HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe (2006- => Wątek zaczęty przez: js w 24 Styczeń 2013, 17:39:27
-
Witam, chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z Was ma zamontowany box na dach w Santa Fe o długości 196?
Mój problem polega na tym, że przednia poprzeczka, która jest zamontowana na relingach jest na wysokości połowy tylnych drzwi samochodu!!
Wiem, że jest ona przesuwana, ale ta wysokość jest już max do przodu... I nie da się jej przesunąć bardziej, bo jest zamontowana blokada i brakuje więcej bolców do blokady.
Innymi słowy jak zamontuję box-a na dachu to będzie on wystawał 95 cm od przedniego relingu.
Czy jest sens go tak montować? Byłoby to bezpieczne?
Pozdrawiam
-
Mój problem polega na tym, że przednia poprzeczka, która jest zamontowana na relingach jest na wysokości połowy tylnych drzwi samochodu!!
Nie wiem o co Ci chodzi.... jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić... zrób zdjęcie albo popraw post.
-
Z tego co widziałem na innych fotkach zaciągniętych z sieci, to faktycznie jest problem - moje pytanie - nie ma gdzieś w tych relingach pojedynczego stałego miejsca na belkę w przedniej części?? - fotki nie szczególnie pokazują ten obszar. W obecnym stanie to te relingi to raczej jako dodatek wizualny, sam używam długiego kufra to wiem co masz na myśli, w wypadku Santka 1 generacji tego problemu na szczęście nie ma.
-
Ja miałem podobny problem ale:)
Trzeba przesunąć poprzeczkę przednią max do przodu jak napotka opór wziąć klucz (torx chyba 6) wykręcić śrubkę z jednej jak i z drugiej strony dachu. wyciągnąć gumowe pasy zaślepiające i ukaże sie twoim oczom jeszcze jedno mocowanie :) ja tak zrobiłem i działa objechałem włochy, austrie i teraz znów jadę do włoch i się trzyma. jak będę miał chwilę to zdjęcia rzeczowej śrubki
-
Dzięki za odpowiedzi:)
już sobie poradziłem przez dowiercenie dodatkowych otworów na poprzeczki, teraz wszystko pasuje :)
Jeszcze przed tym byłem zapytać w serwisie Hyundaia co z tym zrobić. Mechanik powiedział, że nie zwrócił na to nigdy uwagi w innych Santa Fe i zaproponował nakładkę na relingi i nowe poprzeczki za ponad 700 zł...
Także nie dość, że się wycenili to jeszcze box byłby przez to wyżej o jakieś 20 cm... Więc żeby coś do niego włożyć, trzeba by drabinkę ze sobą wozić :D
-
Też mi wiercenie przeszło przez myśl ale do zamontowania mojego boxa wystarczyło wykręcenie ww. śrubki.
-
Dokładnie tak jak poprzednik ja też wykręciłem tą śrubkę i wszystko pasuje jak ta lala, ponadto robię spore trasy ostatnio w takowej trumnie załadowałem 180kg gdzie zalecane 75kg zrobiłem 1100km z czego 500km po Polskich koleinach i nic się nie dzieje.