HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i20 => Wątek zaczęty przez: Jacaw w 02 Styczeń 2013, 10:06:09
-
Wiem, że temat skrzypienia deski był już omawiany, ale nie wiem czy mój przypadek to właśnie to, czy jeszcze coś innego. Niestety jakość wykonania w środku pozostawia nieco do życzenia, u mnie występują dwie wkurzające przypadłości:
1. Coś mi trzeszczy/brzęczy przy około 2500 obrotów i te obroty są kluczowe, poniżej i powyżej efekt nie występuje, a przy około 2500 coś jakby wpadało w rezonans. Oczywiście sprawdziłem, czy to nie coś ze schowka - niestety nie. Nie potrafię też dokładnie zlokalizować źródła tego dźwięku. Czy sławna "trzeszcząca deska" u Was właśnie tak się objawiała, czy to jednak coś innego i może ktoś przerabiał coś podobnego ?
2. Ewidentnie skrzypią mi fotel, przy pierwszym przeglądzie to zgłosiłem, w ASO przesmarowali prowadnice itd. jednak to nie pomogło. A dalsze moje badania wskazują, że to po prostu sprężyny z fotela skrzypią - a przynajmniej tak mi się wydaje. Co ciekawe dotyczy to głównie fotela pasażera, który jest zdecydowanie mniej użytkowany, niestety fotel kierowcy też nie jest idealny, bo zauważyłem, że oparcie zaczyna mi się lekko chybotać. Czy ktoś miała podobny przypadek i udało mu się to w ASO załatwić ?
3. I jeszcze taka sprawa bonusowa, czyli sprzędło. Co jakiś czas przy wstecznym i półsprzęgle, wydaje ono taki dziwny "trący" dźwięk. Nieco mnie to niepokoi, szczególnie, że wymiana sprzęgła mi się nie uśmiecha w około 1,5 rocznym samochodzie. Żeby było "zabawniej", to mam też 16 letnią Felicię i w obu samochodach obchodzę się ze sprzęgłem podobnie, a w Felicii takich cyrków nie mam. Przyznam też, że (chyba) niestety 2 razy zdarzyło mi się nieco sprzęgło przegrzać (poczułem bardzo nieprzyjemny zapach i od razu zluzowałem z gazem) przy stromych podjazdach, ale i tak mam wrażenie, że jest jakieś zbyt delikatne. Czy więc sprzęgło w i20 jest tak delikatne, a może po prostu ten model tam ma i nie trzeba się tym przejmować ? Dodam, że innych objawów zużycia nie widzę, czyli żadnego świszczenia w normalnej jeździe, a jedynie ten wsteczny i to nie zawsze.
Edycja tytułu. tekla
-
1. Coś mi trzeszczy/brzęczy przy około 2500 obrotów i te obroty są kluczowe, poniżej i powyżej efekt nie występuje, a przy około 2500 coś jakby wpadało w rezonans. Oczywiście sprawdziłem, czy to nie coś ze schowka - niestety nie. Nie potrafię też dokładnie zlokalizować źródła tego dźwięku. Czy sławna "trzeszcząca deska" u Was właśnie tak się objawiała, czy to jednak coś innego i może ktoś przerabiał coś podobnego ?
W schowku być może zasuwka do klimy ... ale mówisz, że sprawdzałeś.
I20 ma feler w postaci wyskakujących ze swoich miejsc metalowych zapinek podtrzymujących śruby mocujące deskę. I właśnie te metalowe zapinki powodują drżenie i hałas - trzeba deskę zdemontować i odpowiednio te blaszki nawiercić, żeby się trzymały To info mam z ASO.
Sęk w tym, że dobre ASO powinno codziennie logować się do biuletynu i tam wszystko jest tzn. problemy jakie występowały w i20 i jak je naprawić.
Mi uchwyt pasów kierowcy trzeszczy jak diabli. Ten przy hamulcu ręcznym.
Korekta ort. tekla
-
Ad.1 Mam to samo, nie zgłaszałem w Aso bo jestem w 99% pewien że przy ew. demontażu deski uszkodzili by coś innego albo porysowali po innych doświadczeniach z ASO.
Nie wiem co tak wibruje ale wydaje mi się że to linka prędkościomierza. Generalnie nie bardzo uśmiecha mi się demontaż deski w nowym aucie.... Ja z trudem się do tego przyzwyczajam.
Ad.2 Mi fotele też poskrzypują, są to najpewniej właśnie sprężyny a tego ...nienasmarujesz.
Ad.3 Mi nic nie trze - ale sprzęgło od nowości nie działa płynnie tylko lekko "zrywa" - w żadnym innym aucie tak nie miałem a używam różne samochody.
Generalnie - trzeba się przyzwyczaić - albo zmienić auto na np. niemieckie :P :)
-
zmienić auto na np. niemieckie
Koniecznie, koniecznie np. na VW Golfa a jeszcze lepiej Passata :-D
-
kup sobie 1.2 tfsi i wyremontuj silnik po 100kkm gościu jak masz tu bluźnić to zmykaj z tego forum miałem więcej aut od Ciebie różnych marek i BMW i Honde I fiata i żadne mi nie pasowało tak jak Hyundai. Robie w warsztacie i uwierz mi ze te niemieckie wynalazki są o kant chu*a potłuc nie pasuje ci ASO w krakowie to jedź do buska.
-
kup sobie 1.2 tfsi i wyremontuj silnik po 100kkm gościu jak masz tu bluźnić to zmykaj z tego forum miałem więcej aut od Ciebie różnych marek i BMW i Honde I fiata i żadne mi nie pasowało tak jak Hyundai. Robie w warsztacie i uwierz mi ze te niemieckie wynalazki są o kant chu*a potłuc nie pasuje ci ASO w krakowie to jedź do buska.
Gościu może naucz się czytać ze zrozumieniem, a później sam znikaj z tego forum? Polecam czytanie z uwagą!
Nie bluźnię a odpowiadam na pytania kolegi, i stwierdzam co jest u mnie. Co do niemieckich to napisane "np". Zawsze może zmienić na Fiata jak piszesz.
A BMW czy Honde to miałeś chyba na plakacie w pokoju :D:D:D
-
Mam przejechane 48kkm i na razie nic nie trzeszczy, ale czytając wasze posty to coś czuję, że mogę się tego spodziewać...
Jacaw, dźwięk o którym piszesz to może się odzywć łożysko oporowe, ale jeśli auto ma 1,5 roku to byłoby to co najmniej dziwne. Na auto na pewno masz gwarancję, więc może łaskawe ASO się tym zainteresuje. Tłumaczenie, że ten model tak ma do mnie nie trafia.
djpit, też tak miałem na początku, ale po którymś tysiącu na liczniku, zauważyłem, skrzynia zmienia płynnie biegi przy obrotach silnika delikatnie powyżej 3000. Spróbuj, może u Ciebie też będzie ok.
-
djpit, Chyba jesteś niepoważny kolego na plakacie w pokoju może ty masz auta. Miałem prelude o czym pisałem że po wypadku nią do dziś boli mnie kręgosłup fiata punto który był najgorszym badziewiem volvo s60 które zgubiło dwa razy synchronizacje rozrządu w domu mam jeszcze dwa Hyundaie i w żadnym nie mam usterek.
-
Taaa teraz się będziecie licytować który miał więcej "fajnych" aut :lol:
-
Kto da więcej?
Fajne auto to takie, które przede wszystkim jeździ a nie stoi u mechanika :-P
-
Też mam świerszcza w okolicach prawej części deski rozdzielczej, przy 2600obr/min ale tylko jak samochód się rozgrzewa. Jak jest całkiem zimny, albo już rozgrzany to wszystko jest ok. Generalnie się przyzwyczaiłem. Sprzęgło sporadycznie trzeszczy, fotel też, ale tylko przy bardzo dużej wilgotności w aucie. Generalnie po zgłoszeniu do ASO wyregulowali sprzęgło i posmarowali cięgna oraz niby coś regulowali w fotelu. Ogólnie pomogło, ale sporadycznie jak już napisałem coś takiego się zdarza, przy dużej wilgotności.
-
Jacaw, Witam,
Dalej wydaje dziwny dzwiek przy jezdzie na półsprzęgle. Miałem to samo i wymienili mi jakieś elementy sprzęgła-podobno mają akcje serwisową ( "cichą" :P) na to.
Pozdrawiam.
-
Oni wszystko cichaczem robią. Ja za sukces danego ASO Hyundai uznał bym to że wiedzą jak do biuletynu się zalogować, o czytaniu "news'ów" nie wspominając.
-
No mi koleś z serwisu powiedział, że był na szkoleniu i mają teraz taką akcje na takie objawy. Ja w sumie nie mogę narzekać na serwis, w miare to jakos ogarniaja.
Zostały mi 4 dni gwarancji i zaczynam się bać co będzie potem ...
-
No mi koleś z serwisu powiedział, że był na szkoleniu i mają teraz taką akcje na takie objawy. Ja w sumie nie mogę narzekać na serwis, w miare to jakos ogarniaja.
Zostały mi 4 dni gwarancji i zaczynam się bać co będzie potem ...
Może być tylko lepiej, bo sam sobie będziesz naprawiał usterki ;-) Ale gorzej być nie może. Nie martw sie, jeszcze sie nacieszysz tym autem ;-)
-
Jacaw, Witam,
Dalej wydaje dziwny dzwiek przy jezdzie na półsprzęgle. Miałem to samo i wymienili mi jakieś elementy sprzęgła-podobno mają akcje serwisową ( "cichą" :P) na to.
Pozdrawiam.
U mnie chyba ten objaw przeszedł sam, więc nie zgłaszałem tego w ASO, ale jak powróci to dobrze wiedzieć, że taka akcja jest. Dzięki.
-
Dodam tylko, że w sumie to mi usuneli w dwóch etapach-zgłosiłem to przy okazji robienia klamek-wtedy podobno nasmarowali/przeczyścili sprzęgło i miało przejść samo. Jakby sie powtórzyło miałem zadzwonić i od razu mi mieli zamówić części. - Tak też się stało.
Pozdrawiam.
P.S. W ogóle ten ich biuletyn serwisowy powinien być ogólnodostępny.
-
Czy ktoś dysponuje może jakaś instrukcją, gdzie jest pokazane jak bez uszkodzenia zdemontować poszczególne elementy wnętrza ?
Chodzi mi przede wszystkim o ten środkowy tunel (tam gdzie jest lewarek zmiany biegów, hamulec ręczny itd.).
Coś mi tam strasznie brzęczy, ale boję się tego ruszyć, bo nie wiem jak to jest tam przymocowane.
Niestety jeśli chodzi o jakoś wykonania wnętrza, to u mnie jest z tym kiepsko, co chwila coś brzęczy, skrzypi, stuka itd. Ja rozumiem, że to nie Mercedes klasy S, ale mam wrażenie, że w mojej 17 letniej Felicii jest pod tym względem lepiej.
-
Czy ktoś dysponuje może jakaś instrukcją, gdzie jest pokazane jak bez uszkodzenia zdemontować poszczególne elementy wnętrza ?
Chodzi mi przede wszystkim o ten środkowy tunel (tam gdzie jest lewarek zmiany biegów, hamulec ręczny itd.).
Coś mi tam strasznie brzęczy, ale boję się tego ruszyć, bo nie wiem jak to jest tam przymocowane.
Niestety jeśli chodzi o jakoś wykonania wnętrza, to u mnie jest z tym kiepsko, co chwila coś brzęczy, skrzypi, stuka itd. Ja rozumiem, że to nie Mercedes klasy S, ale mam wrażenie, że w mojej 17 letniej Felicii jest pod tym względem lepiej.
Opisalem, to w innym temacie, ale masz tutaj opis ktory kiedys pisalem:
Najpierw gałke odkręcam, potem tą srebrną obwódkę co jest w koło mieszka lewarka się sciąga, wciska się ją ku srodkowi, zeby ze dwa zatrzaski np. przednie wyszly i juz pojdzie, potem to co jest pod mieszkiem ten środkowy panel to łapiesz rękami lewa i prawa z jednej i drugiej strony przy końcu i trzeba pociagnac lekko do góry niech troche wyskoczy, potem do tyłu w strone hamulca ręcznego zeby zatrzaski z przodu nad zapalniczka sie poluzowały i równoczesnie jak do tylu to trzeba lekko do góry pociągnac. Ja sie z tym troche meczylem tez, ale trzeba dosc mocno/zdecydowanie pociagnac w koncowej fazie i ladnie wyjdzie. Podwazalem z przodu nozem ale to jest nie potrzebne. Pozniej przełóż sobie na strone kierowcy to i odepnij wtyczki od kabli. Natomiast zeby sciagnac dalej ten caly srodkowy panel, to trzeba w nogach kierowcy i pasazera odkrecic te sruby/bolce, moze byc potrzebny nóż jakby nie chciala wyjsc na srubka od samego kręcenia. Nastepnie tu jak jest zapalniczka i AUX to obok tego po bokach sa dwie srubki, trzeba to odkrecic. Potem przy hamulcu ręcznym ten mały plastik trzeba wyciagnac, zorientujesz sie o co godzi, podwadzic i ostro pociagnac, potem za hamulcem ręcznym jest okrągla dziurka, tam sie podnosi ten cienki okrągly plastik, w zasadzie nakladke taką i tam jest jedna sruba co generalnie sztywno to wszystko trzyma, trzeba miec klucz z przedluzka i odkreci sie. Tam sie tez ręczny reguluje i wlasnie, zeby to cale wyszlo to trzeba chyba poluzować hamulec ręczny zeby jego lewarek poszedl maksymalnie w góre, bo inaczej - przynajmniej u mnie - On blokowal ten plastik, brakowalo 3 cm zeby wyszlo. Ja jednak nie mialem az takiej potrzeby zeby to wyciagac, grzebalem za czym innym i chcialem to rozmontowac zeby mi bylo latwiej, ale koniec koncow nie chcialem deregulowac ręcznego, bo mam zle przejscia z rozbieraniem hamulców :P
A tu masz to samo na drugiej stronie:
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3453&start=15
-
Witam
Mam dokładnie taki sam dźwięk sprzęgła jak opisujecie podczas jazdy na półsprzęgle,dodatkowo odczuwam delikatne szarpania podczas jazdy około 1800 obr, i będąc przy okazji zmiany opon w specjalistycznej stacji hyundai w Rybniku zgłosiłem ten fakt szefowi tegoż serwisu i chciałbym się z wami podzielić odpowiedzią jaką usłyszałem i która mnie trochę zaskoczyła.Otóż dowiedziałem się iż ten typ tak ma,poza tym spowodowane jest to prawdopodobnie jakimś zanieczyszczeniem tarcz i wiązało by się to z koniecznością rozebrania sprzęgła i jest to skomplikowane i nie podlega gwarancji a dodatkowo jest kosztowne około 500zł.Pan również powołał się na jakiś zapis w gwarancji że jakieś stuki,trzaski i dźwieki nie pogarszające jazdy nie podlegają naprawie gwarancyjnej i ani słowa nie wspomniał o jakiejś cichej akcji serwisowej.Co o tym sądzicie, jak to ugryźć?
Aha a te delikatne szarpania to twierdzi że to prawdopodobnie od tylnych hamulców i to sprawdzą przy przeglądzie który właśnie się zbliża.
-
Bełkot i tyle. Powinni sprawdzić na gwarancji. Mnie sprzęgło wyregulowali i przesmarowali jakieś mechanizmy - skrzypiało przy wciskaniu. Trzeba trochę ostrzej potraktować aso.
-
Witam.
Kolego wizytor zmień natychmiast serwis. Ja jestem po pierwszym przeglądzie i miałem identyczne zachowanie sprzęgła. Na zimnym przy ruszaniu delikatnie szarpie a na wstecznym na pół sprzęgle pod obciążeniem dziwne buczenie. Serwis Zięba MMCars w Katowicach :-) wymienił mi sprzęgło na gwarancji. Jest zapis w biuletynie Hyundaia o takim zachowaniu sprzęgła.
-
Witam.
Kolego wizytor zmień natychmiast serwis. Ja jestem po pierwszym przeglądzie i miałem identyczne zachowanie sprzęgła. Na zimnym przy ruszaniu delikatnie szarpie a na wstecznym na pół sprzęgle pod obciążeniem dziwne buczenie. Serwis Zięba MMCars w Katowicach :-) wymienił mi sprzęgło na gwarancji. Jest zapis w biuletynie Hyundaia o takim zachowaniu sprzęgła.
A można wiedzieć ile ma twój samochód i z kim o tym rozmawiałeś w tym serwisie - jak rozumiem piszesz o serwisie na ul. Kościuszki w Piotrowicach ? Sam tam robiłem pierwszy przegląd i miałem już przez nich malowane drzwi (znany problem z rdzą pod klamkami).
Jeśli faktycznie jest to opisane w biuletynie, to może też im to zgłoszę, bo miałem dziwne buczenia (ostatnio jakby mniej) i lekkie szarpania przy niskich obrotach. Trochę mnie to wkurza, bo w starej prawie 18 letniej Felici mam wrażenie, że sprzęgło chodzi lepiej. Tylko czy w prawie 3 letnim aucie zrobią mi to na w ramach gwarancji ?
-
Samochód ma rok, i udało mi się to załatwić na pierwszym przeglądzie (marzec tego roku) a rozmawiałem z Karoliną M. Doradcą serwisowym która mnie o tym poinformowała. Niestety na sprzęgło jak się nie mylę jest tylko rok gwarancji. Jak na razie jest OK. Serwis Katowice ul. Kościuszki 253. Z tym zjawiskiem byłem też u siebie w Dąbrowie Górniczej ASO Szymański. Kierownik serwisu osobiście się przejechał i jak zwykle nic nie zauważył niepokojącego. Jak stwierdził samochód musi się dotrzeć :shock: Co do klamek to dzięki forum dowiedziałem się o tym problemie zawczasu i przed odbiorem nowego auta z salonu wymusiłem wymianę klamek na nowe. Podobno coś tam zmienili i jak na razie problemu z rdzą pod klamkami nie mam.
Coś z tym sprzęgłem musiało być nie tak bo teraz jest o niebo lepiej :-D
-
Dzięki, jestem już po wstępnej rozmowie z nimi i potwierdzili telefonicznie, że faktycznie w niektórych modelach mogą występować problemy ze sprzęgłem, a czy to dotyczy mojego egzemplarza to się dopiero okaże.
Aktualizacja wpisu (2014-04-17): jestem już po wymianie sprzęgła i faktycznie (raczej nie jest to autosugestia) pracuje teraz lepiej, nie szarpie przy starcie i na wstecznym oraz tak jakby w ogóle pedał sprzęgła chodził lżej. Oczywiście czas pokaże, czy tak zostanie, czy też stare objawy wrócą, ale obecnie jestem zadowolony. Tym bardziej, że wymiana sprzęgła na nowe po prawie 3 latach (niecałe 43 tys. km przebiegu) nie jest do pogardzenia. :-)
Dlatego jakby ktoś miał podobne objawy, to chyba warto skontaktować się z ASO, czy przypadkiem jego model nie łapie się na tę akcję "serwisową".
No i muszę też pochwalić ASO Zięba w Katowicach, kolejny raz zrobili co trzeba i generalnie mam (na razie i oby tak zostało) o nich dobrą opinię. Tak więc mogę to ASO, z czystym sumieniem, polecić innym.