HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: jmtotaszek w 01 Styczeń 2013, 18:14:57
-
Cześć,
chciałbym dowiedzieć się ile litrów jest w zbiorniku gdy zapala się kontrolka rezerwy.
Ktoś mi mówił, że można na tym przejechać nawet 90km ale przy moim spalaniu rzędu 7 litrów to by oznaczało, że w zbiorniku zostaje zawsze prawie 13 litrów paliwa - to jest aż niemożliwe...
-
Zasadniczo rezerwa w gacku to ok 6-7 litrów.
-
Żeby mieć stuprocentową pewność, to po zapaleniu się kontrolki, podjedź na stację i zatankuj do pełna. Zobaczysz, ile ci wejdzie paliwa. Nie sugerowałbym się ilością kilometrów możliwych do przejechania, bo to zależy od zbyt wielu czynników ( styl jazdy, lato, zima, stan techniczny, itd. ). Wg mnie, tak jak pisze Gal, rezerwa to 6 do 7 litrów paliwa.
-
Mnie właśnie bardzo denerwowała ta nasza rezerwa, moim zdaniem za wczesna sygnalizacja. Dlatego ja zrobiłem taki patent, że gdy już prawie miałem sucho w baku (wskazówka oczywiście poniżej ostatniej kreski) to wyjąłem licznik i ustawiłem wskazówkę "paliwomierza" centralnie na 0. Teraz przynajmniej wiem, że jak zero, to trzeba prędko tankować :mrgreen:
-
Ja staram się tankować do pełna i potem jak mam mniej więcej połowę baku znów do pełna. Nie mam wtedy stresu czy gdzieś dojadę na oparach, no i zawsze jest minimalna oszczędność na cenie paliwa. Tylko trzeba raz zainwestować i potem pilnować baku. :)
-
Oj, ciężko by mi było tak :D Ja jestem z tych, dla których połowa baku to tak jak pełny :roll:
-
Ja staram się tankować do pełna i potem jak mam mniej więcej połowę baku znów do pełna. Nie mam wtedy stresu czy gdzieś dojadę na oparach, no i zawsze jest minimalna oszczędność na cenie paliwa. Tylko trzeba raz zainwestować i potem pilnować baku. :)
Jak najbardziej popieram takie postępowanie. Przeważnie tankuję przy 1/4 objętości zbiornika i oczywiście do pełna. Wtedy nawet jak trafi się paliwo gorszej jakości, to się wymiesza z poprzednim i można spokojnie jechać dalej. A tankowanie do pełna jest również sposobem na wyliczenie spalania.
-
Dzięki za szybką odpowiedź :)
Gal, tankowanie do pełna = oszczędność na cenie paliwa? Jak to?
Wiem, że na niektórych stacjach w weekendy paliwa mają cenę niższą o 10gr więc wtedy opłaca się zatankować jak najwięcej. Widziałem też, że na niektórych stacjach tankowanie LPG do pełna = 10gr upustu na litrze.
Warto też pamiętać (wzorem bolidów formuły 1) że pełen zbiornik = większa masa do pociągnięcia = większe spalanie ;) Wiem, że przy normalnej jeździe to nie ma dużego znaczenia, ale jednak! Można spalić 5ml mniej na 100km :P
-
ja na rezerwie przejade okolo 60 km :)
-
Ja staram się tankować do pełna i potem jak mam mniej więcej połowę baku znów do pełna. Nie mam wtedy stresu czy gdzieś dojadę na oparach, no i zawsze jest minimalna oszczędność na cenie paliwa. Tylko trzeba raz zainwestować i potem pilnować baku. :)
Jak najbardziej popieram takie postępowanie. Przeważnie tankuję przy 1/4 objętości zbiornika i oczywiście do pełna. Wtedy nawet jak trafi się paliwo gorszej jakości, to się wymiesza z poprzednim i można spokojnie jechać dalej. A tankowanie do pełna jest również sposobem na wyliczenie spalania.
Zgadzam się. Do tego pompa paliwa smarowana jest paliwem w zbiorniku, a jak jest paliwa w baku na minimum to jest o wiele więkesze prawdopodobieństwo, że można ją uszkodzić. Taką teorię kiedyś słyszałem i przemawia ona do mnie. Plus lubię wiedzieć w miarę dokładnie ile auto mi pali na 100km.
-
Ja staram się tankować do pełna i potem jak mam mniej więcej połowę baku znów do pełna. Nie mam wtedy stresu czy gdzieś dojadę na oparach, no i zawsze jest minimalna oszczędność na cenie paliwa. Tylko trzeba raz zainwestować i potem pilnować baku. :)
Przeciez nie zyjesz na pustyni tylko w kraju, gdzie stacja benzynowa na stacji...
Wozac pelny bak w Gacku to 40kg wiecej do wozenia, szkoda paliwa na paliwo :)
A o tej inwestycji i oszczednosci to nie zrozumialem ;)
-
Dzięki za szybką odpowiedź :)
Gal, tankowanie do pełna = oszczędność na cenie paliwa? Jak to?
Warto też pamiętać (wzorem bolidów formuły 1) że pełen zbiornik = większa masa do pociągnięcia = większe spalanie ;) Wiem, że przy normalnej jeździe to nie ma dużego znaczenia, ale jednak! Można spalić 5ml mniej na 100km :P
Dla mnie takie postępowanie, czyli jak niektórzy piszą jazda na oparach jest bezsensu, jestem zwolennikiem typu jak niektórzy tu już pisali paliwo zejdzie w okolice 1/4, to jadę i tankuję do pełna.
Jazda z pełnym bakiem to zwiększone obciążenie, co może przyczynić się do zwiększenia spalania o powiedzmy 5ml na 100 km, bez wnikania w szczegóły OK, przyjmijmy, że tak jest.
Ale teraz zatankowanie do pełna to możliwość przejechania powiedzmy 500 km do następnego tankowania, w tym czasie, ktoś kto jeździ na przysłowiowych oparach tankuje powiedzmy na 150 km, czyli w tym czasie odwiedza 3 x stację paliw. No to w tym momencie, to raczej on traci, bo :
1. czas - robi 3 x czynność, którą kto inny wykonuje 1 raz.
2. paliwo - zjechanie do stacji, podjeżdżanie, gaszenie silnika, uruchomienie, włączenie się do ruchu.
To na pewno mu zje więcej paliwa niż zaoszczędzone 5 ml, bo nie tankował do pełna.
-
Ja tam też wole tankować częściej i to mimo, że jeżdżę na gazie. Zawsze leję do pełna gazu jak już spada ponizej połowy czyli tak za ok 50zł. Paliwa też starałem się trzymać połowę zbiornika ale teraz w zimę raczej do 1/4 bo szkoda lać więcej. Oszczędzam więcej jednak na karcie orlenu -8gr przy zakupie paliwa czyli więcej niż owe zmniejszanie spalania od mniejszej wagi i świateł dziennych.
-
Dzięki za szybką odpowiedź :)
Jazda z pełnym bakiem to zwiększone obciążenie, co może przyczynić się do zwiększenia spalania o powiedzmy 5ml na 100 km, bez wnikania w szczegóły OK, przyjmijmy, że tak jest.
Ale teraz zatankowanie do pełna to możliwość przejechania powiedzmy 500 km do następnego tankowania, w tym czasie, ktoś kto jeździ na przysłowiowych oparach tankuje powiedzmy na 150 km, czyli w tym czasie odwiedza 3 x stację paliw. No to w tym momencie, to raczej on traci, bo :
1. czas - robi 3 x czynność, którą kto inny wykonuje 1 raz.
2. paliwo - zjechanie do stacji, podjeżdżanie, gaszenie silnika, uruchomienie, włączenie się do ruchu.
To na pewno mu zje więcej paliwa niż zaoszczędzone 5 ml, bo nie tankował do pełna.
Nie wiem skąd wzięliście te 5ml :) Przy małych silnikach wożenie kilkadziesiąt kilo więcej pociąga za sobą jednak większe spalanie - to tak jakby wozić np. cały czas swoja nastoletnia córkę :) Oczywiście nie są to jakieś ogromne różnice, ale jednak. W poradnikach oszczędnej jazdy i zmniejszania spalania oczyszczenie bagażnika i zmniejszanie wagi całkowitej samochodu jest priorytetem. Tu trochę, tam trochę i się zbiera.
Co do tankowania - jak stacje ma się po drodze żaden problem zatankować, no chyba, ze ktoś ma życie w biegu. Włączenie się do ruchu i zapalanie silnika na stacji, no cóż, a ile razy w ciągu dnia robisz to normalnie, na ulicach? :-) Nie przesadzajmy z tym wyjazdem ze stacji.
Osobiście nie tankuje pełnego zbiornika, ale nie z racji spalania, bo nogę i tak mam bardzo ciężką i silnik nie ma lekko ze mną, ale z tak prozaicznego powodu, ze łatwiej mi zapłacić 2x100 zl niż 1x200 :-) jakoś mniej boli, chociaż to to samo...
-
Siemanko.
Mam od kilki tygodni Getza, w instrukcji zobaczyłem, że Hyundai ma kontrolkę rezerwy, ale kiedy się ona załącza ? Miałem już wskazówke troszkę poniżej "E", ale rezerwa się nie zapaliła.
Kiedy u Was się zapala rezerwa,? Bo boję się, że nie może mi nie działa kontrolka.
-
Kiedy u Was się zapala rezerwa,? Bo boję się, że nie może mi nie działa kontrolka.
U mnie się zapala jak wskazówka opadnie nieznacznie poniżej zera, ale to też jest tak, że na początku lampka zapala się i potrafi zgasnąć i znowu zapalić (prawdopodobnie w zaleznosci od pochylenia drogi). W Getzie 1.3 2004 na pewno na rezerwie potrafiłem przejechać na trasie powyzej 30km, więcej nie miałem sposobności testować :)
-
Proponuję stary, wypróbowany sposób: kanister z paliwem do bagażnika i jechać, aż się zatrzyma.
-
Generalnie powinno się unikać jeżdżenia na rezerwie z racji tego, że ZTCW można (przynajmniej teoretycznie) uszkodzić pomkę paliwa.
-
Ja nie jeżdżę na rezerwie i nie polecam. Tankuję, gdy mam min. 1/4 baku paliwa. Ale jak ktoś chce sprawdzić kontrolkę rezerwy, to jest to dobry sposób. Oczywiście na własną odpowiedzialność.
-
Widzę, że to nie tylko moje spostrzeżenie. Wg instrukcji Getz ma pojemność baku 45l. Rezerwa zapala mi się przy 550-580 km w zależności od aktywności prawej stopy. Czasem przejechałem jeszcze na rezerwie 50km zakładając, że przecież rezerwa powinna starczyć na ok 100 km. Nigdy nie byłem na tyle odważny żeby jeździć do końca więc po owych 50 km czyli najdalej 630km od tankowania do pełna i nigdy nie zatankowałem więcej niż 40 l. Taknowanie po zapaleniu rezerwy 35,5 l więc moim zdaniem rezerwa to ok 10l.
-
Mi jedynie raz się zapaliła i była to okazja żeby zapytać o to w serwisie , powiedziano mi ok 100 km czyli jakieś 6 l. Ale to serwis gdzie też mówiono mi że stuki pod maską to normalne zjawisko :)
[ Dodano: 2015-07-05, 21:54 ]
Dziś testowałem weszło mi prawie 37 litrów po czym pistolet z dystrybutora odbił. Rezerwa zaczęła dopiero co migać.
-
Witam serdecznie,
mam problem z kontrolką rezerwy paliwa w Hyundaiu Getzie 1.4. Myślałem że się przepaliła żaróweczka, dostałem się do podświetlenia deski zegarów wymieniłem żaróweczkę i w dalszym ciągu się nie zapala. Wskaźnik paliwa schodzi na sam dół a kontrolka się nie zapala :(
Czy miał ktoś podobny przypadek ?
-
Jeśli tylne światło przeciwmgłowe masz z lewej strony zderzaka to używaj tagu [Getz].
Temat o rezerwie w Getz istnieje i tam należało po użyciu opcji szukaj dopisać Swoje pytanie.
Pierwsza rada kanister 10 litrów do bagażnika i obserwować.