HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: mayi7 w 16 Styczeń 2013, 12:55:08
-
Mam mojego santka od paru miesięcy,i powiem szczerze nie za bardzo wiem o tym aucie :mrgreen: chciałbym się dowiedzieć od właścicieli najważniejszych informacji ,ale o rozrządzie nie trzeba już wymieniłem,interesuje mnie wiedza jak dbac o silnik,napędy,elektrykę,kwestia opon też mnie interesuje.Mam pytanie również o układ wtryskowy czy jest delikatny.pozdro mayi7 :-D
-
Mam mojego santka od paru miesięcy,i powiem szczerze nie za bardzo wiem o tym aucie :mrgreen: chciałbym się dowiedzieć od właścicieli najważniejszych informacji ,ale o rozrządzie nie trzeba już wymieniłem,interesuje mnie wiedza jak dbac o silnik,napędy,elektrykę,kwestia opon też mnie interesuje.Mam pytanie również o układ wtryskowy czy jest delikatny.pozdro mayi7 :-D
O silnik dba się jak o każdego diesla z turbosprężarką - dobre paliwo, nie wolno pałować po odpaleniu, nie wolno zapominać o chłodzeniu turbiny po szybkiej jeździe. Napędy masz chyba już nowszego typu (tzn. "na guziczek"). Dbanie klasycznie - wymiana oleju na czas i o odpowiednich parametrach. To samo tyczy się skrzyni (szczególnie jeżeli masz automat). Elektryka - nie mam pojęcia - problemów żadnych (odpukać) nie miałem.
Co do opon - jeżdżę na wielosezonówkach (225/70R16) - teraz drugą zimę. Problemów żadnych nie ma, auto wjedzie i wyjedzie nawet z głębokiej zaspy, prowadzenie jest bez zarzutu (oczywiście pamiętając, że waży się prawie 2 tony i fizyki nie da się naciągnąć tylko dlatego, że na klapie jest znaczek 4WD).
-
Chce sprostować twoją wypowiedz i dziekuję za rady odnośnie napędu jest on stały,serdecznie proszę innych użytkowników o wypowiedzi. :-D
-
Jeśli Santka masz sprowadzonego możesz spodziewać się w najbliższym czasie wymiany sworzni przednich wahaczy, gum pod stabilizatorem i ewentualnie łączników stabilizatora - nie wytrzymują polskich dróg :-| , ja już jestem po dwóch pierwszych i z tego co wyczytałem w innym temacie czeka mnie wymiana tych trzecich - generalnie koszt minimalny jak na taki samochód, poza tym - niestety - alternator - mostek - częsta przypadłość.
Z innych spraw - nie będę powielał wypowiedzi poprzednika, nawet w kwestii opon,
wielosezonówki idealne przy napędzie 4x4
-
Mogę tylko potwierdzić słowa Kolegów z wcześniejszych postów, co do układu zasilania paliwem to i tak "mamy lepiej" bo mamy Boscha (pierwsza generacja CR) która jest wytrzymalsza i prostsza od nowych konstrukcji. Także lej sprawdzony ON, dmuchaj na turbinkę a auto Cię miło zaskoczy :-)