HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: waxain w 08 Lipiec 2008, 08:00:34
-
Witam,
Z tego co czytałem na forum, Hyundaie mają nie najlepszą skrzynię biegów. W moim "nowym" Hyundaiu zauważyłem od początku jego używania pewną "toporność" przy ich przerzucaniu, tak jakby o coś haczyły/ocierały momentami (niezależnie od biegu) do tego 5 bieg jest bardzo "krótki" (w porównaniu do innych) i na początku nie mogłem się przestawić. Generalnie nie jest to coś co mnie bardzo wkurza (ważne, że biegi działąją) i jeśli tak musi być (bo te modele tak mają) to w porządku :) Jeśli jednak nie jest to prawidłowe zachowanie lub można je w jakiś sposób ograniczyć z chęcią przeczytam Waszych podpowiedzi w tym temacie :)
-
TTTM.nie jest to powod do zmartwien.
-
Tak, to prawda. U mnie przejście z 1-ki na 2-kę odbywa się tak, jakby o coś delikatnie zawadzało. Choć nie jest to objaw stały. Zdarzają się dłuższe okresy czasu z płynnym przejściem. Zauważyłem zmianę na plus po wymianie oleju w skrzyni biegów. Zawadzanie występuje znacznie rzadziej.
-
Tak, to prawda. U mnie przejście z 1-ki na 2-kę odbywa się tak, jakby o coś delikatnie zawadzało. Choć nie jest to objaw stały. Zdarzają się dłuższe okresy czasu z płynnym przejściem. Zauważyłem zmianę na plus po wymianie oleju w skrzyni biegów. Zawadzanie występuje znacznie rzadziej.
U mnie nazwałbym to objawem stałym (chyba tylko przy 1 nie czuje tego tarcia) - czyli warto ten olej zmienić w skrzyni, może coś pomoże :)
-
Oczywiscie! Jak dotad najbadziej sobie chwalilem Valvoline - skrzynia przestala 'haczyc'. Polecam. Poza tym pamietaj, ze accent to miejskie auto - na trasie jest niezbyt - dajmy na to - przyjemny dla ucha.
-
W Atosie czym dłużej się jedzie tym ciężej wchodzą biegi, tak jakby coś powodowało coraz większy opór - było tak od początku i nadal tak jest.
-
Atosie czym dłużej się jedzie tym ciężej wchodzą biegi, tak jakby coś powodowało coraz większy opór - było tak od początku i nadal tak jest.
faktycznie,w moim tez tak jest-ciezko jest np.wyrzucic na luz...ale kladlem to dotychczas na karb automatycznego sprzegla.
-
Już jakiś czas temu podniosłem samochód i patrzyłem na drążek co leci od lewarka do skrzyni i zauważyłem, że łączenie drążka od lewarka z drążkiem biegnącym do skrzyni jest bardzo blisko wydechu i po dłuższej jeździe jest bardzo mocno nagrzany i uznałem, że to może być powodem tej ciężkości lewarka.
-
Po dluzszej jezdzie biegi powinny wchodzic lzej nie ciezej.
-
Ja dodam jeszcze od siebie, że wrzucanie 5 biegu jest strasznie "krótkie" - nie wiem jak to dokładnie określić, w każdym razie bieg się od razu wrzuca, nie ma żadnego luzu (jak w przypadku innych biegów). Trochę wydaje mi się to dziwne :)
-
Ja mam to samo, biegi wchodzą topornie, jakby coś " zahaczało".Tez już od pewnego czasu się zastanawiam, co jest tego przyczyna... :-|
-
U mnie też z jedynki na dwójkę ciężko wchodzi a inne śmigają aż miło :-)
-
u mnie jest podobny problem ale jestem juz przyzwyczajony mam czasem również problem z jedynką ( wchodzi jakby do połowy) ale wrzucam jeszcze raz i gitara.
-
Ja mam ten sam problem ale dodatkowo w 50% przypadków nie wchodzi wsteczny ;| jest to niezwykle drazniące gdy chce szybko wycofac a tu wchodzi do połowy, wtedy trza wycisnąć sprzęgło i po ponownym wcisnieciu wchodzi...
Czy to normalne?
-
Ja mam ten sam problem ale dodatkowo w 50% przypadków nie wchodzi wsteczny ;| jest to niezwykle drazniące gdy chce szybko wycofac a tu wchodzi do połowy, wtedy trza wycisnąć sprzęgło i po ponownym wcisnieciu wchodzi...
Czy to normalne?
tak mam to samo i do tego dochodzi zgrzyt ( nie zawsze) jedyne wyjscie to sie przyzwyczaic
-
Witam. Utrudnione wrzucanie biegu wstecznego w Accencie jest związane z brakiem jego synchronizacji. Faktycznie jest to zmora tej skrzyni biegów, na całe szczęście częściej jeździ się do przodu. Co do innych mankamentów, to miałem jakby małe zaczepianie o coś podczas zmiany z 1 na 2 bieg, później nie było już problemów. Poza tym nie można nic złego więcej powiedzieć, bo biegi i ich "długość" są dobrze dobrane do silnika i pozwala szybko ruszać z miejsca. Pozdrawiam Igor.
-
dodatkowo w 50% przypadków nie wchodzi wsteczny ;| jest to niezwykle drazniące gdy chce szybko wycofac a tu wchodzi do połowy, wtedy trza wycisnąć sprzęgło i po ponownym wcisnieciu wchodzi...
ja radzilem sobie w accencie w ten sposob[zreszta w atosie jest tak samo],ze jesli nie chcial wejsc wsteczny to od razu dawalem na jedynke i znowu na wsteczny-100% skutecznosci bez powtornego wysprzeglania.
-
podczas wbijania wstecznego warto lekko popuscić sprzęgło
u mnie to pomaga
-
A odnośnie poziomu oleju w skrzyni to czy można jego poziom jakoś bezboleśnie (nie posiadając kanału) sprawdzić?
Był niedawno uzupełniany ale chciałbym się dowiedzieć, czy nic nie ubyło...
-
meler, raczej nie. Nie bardzo sobie wyborażam jak to zrobić bez kanału skoro trzeba koło odkręcić i samochód musi być równo ( przynajmniej 2k ) BTW jest napisane w instrukcji :)
Co do samej skrzyni to jest "takasobie" ale wlasnie płenego syntetyka, zgodnie z instrukcją, ZDECYDOWANIE poprawie pracę. Niestety nadal jest "takasobie"....
-
Skrzynia ma swoje jakieś takie dziwne zachowania...Jednego dnia jadę i haczy (szczególnie 2 i 3). Drugiego dnia chodzi jakby lepiej... O dziwo ze wstecznym wbrew opiniom nie mam problemu i wchodzi w zasadzie zawsze za 1 razem bez zgrzytów. Co mnie najbardziej denerwuje a nikt tu o tym nie wspominał to właśnie 5 bieg i jego "super krótkie" wrzucanie - może tak ma być, jednak jakoś jeszcze się nie przestawiłem :)
-
podczas wbijania wstecznego warto lekko popuscić sprzęgło
u mnie to pomaga
Dokładnie tak samo robię, bo inaczej nie wchodzi.
-
Skrzynia w Accencie do cudow Swiata z pewnoscia nie nalezy, wrecz przeciwnie, ale chyba troche przesadzacie ... Biegi wchodza normalnie, moim zdaniem za lekko, maslowato i maloprecyzyjnie, co po kilku miesiacach jest w pelni do wyczucia.
Czesciowe puszczanie sprzegla nie wiem czy jest pozytywnym zabiegiem dla samochodu. Masz problem pusc sprzeglo i wcisnij jeszce raz, albo zamiast tego wrzuc najpierw 4 i wsteczny co zajmie ulamek sekundy, choinki sie wtedy inaczej ukladaja.
-
To ja się wyłamie bo z wstecznym problemów nie mam. Z pozostałymi biegami też jest OK (chodzi o haczenie którego nie zauważam) ale to może dlatego że się przyzwyczaiłem i z tego powodu jest to dla mnie niezauważalne. 5 rzeczywiście jest krótka ale to mi nie przeszkadza.
-
Ĺukasz, 5 krótka? :) IMO to jest totalny "nadbieg"
-
Jestem posiadaczem Accenta dopiero dwa dni i rzeczywiście te skrzynie nie pracują precyzyjnie.Chyba to bolączka tego modelu !!
-
Jestem posiadaczem Accenta dopiero dwa dni i rzeczywiście te skrzynie nie pracują precyzyjnie.Chyba to bolączka tego modelu !!
ROTFL
Było poczytać o tym samochodzie PRZED kupnem.
-
Jestem posiadaczem Accenta dopiero dwa dni i rzeczywiście te skrzynie nie pracują precyzyjnie.Chyba to bolączka tego modelu !!
ROTFL
Było poczytać o tym samochodzie PRZED kupnem.
Na zakupy wystarczy :-D
-
Zaktualizuje nieco informacje z mojego poprzedniego posta. Tak się już przyzwyczaiłem do tej skrzyni że musiałem się dowiedzieć o haczeniu by móc je zauważyć... Wcześniej robiłem to odruchowo i w ogóle się nad tym nie zastanawiałem, nie zauważałem dzisiaj mając na uwadze posty innych osób zwróciłem na to uwagę i rzeczywiście biegi haczą. Jeżeli chodzi jednak o wsteczny to zdanie oczywiście zostaje takie jakie było - zawsze (no prawie zawsze, 99% przypadków:) wchodzi ;-)
Do nowych posiadaczy tego modelu mogę jednak powiedzieć że choć skrzynia nie jest ideałem to zapewne bez problemu przyzwyczaicie się do niej i zapomnicie o haczeniu ;-)
-
Witam. Chciałem chyba już na podsumowanie tematu dodać, że wypowiadały się osoby posiadające Accenty o różnej dacie produkcji. To jest głównym powodem rozbieżności w odczuciach przy korzystaniu ze skrzyń biegów. W Accentach II Generacji jest już inna skrzynia biegów ( zapewne modyfikacje nie są duże, ale jak widać ich praca mechaniczna jest odmienna ). Mimo, że w sumie opisywaliśmy same negatywy dotyczące użytkowania skrzyń biegów w Accentach nie znaczy, że są one beznadziejne. Ktoś kto nigdy nie prowadził Accenta, a chciałby go w przyszłości zakupić czytając te posty pewnie się nie zdecyduje na wybór tego modelu samochodu. ;-) Dlatego przed zakupem samochodu proponuję wykonać jazdę próbną, by zweryfikować nasze subiektywne oceny. :-) Wbrew umieszczonym postom nie jest tak źle. Pozdrawiam Igor.
-
Powiem tak... kobieta ktora sprzedawala mi samochod zachwalala skrzynie biegow, jako jeden z lepszych elementow samochodu. Juz wtedy wiedzialem ze bedzie zle i mialem racje :lol:
Pierwsze odczucia to ze cos jest na wykonczeniu :) no bo nie sadzilem ze bedzie gorzej niz w Pony juz w ogole nie porownujac do Civica.
Kobietom napewno sie spodoba :) bo to w ogole taki damski samochodzik. Taka prawda.
-
Mimo, że w sumie opisywaliśmy same negatywy dotyczące użytkowania skrzyń biegów w Accentach nie znaczy, że są one beznadziejne.
Bardzo kiepskie jest zawsze ciutkę lepiej niż beznadziejne...
Ktoś kto nigdy nie prowadził Accenta, a chciałby go w przyszłości zakupić czytając te posty pewnie się nie zdecyduje na wybór tego modelu samochodu. ;-) Dlatego przed zakupem samochodu proponuję wykonać jazdę próbną, by zweryfikować nasze subiektywne oceny. :-) Wbrew umieszczonym postom nie jest tak źle. Pozdrawiam Igor.
Dobrze też nie jest. Jak dla mnie to accentem trzeba umieć jeździć po prostu. Skrzynia wymusza bardzo konkretny sposób w jaki trzeba zmieniac biegi i albo się to potrafi albo nie. Poza tym to po tylu latach produkcji skrzyni biegów hyundai mógłby w końcu zacząć wkładać porządne skrzynie. Jak czytam że w i30 dalej są jaja z biegami to mi się wierzyć nie chce, że ciągle występuje ten sam problem ;/
-
Skrzynia wymusza bardzo konkretny sposób w jaki trzeba zmieniac biegi i albo się to potrafi albo nie.
Powiedzialbym odwrtonie bynajmniej przy I gen. Biegi zmienia sie banalnie. Problem jest z precyzyjna i przede wszystkim bardzo szybka zmiana biegu.
Jak czytam że w i30 dalej są jaja z biegami to mi się wierzyć nie chce, że ciągle występuje ten sam problem ;/
Hyundai is Hyundai. Nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja Hyundaia i oczekuja ze to bedzie cos lepszego typu: Toyota, Honda, Mazda. To nadal koreanczyk tylko ze w ladniejszej obudowie. Nie ma nic za darmo. Zreszta wszystko powoli zmierza do jednej, niskiej jakosci.
-
Powiedzialbym odwrtonie bynajmniej przy I gen. Biegi zmienia sie banalnie. Problem jest z precyzyjna i przede wszystkim bardzo szybka zmiana biegu.
Wlasnie to miałem na mysli - szybkie zmiany biegów.
Hyundai is Hyundai. Nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja Hyundaia i oczekuja ze to bedzie cos lepszego typu: Toyota, Honda, Mazda. To nadal koreanczyk tylko ze w ladniejszej obudowie. Nie ma nic za darmo. Zreszta wszystko powoli zmierza do jednej, niskiej jakosci.
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Co z tego, zę hyundai? I30 kosztuje 25 tys żeby brać i nie marudzić? Czas najwyższy, zeby zrobili z tym porządek bo trudno żeby hyundai był synonimem badziewnej skrzyni biegów.
-
Czas najwyższy, zeby zrobili z tym porządek bo trudno żeby hyundai był synonimem badziewnej skrzyni biegów.
ale nie ma co uogolniac,bo np.w elantrze skrzynia jest znakomita :!:
-
Czas najwyższy, zeby zrobili z tym porządek bo trudno żeby hyundai był synonimem badziewnej skrzyni biegów.
ale nie ma co uogolniac,bo np.w elantrze skrzynia jest znakomita :!:
W accencie 2 jest mocno tak sobie, w i30 tez nie za specjalnie a to zupełnie nowy samochód więc bilans nie wypada dla marki zbyt korzystnie.
-
Ja mam scoupe gt.... 1 wchodzi ciężko czasem do połowy, dwójka skrzeczy przy szybkiej zmianie biegów, wsteczny wrzucam przez jedynkę.... przy wysokich obrotach redukcja nie możliwa tzn. mogę zdjąć z 4 ale na 3 wrzucić już nie mogę.... Więc was proszę nie płaczcie nad swoimi skrzyniami.... Dodam że po wymianie oleju na olej do starych skrzyń lekko pomogło....
-
Cibor, ok to od dzisiaj cieszymy się z nieszczęścia bliźniego ;P
-
:P ehhh.... czy to nieszczęście?? Jedzie a jak się skrzynka rozsypie kupie drugą... :P A tak poważnie s-coupe ma chyba najgorszą skrzynie?
-
:P ehhh.... czy to nieszczęście?? Jedzie a jak się skrzynka rozsypie kupie drugą... :P A tak poważnie s-coupe ma chyba najgorszą skrzynie?
IMO kwestia gustu ;) Ja się naczytałem tyle o skrzyniach w accnecie, że pilnuje jej jak oka w głowie...
-
IMO kwestia gustu ;) Ja się naczytałem tyle o skrzyniach w accnecie, że pilnuje jej jak oka w głowie...
Co masz dokladnie na mysli ? Koledze z forum w II sie sypla :-/
-
Co masz dokladnie na mysli ? Koledze z forum w II sie sypla :-/
To, że różni ludzie mają różne kryteria w ocenie jakości pracy skrzyni więc to co dla mnie jest ledwo ledwo dla kogoś innego może byc ok.
-
No tak, ale Twoja wypowiedz "zabrzmiala" jakby miala Ci sie rozsypac :)
-
No tak, ale Twoja wypowiedz "zabrzmiala" jakby miala Ci sie rozsypac :)
Na szczęscie nic mi nie wiadomo na ten temat ale budzi to moje poważne obawy w przyszłości :(
-
trzeba z szacunkiem podchodzić do elementu i będzie dobrze służyć, u mnie w Ponym była tragedia zimą... nie można było biegów wrzucić, ale to raczej wina oleju... w Scoupe jak narazie jest niezłe, niby lekko haczą, ale jeżeli mogę to zmieniam biegi jak najdelikatniej :) wsteczny też nie zawsze wejdzie, ale wtedy wysprzęglam drugi raz i jest miodzio :)
-
Co do wstecznego bynajmniej w accencie ja mam sprawdzony patent najpierw dwójka potem wsteczny , jeszcze sie nie zdarzyło żeby zgrzytnoł.
-
Witam serdecznie. Mam następujące pytanie na temat skrzyni biegów. Czy normalną rzeczą jest to że przy wrzucaniu biegów niezależnie czy przy włączonym czy zgaszonym silniku każdorazowo słychać taki stukot niby metaliczny (przy otwartej szybie wydaje się dosyć słyszalny, w aucie trochę mniej). Czy wrzucanie biegów powinno odbywać się "bezszelestnie" ? Proszę o w miarę szybką odpowiedź gdyż w poniedziałek mam I-szy przegląd techniczny (auto jest roczne) i nie wiem czy wyskakiwać z czymś takim coby nie wyjść na głupa. <co?>
-
Czy wrzucanie biegów powinno odbywać się "bezszelestnie" ?
powiem szczerze,ze czesto slysze taki metaliczny stuk w roznych markach-ale czy jest to normalne czy tez spowodowane np.nieprawidlowym wysprzegleniem to nie mam pojecia.w kazdym razie nie tylko u ciebie tak jest. :lol:
-
jedynie moge stwierdzic ze w moim accencie(96r.)skrzynia chodzi bez szelestnie i bez problemowo...olej wymienialem w sierpniu ......i wlalem przekladniowy schel z ladowarki L-34... taki do trudnych warunkow pracy...polecam:)pozdro
DODANO:
aaaa jeszcze jedno..czesto psikam na te wszystkie klamory pod spodem od sprzegla itd...... smarem w sprayu
[ Komentarz dodany przez: grzesik1: 2008-10-20, 22:09 ]
na przyszłość używamy opcji edytuj
-
Witam , ja wcześniej śmigałem samochodami z grupy VW także po przesiadce na Hyundaia miałem nietęgą mine :) faktyczni biegi trzeba rzucac precyzyjnie pchając lewarek, tak jak uczyli na prawku ! Musze znaleźć kogoś kto ma accenta i pozwoli chwile sie przejechać, chciałbym porównać działanie sprzęgła w moim accencie z innym egzemplarzem.
Fajnie było by spotkać się gdzieś na zlocie i dsć na chwile mojego Accenta w ręce starych Hyundaiowych wyjadaczy co by ocenili co i jak z ta skrzynia i sprzęgłem .
Pozdro
-
Taka praca skrzyni to normalna rzecz a Accentach :mrgreen: wszystko byłoby ok. gdyby nie ta skrzynia. U mnie dźwignia zmiany biegów głośno chodzi i za długi jest skok tej dźwigni, trzeba przywyknąć i jeździć grzecznie :lol: Reszta jak tą klasę auta jest ok. !
-
O topormości skrzyni accenta powinni pisać piosenki . Jeżdze na co dzień wieloma markami samochodów od 15 letnich do nowych i przyznam szczerze ze hyundai ma naj naj naj slabszą .
Biegi wchodzą dziwnie tzn. jakby coś tarło jakby nie wszedł (a jest a innym razem nie ma) ,
co go zgrzytów to nie zauwazylem . A wsteczny tragedia no ale to w koncu tanie auto ....
W atosie jest troche lepiej ale reweli tez nie ma .
Sam mam accenta i przyzwyczailem sie juz lecz zona jeździ 1 ,4, 3, :) 2 nie umi znalesc :) .
-
Nie ma to jak mała archeologia ale skoro już jesteśmy przy temacie ...
To, że wsteczny bieg nie ma synchronizacji to niestety pewna wada, ale można się do tego przyzwyczaić. Co do "toporności" i precyzji ... Nie narzekam na to praktycznie wcale, może czasami drugi bieg potrafi wejść z charakterystycznym zgrzytem ale w porównaniu do np. Opla Astry I skrzynia biegów w Hyundai`u wydaje mi się bardziej precyzyjna.
-
Ja nie wiem... wy macie chyba jakies wybrakowane egzemplarze :-P
u mnie skrzynia chodzi jak nalezy... owszem trzeba bylo sie przyzwyczaic, ale po paru dniach machania lewarkiem w poznańskich korkach szybko "musialem" to opanowac :-D
To są po prostu skrzynie dla ludzi dystyngowanych ktorzy zmieniają biegi z gracją i elegancją :mrgreen:
-
:-) :-) :-) :-)
-
No mnie to też specjalnie nie przeszkadza , po prostu wczescniej nie smigalem hyundaiami , takie objawy np w golfie oznaczaly że skrzynia nadaje sie na złom ;) no ale już jestem spokojny .. ufffff... poza tym fajnie mi się śmiga moim Hultajem ;)
-
..umnie też skrzynia haczy przy zmianie biegów ale ponoć to w hultajach prawie norma...:)
-
U mnie topornie wchodzi wsteczny i dwójka, trochę to frustruje ale można się przyzwyczaić.
A stuki mam od założonego niedźwiadka.
-
..umnie też skrzynia haczy przy zmianie biegów ale ponoć to w hultajach prawie norma...:)
u mnie od niedawna jest podobnie. No ale przy 230k km to chyba normalne :)
Skrzynia zawsze była lekko toporna, a przy wstecznym trzena po prostu do samego końca wciskać sprzęgło. I wtedy jest dobrze.
-
Marudzicie... przejedźcie sie Kia Picanto... zmiana biegów to jak mieszanie w kadzi ze smołą, wsteczny+za duzo gazu=luz, jak do tego dolozyc tragicznie twarde sprzęgło(po mieście boli noga) + zbyt delikatny hamulec(wszyscy ktorzy sie przejada za pierwszymi paroma hamowaniami laduja na szybie(nawet w serwisach) to przy takim czyms mozna narzekać.
Aha - przebieg 35k tys nie krecony. A to nie jedyne problemy tego auta...