenie to nie wymiana klocków ham. Tu jednak potzreba czegoś wiecej, dlatego tak malo warsztatów robi to w sposób absolutnie poprawny.
-
w załączniku dorzucam freeze frame data dla moich checków p0133.
Co do gazu mam wrażenie, że jest zestrojony perfecto.
Strojony był w KME w zgierzu w autoryzowanym serwisie.
Kiedyś stroiłem też u bardzo dobrego gazownika ze zgierza na AFRze.
Tym bardziej, że wielu osobą P0133 wyskakuje też na benzynie :(
Co do długiej trasy.
Ja na trasie 130km ogarnąłem tylko 127 punktów benzyny,
Po około 30-40 km złapał wszystkie punkty i dalej już nie chciał złapać ani jednego punktu.
-
Igła miałeś robione korekty po obrotach na lpg? Bo na drugim screnie widać że jednak krótkoterminowa jest -9.38 a nie jak pisałeś wcześniej 2-4%.
Dobrze wystrojony lpg to krótkoterminowa korekta +/- 5% w każdym zakresie obrotów/obciążen.
-
Posprawdzałem, i na benzynie też bywa dziwnie z tymi korektami wtrysków,
Sprawdzę, wtyczki przy sondzie i ECU tak jak tu
-
Dzień dobry państwu,
mam pytanie, może ktoś miał coś podobnego, bo ja wymieniłam już sondę, a problem powraca i wolałabym nie płacić co chwila mechanikowi, żeby zgadywał... Więc tak:
Wyskoczył mi CHECK ENGINE, okazało się że P0 133 (Sonda lambda, zbyt wolna odpowiedź), wymieniliśmy sondę, ale po 120 km znowu się zapalił CHECK i znowu to samo. Załączam screeny z komputera.
Nic nie telepie, więc to CHYBA nie zawory, acz pali ciutkę więcej (15 litrów, wcześniej 12)
TUCSON 2.0 B+G, 2006, 141KM
Z dodatkowego info, niemal rok temu była regenerowana głowica, od tamtej pory przejechane góra 8000 km. Nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego, ale na wszelki wypadek piszę :)
-
http://lpg-forum.pl/hyundai-tucson-2-0-g4gc-blad-p0133-t39831.html
obszerna lektura nt tego błędu w tucsonie
-
To nie sama sonda u mnie np pomogło ustawienie bogatszej mieszanki na gazie. Rozwiązań tego problemu może być wiele sama wymiana sondy raczej nic nie wniesie.