HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: kylo80 w 27 Maj 2013, 20:32:48

Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 27 Maj 2013, 20:32:48
Witam wszystkich.
Od niedługiego czasu mam problem z silnikiem podczas jazdy, a dokładniej wyłącza się on na jedną lub dwie sekundy po czym jadzie normalnie. Zjawisku temu towarzyszy charakterystyczne kliknięcie przy wyłączeniu się silnika i ponowne kliknięcie przy włączeniu. Dochodzi ono (jak mi się wydaje) z konsoli środkowej wewnątrz auta. Z tego co widziałem podczas wcześniejszych modernizacji auta nie ma raczej tam żadnych przekaźników ani elektrozaworów. Poprzednie przypadki były dość sporadyczne i wyłączenie następowało na dość krótki czas, ale dla przykładu dzisiaj pojawiło się aż pięć razy na odcinku 7km, więc jest to dość irytujące.
Czy ktokolwiek z Was miał podobny przypadek?
Na desce nie ma żadnych informacji o błędach, a domowa diagnostyka kablem ogólnodostępnym nie pokazuje niczego :(
Z góry dziękuję za jakąkolwiek wskazówkę.
Pozdrawiam
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 27 Maj 2013, 20:56:55
Sonata EF czy EU4 ?
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 27 Maj 2013, 22:06:33
Sonata EF, rok: 2002, silnik: 2,0i benzyna DOHC
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 27 Maj 2013, 22:40:12
A w profilu masz EU4.
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 27 Maj 2013, 22:51:21
OK wdarł się błąd podczas rejestracji ;)
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 27 Maj 2013, 23:40:21
Od 2002 wprowadzono FL i jeśli masz "okularnika" to jest EU4.

Pod konsolą środkową masz moduł do wersji z imo i bez.

(http://images50.fotosik.pl/1967/2dec028268c3f559m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2dec028268c3f559)(http://images42.fotosik.pl/881/568b4daf9ff9b6efm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=568b4daf9ff9b6ef)(http://images34.fotosik.pl/672/27759af491c1f266m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=27759af491c1f266)
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 28 Maj 2013, 02:12:14
kosmos2011 bardzo dziękuję za zainteresowanie i informacje.
Co dokładnie może to dla mnie oznaczać? czy może być to uszkodzony moduł, czy może przekaźnik?
Dziś nie udało mi się rozebrać konsoli, ale jutro się tym zajmę. Bazuję na zdjęciach zrobionych wcześniej. Wychodzi na to, że jest tam moduł z immbilizerem. Ponadto z prawej strony pod konsolą jest jakby elektrozawór w metalowej obudowie, a w centralnym miejscu przekaźnik w plastykowej obudowie. Czy one mogą być przyczyną mojego problemu, jaka może być ich funkcja?
Będę próbował jazdy bez osłony tak by ustalić który element odpowiada za problemy.
kosmos2011 widzę, że udostępnione przez Ciebie materiały pochodzą z fachowej literatury. Czy możesz mi podać autora i tytuł lub jak zdobyć takie materiały? Bardzo ciężko zdobyć cokolwiek do tego auta.
Czy możesz mi objaśnić skrót FL? Jestem raczej laikiem w tych sprawach więc proszę o wyrozumiałość... ;)
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 28 Maj 2013, 15:27:54
Sprawdz po numerze na obudowie od czego jest ten przekażnik. FL to face lifting.

(http://images41.fotosik.pl/2055/b0c0c7b1e926da6bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b0c0c7b1e926da6b)

Jest jeszcze przekażnik od ECM .

(http://images44.fotosik.pl/709/a312701accf1b158m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a312701accf1b158)(http://images48.fotosik.pl/710/5bb568c149aeb700m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5bb568c149aeb700)

Tutaj masz instrukcje od różnych modeli Sonata  http://doc.hyundai-autoclub.ru/sonata/.

[ Dodano: 2013-05-28, 15:51 ]
Już wiem to 95445-39052 to przekażnik od AT.
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 29 Maj 2013, 14:28:42
kosmos2011 dziękuję za pokazanie sposobu szukania elementów oraz przedstawione materiały, są bardzo przydatne.

Faktycznie przekaźnik w czarnej obudowie jest od automatycznej skrzyni, więc nie dotyczy problemu.

Zdemontowałem konsolę tak by się dostać do zespołu przekaźników w metalowej obudowie i już po jeździe testowej jestem pewny, że to właśnie jeden z tych przekaźników wyłącza pompę paliwa. Ponadto wynika to ze schematu w poprzednim poście.

Pytanie tylko co powoduje wyłączenie przekaźnika? Odłączyłem kostkę od zespołu przekaźników i wyczyściłem złącza mechanicznie, lecz to nie pomogło.
Pozostają według mnie dwie opcję: albo jest to problem w samym przekaźniku, albo w sygnale sterującym przekaźnikiem.

O ile pierwsza opcja jest dość łatwa do naprawy (bo wystarczy zamontować nowy zespół przekaźników), to druga chyba przerasta moje możliwości...

Jeśli robię jakieś błędy w rozumowaniu lub w nazewnictwie to proszę poprawienie.

Poniżej zdjęcia z operacji:
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 29 Maj 2013, 18:52:00
Najprościej i najtaniej będzie teraz podmienić przekażnik na nowy.
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 29 Maj 2013, 23:10:56
Sprawa chyba się już wyjaśniła.

Dzisiaj sprawdziłem działanie opisywanych przekaźników. Zdjąłem obudowę i jeździłem bez niej. Jeden z przekaźników włącza się po przekręceniu stacyjki w poszyję ON podając napięcie, a drugi w momencie startu rozrusznika włączając pompę paliwa.

Samochód spłatał mi figla w pewnym momencie i silnik zgasł na długo. Miałem problem ponieważ pomimo prób uruchomienia i sterowaniu manualnym przekaźnikami nic się nie działo, aż wreszcie pojawiła się lampka Check na desce.

Udało mi się wreszcie odpalić auto po jakimś czasie a lampka pozostała.

Po szczęśliwym dojechaniu do domu sprawdziłem kod błędu. Jak się okazuje może być uszkodzony czujnik położenia wału korbowego, który muszę kupić, zamontować i mieć nadzieję, że to rozwiąże problem :)

Pytanie mam tylko takie czy jest tam jeden tylko taki czujnik, czy może być ich kilka? Pytam bo w opisie błędy jest duża litera "A" co mogło by sugerować że jest to pierwszy z czujników?

Numer i opis błędu: P0335 Obwód czujnika A położenia wału korbowego - wadliwe działanie.

Skanowałem auto dwoma programami. Poniżej zrzuty ekranu:

[ Dodano: 2013-05-30, 00:24 ]
Z tego co sprawdziłem czujnik ten znajduje się pod osłoną paska rozrządu, czy to prawda?

Informacją dla osób które chcą jeździć bez włącznika świateł awaryjnych: Kierunkowskazy nie działają beż tego włącznika ;)

[ Dodano: 2013-05-30, 14:39 ]
Sprawdziłem pod osłoną rozrządu i nie znalazłem tam żadnego czujnika. Znalazłem czujnik wałka rozrządu po prawej stronie silnika, ale odłączenie go wyrzuca inny błąd więc to nie ten czujnik. Będę szukał dalej;)
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 31 Maj 2013, 22:12:36
Cytat: "kylo80"
Z tego co sprawdziłem czujnik ten znajduje się pod osłoną paska rozrządu, czy to prawda?


Na zdjęciu jest wtyczka od czujnika na drugim końcu przewodów będzie czujnik 39310-38060 (38070) http://allegro.pl/czujnik-walu-hyundai-trajet-sonata-santa-fe-benz-i3236041065.html jak jesteś w Polsce.

(http://images41.fotosik.pl/2059/d14ecce262d220d7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d14ecce262d220d7)(http://images37.fotosik.pl/2079/8bde3882d31d3ee9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8bde3882d31d3ee9)(http://images39.fotosik.pl/2057/cee32f633defc71dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cee32f633defc71d)(http://images35.fotosik.pl/1926/902af8205d678e70m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=902af8205d678e70)(http://images37.fotosik.pl/2079/86b6134a6d1db8e5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=86b6134a6d1db8e5)
Tytuł: [Sonata EF] Gasnący na chwilę silnik podczas jazdy
Wiadomość wysłana przez: kylo80 w 01 Czerwiec 2013, 12:02:37
Dziękuję kosmos2011 za cenne informacje. To potwierdziło moje wczorajsze znalezisko. Właśnie w tym miejscu znalazłem wczoraj czujnik, ale doszedłem do tego po wtyczce, bo sam czujnik jest umieszczony pod dolną częścią osłony rozrządu.

Zamówiłem już czujnik i czekam na przesyłkę. Auto jeździ choć przerywa od czasu do czasu.

Nie przebywam w Polsce, dlatego o ile to możliwe sam muszę diagnozowac i usuwać usterki.

Po wymianie i okresie testowania napisze czy problem zniknął całkowicie.

kosmos2011 jeszcze raz dziękuję za pomoc, jestem Twoim dłużnikiem ;)

[ Dodano: 2013-06-01, 12:28 ]
Aha i w hyundaiu w Lublinie chcą 515 zł za ten czujnik, na zamówienie i zaliczka :)

[ Dodano: 2013-06-21, 22:01 ]
Witam ponownie.

Wreszcie mogę powiedzieć, że diagnoza była trafna :)
Już po pierwszym odpaleniu auta (po wymianie czujnika położenia wału korbowego) widać było poprawę. Auto jakby prowadziło się znacznie lżej. Tygodniowy test dowiódł, że problem został zażegnany :)
Jeżeli ktokolwiek ma podobne problemy do opisanych powyżej to powinien się zainteresować tym właśnie czujnikiem. Niestety dopóki błąd nie został wyrzucony na deskę diagnoza była trudna, ponieważ żadne błędy nie były zapisane w pamięci komputera auta.
Samą wymianę czujnika można wykonać samodzielnie, choć nie jest to łatwe jak w innych autach np.: passat (miałem okazję wymienić taki czujnik i jest w dobrze dostępnym miejscu).

Może komuś przydadzą się te informacje, więc krótko wymienię demontowane elementy:
1. Osłona silnika
2. Oba paski wieloklinowe
3. Pompa wspomagania kierownicy
4. Uchwyt pompy wspomagania, na którym też jest napinacz paska wieloklinowego
5. Koło pasowe wału korbowego
6. Obie części osłony rozrządu

Dopiero wtedy mamy dostęp do czujnika. Ale uwaga, żeby wyjąć wspominany czujnik należy zdemontować rozrząd i odkręcić niewielką pokrywę przykręconą do bloku silnika.

Ja tego nie zrobiłem, ponieważ wolałem nie ryzykować z rozrządem. W dogodnym miejscu przeciąłem kable czujnika w niewielkiej odległości od złącza, zlutowałem, zaizolowałem i schowałem w oryginalnej osłonie kabla sprzedawanej w komplecie z czujnikiem. Dopiero w ten sposób mogłem przeprowadzić przewody bez ryzykownego rozbierania rozrządu.

Poniżej dołączyłem zdjęcie czujnika w miejscu montażu oraz zdjęcie osłony rozrządu.

Przepraszam za być może błędne nazewnictwo.

kosmos2011 jeszcze raz dziękuję za pomoc. Mam nadzieję się w przyszłości odwdzięczyć :)

Przy okazji zauważyłem wyciek na misce olejowej, co może wskazywać na uszczelkę.

Problem rozwiązany - temat zamknięty :)