HyundaiKlub.pl
Warsztat => Instalacja LPG, CNG, inne => Wątek zaczęty przez: niebrzydal w 20 Czerwiec 2013, 23:47:51
-
Otóż zaprowadziłem w zimę samochód do gazownika z powodu wypadania zapłonów na pierwszym cylindrze. Zregenerowano niby listwę i przez miesiąc było w porządku. Po dwóch miesiącach na pierwszym cylindrze jest mieszanka albo zbyt boga albo zbyt bogata tak sygnalizują kody błędów.Kumpel powiedział ci specjaliści to regenerują tylko ten wtryskiwacz lpg który stanowi problem i w ogóle odradził mi regeneracje bo ona nic nie daje, lepiej dołożyć i kupić fabrycznie ustawioną listwę.
Pytanie moje brzmi: jaką listwę kupić - sterownik etagas - tartarini. Z wymianą sobie chyba poradzę mam kanał i dwie ręce :). To żadna filozofia trochę gimnastyki, tak przynajmniej mi się wydaje.
-
Sterownik nie określa jakie masz wtryskiwacze...
U mnie (BRC sequent) listwa to kawałek aluminium z 10 dziurami, a w niej osadzone są cztery wtryskiwacze (przelotowo), dolot i czujnik ciśnienia.
Wymiana wtryskiwaczy swoim skomplikowaniem przypominała wymianę uszczelki w prostym kranie kuchennym..
Wtryskiwacze kup identyczne jak masz obecnie - odpadnie Ci problem z kalibracją całej instalacji.
-
Zakup sobie
- Matrix
- Tartarini
- Tartarini EVO 07
- Tartarini EVO 08
Z resztą może to za bardzo nie grać ponieważ ten sterownik ma okrojone korekty i tylko dla wybranych wtryskiwaczy.
A jeżeli masz ochotę to możesz założyć jakie tylko chcesz tylko że mogą być problemy ze złą dawką lpg zależną od temperatury LPG, Dlatego zawsze w sterowniku wybiera się typ wtryskiwacza który odpowiada oporności wtrysku jak i jego charakterystyce pracy.
-
Chłopaki, zmusiłem się i wyjąłem tę listwę. Oczywiście pan gazownik zregenerował tylko jeden wtrysk a obiecywał całą listwę i mam objawy niedostatecznej dawki na pierwszym cylindrze dlatego ten post i prośba. W załączeniu obrazki i pytanie na jaką listwę wymienić żeby nie kombinować, a może tyko wtryski jak podpowiadał kolega?
niechcący tu wpisałem problem z gazem:
http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4847
-
Wtryski podobne do valtek30. Jedne z najtańszych i najgorszych elektrozaworów (wtryskami tego nie nazwe) Oporność cewek 3ohmy.
Ważne oby średnica dysz w nowej listwie była taka sama jak w tych i powinno bez żadnych poprawek programowych działać. Skok tłoczka zapewne jest standardowy.
sam osobiście wrzucił bym z tańszych regfast o niebo lepsze od valtekow.
(http://www.drypa.pl/photo1.php?plik=files/products/valtek_4cyl_3ohm.jpg&newx=500&newy=0)
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRUpcbVihrJe-dKltvi0GIMlPtl4lQfSc9oYX9XoGc8CGnQvqpPTg)
-
Nie chodzi o tańsze tylko pasujące.
-
To polecam matrixy masz je w liście wtrysków ale i tak musiał byś połączyć się programem i wybrać je w zakładce.
Tak plug & play to valteki 30 i przekręcić dysze ze starych oraz czujnik temp gazu i nie musiał byś włazić w program.
-
Ok dzięki.
-
Witam,
miałem podobny dylemat niedawno
wymieniłam sam na valteki te czerwone, poprzednie tez były u mnie chyba valteki tylko jakies stare czarne. Może i są one najsłabsze ale jednak cena 100-150zł jest argumentem który mnie przekonał :)
Bez problemu zrobiłem to sam i poszło nawet bez żadnych kalibracji, ale dodatkowo kupiłem sobie mimo wszystko interfejs do kompa (40zł też na allegro) . Zrobić kalibrację nie zaszkodzi, a gazownicy biorą za to 100zł mimnimum. Słabość tych valteków ponoć właśnie na tym polega że się rozkalibrowują szybciej niż inne, więc zaleca się kalibrację co 10-15 tyś km. Wtedy jest to korygowane czasem wtrysku.
Ja miałem w komplecie też nowe dysze i trzeba je rozwiercić na dobraną średnicę.
Gazownik za wymianę listwy wołał 465zł!! Więc oszczędność duża!! Max godzinka roboty.
-
mar_p, Kalibracja wtrysków polega na wymianie gumek tłoczków i ustawieniu skoku tłoczka. Bez specjalnego sprzętu się nie da zrobić.
ja w sonacie valteki wywaliłem po 6miesiącach, koszt tak jak mówisz ok 100zł listwa u mnie 2 listwy więc 200zł.
Założyłem zamiast valteków hany czerwone po 90zł/szt co daje 540zł i 3lata spokoju bez zaglądania do instalacji.
Teraz hanki czy baracudy to koszt ok 80zł szt, a szybkość i precyzja nie porównywalna to valteków.
Z tańszych polecam regfasty troche głośne ale też dobrze trzymają parametry.
-
Również polecam. Na dzień dobry jak hanki założyłem to musiałem często zaglądać czy na pewno jeżdżę na gazie bo różnicy nie czuć w ogóle. Prawie 1000zł wywaliłem na poprawę instalacji po partaczach włącznie ze zdjęciem kolektora i poprawą nawiertów ale obecnie auto jak nie to samo co wcześniej na lpg.
Krótka regulacja na trasie, a mapki jeszcze przed nią już praktycznie się pokrywały idealnie. Dobry produkt i jego poprawna instalacja to podstawa.
-
Proszę o dalszą pomoc. Valteki już siedzą silnik chodzi równo na obrotach jałowych,
problem jest w przyśpieszaniu. Dusi się przy wciśnięciu pedału gazu dopiero po chwili wchodzi na obroty takie lekkie "dyrgotanie" i dopiero przyśpiesza. Rewelacji nie ma przy przyśpieszaniu.
Może jeszcze mi ktoś podpowie do czego w programie Sequential Fuel Injection służy zakładka wzbogacenia, suwak filtracja wzbogaceń i wzbogacenia?
Jak już wcześniej w innych postach pisałem nie mogę wykonać autoadaptacji bo program się rozłącza w trakcie jej wykonywania.
-
Nie wiem dlaczego ciężko wydać jest raz troszkę więcej anie mniej po dwa trzy razy.
Kupiłem hanki, regulacja instalacji to praktycznie kosmetyka bo już po samym założeniu silnik pracował na lpg idealnie.
Ty wydałeś na valteki, będziesz teraz bawił się w regulację i badanie dlaczego jest nie tak przez ile ?
Już nie mówię o co okresowej obsłudze tych wtrysków, czyszczeniu, kalibracji i innych bzdurach których ja doświadczyłem po założeniu instalacji lpg w warsztacie kilka lat temu.
Doradziliśmy, wybrałeś po swojemu.
-
Nie ma sensu oszczędzać na instalacjach LPG i podzespołach do nich. Potem tylko problemy.
-
Dzięki za porady. Szkoda tylko że nie mamy na forum jakiegoś speca od instalacji. Valteki się ułożyły jest ok. Cichutko. Trochę się krztusi jak jest zimny. Jak się rozgrzeje przyśpiesza płynnie. Szczerze mogę powiedzieć że jak mi przyjdzie za rok
je regulować to porostu kupię drugą listwę 120 zł to nie wydatek, a kumpel mi doradzał już wcześniej nie kombinować tylko kupić drugą. Specjaliście od gazu rok temu zapłaciłem 100 za regenerację i dałem 20 na flaszkę z zadowolenia, okazał się że zregenerował tylko wadliwy wtrysk. Problem się właśnie powtórzył pół roku temu i dlatego te zapytanie na forum. Borykałem się od czerwca i w końcu moje problemy chyba się skończyły. :-)
-
Można i tak wymieniać co rok po 120zł, albo zainwestować 500zł i mieć spokój przez 5-6 lat i nie brudzić się. To że ci dławi się na zimnym to może być wina klejenia się wtryskiwaczy.
Tartarini ma tak okrojoną konfiguracje LPG i zaawansowaną autoadaptacje że chyba tylko do fiatów pasuje i to nikt nie potrafi jej ustawic tak aby check nie zapalał sie.
Kalibracja polega na utrzymaniu obrotów na jakimś poziomie (wolne obroty i ok 3tyś) resztę ustawień można dokonać na zasadzie wpisu w tabelkę wartości na + albo na -.
Widziałem jak mi to ustawiali w salonie fiata w nowej pandzie, zapytałem czy już wszystko a on odpowiedział że tak. Odparłem że za 5tyś zł za takie badziewie po którym ciągle zapala się check nie dał bym ani złotówki.
Niestety firmowe auto oby miało gwarancje musiało mieć LPG w serwisie montowane.
W ostateczności został włożony albo emulator lambdy albo jakas ingerencja w sterownik Pb tak że bez różnicy jaki skład mieszanki jest na LPG kontrolka nie zapali się.
Auto jeżdzi różnie gaśnie, przy odpalaniu puści dym niebieski (możliwe że od złej mieszanki głowica już ucierpiała)
Brakuje dobrego fachowca i sprzętu co by to konkretnie ustawił najlepiej na podgląd korekt.
-
Robota z hankami jest tak banalna, że aż żal nie "kombinować". Wszystko na zasadzie, wyjmujesz stare i wkładasz nowe. Wtyczki superseal z valteków pasują do hanek. Zrobili chyba wszystko aby ułatwić przejście z syfu na produkt na poziomie. Plug & Play.
-
Robota z hankami jest tak banalna, że aż żal nie "kombinować". Wszystko na zasadzie, wyjmujesz stare i wkładasz nowe. Wtyczki superseal z valteków pasują do hanek. Zrobili chyba wszystko aby ułatwić przejście z syfu na produkt na poziomie. Plug & Play.
Tylko problem że tartarini obsługuje listwy 3 omy/wtrysk a hanki mają 1,9
-
Ale syf.