HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i40 VF => Wątek zaczęty przez: mr.? w 18 Grudzień 2012, 14:23:45
-
Witam,
Czytając forum większość z nas pisze o problemach z autami, a ja (chyba jako pierwszy) napiszę o i40 i jego spalaniu. Otóż w listopadzie (równo miesiąc temu) odebrałem i40 z silnikiem 1.7CRDi (136KM) w wersji Style. Ostatnio po raz trzeci go zatankowałem, więc jakiś obraz spalania się pojawił:
1. 302km (trasa) + 510 (miasto) = 812km --> średnia 8,0l/100km
2. 772km (miasto) --> średnia 8,4l/100km
Biorąc po uwagę, że producent deklaruje spalania na poziomie 5,5l/100km w mieście to auto pali trochę za dużo (o 45-50%) Obstawiałem, że w mieście będzie spalać ok. 7l/100km, a tu niemiła niespodzianka. Dodam, że nie należę do kierowców z ciężką nogą i jeżdżę także Fordem Mondeo 2.0 TDCi (130KM) i w mieście spala regularnie 8,2l/100km. i40 mając mniejszy silnik, ważąc porównywalnie powinien jednak trochę mniej palić.
Na razie testuję rzeczy, które mogą mieć wpływ na spalanie. Obecnie wyłączyłem automatyczne sterowanie nawiewem i klimatyzacją. Zobaczymy czy w manualu spalanie się obniży. Następne tankowanie odbędzie się na innej stacji paliwowej - obecnie jeżdzę na BP Ultimate, spróbuję na Orlen Verva.
Jeżeli ktoś z kolegów i/lub koleżanek sprawdzał spalanie, podzielcie się proszę.
Pozdrawiam
-
i40 z silnikiem 1.7CRDi (136KM) ... Mondeo 2.0 TDCi (130KM)
Nieroztropnym jest oczekiwać, że i40 będzie spalało mniej paliwa. Moc nie bierze się z "powietrza". Bardziej wyżyłowany silnik o mniejszej pojemności zużywa praktycznie tyle samo paliwa, co nieco większy pracujący sobie nieco mniej obciążony.spalania na poziomie 5,5l/100km
Ach ten marketing. :mrgreen: obecnie jeżdżę na BP Ultimate, spróbuję na Orlen Verva.
Nie wiele to zmieni, bo BP kupuje paliwo od Orlenu i dolewa jakiejś "zupy" nazywając to Ultimate później - oktanowość pozostaje niezmienna. :roll:
-
Moze nowe auto jeszcze się nie dotarło? Może coś jest popsute? Na sprit monitorze użyszkodnicy mają całkiem interesujące wyniki:
http://www.spritmonitor.de/en/overview/19-Hyundai/1238-i40.html?powerunit=2
-
Hants, z tym, to jest tak jak porównywanie tych profili (http://www.motostat.pl/search?type_id=1&make_id=32&model_id=533&fuel_type_id=3&reliability=0&gallery=0&year_from=2002&year_to=2003&gearing_type=automatic&power_from=&power_to=&country=0&club=12&search=Szukaj). Różnimy się jedynie stylem jazdy i miejscem zamieszkania. ;-)
-
IgoReCzeK, Zgoda, noga nodze nie równa - ale z podanego przeze mnie zestawienia wynika...że żadna z tych czterech i40stek - nie przekracza 7l/100km Poza tym watpię, by ktoś te wpisy fabrykował, bo i po co?
-
z podanego przeze mnie zestawienia wynika...że żadna z tych czterech i40stek - nie przekracza 7l/100km
Faktycznie daje to do myślenia. :roll: Ciekawe jak by zareagowało ASO, gdyby zgłosiło się to jako usterkę? W końcu jak ktoś kupuje samochód i ma możliwość wyboru bardziej lub mniej ekonomiczny silnik i zależy mu na tym pierwszym, to można się spokojnie poczuć oszukanym po tym co napisał. mr.?, ja bym taki produkt reklamował.
-
Cześć.
W teorii do i40 (narazie) - mr.? piszesz , ze mondek pali Ci >8 średnio. Jak sie posiedzi na forum forda to można wyczytać (jak w każdym innym forum ) wiele skrajnych opinii na temat spalania. Od takich wg mnie wyssanych z palucha do trochę przy wysokich.
Mój sąsiad ma mondeo chyba 2009 2.0 TDCI i sobie chwali wg niego jest baaardzo oszczędne....dokładnie co ma na myśli nie wiem, nie zgłębiałem.
Może to trochę technika jazdy dokłada coś skoro i tu i tu jest 8 l?
Ja osobiście uważam, że to że jest troszkę większa szklanka mniej pojemności w i40 i cudów nie zdziała. Masa jest 1600 kg i to trzeba bujać. A propos piszesz że zrobiłeś tyle i tyle na zbiorniku. Mam pytanie czy to są miarodajne "zbiorniki"? W sensie czy podobne odcinki pokonujesz np po mieście zawsze - np do pracy i do domciu? Czy raz sporo krótkich kawałków na zimnym silniku w korkach innym razem inaczej? Mamy zimę i spokojnie 1 literek myślę na setkę można dorzucić na krótkich kawałkach.
Ja mam octavie II w super niby oszczędnym 1,9 TDI i jak słucham/czytam o średnich spalaniach rzędu 4,8-5,0-5,2 to .....nie wiem jak to się robi...
Mi średnia z przewagą miasta wychodziła ok 6/100 i nic niżej. Przy aucie o masie 1375 kg i z "legendarnie" oszczędnym silnikiem.
A jak wgrałem mapę to 6,5/7 w podobnym cyklu. Z pewnością wpływ na to ma fakt, że miło jest ją depnąć teraz ale każdy mówił,że po mapie z reguły mniej palą. Robiłem to na osiągi a nie na spalanie.
Testowałem różne auta przed zakupem. Wziąłem na pół dnia L3 150KM kombi i jeżdżąc poeirdzmy średnio dynamicznie ale bez wciskania komp pokazał na 120 km 8,9 gdzie w zasadzie to była powiedzmy "trasa" miasta tylko wyjazd i dojazd do salonu na jego obrzeżach.
A jak czytam porównanie auta w pewnym tygodniku ;-) czytam średnie W TEŚCIE : C5 - 7,1; MOndeo 7,3; i40 5,9; Laguna 6,2 :-/
Jak nas tu paru przybędzie może jakieś wnioski szersze będą.
W superbie 2,0 TDI też spalania potrafią być średnie na poziomie 7-8 litrów a w mieście i 10 w zimę u chłopaków...w TDI. Jak czytam że jednemu TDI pali 8 a innemu 1,8 TSI średnio ....też koło tego (8-9) to się zastanawiam jakby te wyniki rózniły sie pod jedną i tą samą nogą?
Może jak nawiniesz więcej km i sie silnik "ułoży" też będzie lepiej=mniej....?
Pozdro
-
Tak jak piszecie spalanie to sprawa mocno indywidualna. Ja ze swojego doświadczenia mogę podać fakt, iż w trasie 400 km (odcinek i z powrotem) jadąc z prędkością w trasie ok. 130 km/h miałem spalanie na poziomie ok. 6 l/100 km (307, 1,6 benzyna). Choć to też przypadek jednostkowy.
-
Cześć chłopaki.
Maszynka wczoraj odebrana :mrgreen: .
Z każdym kilometrem coraz bardziej mi sie podoba, a silnik mimo pojemności z dobrze (wg mnie) dobraną do niego skrzynią daje radę.
Generalnie pozytyw.
Dopiero jakieś 130 km powiedzmy normalnej jazdy ale z przewaga spokojnej , ale mieszanej nie cięgiem po porostej 100 km/h.
Średnio komp pokazuje w tym mieszanym cyklu 7,3. Jak dla mnie nic więcej nie trzeba.
Na minus:
no melodyjka oczywiście, ale też słabe światła drogowe, i szum z ori kół, ale te wiosna będą zamienione na wieksze.
Ogólnie jestem po 2 dniach zadowolony i co istotne moge sie na niego gapić bez końca i podziwiać go. Jest ładny :lol:
-
To może trochę o mojej i40-tce ze 136KM motorem...
Nie należę do driverów, którzy jeżdżą 'lajtowo' i tak w mieście spalanie (latem) wychodziło max. 6,3-6,5l/100km, na trasie ok. 7,0 - 7,2. Stan na dziś to jakieś 7,3 w mieście.
Co do uwagi kolegi powyżej ad. "słabych świateł" nie potwierdzam.
Generalnie uwagi mam do:
- "tępej skrzyni biegów" zaraz po uruchomieniu auta... po 'rozgrzaniu się' jest już tylko lepiej;
- denerwujących (zbyt dużych?) wibracjach odczuwalnych w kabinie podczas pracy silnika na biegu jałowym;
- momentami skrzypiącej na wybojach tylnej kanapie (oparcie);
- lekkiej ospałości do 2000 obr/min (wgranie mapy zmieni wykres)
Niemniej auto sprawia wielką frajdę i jest warte polecenia.
Btw. czy silnik 1.7 jest faktycznie z ISUZU?
-
Stan na dziś to jakieś 7,3 w mieście.
Btw. czy silnik 1.7 jest faktycznie z ISUZU?
7,3 to wynik w pełni satysfakcjonujący....
Z tego co wyczytałem to KIA i HYUNDAI robią ten silnik, a o ISUZU nic mi się nie obiło.
2200km na liczniku i pierwsza wizyta w ASO (zaplanowana). Zgłosiłem poniższe rzeczy:
1. kontrolka AFLS ---> prowadzona jest akcja serwisowa, wymiana lamp (sic!), więc ASO zamówiło i czekam na telefon od nich;
2. problem z wrzucaniem biegu nr 1 i czasami nr 2 ---> nic nie stwierdzono, poproszono mnie o zwrócenie uwagi czy nie skracam sobie drogi przy wrzucaniu biegu nr 1, na razie sprawdzam;
3. szum w okolicach przedniego słupka po stronie pasażera ---> na razie cisza, więc poprawiono;
4. odpadł chrom od przycisku hamulca postojowego ---> zamówiono, będzie dołożony przy wymianie lamp;
5. wycieraczka po stronie pasażera nie wraca na miejsce ---> nie naprawiono bo nie można było odkręcić ramienia, więc popryskano chemią i przy następnej wizycie naprawa;
6. spalanie na poziomie ponad 8l w mieście ---> nie potrafili odnieść się do tego, gdyż to była ich pierwsza i40 w dieslu. Jedyne co powiedzieli to, że komputer pokazuje fikcyjne spalanie i jest obarczone to błędem (znamy to z rzeczywistości).
Dostałem też informację, że były jeszcze 2-3 akcje serwisowe na i40 m.in. 2 razy programowano komputer. W moim przypadku potwierdzone zostanie to przy następnej wizycie.
-
To może trochę o mojej i40-tce ze 136KM motorem...
Co do uwagi kolegi powyżej ad. "słabych świateł" nie potwierdzam.
Generalnie uwagi mam do:
- "tępej skrzyni biegów" zaraz po uruchomieniu auta... po 'rozgrzaniu się' jest już tylko lepiej;
- denerwujących (zbyt dużych?) wibracjach odczuwalnych w kabinie podczas pracy silnika na biegu jałowym;
- momentami skrzypiącej na wybojach tylnej kanapie (oparcie);
- lekkiej ospałości do 2000 obr/min (wgranie mapy zmieni wykres)
- Skrzynia pracuje z oporem to fakt ale jakoś nie uważam na razie tego za wadę, zobaczymy co dalej
- wibracje - potwierdzam, nie denerwuje mnie to ale czuć delikatnie jak zejdzie na obrotach - tego mogłoby nie być
- ospałość wynika z charakteru silnika sądzę a i z pojemności chyba. Ale mimo, że przesiadam się z TDI na PD gdzie dół był świetny nie narzekam strasznie jakoś. Miedzy 2-4 tyś jest naprawdę dobrze a cichutki silnik pozwala na wkręcanie.
- co do drogowych muszę w takim razie zgłosić na serwisie bo u mnie są słabe.
Dostałem też informację, że były jeszcze 2-3 akcje serwisowe na i40 m.in. 2 razy programowano komputer. W moim przypadku potwierdzone zostanie to przy następnej wizycie.
Wszytskie dot oprogramowania? Jak zdobędziesz jakieś szczegóły kiedy i o co biegało to proszę napisz.
Czy ktoś z kolegów ma wiedzę czy można wyłączyć te melodyjkę przy odpalaniu/gaszeniu?
Pozdrawiam
-
- co do drogowych muszę w takim razie zgłosić na serwisie bo u mnie są słabe.
Czy ktoś z kolegów ma wiedzę czy można wyłączyć te melodyjkę przy odpalaniu/gaszeniu?
Ja mam wrażenie, że moje światła drogowe świecą w górę. Jak jechałem drogą przez las to mijania oświetlały drogę, a drogowe drzewa :)
W sprawie melodyjki to pytanie postawiłbym nieco inaczej: Czy można ją zmienić na swoją np. Witaj Kochanie! :mrgreen:
-
A ja chciałbym ją wyłączyć.
-
Czy ktoś z kolegów ma wiedzę czy można wyłączyć te melodyjkę przy odpalaniu/gaszeniu?
Można, w ustawieniach "User Settings - Stop & Edit Settings"
http://www.myhyundai.ie/HyundaiEuropePwp/implementations/IE/includes/OwnersManuals/i40.pdf
str. 143 i 145
;-)
-
Czy ktoś z kolegów ma wiedzę czy można wyłączyć te melodyjkę przy odpalaniu/gaszeniu?
Można, w ustawieniach "User Settings - Stop & Edit Settings"
http://www.myhyundai.ie/HyundaiEuropePwp/implementations/IE/includes/OwnersManuals/i40.pdf
str. 143 i 145
;-)
Dla mnie żółty kartonik za lenistwo.
Dla Ciebie duży plusik za pomoc. Dziękuję
"Welcome song - OFF " :mrgreen:
[ Dodano: 2013-01-09, 15:16 ]
Czy ktoś z kolegów robił już przegląd pierwszy olejowy? Jaki koszt tego u was?
-
mr.? kilka razy zdażyło mi się bliźniaczym autem, czyli KIA Optimą robić trasę z Elbląga do Starachowic, czyli ok 430 km i spalanie w trasie przy manualnej skrzyni biegów nigdy nie przekroczyło mi 6,5 L/100 km. Jazda z jedną osobą na pokłądzie, włączoną klimatyzacją, raczej dynamiczna, ale z głową (hamowaniem silnikiem na dojazdach do kolumn samochodów, świateł itd.), a nie non stop gaz-hamulec (raz nawet udało mi się zejść poniżej 5h, wyjazd wcześnie rano). Po chipie V-techa (156 KM, 379 Nm) spalanie o ok 0,5 litra na 100 km mniejsze.
Co do spalania w mieście się nie wypowiem, nigdy nie sprawdzałem, ze względu na rotację kierowców oraz liczbę aut służbowych, ale jak dla mnie Twoje spalanie jest za wysokie.
-
Witam,
Przejechałem i40 25 000 km.
Odnośnie spalania:
- z boxem V-tech - spalanie około 6 L. Komputer pokazuje z reguły około 5,5/100
- bez boxa - spalanie o litr większe. Komputer pokazauje 7,0/100
Co do reszty to lista upierdliwych usterek:
- odstajacy reling w srodkowej czesci dachu ( naprawione)
- AFLS - nie dziala (ASO zamówiło światła)
- łuszcząca sie kierownica ( ASO obszyło na nowo - nie wymieniana)
- trzeszczenie w prawej czesci kokpitu
- puscił szew na fotelu ( ASO ma zawiezc do tapicera)
- biegi faktycznie na zimnym silnik haczą
-
Auto jest wygodne, funkcjonalne i ładne. Jak poprawią choroby wieku dziecego bedzie idealne :-))
-
Wyniki są bardzo indywidualne na trasie Kielce Wrocław Elantrą 2.0 Crdi Ze spalaniem zszedłem do 5,2 a to dość ciężki klocek tata na tej samej trasie co ma 30 lat prawo jazdy zszedł do 5,5 on się ślimaczył ja raczej nie wyprzedzałem płynnie ale nie hamowałem hamulcem tylko silnikiem i różnica jest i tak sądzę że i40 przy bmw e60 pali mało bo bmw z manualem i skrzynią szóstka na trasie zszedłem do 7 litrów z trudem. podkreślam skrzynia 6tka nie automat. A u Cieie miasto jeszcze jak krótkie odcinki zimno jest automat to sądze że auto o takiej masie i takim motorku jak najbardziej ma prawo tyle spalić mam teraz lantre j2 1.6 i trasa to 7,5 litra miałem coupe 2.0 trasa Kielce Gdańsk Gdańsk Kielce zrobiłem w jedną dobę i cisnąłem gdzie się dało i ile włączona klima i spalanie też ok 7,5 nie zawsze auto o mniejszym silniku będzie mniej paliło to taki dziwny polski mit bo przecież takie pojemniejsze 2.0 nie musi dostać większego buta żeby rozbujać pojazd
-
Pytanie.
Czy ktoś z kolegów wymieniał te ori hankooki na coś innego - cichszego?
U mnie wyraźnie słychać szum od tych opon. Na wiosnę chcę zmienić na 17-tki i na cichsze gumy bo różnica może być wg mnie spora.
-
Pytanie.
Czy ktoś z kolegów wymieniał te ori hankooki na coś innego - cichszego?
U mnie wyraźnie słychać szum od tych opon. Na wiosnę chcę zmienić na 17-tki i na cichsze gumy bo różnica może być wg mnie spora.
Na Hankookach jeździłem dość krótko, ale specjalnego szumu nie słyszałem. Na wiosnę wrzucam jest z powrotem, więc przysłucham się bacznie :)
Obecnie mam zimowe 17-tki Nokiany i muszę przyznać, że są bardzo ciche. Jestem bardzo z nich zadowolony.
[ Dodano: 2013-01-14, 14:56 ]
Kolejne spalanie na BP Ultimate:
1. 561 miasto + 271 trasa = 832 ---> średnie 8,0l na 100km.
Wyłącznie automatycznego klimatyzacji (a raczej nawiewu) nie wpłynęło na spalanie.
Teraz zalałem Vervę. Zobaczymy czy będzie różnica.
-
Obecnie mam zimowe 17-tki Nokiany i muszę przyznać, że są bardzo ciche. Jestem bardzo z nich zadowolony.
Jakie nokiany masz ? WR D3?
Ja właśnie miałem teraz dylemat co wziąć i po poczytaniu tego i owego zamówiłem Uniroyale MS Plus 66 z uwagi na dobre parametry na mokrym i satysfakcjonujące na suchym. Mokrego u mnie najwięcej średnio zimą. Ale nie wiem jak z hałasem.
Ja ostatnio mało jeździłem ale komp mi średnio 7-7,2 pokazuje. Mam dopiero 300 km mieszanego.
A co do hałasu od opon. Ja chyba mam z tym problem i "wszystko słyszę". Po skodzie TDI , która od silnika hałasowała jak traktor i mnie tym dobijała, tu jest cichutko z "tej strony" to drażnią mnie inne "hałasy", nawet te nieuciążliwe. Właśnie opony, i jakoś nie podoba mi sie trochę szum od strony tylnych drzwi- przy oknach. To nie problem ale jakoś słyszę to. Muszę gdzieś dopaść innego sedana i porównać. Tylko znajdź tu sedana jak nas tak mało jest.
Hehe kupiłem średniaka za dobre pieniądze a chciałbym żeby w tym było jak w premium za minimum 2x tyle ;-)
Ogólnie spostrzeżenia - skrzynia z krótkimi przełożeniami fajnie nadrabia braki silnika (braki pojemności). Ale myślę, ze do jazd autostradowych >160 będzie dyskomfort. Coś za coś. Ja jeżdzę w zasadzie tylko po Polsce i mieszcząc sie do 150 powiedzmy max, także mi to nie przeszkadza, a za to elastyczność jest fajna.
Generalnie sam sobie się dziwie bo zawsze jestem krytyczny i szybko wynajduję "dziury w całym" ale to autko bardzo mi się podoba.
Choć czytając uwagi kolegi Suszka...oby to incydentalne było.
Tak czy siak autko jest fajne oby sie nic nie sypało i było bezawaryjne to będzie udany związek na lata :-D
Pozdrawiam
-
Czy koleżeństwo chipowało silnik i40 136KM w ASO?
Jeżeli chodzi o ori letnie hankooki to generalnie jestem z nich zadowolony. Nie są jakoś specjalnie głośne... Natomiast mam zimowe Uniroyale i jest totalna doopa. Głośne i b.słabej przyczepności!
Co do dynamiki >160 jest całkiem, całkiem. Silnik fajnie się wkręca do 180, powyżej jest już ciut gorzej ale do 205 do odcięcia idzie ;)
Za Q3 z TDI 2.0 177KM dzielnie "kleił" ;)
Mnie natomiast irytują te nieznośne wibracje na biegu jałowym ! Zgłaszam to przy następnym przeglądzie.
Poza tym przy ostrym dohamowywaniu lekko wibruje kierownica (zimowe gumy, wyważenie, klocki, tarcze?)
[ Dodano: 2013-01-14, 21:41 ]
[ Dodano: 2013-01-09, 15:16 ]
Czy ktoś z kolegów robił już przegląd pierwszy olejowy? Jaki koszt tego u was?
Robiłem latem tzw. mały przegląd w ASO na Bielanach i wyszło łącznie ca. 1000 PLN.
-
Jeżeli chodzi o ori letnie hankooki to generalnie jestem z nich zadowolony. Nie są jakoś specjalnie głośne... Natomiast mam zimowe Uniroyale i jest totalna doopa. Głośne i b.słabej przyczepności!
To mnie qwa pocieszyłeś :evil:
Ten sam model - MS Plus 66 ?
Sam głupi jestem. Wiele na różnych stronach czytałem opinii i wiele właśnie jest że są ciche, inaczej że głośne praktycznie uwag nie ma. Przecież nie wszystkie opinie pisane są na portalach na zlecenie i za kasę.....
Ech założymy zobaczymy
Wibracje na jałowym...są delikatnie odczuwalne ale mi to nie przeszkadza.
Na kierownicy? Nic, pięknie, spokój przy jeździe i hamowaniu. Sądzę ze może trzeba by się przyjrzeć czemuś, może wyważyć koła wystarczy...
Dzięki za cenę przeglądu.
Pozdro
-
Ja mam założone NOKIAN WR A3. Nie ma sniegu za duzo wiec sie nie wypowiem jak sie sprawuja ale na autostradzie dają radę i nie są za głośne.
-
Jeśli wibracje występują tylko przy hamowaniu to sprawa układu hamulcowego, konkretnie obstawiam tarcze.
-
Co do wibracji - taka uroda i w moim wyczuwalne na postoju kolega ma to samo - klekot jest klekot :-)
-
Co do wibracji - taka uroda i w moim wyczuwalne na postoju kolega ma to samo - klekot jest klekot :-)
Uważam, TTTM i z tymi delikatnymi od silnika nic sie nie zrobi. ( chyba , że ASO hyundaja wgra soft i podniesie w nim obr jałowego o 50-100 obr /min bo delikatne muśnięcie gazu je eliminuje na postoju i takie coś by pomogło - albo po gwarancji podjechać do tunera i niech to ogarnie ).
Testówka , którą jeździłem też to miała. Mogłoby tego nie być ,ale mi to specjalnie nie przeszkadza.
Ale wibracje podczas hamowania to inna sprawa.
-
Ja mam założone NOKIAN WR A3. Nie ma sniegu za duzo wiec sie nie wypowiem jak sie sprawuja ale na autostradzie dają radę i nie są za głośne.
Dokładnie ten model jest u mnie. Tyle, że jeszcze moje opony mają znacznik "H" - podobno jakieś "wzmacniane". Potwierdzam odczucia "Suszka". Są OK.
[ Dodano: 2013-01-15, 11:16 ]
i jakoś nie podoba mi sie trochę szum od strony tylnych drzwi- przy oknach. To nie problem ale jakoś słyszę to.
Miałem szum w okolicach słupka przy szybie od strony pasażera z przodu. Jak byłem zgłosić AFLS w ASO to przy okazji to też zgłosiłem i poprawili. Przestało szumieć.
-
Ja spalanie podawałem wg. komputera. Jedno jest pewne z chipem V-techa jest mniejsze, a i auto zupełnie inaczej jeździ ;)
-
Witam,
Przejechałem i40 25 000 km.
Odnośnie spalania:
- z boxem V-tech - spalanie około 6 L. Komputer pokazuje z reguły około 5,5/100
- bez boxa - spalanie o litr większe. Komputer pokazauje 7,0/100
Czy masz boxa w wersji na 155KM i 355Nm?
Spalanie 6L to spalanie w mieście?
Czy te kilkanaście KM i Nm rzeczywiście dadzą się odczuć w jeździe na co dzień?
-
Czy masz boxa w wersji na 155KM i 355Nm?
Spalanie 6L to spalanie w mieście?
Czy te kilkanaście KM i Nm rzeczywiście dadzą się odczuć w jeździe na co dzień?
Mam boxa 160 KM i 360 Nm.
Spalanie 6 L w cyklu mieszanym.
Moim zdaniem - Bardzo warto chocby ze wzgledu na nizsze o litr spalanie. Naszym fotoradarolandzie jezdzi sie coraz wolniej lepiej miec 50 KM w dieslu i sie turlać. Auto super się zbiera - to co teraz oferuje jak dla mnie w 100% wystarcza. Boxa banalnie sie wypina - wiec z ASO nie ma problemu.
-
Odebrałem dziś swoją i40 :-)
Zrobiłem ok. 90 km po mieście i okolicach, zaliczyłem też fragment autostrady. Póki co spalanie na poziomie 6,2 l. Generalnie poza tymi drganiami nie mam większych uwag.
-
Odebrałem dziś swoją i40 :-)
Zrobiłem ok. 90 km po mieście i okolicach, zaliczyłem też fragment autostrady. Póki co spalanie na poziomie 6,2 l. Generalnie poza tymi drganiami nie mam większych uwag.
Gratulacje :-D . Jest nas coraz więcej. Oby zadowolonych.
-
Mam boxa 160 KM i 360 Nm.
Spalanie 6 L w cyklu mieszanym.
Czy mógłbyś jeszcze napisać, którego brałeś: Green czy Red? A może jakaś kombinacja skoro moc przyrosła o 24KM a spalanie spadło?
Dopytuję, bo moja żona podłapała temat zwiększonej mocy w aucie :mrgreen:
-
Mam boxa 160 KM i 360 Nm.
Spalanie 6 L w cyklu mieszanym.
Czy mógłbyś jeszcze napisać, którego brałeś: Green czy Red? A może jakaś kombinacja skoro moc przyrosła o 24KM a spalanie spadło?
Dopytuję, bo moja żona podłapała temat zwiększonej mocy w aucie :mrgreen:
Kolor ma czerwony. Jezdze na 5 programie (samemu mozna zmniejszac-zwiekszac moc). Żonie też autko zchipowałem (Altea TDI 105@135 KM) ale w przypadku Seata nie było takiego spadku zużycia paliwa.
-
Przy odbiorze mojego autka pytałem także o zchipowanie silnika w ASO i nie ma problemów ze zrobieniem tego. Pytanie tylko jaka jest różnica między ich robotą a chipem V-techa, wiecie może ?
Na trasie tempem lekko emeryckim (droga krajowa, duży ruch, niewiele możliwości przyduszenia) + autostrada na 300 km spalanie ok. 5,5l, tak więc już lepiej. Jadąc autostradą z prędkością ok. 100km/h myślę że da się zejść do spalania na poziomie 4 l/100 km. Silnik do wyprzedzania w zupełności mi wystarcza (póki co).
Zastrzeżenie mam jeszcze co do rozwiązania jakie zastosowano do zwolnienia hamulca postojowego - dla mnie mało intuicyjne (tzn. przycisk + naciśnięcie hamulca nożnego), zamiast automatycznego zwolnienia przy ruszeniu. Jak coś jeszcze zauważę dam znać.
-
Roznica miedzy aso a np vtechem:
- aso nie ma hamowni
- byc moze zleca korekty ustawien na zewnatrz jezeli modyfikowana jest standardowa mapa,
- czy w Aso mowili o chipie czy boxie ???
- chip daje wieksze mozliwosci dopasowanai idealnej mapy
- box to takie troche rozwiazanie uniwersalne bez wiekszej personalizacji
Oczywiscie to moja opinia nie jestem expertem . Chipowalem do tej pory 1 samocho i zakladalem boxy do 2 . Dla mnie roznicy nie ma. Zawsze w v-tech lub przedstawicielstwie v-techa (at-2000 Rzeszow)
-
Z tego co rozmawiałem w Aso - jest mowa o chipie. Sami wprowadzają zmiany w oprogramowaniu i utrzymują gwarancję. Cena trochę wyższa niż w V-techu.
Co do mocy silnika oraz momentu obrotowego jeszcze nie wiem,
-
poniżej odpowiedź serwisu v-techa na pytanie ad. możliwości podniesienia mocy/ momentu obrotowego i40 CRDi 1.7 (136PS)
W tym modelu proponujemy dwa rozwiązania do wyboru. Pierwsze to zmiana oprogramowania sterownika czyli chip. Osiągi około 20-30km oraz 40-60nm. Koszt pełnej usługi wynosi 1499zł(brutto), przy demontażu sterownika doliczamy dodatkowo 200zł. Druga opcja to moduł zewnętrzny , parametry nizsze około 5%. Duży plus to łatwość montażu i demontażu. Koszt pełnej usługi wynosi 1290zł(brutto). W obencnej chwili posiadamy promocje do końca stycznia 20%.
-
poniżej odpowiedź serwisu v-techa na pytanie ad. możliwości podniesienia mocy/ momentu obrotowego i40 CRDi 1.7 (136PS)
W tym modelu proponujemy dwa rozwiązania do wyboru. Pierwsze to zmiana oprogramowania sterownika czyli chip. Osiągi około 20-30km oraz 40-60nm. Koszt pełnej usługi wynosi 1499zł(brutto), przy demontażu sterownika doliczamy dodatkowo 200zł. Druga opcja to moduł zewnętrzny , parametry nizsze około 5%. Duży plus to łatwość montażu i demontażu. Koszt pełnej usługi wynosi 1290zł(brutto). W obencnej chwili posiadamy promocje do końca stycznia 20%.
Brać i się nie zastanawiać :)
-
Kolejne tankowanie:
- 164km (trasa) + 623km (miasto) = 787km --> średnia 8,6l/100km :cry:
-
Kolejne tankowanie:
- 164km (trasa) + 623km (miasto) = 787km --> średnia 8,6l/100km :cry:
Ode mnie informacyjnie:
Ja na razie pierwszy zbiornik dopalam. Z kompa:
pierwsze 300 km mieszane (miasto i podmiejskie rejony- bez trasy) - 7,1
następne 200 km podobna jazda - przy 500 km na budziku - 6,9
kolejne ok 400 dokulałem w trasie i teraz mam średnią z kompa na odcinku pod 900 km 6,5. Jak zatankuje to sprawdzę czy sie pokrywają wyniki.
1.02.12
Dziś tankowanie i z kalkulatora wyszła średnia 6,7 l/100 na pierwszym zbiorniku
Pzdr
-
Witam,
na zegarze już ponad 30.000 km. Spalanie jak spalanie, wszystko zależy od okoliczności.
W trasie, udało mi się zejść (według wskazań komputera) latem w trasie na urlop, nie przekraczając 120km/h w dwie osoby do 4,5l/100km. W ubiegłym tygodniu wracając z Poznania i nie oszczędzając auta, w trzy osoby na pokładzie wyszło spalanie 7,6l.
Po mieście bywa różnie, wszystko zależy od korków, płynności ruszania, dynamiki. Nie podaję wyników.
-
A tak w temacie pierwszych wrażeń jak oceniacie audio w waszych autach. Oprocz zestawu BT który jest wg. dziadowski i nijak sie ma do choćby Parota. Wymieniłem głośniki z przodu (w trakcie wymiany okazało się ze mam 2 rózne :-) W aucie z tego co mi powiedzieli w firmie Car Audio był głośnik średniotonowy (ten co myślałem że wysokotonowy) i Niskotonowy w drzwiach na dole. Założyłem zesta FOCAL IS165 ale wielkiego szału na firmowym radiu nie ma. Chyba czeka mnie wymiana wszystkiego :< albo połowniczne rozwiązanie wzmacniacz 4 kanałowy i tuba - na seryjnym radiu. Jak macie jakieś doświadczenia w tej kwestii będę wdzięczny.
-
Ja mam wsadzony zestaw Kenwood Dnx 5280bt. Jestem bardzo zadowolony, głośniki cóż, może kiedyś wymienię.
-
Przy odbiorze mojego autka pytałem także o zchipowanie silnika w ASO i nie ma problemów ze zrobieniem tego. Pytanie tylko jaka jest różnica między ich robotą a chipem V-techa, wiecie może ?
Czy mógłbyś napisać, które ASO udzieliło Ci tych informacji? Ja dzwoniłem do Ifamex'u w Warszawie i powiedzieli, że chipowanie nie wchodzi w grę, bo natychmiast następuje utrata gwarancji.
PS
Mój i40 stoi na blacharni :-(
Jakaś kobieta straciła panowanie nad swoim autem i przywalił w lewy bok mojego, ech szkoda gadać :evil:
-
W Poznaniu w ASO przy salonie, w którym kupowałem auto (szczegóły na pw) . Auto traci gwarancję producenta (jak w innym ASO się zorientują po podłączeniu po komputer) i przejmuje ją jednocześnie ASO czipujące auto. Problem jaki może się pojawić - w innym ASO mogą odmówić naprawy gwarancyjnej.
Co do spalania w cyklu mieszanym mam ok. 6,5l/100.
Irytuje mnie jedna rzecz w autku - łatwo przełączając kierunkowskazy włączają mi się światła drogowe (jest bardzo mały ruch potrzebny by ta sytuacja się wydarzyła). Może mam inne nawyki po starym aucie. Wam też się takie sytuacje przydarzają ?
Przykra sytuacja Ci się przydarzyła :-/
Czy mógłbyś napisać, które ASO udzieliło Ci tych informacji? Ja dzwoniłem do Ifamex'u w Warszawie i powiedzieli, że chipowanie nie wchodzi w grę, bo natychmiast następuje utrata gwarancji.
PS
Mój i40 stoi na blacharni :-(
Jakaś kobieta straciła panowanie nad swoim autem i przywalił w lewy bok mojego, ech szkoda gadać :evil:
.
-
W Poznaniu w ASO przy salonie, w którym kupowałem auto (szczegóły na pw) . Auto traci gwarancję producenta (jak w innym ASO się zorientują po podłączeniu po komputer) i przejmuje ją jednocześnie ASO czipujące auto. Problem jaki może się pojawić - w innym ASO mogą odmówić naprawy gwarancyjnej.
Co do spalania w cyklu mieszanym mam ok. 6,5l/100.
Irytuje mnie jedna rzecz w autku - łatwo przełączając kierunkowskazy włączają mi się światła drogowe (jest bardzo mały ruch potrzebny by ta sytuacja się wydarzyła). Może mam inne nawyki po starym aucie. Wam też się takie sytuacje przydarzają ?
Wiedziałem, że to zbyt piękne aby było prawdziwe :)
Jeszcze mi się nie zdarzyło przez przypadek włączyć świateł podczas włączania kierunkowskazów. Przy okazji wizyty w ASO zgłoś problem z manetką i niech wymienią Ci na nową --> powiedz, że zapewne robi się zwarcie.
-
Jeszcze mi się nie zdarzyło przez przypadek włączyć świateł podczas włączania kierunkowskazów. Przy okazji wizyty w ASO zgłoś problem z manetką i niech wymienią Ci na nową --> powiedz, że zapewne robi się zwarcie.
To nie jest raczej zwarcie. Przy włączaniu kierunkowskazów jak (chyba) nie jestem precyzyjny w ruchu dłonią, to przy okazji lekki ruch do przodu i długie już włączone. Generalnie w poprzednim aucie skok na manetce do włączenia długich był dość długi, tu jest krótki i może stąd problem (kwestia przyzwyczajania ? )
-
Mam trochę inny model Hyundai'a, ale z kierunkowskazami mam podobnie. Kilka lub kilkanaście razy zdarzyło mi się włączyć światła długie przy włączaniu kierunkowskazu. Zbyt szybki i nieprecyzyjny ruch ręką i do tego w ciągu dnia nie widać zapalonej kontrolki. Dopiero reakcja innych kierowców zwraca mi uwagę na zapalone długie.
-
To nie jest wina auta.... bardziej kierowcy ;-)
Już paroma różnymi autami się kulało w życiu i tu akurat nie widzę jakiejś nadmiernej podatności na "samoistne" czy też przypadkowe włączanie.
Jak czasami musiałem zapier...ć rękami szybciej niż nadążała "koordynacja" to zdarzało mi sie w różnych autach np wycieraczkę włączyć. Ale to nie była wina przełącznika tylko moja.
Z tym chipsem to jednak bym się podpytał serwisu. Box, jak wypięty i nie skumają OK, ale chips... Jak dasz serwisowi zarobić (jak to seat robił i za 3 tysie TDI czipsował na 130 KM) to się może i zgodzą, ale program poza serwisem - żeby potem zdziwienia nie było.
Pozdro
-
Witam , mam przejechane 39tys. km w marcu stuknie mi rok.
Spalanie :
miasto 8L
trasa 5L (średnia prędkość 100km )
trasa 8L (autostrada niemcy 180-190km )
średnia wychodzi mi zawsze ok 7L
Jak na automat z tak małym silniczkiem to moim zdaniem wyniki są rewelacyjne.
Rekord na jednym baku 1060 km ( głównie trasa )
Polecam wszystkim tą skrzynię automatyczną , jest szybka , zero zamulenia , biegi przełącza błyskawicznie.
Na maxa poleciałem 205km ale dużo zależy od jakości naszego paliwa.
Wymiana na gwarancji:
- reflektory przednie ( błąd AFLS )
- kierownica ( skóra zaczęła się łuszczyć )
- szyba lewa przednia 2x ( coś ją rysowało wewnątrz drzwi jakaś kostka się poluźniła )
- tarcze i klocki hamulcowe przód ( po wymianie 30tys klocków w aso nagle tarcze zaczęły mi bić, okazało się że się skrzywiły )
Ogólne wrażenia z jazdy pozytywne, trochę trzeba się przyzwyczaić do podsterowności ale komputer zaraz bierze się do roboty i wszystko jest OK, tylko opony strasznie się ścierają :-)
pozdrawiam wszystkich użytkowników i40-tek
-
Witam
Jestem właśnie przy wyborze silnika do i40
I o ile byłem zdecydowany na benzynę (bo robię około 12kkm rocznie - głownie po mieście), to teraz zaczyna się obawiać o spalanie. W końcu skoro zamiast obiecanych 5.5 mamy 8 w dieslu, to w benzynie z 9 może wyjść 13.
Jeździ może ktoś wersją 177 KM ? Jak tam ze spalaniem?
Albo odwrotnie - ktoś może dieslem jeździ dużo po mieście i podzieli się uwagami co do użytkowania auta z DPF?
-
Biorąc pod uwagę warunki zimowe u mnie spalanie w mieście to ok.6,5-7l. Natomiast co do DPFu w mieście - jak przedmucha się co jakiś czas auto w trasie, to nie powinno być problemu. Natomiast przy tym przebiegu co będziesz kręcić - 12tyś. km brałbym benzynę i to chyba 1,6l.
Pytanie inne - co masz na myśli jeżdżenie po mieście. Miasta są różne ;) i np. jazda po Poznaniu może oznaczać jazdę po autostradowej obwodnicy miasta.
-
Akurat dealer miał jeszcze 2 auta z 2011 z czego jeden to 2 litrowa benzyna, a drugi to 135KM diesel. Wiec musiałem albo brać co jest, albo grubo dopłacać do rocznika 2012.
Wygrała benzyna i zobaczymy jak będzie dalej, bo na razie komputer zatrzymał się przy 13litrach/100km. I pewnie tak zostanie, bo strasznie ciężko mi się przestawić na wrzucanie biegów sugerowanych przez komputer. Kto to widział wrzucać 5 bieg przy 60km/h ?
-
bomen, gratuluję zakupu no i szczęścia, bo nowe auta z 2011 r. rzadko można spotkać u dealerów a cena takich samochodów jest atrakcyjna. Spalanie powinno się zmniejszyć w miarę upływu czasu, pamiętaj że silnik jest na dotarciu przy nowym samochodzie. Moja Sonata z 2008 pali w mieście niewiele mniej. Przy Twoich rocznych przebiegach da się przeżyć taki pobór paliwa, zresztą wolnossące benzyniaki są teoretycznie najmniej awaryjne. Z kolei turbodiesle co do zasady lepiej znoszą jazdę w trasie niż na krótkich odcinkach pokonywanych w mieście. 5 bieg przy 60 km/h to nadgorliwość ale przy 70 km/h, nie powiem zdarza mi się wrzucać "piątkę" :-)
-
Witam
Jeździ może ktoś wersją 177 KM ? Jak tam ze spalaniem?
Rozmawiałem z jednym Ukraińcem, który jeździ 177 KM z AT i jęczy, że strasznie dużo pali - przeciętnie 11 l (mieszany). Ale i tak bym taki brał ;)
-
Witam.
Mam i40 od lipca. Spalanie wskazane przez komputer faktycznie bywa przekłamane. U mnie aktualnie waha się około 6. Auto jeździ głównie w trasach >100 km.
Z usterek załapałem się na AFLS - czekam na lampy już około miesiąca. Wymienioną mam też 1 tylną lampę, która zaparowała.
Od wczoraj samochód stoi w serwisie w Warszawie na Wawelskiej. Nie odpalał, zachowywał się jak rozładowany. Serwis telefonicznie twierdził, że to nie akumulator. Po przyjeździe assistance, auto jednak uruchomiło się na kablach. Dziś ma się wyjaśnić co mu dolegało.
Przy okazji muszę pochwalić Assistance Hyundai'a. Po przyjęciu zgłoszenia oddzwonili w 5 minut, kolejne 15 czekałem na przyjazd.
Nie podoba mi się za to serwis z Wawelskiej. Mam wrażenie, że za każdym razem gdy z nimi rozmawiam, próbują mi udowodnić "że się nie znam". Gdy pierwszy raz do nich przyjechałem, to sami zachowywali się jakby pierwszy raz mieli do czynienia z i40.
Czy załapał się już ktoś na pierwszy przegląd w ASO? Gdzie i ile sobie za niego liczą?
-
#przekop, miałem już dwa przeglądy (tzw. mały po 15 i duży po 30) + wymianę oleju po 5 tys. W Radomiu za duży przegląd (czyli standardowe rzeczy) zapłaciłem 938zł brutto. Auto miało jeszcze 30% klocków, więc pewnie w kwietniu sprawdzę również cen tej usługi.
W przeciągu 14 miesięcy pokonałem 35 tys. km. Średnie spalanie w jeździe mieszanej (z niewielką przewagą miasta) - stan na dzień dzisiejszy 6.8l/100km.
Serwis, to bardzo złożona sprawa, jak wiesz pracują tam ludzie, fakt nie każdy serwis widział i40 i w wielu miejscach auto to budzi przestrach, podziw i ślinotok. Osobiście mogę polecić serwis w Radomiu - serwisują dwie i40 i mają też swoje demówki. Jak czegoś nie wiedzą to się dowiadują! A z Warszawy przyjedziesz w 50 minut.
-
Witam,
Czytając forum większość z nas pisze o problemach z autami, a ja (chyba jako pierwszy) napiszę o i40 i jego spalaniu. Otóż w listopadzie (równo miesiąc temu) odebrałem i40 z silnikiem 1.7CRDi (136KM) w wersji Style. Ostatnio po raz trzeci go zatankowałem, więc jakiś obraz spalania się pojawił:
1. 302km (trasa) + 510 (miasto) = 812km --> średnia 8,0l/100km
2. 772km (miasto) --> średnia 8,4l/100km
Biorąc po uwagę, że producent deklaruje spalania na poziomie 5,5l/100km w mieście to auto pali trochę za dużo (o 45-50%) Obstawiałem, że w mieście będzie spalać ok. 7l/100km, a tu niemiła niespodzianka. Dodam, że nie należę do kierowców z ciężką nogą i jeżdżę także Fordem Mondeo 2.0 TDCi (130KM) i w mieście spala regularnie 8,2l/100km. i40 mając mniejszy silnik, ważąc porównywalnie powinien jednak trochę mniej palić.
Na razie testuję rzeczy, które mogą mieć wpływ na spalanie. Obecnie wyłączyłem automatyczne sterowanie nawiewem i klimatyzacją. Zobaczymy czy w manualu spalanie się obniży. Następne tankowanie odbędzie się na innej stacji paliwowej - obecnie jeżdzę na BP Ultimate, spróbuję na Orlen Verva.
Jeżeli ktoś z kolegów i/lub koleżanek sprawdzał spalanie, podzielcie się proszę.
Pozdrawiam
mr.?: moj i40 z automatem 136 km. wczorajsza trasa Wawa - Krakow ( czas 3:10 min przez Radom) - spalanie 6,1. odczyt komputera.
-
odnośnie spalania...
Jak jadę ja to ponad 10 litrów w cyklu mieszanym, jak jedzie moja żona tylko nieco ponad 8 :)
Chyba ktoś w nocy podmienia silnik :)
A tak serio, naprawde każdy jeździ inaczej.
W związku z tym nie ma się co dziwić, że się ma spalanie powyżej katologowego, testowanego przez specjaliste od ekojazdy w warunkach prawie laboratoryjnych :)
-
Ja zaobserwowane czasami u siebie:
- autostradowo 150 km/h ok 6,3-6,5
- traska po krajówkach - jak dynamicznie to ok 6, jak spokojnie to ok 5,5
- mieszana - podmiejska +miejska średnia na kilku zbiornikach ok 6,5 wychodziła.
Wg mnie nie jest źle, nie narzekam.
Pzdr
-
Właśnie dwa tygodnie temu odebrałem i 40 i jestem pod wrażeniem (moje poprzednie autko to VW Passat 2.0 TDI CR 2010) porównując do poprzedniego wozidełka jedyny minus jak na dziś to odrobinę większe spalanie (pasek palił średnio 6,1 przy moich trasach a i 40 - 6,6 w identycznych przejażdżkach) ale ( na liczniku na dziś dopiero 1450 km) może się jeszcze silnik troszeczkę ułoży, może ja się douczę jak z nim postępować
a co mi się podoba:
ergonomia - rewelacja ilość miejsca za moim siedzeniem - rewelacja
siedzenia (w porównaniu do paska) -mega rewelacja
silnik - ok
wygląd zewnętrzny - mega rewelacja
podsumowując na dziś zadowolony użytkownik i 40
-
Tobi a jakie wrażenia i porównanie do paska jeśli chodzi o dynamikę silnika, układ jezdny, kierowniczy?
-
Pasek odrobinę bardziej ciągnie od dołu, w i 40 czuję lekką turbo dziurkę, co do zawieszenia to i 40 bardziej komfortowe (i to mi się bardziej podoba) układ kierowniczy/wspomaganie - nie widzę kolosalnej różnicy
-
U mnie spalanie wyglada tak.
Na pelnym baku robie 950 km a komputer w cyklu mieszanym pokazuje 6.6 w miescie 7-7.4.melodyjke u siebie wyłączyłem ;-)
-
Pasek odrobinę bardziej ciągnie od dołu, w i 40 czuję lekką turbo dziurkę, co do zawieszenia to i 40 bardziej komfortowe (i to mi się bardziej podoba) układ kierowniczy/wspomaganie - nie widzę kolosalnej różnicy
Dla mnie układ jezdny i zawieszenie to najsłabszy element tego auta - IMO nie ma rewelacji, wręcz w niektórych momentach nie podoba mi się. Do turbodziury się przyzwyczaiłem. Ogólnie powiedzmy dobre 4 ;-)
Co do spalania, gdzieś już pisałem, mi udało się zrobić na zbiorniku 1200km z prędkościami 120-150 (autostradami na Chorwację).
Ale u nas w mieszanym to j/w
-
Ok z innej beczki po rozgrzaniu autka jaką temperaturę pokazuje wam wskaźnik, bo u mnie gdzieś standardowo 85 stopni i ani deka więcej, czy to trochę nie za mało?
-
Ok z innej beczki po rozgrzaniu autka jaką temperaturę pokazuje wam wskaźnik, bo u mnie gdzieś standardowo 85 stopni i ani deka więcej, czy to trochę nie za mało?
To tyle ile trzeba. Prawidłowo.
-
dzięki, pytam bo pasek na węgierskiej autostradzie latem potrafił mi się do 95 rozkręcić
[ Dodano: 2015-05-12, 16:32 ]
Na liczniku prawie 6000 się wkręciło i spalanie się normuje. miasto 6,5-6,8 trasa jak łagodnie to zejdę i do 5,7 jak ostrzej to do 6,5 na dziś ciągle jestem zadowolony. Natomiast mam pytanie moze ktoś pomoże czy mój silnik 1,7 16V CRDi ma koło dwumasowe ?
[ Dodano: 2015-05-12, 16:38 ]
Holender brakuje mi oddzielnego postu o i 40 bo fruwanie pomiędzy sonatkami trochę denerwujące
[ Dodano: 2015-05-12, 16:39 ]
może trochę się źle wyraziłem chodziło o temat o i 40
[ Dodano: 2015-05-14, 16:55 ]
Na liczniku prawie 6000 się wkręciło i spalanie się normuje. miasto 6,5-6,8 trasa jak łagodnie to zejdę i do 5,7 jak ostrzej to do 6,5 na dziś ciągle jestem zadowolony. Natomiast mam pytanie moze ktoś pomoże czy mój silnik 1,7 16V CRDi ma koło dwumasowe ?
[ Dodano: 2015-06-12, 21:43 ]
Jakaś cisza zaległa na forum, więc podzielę się kilkoma przemyśleniami. Na liczniku od 3.03.15 nakręcone prawie 9000 (jeździ się .... he he he :mrgreen: ) Jak na dziś ciągle zadowolony posiadacz i 40stki
1. Spalanie coraz bardziej się układa po Warszawce i z włączoną klimą nie przekraczam 7.1l/100, w trasie przy spokojnej (incydentalnie) jeździe 5,4 to minimum co się udało osiągnąć
2. Komfortowe zawieszenie naprawdę można docenić w dłuższej trasie, oczywiście niektórzy mogą zarzucić nie do końca precyzyjne działanie wspomagania (ja przechodzę nad tym do porządku. to nie jest auto sportowe tylko rodzinne kombi)
3. Ergonomia, pozycja za kierownicą, ilość miejsca w środku rewelacja
4. No i tu próżność rzadko zdarza się aby nie oglądali się ludziska za moim autkiem (mi ni przeszkadza że nie ma na masce gwiazdki, szachownicy v-ki kury etc...)
-
Po jeździe samochodem wyposażonym w zmodernizowany silnik, który jest też w i40 po lifcie (1.7 CRDi 141 KM - pod euro 6) stwierdzam iż skrzynia w i40 jest fatalnie zestopniowana - 100 km/h, 6 bieg, 2 tyś. obrotów. W innym samochodzie (wymieniony powyżej) - to samo = 115 km/h. No i spalanie niższe tym samym. przy wyższych prędkościach
-
Zgadzam się z przedmówcą, skrzynia ze-stopniowana jak pod typowo miejskiego malucha, w teorii 6-tka powinna być nadbiegiem do ekonomicznej jazdy w trasie a w moim Hyuuu mogę ją zapiąć przy 90-95 km/h i nie ma problemu (w pasku minimum coby nie szarpał to było 110 ) a jak chce się jechać powyżej 140 km/h to obroty już spore jak na diesla i spalanie leci w górę
-
Dla odmiany najnowsza poliftingowa benzyna i40 2.0 GDI 165KM w wersji Business.
Mam to auto na weekend i jutro oddaję do ASO po przejechaniu ok. 300km.
Auto odebrałem w sobotę z przebiegiem... 70km (!). Jednym słowem - nówka sztuka. Zapach nowości powala :)
Jazda na 6 biegu: 3000obr/min i tylko 115km/h. Mało, raptem 5km/h więcej niż w moim ix20 1.6 również w benzynie. Widać w Hyundai'u nie wiedzą co to nadbieg.
Testowałem wcześniej także i40 CRDI 141KM z nowym 7 biegowym automatem i byłem zaskoczony tym, że 7 bieg w i40 daje znacząco wyższe obroty silnika przy porównywalnej prędkości niż 6 bieg w najnowszym Mondeo 2.0 TDCI, chyba urodzonym na trasy (2000 obr/min i ok. 150km/h).
Co do benzyny powyżej to kasowane dwukrotnie zużycie paliwa w tak niedotartym aucie przy jeździe mieszanej z klimą i rodziną na pokładzie na łączonym dystansie 200km to 7,3 l/100km. Katalogowo i to bez oszczędzania :) Przy tak zestopniowanej skrzyni im szybciej na autostradzie tym zdecydowanie gorzej. Powyżej 120-140km/h bez tempomatu i niekoniecznie płynnie, to póki co 8-9 l/100km chwilowego zużycia.
Zawieszenie oceniam na komfortowe, ale sprężyste. Głucho tłumi większość nierówności. Układ kierowniczy ciągle z tendencją do myszkowania, ale da się polubić. Nic nie trzeszczało. Generalnie bardzo przyjemnie. Silnik w trasie niesłyszalny, dopiero ok. 3500-4000 obr, ale jakże miło brzmiący :) No i zero wibracji w kabinie na postoju.
Co ciekawe, tydzień temu miałem na weekend nowego Mondeo 2.0 TDCI 150km i muszę powiedzieć, że jego układ kierowniczy nie jest już taki super jak wcześniej. Stał się bardzo poprawny stąd ten w i40 wydał mi się generalnie podobny. Tyle, że Mondeo powyżej 140km/h jest lepiej wyciszone od wiatru.
Generalnie długo czekałem na możliwość spokojnego potestowania nowej benzyny i jest nie najgorzej. Wygląda na to, że w większości jazd, bazując także na wcześniejszych jazdach 1.7 CRDI różnica w spalaniu będzie w granicach do 2 litrów na 100km/h, czasami mniej.
P.S. Poranny wyjazd w miasto, skasowany licznik pierwsze 5 kilometrów, średnie zużycie 10-11l/100km, następne podmiejskie 20 km to zejście do 8,7 l/100km.
Na co można liczyć przy takim codziennym użytkowaniu jeśli byłby to CRDI?
-
ph71, co do mondeo (2.0 TDCi, 150 KM, skrzynia manualna) - 6 bieg, 2000 obrotów, 120 km/h
i40 u mnie pije 5,5 - 6 l w cyklu mieszanym. W mieście mniej niż 7 nie zejdę. Różnica w cenie i 2-3 l na spalaniu nie koniecznie sprawia, iż diesel się kalkuluje. Inna kwestia to elastyczność, stąd dziwi mnie że nie ma jeszcze silnika doładowanego w benzynie w i40 (głupota).
-
Co do turbobenzyny w i40 to pełna zgoda. Taki 1.6 t gdi byłby wprost stworzony do tego auta. Oczywiście z dłuższą skrzynią. 2.0 gdi jeździ przyjemnie i względnie oszczędnie w zakresie do 100 km/h, potem już raczej tylko płynnie i dostojnie, albo wir w baku.
-
Witam
Od 2 tygodni posiadam nową I40 sedan z 2015r. 2.0GDI benzyna 165KM i jak u mnie po tak krótkim czasie co do spalania:
- pierwsze 200km wyłącznie po mieście spalanie na poziomie 10,5-11,5l./100km.
- wczoraj wróciłem z trasy 400km i wyszło 6,4l. i jestem w pozytywnym szoku bo nie sądziłem że wyjdzie w ogóle w granicach 6l., co do szczegółów tych moich 400km to"
. 5% z tego to miasto,
. 50% autostrada prędkość nie wyższa niż 125km/h,
. 20% droga ekspresowa i reszta drogi krajowe.
Oczywiście szaleństw na drodze nie było bo samochód na dotarciu, a poza tym temperatura przy zerze więc różnie na drodze.
Co do mocy samochodu to naczytałem się że 2l. jest beznadziejny, ale jak dla mnie jest ok (coś tam Koreańczycy pozmieniali w jego konstrukcji), powyżej 3000obr silnik zaczyna żyć (demon prędkości to nie jest ale porównując do mojego poprzedniego samochodu Hyundaia Elantry MD 1,6l. jest super), w środku cicho i komfortowo (opony zimowe Nokian), przełożenia skrzyni krótkie i świetnie wchodzą, czasami ma się wrażenie że układ kierowniczy przy wyższych prędkościach robi się "mało precyzyjny" ale jak dla mnie to raczej kwestia przyzwyczajenia.
Więcej napiszę po dłuższym dystansie i lepszym zapoznaniu się z samochodem.
-
Gratki i samych pozytywnych wrażeń ;-) .
A co do silnika i mocy - wystarczająca moc to taka jaka kierownikowi starcza i tyle. Każdy z nas ma swoje oczekiwania i potrzeby.
Niech jeździ i cieszy.
Hehe w trasie to Ci spalił tyle co mój ropol. Tylko, że ja niespokojna dusza za kółkiem jestem, zwłaszcza na tych naszych zapchanych drogach.
-
Też w szoku byłem co do spalania, ale wole takich pozytywnych doznać niż rozczarowań :mrgreen: , choć może i takie się kiedyś pokażą.
-
A wiec mija rok od zakupu i40 i postanowiłem podzielić sie odczuciami oraz wysile sie rownież na porównanie go z moim poprzednim samochodem (BMW e90) jak i innymi samochodami którymi miałem lub mam możliwość jazdy . Na początek , przy kupnie auta wielkie "woow" , super duże auto super wyposażone , po kolejnych pokonywanych km te wielkie woow przeszło w Hmmm , no własnie , cieżko to opisać . Auto bardzo poprawne , spelnia większość moich potrzeb , przede wszystkim wielkość bagażnika , mam wersje kombi , wyposażenie style posiada wszystko to co potrzebuje w aucie , wygląd tez jest dla mnie ważny a co jak co i40 trzeba przyznać ze jest piękny :D . Jednak po zrobieniu tym samochodem 35tys km , okazuje sie ze posiada duzo wad :/ Po pierwsze pozycja za kierownica , jestem wysoki 190 cm , niestety fotel kierowcy w najniższej pozycji jest dla mnie o wiele za wysoko, podjeżdżając np do świateł musze wychylić głowę do przodu zeby widzieć światło , bo inaczej podsufitka mi zasilania widok, druga sprawa ,podłokietnik lewej ręki , Ehhh , ja nie potrafię ułożyć na nim ręki tak zeby jednocześnie trzymać kierownice , w trasie liczącej paręset km jest to odczuwalne , hałas w środku powyżej 130-140 km , dokładniej szum wiatru , nadal nie potrafię sie przyzwyczaić :/ . Zawieszenie komfortowe ale zbyt miękkie , te same zakręty pokonywane np innym samochodem , moim musze o polowe mniejsza prędkością wchodzić . Jakość materiału konsoli środkowej i skory na kierownicy , tragedia , mam przejechane 35 tys km a wyglada to jak bym zrobił 300 tys, gdzie dodam ze pozostałe elementy jak boczki i deska , całkiem ok. Spalanie Hmmm , poprzednie 2 litrowe BMW na trasie ok 5.6 l tutaj 7.5 l , no ale auto duzo cięższe , nie czepiam sie :) za to czepne sie skrzyni automatycznej , czasem tak mnie denerwuje ze ostatnio sam przerzucam biegi łopatkami , szczególnie mam tu na myśli jej czas reakcji , gdy np zwalniam , duzo szybciej powinna zbijac biegi . Co do usterek po 2 latach , 2 razy wymieniałem czujniki przednie cofania , oprócz tego wszystko ok , czasem jedynie cos tam sie nie włączy , czy to kamerka , czy radio , czy to kluczyk nie chce otworzyć dzwi , no ale dzis przy tej ilości elektroniki to w każdym aucie cos sie dzieje , pod tym względem narazie jestem zadowolony. Ogólnie rzecz ujmując na pytanie czy kupił bym 2 raz i40 hmmmm, możliwe ze tak , ale napewno przyjrzał bym sie baczniej konkurencji . Pozdrawiam
-
allover1984 fajne podsumowanie.
Nie sposób nie zgodzić się z częścią, z częścią można podyskutować (wysokie masz spalanie w trasie - ale może to kwestia techniki jazdy) a jeszcze i coś dopisać do wad ;-)
Ale każdy ma inne upodobania, oczekiwania i swój gust.
To jest auto ładne (subiektywnie) ale generalnie przeciętne (całościowo), ale wiem że po roku czy 2 jeżdżenia, a tym bardziej jak u mnie po 3 latach - w każdym widziałbym już głównie wady. A każde po tym czasie będzie jakieś miało.
-
A i do tematu się dołączę. W sumie szukam postów z podnoszeniem mocy silnika i nie umiem znaleźć. Wyszukiwarka nie wyrzuca tego co chcę. Ktoś wskaże mi?
Dzięki. A co do spalania. Mam Hyundaia i40 z silnikiem 1,7 CRDI 116 KM. W sumie to 115,6 :)). Jestem doświadczonym kierowcą i jeżdżę z głową ale czasem poniesie mnie jak jakaś nędza usiłuje na drodze szpanować to wtedy przycisnę. Nie mogę na mój wózeczek narzekać. 119000 na liczniku i poprzednik nie jeździł jak ślimak. Auto rozbuchane bo naprawdę z tej mocy potrafię się szybko rozkręcać. Normy podają, że ta jednostka rozpędza auto do 100 km/h w ciągu 12, 9 s a te z 136 Km 10, 6 s i po liftingu 141 KM 10,5 s. Sam sprawdzałem ze stoperem start i wyszło , że do 100 km/h popędziłem w 10 s. Pomiar robiłem 10 razy. Błąd na + to 1 sek. Puściłem się z kolegą na A6 C6 silnikiem 180 KM i nie pokonując szybkości 80 km /h goniliśmy się po skrzyżowaniach na terenie zabudowanym z szybkością dopuszczalna 70 (79). Na trasie i Gdynia - Gdańsk to 40 km od punktu A do B był szybszy tylko o 6 sek. Warunki nocne, ruch uliczny 0 (puste drogi bo to było o 2 nad ranem. Test z ciekawości zrobiliśmy.Sumiennie do 80 i do przodu. Jak widać różnica 64 KM nie dała dużej różnicy. Może jego Audi jest zamulone, choć bardzo je wychwalał. A co do spalania to w tym teście przy maksymalnych mocach spaliłem wg komputera 7,2 l/100km. Mam i40 pół roku. Średnie spalanie w Trójmieście po przejechaniu 2000 km to 5,6 l/100 km. Jazda w trasie zachowawczo czyli do 110 km/h to 4,3 l/km. Dynamiczna 4,9. Kupując autko od poprzednika miałem do domu 500 km. Jak to żyd paliwa nie dolewał i paliła sie już kontrolka. Zatankowałem licząc , że spali mi 7/100 km czyli 35 l + 5=40. W domu okazało się, że spalił połowę tego co zatankowałem a komputer wskazał 4,3 . Jestem zadowolony jak pompka :) . Auto nienaganne choć ma swoje ale :)). Czasem na drogach krętych gdzie są odcinki proste i krótkie brakuje trochę mocy by szybko wykonać manewr wyprzedzania. Wiem, że silniki 1,7 CRDI różnią się tylko oprogramowaniem i szukam w pobliżu szpeca od podkręcania mocy. Te 141 KM by się przydało/ Jest tu ktoś z pomorskiego, który moc w swoim podnosił? Chętnie poznam kolegów z regionu z i40. Mechanicy nie znają tych aut i jak coś to rozkładają ręce. Np. w moim na tylnym prawym kole przy pokonywaniu nierówności dochodzi jakieś skrzypienie, trzeszczenie. Sprawdzaliśmy wszystko z mechanikiem i nic., Okazało się, że gumowa osłona na amortyzatorze w czasie ruchu amorka wydaje odgłosy. Auto jest bardzo wyciszone i dlatego to ucho wyłapuje. Miałem wcześniej Passata 1,9 TDI to niby ciche było ale w porównaniu z i40 to traktor. Miał ktoś takie odgłosy gumy na amorku?
-
jeżdżę i40 136 koni z 2012 .Wcześniej jeździłem głównie Ranaultami . Czy mi się wydaje czy i40 jest dość czuły na boczny wiatr ? Poza tym wydaje mi się że układ kierowniczy jest bardzo czuły . W Renaultach był ewidentnie "sztywniejszy" i odczuwałem swego rodzaju opór .zapewne to kwestią przyzwyczajenia ale jestem ciekaw czy macie podobne odczucia .
Aha, co do spalania . Aktualnie w cyklu mieszanym mam 5,3 Litra .
-
Układ wspomagania i40 działa komfortowo. Nie ciągniemy kierownicy a tylko ją prowadzimy. Kierowcy nauczeni jazdy bez wspomagania albo z opornym wspomaganiem mają zbyt silny uchwyt a tu trzeba trzymać kierownicę kategorycznie ale wykonywać ruchy delikatniejsze. Szczególnie odczuwalna jest moc wspomagania na postoju gdy skręcamy mocno i tu mi sie zdarza walić do oporu z rozmachu. Na wiatr jest mniej podatny od niemieckiego auta w tym Passata czy Audi bo mam tu praktyczne porównanie. Może w zawieszeniu masz jakieś luzy na drążkach skrętnych? Warto sprawdzić tam gumy.
-
Hm, temat nadwrażliwego wspomagania jest szeroko opisywany w necie jak i na tym forum .To samo dotyczy podatności na boczny wiatr więc coś w tym musi być . Luzy itp. wykluczam . Również mam porównanie z kilkoma innymi markami i w tej kategorii i40 wypada słabo . Prawdopodobnie to kwestia przyzwyczajenia jednak w przypadku innych marek tego typu przyzwyczajanie nie było konieczne . Według mnie układ kierowniczy powinien chodzi bardziej "ciasno ".
-
Miałem wcześniej Passata B5, Audi C6. Jednak w i40 w zależności od szybkości jazdy ukłąd kierowniczy stawia większy opór. Faktycznie na postoju to paluszkiem dziecko kierownice kręci ale w czasie jazdy nie mam problemów. Ostatnio czujnik ESP, który jest elementem stałym układu kierowniczego padł i w ramach gwarancji wymieniali mi kolumnę kierownicy. Wiem , że w i30 oraz i20 to był problem. Co do bocznego wiatru to akurat ja nie moge słowa złego powiedzieć. W ostatnich ulewach i huraganach szedł jak burza i trzymał się drogi jak przyklejony. Może kwestia opon? Hyundai dostaje koreańskie opony i nie są to opony chwalone. Ja mam francuskie Micheliny. Miałęm Goodyeary ale były na tyle głośne. Ważne że na mój nie powinno zakłądac się R16 wysokości 65 i tak samo na po liftingu na R17 wysokich bo ponoć chodzi po drodze.
-
wszystko możliwe. Opony mam koreańskie. Tak czy siak często czytam o tej przypadłości nawet tu na forum zatem coś w tym musi być .
-
Widzę, że masz i40 136 KM ? Kombi? Rocznik? Długo masz to auto? A przebieg?
-
Nie, to sedan . 2012 przebieg 200 k .salon Polska ,jestem drugim właścicielem.
Tak to jest 136 koni .
-
samro59 oczywiście to kwestia indywidualna ale bardzo intryguje mnie Twój wpis. Jeździłeś róznymi autami w tym z grupy VAGa i nie widzisz problemu w układzie i40?
Układ kierowniczy jest do kitu. Nawet jak wiatr nie smaga budy nie pozwala on na spokojną jazdę tylko wymaga skupienia, Jazda autostradowa z bocznym wiatrem nawet niedużym to ciągła praca kierownicą.
I opony nie maja nic do tego.
Pytanie do Ciebie czy widzisz jakąś różnice po wymianie kolumny?
Bo nawet Hyundaj widział problem i w polifcie miałabyć przekonstruowana pod tym względem kolumna/wspomaganie. Stąd ciekawi mnie czy masz teraz nową/poprawioną czy starą modelowo?
Zawieszenie (jego dopracowanie - znaczy NIEdopracowanie) i układ kierowniczy to są słabe punkty auta. Da się z tym żyć ale jesli spróbowało się innych aut (właśnie z VAG-a lub Forda choćby) to widac przepaść. Nie ma tu przyjemności z prowadzenia auta przy prędkościach >100km/h jakię dają inne auta.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wiele aut ma też problem z nadwrażliwym układem co jest wg mnie i wielu efektem elektrycznych wspomagań , którymi zastępuje się stare dobre hydrauliczne. Jedynym pocieszeniem dla mnie w tym temacie jest to, że inne marki też się pod tym względem popsuly. Bo podobnie prowadzenie Octavii 3 jużnie jest takie jak O2 (elektryk vs hydraulik) podobnie jak nowych mondeo w stosunku do MKII. Nowy fokus jeszcze wg mnie osobiście trzyma poziom i daje przyjemność prowadzenia podobnie jak F2.
Ale czy fakt, że wszystko schodzi na psy to pocieszenie? ;-)
Wg mnie niebardzo.
Takie mam zdanie o układzie i40
-
Alonzo_ odczucia czasem zawodzą. Miałem do tej pory z dwadzieścia parę aut. Trzymałem różnie rok i 5. Zależało od tego czy trafiłem czy nie w egzemplarz :). Były czas, że zakup opony bez bieżnika był cudem . A trafiło mi się kiedyś do Fiata 125p jeździć z drutami :)))). Takie czasy. Jednak nie znaczy to, że nie mam pojęcia o sprawie.
Każde auto ma jakąś przywarę. Mam i40 pół roku Po zakupie dopiero np. dowiedziałem się, (przypadek) o tym, że niektórym wgina się nadwozie poniżej rynienki (kombi) na wysokości tylnych drzwi. Zaraz ob lukałem mojego i o dziwo jest ok. To też niektórzy fartowni okrzyknęli wadą tych aut. W każdym razie ja nie mam. A temat ten mnie zainteresował bo : no właśnie z półki w garażu na maskę mi coś spadło i zrobiło 3 wgniotki. Włosy sobie chciałem powyrywać :)). Znalazłem fachowca od wgniotek i przy okazji dowiedziałem się o takich sprawach na necie. Wgniotki oczywiście bez śladu usunięte. Co do kolumny kierowniczej to w moim przypadku zapaliło sie ESP na stałe a powinno tylko w poślizgu sygnalizować działanie. Przy tym problemie kolumna chodziła jak w Audi C6 2008 r. Taka spasowana, oporna. Wcześniej to mi :nie przeszkadzało " bo nie miałem porównania do i40. Wiem jak się jezdziło VW bez wspomagania lub Boże Polonezem. Problem z ESP trzeba było usunąc bo jak może wiesz auto bez niego ma problem przy szybkości 70 km/h z testem łosia.
Czujnik jest częścią stałą elementu kierowniczego i wymiana jest całkowita. Oczywiście Hyundai po liftingu i40 już nie produkuje starych kolumn. Założono już nowy element z 2016 r. taki jak jest w poliftongowych i40. Muszę napisac, że nie moge się nachwalić pozycji za kierownicą. Mam 177 cm wzrostu i 84kg wag, więc średna :).
Na początku przy pokonywaniu zakretw myślałem, że mam skrętne drązki z tyłu bo auto pakuje się w nie i wychodzi bez dużego machania kierownicą jak było w Audi.
Tylne koła są ustawiane na swożniach z śrubą skrętną ustawiająca kont kół. Zawsze po pracy przy tylnym zawieszeniu trzeban skontrolować ułożenie kierownicy i konta kół.
Jeśli kierownica chodzi za lekko ( skoro piszecie , że tak jest ) to dla mnie jest to w sam raz. :). Nie muszę się bardziej skupiać nad jazdą a powiem, że mam nieodparte wrażenie, kiedy lecę po drodze Słupsk Gdynia ( a jest ona kręta) i czasem przycisne zbyt dużo ( bo łatwo sie wkręca i nie odczuwa szybkości w nim) to prowadzenie po łukach zakrętów jest wzorowe. Czasem się boję , że przedobrzę bo przy VW czy Audi folgowałem a i40 daje mi satysfakcje z prędkości na łukach. Jestem drugim właścicielem bo samochód był w rękach dyrektora banki w lizingu i jest świetnie rozjeżdżony., Te 116 KM odczuwalnie porównywalne jest do 130 w Passacie i do tego auto mi nie ryczy ja niemiecki złom. Osobiście uważam, że już do niemca nie wróce. Audi C6 dało mi w kość. Szmelc za wielkie pieniądze. Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-07-11, 17:10 ]
mr.?, Witaj. Dziwne masz to spalanie. W trasie strasznie! Czy jeździsz dynamicznie i zmieniasz biegi szybko czu ciągniesz do wyższych obrotów? Czy słuchasz podpowiedzi NR biegu na lewym zegarze? Mój i40 jeżdżac 60% miasto i 40 % trasa spala 5.8 ! Nie wlokę sie nim a jeżdżę dynamicznie. Kiedyś Polonezy w rękach tych , którzy przyciskali i wchodzili szybko na 4 i wyższy bieg mieli osiągi w trasie nawet poniżej 6 litrów.
Czy starasz się czasem jechac więcej jak 70 przez nie mniej jak 20 min? To PDF potrzebuje by sie opróżnić. Wiem, że niewyapalany PDF potrafi podnieśc spalanie. Pozdrawiam
-
Alonzo_ odczucia czasem zawodzą.
No nawzajem mozemy sobie to napisać :-)
Przyznam, że nie zgadzam się z tym co piszesz. No ale co kierowca to opinia.
Może na nowej kolumnie jest róznica ale na starej auto wymaga skupienia na większych prędkościach.
Ja samochód mam od I.2013 i zawsze po pół do roku ekscytacji potem już widze minusy.
Nie mam zamiaru robić tu z I40 dziadowstwa. BO to fajne auto i pierwszy z wielu który po 1-2 roku nadal mi sie podoba.
Ale ma kila wad.
Pozycja za kierownicą? Mam podobne gabaryty co Ty i pomijając że siedzi sie za wysoko - wolałbym aby fotel niżej schodził to oprócz przyzwyczajenia (bo to subiektywne) podstawowy problem dla mnie kompletnie nie zrozumiały to brak miejsca na prawe kolano - plastik pod deską przeszkadza. Jak ustawię sobie fotel cokolwiek wyżej niz sam dół a kierownice - jak zawsze czyli na wyprostowanej ręce nadgarstek dotyka góry wieńca wiecznie mnie plastik uwiera w kolano. A nie jestem długonogi. Hmm może mam za krótkie ręce.... ;-) Trudno wykluczyć.
Żeby nie było. Lubie siedzieć nisko i to ratuje mi "kolano". Generalnie auto jak każde ma jakieś wady. O ile jeźdżenie nim z ogólnie dopuszczalnymi limitami na drogach krajowych jest ok. Wtedy prowadzenie też jest OK o tyle jazda np 150 km/h zwłaszcza we wiaterek nie jest przjemnością. Nie będe sie licytowął na samochody bo nie ma sensu , jak i nie ma sesnu porównywanie poloneza, czy malucha do dzisiejszych konstrukcji.
Jak silnik i jego dynamike jak na 1,7 cały czas oceniam bardzo wysoko (zestopniowanie biegów też bym poprawił - 2-ke i 5/6.) i lubie go, tak pewne wady nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Ogólnie auto cały czas bardzo ładne i lubie go nadal ale jakościowo i w prowadzeniu/zawieszeniu przeciętne.
Co do prowadzenia mam uwagi tylko do nerwowości przy większych prędkościach bo latanie po łukach/zakrętach jest OK. Ale już kończe o tym.
Post mr? do którego się odnosisz ma już 3,5 roku.
Ale tu też jest dla mnie plus i40. Wokól domu nie licze spalania. Ale w trasie 1750 km głównie autostrady (130-160) i załadowany z kalkulatora wyszedł jak go raz liczyłem 5,3 l/100. To mnie bardzo satysfakcjonuje zwłaszcza że nigdy silniczkowi nie brakuje pary (oczywiście piszęe jako zwykły kierowca, nie maniak wyścigów na ćwiartkę)
-
Każde auto jest inne mimo, że wygląda że to to samo. Syn miał Passata B5 czarnego kombi 130 KM z 2004 r a ja taki sam ale szary i 101 KM w1,9 TDI. Auta w sumie nie powinny sie niczym różnić bo były bardzo bliźniaczo wyposażone. Jednak jeździło się nimi inaczej. Mało tego, syna 130 KM było wolniejsze niż moje 101 KM. Równiez prowadzenie trakcyjne się różniło. Odczucia hałasu, zachowania w zakrętach. Dziwi mnie, że Hyundai nie chciał zachowania odrębności modeli i40 montując mu nisko, w miejscu przeciwmgielnych światła dziennne w kształcie kreski. Moje s-ki dzienne w lampach głównych naprawdę nadają mu niepowtarzalny charakter i auto jest rozpoznawalne po nich jak Audi A 6 o podobnym kształcie świateł dziennych. Szkoda. Postawiłem w Aso moje i40 przy najnowszym i sprawdzałem róznice. Podstawowoa to gril i lampy. Innych nie zauważyłem. A TY? :) POzdrawiam
-
Nie porównywałem. Moze dlatego, że osobiście przód przedliftówki, która mam bardziej mi się podoba. Po prostu bardzo ładne auto. Zwłaszcza w szarym sedanie ;-)
-
Eeeeeee NIE! Ja mam też przed liftem i mi się bardzo podoba niż potem ale mam czarną perłę w ślicznym kombi:))). To jedyne kombi , które może się podobac. Nie ma takiego drugiego.
[ Dodano: 2016-07-12, 13:00 ]
A co do wad to zauważyłem, że pedał sprzęgła jest zbyt głęboko osadzony. Instrukcja i praktyka wymaga by go wciskać do podłogi przy zmianie biegów. I aby tak robić muszę być bardziej dosunięty do przodu niżbym chciał przy operowaniu gazem i hamulcem. A może mam krótsza lewą nogę :))))?
-
albo dłuższą prawą ;-)
PS.ja mam czarna perła w sedanie. Również prezentuje się pięknie .
-
Venom, A tego pod uwagę nie wziąłem :).
-
Moje pierwsze wrażenia po pierwszych 2 tys. km. Duża różnica pomiędzy i30 FD, którym wcześniej jeździłem. Cisza, nie czuć prędkości.
Spalanie na autostradzie, przy prędkości powyżej 140 km/h momentami więcej średnie spalanie było ponad 8.Po zwolnieniu i nieprzekraczaniu 140 spadło do 7,3. Następnym razem przetestuję przepisową jazdę.
Na minus co mnie zaskoczyło to wrażliwość na boczny wiatr ale to może kwestia ekranów. I prędkości.
-
To też się wypowiem, może komus się to przyda. Swojego mam od lipca. Przjechalem nim około 6tys km narazie. Mam auto poleasingowe. Rocznik 2013, wersja kombi 1.7crdi 136km. Przebieg mniej niz 70tys km. Jezdzilem kilkoma samochodami. W rodzinie mam jeszcze ix35 po lifcie z bogatszym wyposazeniu. Moja i40 mam w wersji Comfort +. I40 na pewno ma lepsze plastiki i jest w srodku duzo ladniejsza od ix35, więc tutaj jestem zadowolony. Mi osobiscie z "gadzetow" brakuje tylko podgrzewanych przednich foteli i braku pamieci w fotelach (kiedy sie zmieniam z narzeczona to jest to meczace, zeby znow przywrocic fotele do odpowiedniej pozycji). Z samych wrazen po jezdzie to narazie jestem zadowolony. Wiekszosc zrobilem na autostradzie bo zjezdam raz na 2 tyg z polnocy na poludnie. Dynamika silnika mi wystarcza. Uwazam ze do 180km/h zaladowany zbiera sie dobrze. Powyzej tej predkosci czuc jak dziala na niego wiatr. Poczatkowo "pilowalem" go mocno 180-190 (czasem i 200km/h). Spalanie wtedy dochodzilo do +8 L/100km. Ostatnio jechałem bardziej ekonomicznie ok. 160 km/h (tempomat i autostrada) i okolo 130/140 km/h na "S". Spalanie mi wyszlo w 4 osoby +bagaze ok. 6.8 l/100km. Uwazam to za dobry wynik. Odnoszac sie do wspomagania to powiem tak:) urok Hyundai. W ix35 mam to samo. Jednym sie to podoba drugim nie. Mi to nie przeszkadza. Swiatla w nocy sa srednie. Mozliwe ze dlatego ze to sa ksenony. W ix35 mam "bi" i jak sie wlaczy dlugie to widac duzo wiecej. Tutaj troche slabiej. Mam 190cm wzrostu wiec tez potwierdzam, ze dla osob wyzszych moze byc problem podczas stania na swiatlach i trzeba sie nachylic zeby je zobaczyc. Mialem troche przygod z nim na poczatku kiedy go bralem od firmy leasingujacej (Masterlease) ale wyszlo wszystko ok. Samochod troche stal na placu (cala zime na otwartym) wiec po sprawdzeniu w ASO wypunktowali nam co maja zrobic i za "free" zrobili nam to jeszcze przed wydaniem auta. Na gwarancji wymienili nam kluczyki i klosze do tylnich lamp (zaparowaly). Wymieniali tez klocki i byla regeneracja tarcz. Rowniez mialem zapocony lewy tylni amortyzator i tez wymienili go po "bolach". Nauczylem sie jednogo ASO = drugiemu ASO. Sprawdzalismy go w jednym ASO w Warszawie (motortest) i oni stwierdzili ze zapocony, samochod pojechal do drugiego ASO w Wawie a tam powiedzieli ze zabrudzony i tylko go wyczyscili. Samochod odebralismy i pojechalismy do Gdyni z inna rzecza ale przy okazji poprosilismy o sprawdzenie tych amortyzatorow i ci stwierdzili ze jednak zapocenie. Samochod poszedl na jezcze jedna weryfikacje do 4 ASO i tam przy nas wyciagneli samochod i sie okazalo ze jest to zapocenie. Skonczylo sie na wymianie i nie placilismy za to (na 1 rok mam rekojmie od firmy od ktorej go kupilismy). To wszystko sa eksploatacyjne rzeczy wiec normalka a nie jakies wady samochodu. Teraz mi wyszlo ze pojade wymienic olej i filtr silnikowy, bo ostatnio mi wyskoczyla informacja na autostradzie ze niski poziom. Dolalem jakis ze stacji ale stwierdzilem ze rok mija to wole go wymienic w calosci. Jakby co to wymiana w ASO w Wejherowie to ok. 140zl za filtr i wymiane. Olej sam sobie kupuje bo dali na to zgode:) normalnie za ta usluge z ich olejem zycza sobie 430zl. Z grubszych problemow narazie nic nie zauwazylem. Mi ten samochod pasuje. Chciałem duze auto i mam duze auto. Wybrałem je ze wzgledu na czeste podroze przez cały kraj i tutaj sie sprawdza. Komfort jest. Problemow z deska rozdzielcza i jej trzeszczeniem jeszcze nie mam. Obstawiam ze przed koncem gwarancji pojade wymienic kierownice bo juz lekko skora peka. Co do DPF to narazie problemu nie mam. Tak jak u innych rowniez zauwazylem ze gdy samochod jest zimny to biegi wchodza ciezko, potem jak się rozgrzeje to jest okej. Mam jakies odpryski wiec bede musial kupic lakier w mieszalni i je zakryc. Co do reszty wszystko jest w porzadku. Moze moje porownanie do ix35 jest slabe bo inny segment aut, ale roznica jest dla mnie koloslana w wygodzie podrozowania na dluzszych trasach. Dystans 550km w ix35 byl dla mnie meka. Tutaj po 850km czuje sie w miare dobrze. Reasumując ja samochod polecam. Jest ladny (kazdy ze znajmoych nam to mowi), podrozni z tylu sa zadowoleni bo duzo miejsca, a na trasie sie sprawdza +bardzo polubilem elektryczny reczny i autoholding (szkoda tylko ze przy kazdym uruchomieniu silnika trzeba go wlaczyc). Przejade jeszcze troche to coś wiecej moze napisze. :-)
-
Witaj Alfredzie.
Mamy zbieżne odczucia.
Mi zbliża się 5 latek z moim siwkiem, ale przebiegu mam dopiero 75kkm i tak jak na początku czepiałem sie jakiś w sumie pierdół tak od dłuższego czasu żyjemy w symbiozie ;-)
W każdym razie jeszcze nigdy po takim czasie żaden z moich samochodów nie podobał mi sie tak samo niezmiennie jak i w chwili zakupu.
Jeździ mi się dobrze, wygodnie, dynamika silnika jak piszesz w zupełności na nasze warunki wystarczająca. Spalanie akceptowalne.
Jak każde auto i ten ma jakieś drobne wady, ale żeby zobaczyć że to nie jest problem jaki nam się wydaje trzeba spróbować też konkurencji. Chyba to własnie spowodowało, że w pewnym momencie przestałem wymyślac i cieszę się fajnym aukiem.
Jeździmy sobie dalej.
Bezawaryjności i szerokości.
-
W związku że nabyłem właśnie i40 wagon porównuje je do peugeota 508 sw którego miałem wcześniej.
Zawieszenie:
Na duży plus dla i40. Komfortowe , przyjemnie się jeździ. 508 w porównaniu do i40 sztywna jak traktor.
Ergonomia schowki itd.
Miejsca porównywalnie. Za to dużo więcej i większych schowków w i40.
Dach panoramiczny:
Bardziej podobał mi się w 508. Roleta rozsuwała się od przodu do tyłu z 3 między położeniami. W i40 plus szyberdach.
Silnik.
W 508 miałem 163 konie z manualne w i40 137 konie w automacie i co ciekawe bardzo przyjemnie się jeździ w automacie w i40. 508 miała większego kopa co też było fajnie. Jednak wydaje mi się że moment w 508 jest wyżej niż w i40.
Inne
Navigation chodzi lepiej , znaczy szybciej niż w 508.
I40 jest cichsza.
Jak na razie jeden wypad trasa Łódź - Wawa - Łódź.
Auto i40 1.7 crdi automat 137 km.
( autostrada tempomat do 140 km/h, czasami mniej bo wiadomo co jest na tej zakorkowanej autostradzie, chwilami 160km/h - 180 km/h , trochę po mieście w wawie , generalnie bez szaleństw)
wyszło - 5.9 l na 100km.
Uważam to za bardzo dobry wynik. Myślałem ,że będzie więcej.
-
Moje wrażenia po przejechaniu 6 tys. km i trzech miesiącach użytkowania:
- spalanie 7,05 na 100 km - z czego ponad połowa na autostradzie, 1/4 w mieście
- na autostradzie przy wyższych prędkościach potrafi wypić
- najniższe spalanie - 6,3 na 100 km (duży udział zwykłych dróg)
Na minus:
- klapa tylna - gdy pada deszcz trzeba uważać jak się podnosi bo można oblać się wodą
- światła mijania (mam H7) wydają się słabe
- roleta bagażnika (mogli to lepiej rozwiązać)
-
Konradek o jakich prędkosciach mówisz autostradowych że wtedy potrafi wypić?
Ja na trasie 1700 km 80-85% autostrady z prędkościami 130-160 i zapakowanym na urlop autem mialem z kalkulatora 5,3 a z kompa 5,1. Jak dla mnie rewelacja. To był jedyny taki wynik bez emeryckiej jazdy - dojazd na kwatere na urlopie. Może południowe powietrze ma lepszą kaloryczność i mniejsze opory ;-) bo u nas po autostradzie kolo 6 wychodzi mi przy prędkosciach 130-150. Wokół domu mam 6,5-7 litrów jeśli nie wyjeżdżam nigdzie w traskę.
-
Widocznie Alonzo była to autostrada z górki :mrgreen:
-
Mam tak samo jak Alonzo_, spalanie liczone na tej samej stacji i ten sam dystrybutor (SHELL V-POWER) - wychodzi 5.9 średnio (odcinki po 15-70km - komp 5.7 pokazuje). Ja zrobiłem 13 tys od zakupu i jak na razie same superlatywy. Oprócz DPF, ale to już inna bajka.
-
Mi ostatnio na tarasie Łódź - Wrocław - Łódź spalił 6.8 l średnio. Prędkość 140 -160 km/h. Opony zimowe bo to też ma znaczenie.
-
Jak i znaczenie ma także jazda zaraz po uruchomieniu silnika,zwłaszcza w zimie. Najlepiej uruchomić i odczekać parę minutek aż temperatura wzrośnie.
-
djrexy możesz się nie doczekać, a na pewno spóźnić do roboty, do szkoły z dzieciakiem lub gdziekolwiek.
Tak się nie robi jak piszesz.
Auto sie uruchamia i normalnie się wyjeżdża. Dizel ma lepszy bilans cieplny niż benzyna i bez obciążenia na postoju ciężko jest temperaturę podnieść.
Trzeba jechać, na początku bez deptania i bez wysokich obrotów. Dopiero jak zacznie łapać temperaturę można zwiększać obciążenie silnika.
-
Być może masz racje kolego ale ja tak robię i po około 5 minutach mam cieplutko w środku, szyby odmarznięte, auto zagrzane i zaobserwowałem znaczną mniejszą konsumpcje paliwa jeśli odczekam te 5 minut. Tyle w temacie .
-
Witam
Popieram opinię , że trzeba odczekać kilka chwil tym barzdiej zimą , nawet kilka minut . To logika . Silnik jest smarowany olejem , skrzynia biegów też . Jeżeli olej dotrze we wszystkie zakamarki to ok . Ktoś powie , aale tego nie widać he he . Pewno , że nie.
Parę minut na wolnych obrotach to dobrze dla wszystkich zrobi . Kierowcy też , bo jak zapomniał coś wyjąć to ma czas , a nasze podzespoły mechaniczne mają chwilkę do przygotowania do pracy hehe.
Dla tych , którzy uważają , że to strata czasu i pieniędzy , bo auto więcej spali jeżeli pracuje na wolnych obrotach , szkoda tlumaczyć o co w tym chodzi. Bo i tak będą mieli swoje mądrości. Ale jak już coś będzie nie domagać , to poooomocy na forum itp , jakie to auta slabe i w ogóle.
Taka jest prawda.
A druga zasada - Jak się dba tak się ma.
Ja ze swojego i 40 jestem bardzo zadowolony , chociaż jedyny mankament dla mnie w tym aucie to Audio , ale znalazlem patent i na ten temat .
A jeżeli chodzi o komfort jazdy , mechanikę itp jestem zadowolony , a porównam go do W 212 ktorym ostanio jeżdzilem przed i 40 .
Komfort podobnyyyy niestety , oraz brak problemow z elektroniką , DPF itp.
Ja ekspoatyję swoje auto dosyć intensywnie , chociaż do pracy mam nie daleko , po mieście też sporo jeżdżę ale i na autostradzie jeżżę dosyć szybko , jeżeli droga mi na to pozwala.
Min raz w m-cu jadę do Łodzi / ok 1 T km w obydwie strony / , byłem już na objazdówce w Norwegii / - 28 st C /, Szwecji i wrocilem bez jakich kolwiek problemów, Zero wizyt w serwisach po drodze.
Podstawa w przypadku Diesla - dobrej jakości ON , Filtr powietrza na czas wymieniać albo co 15 t km , razem z olejem w silniku i filtrem. To nie majątek. A silnik , turbinka etc. to czuje.
Jak diesel zaczyna więcej palić , to oprócz nogi , ciśnienie w kolach , ale to znak żeby wymienic filtr powietrza , paliwa. Nieważne że np byl wymieniany np 9 t km temu.
ON jest różny i wogóle . Ja już to przerabialem w Nissan Xtreil 2,0 Dci , Mercedes w 211 i W 212 . Nie straciłem nigdy wymieniając te części . Ale zaoszczędziłem na paliwie nerwach , czasie , mechanikach i niiiiiigdy nie wiedzialem co to jest regeneracja turbiny .
Może ktoś z czytająch będzie oburzony , to go przepraszam , ale to co piszę to prawda. Nie chcę nikogo obrazić .Tylko podzielić moimi doświadczeniami.
A teraz na koniec z całym szacunkiem - olej w głowie czyli trochę logicznego myślenia. Jeśli za ostro to przepraszam ale zamiary mam dobre.
Jeżeli to przeczytaliście to wspólczuję / he he / ale jestem zadowolony i dziekuję .
Może ktoś choć trochę skorzysta z tego co chcę przekazać.
A to moje auto
Dzięki
Pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 2018-03-01, 20:11 ]
Kolego djrexy jak najbardziej masz racje . Jesli tak robisz dłużej będziesz miał pociechę ze swojego auta i spokojniejszą głowę .
To oczywiście tylko moja opinia
-
JACKAUTECZKO jak piszesz każdy ma swoje zdanie w róznych tematach. Tak samo też do zimnego silnika w mrozy. Nawet dziennikarze motoryzacyjnie nie sa zgodni to tym bardziej my nie musimy ;-)
Może nieprecyzyjnie się wyraziłem choć napisałem , że należy na początku jechać bez deptania. To aby doprecyzować napiszę co ja o tym sądzę i jak zaczynam jazde w obecne mrozy.
Odpalam auto, chodzi jakieś 20-30 sek wyjeżdżam powoli bez gazu na jałowym z garażu (po płaskim) i powoli jadę. Pilnuję aby nie przekraczać przez pierwsze kilka km obrotów rzędu 1,5-1,6 tyś. Wszystko spokojnie. Czy będe stał 5 minut czy tak jechał jak ruszam - smarowanie tak samo się rozchodzi, byle gwałtownie nie wciskać gazu i nie jechać od razu na wyższych obrotach. Dać silnikowi czas.
Diesel w -15 czy -10 przez 5 czy nawet 10 minut stania na jałowym oleju nie nagrzeje do wystarczającej temperatury aby już nowrmalnie go cisnąć, bo nawet cieczy nie ruszy na wskażniku a ona szybciej się nagrzewa, i nawet po tym czasie trzeba jechać tak samo jak ja/tzn delikatnie aż temperatura cieczy podskoczy. Generalnie mam zasadę że dopóki temperatura nie osiągnie chociaż 2/3 to nie jade ostro.
Obciążony jazdą silnik/nawet delikatnie traktowany szybciej łapie temperaturę.
Ale gdy ktoś chce niech sobie stoi. Skoro jest przekonany że tak robi autu dobrze/lepiej - jego pojazd i on go ekslpoatuje jak uważa.
Autko samo w sobie po 5 latach - może być :-)
-
A odnośnie spalania to auto trochę waży i swoje musi wypić :mrgreen:
U mnie na trasie od 5,5 do 7,6 . Tak pokazuje komputer :-)
Miasto nie raz nawet 8 l .
Jeżeli pali więcej to zaglądam w tematy które w poprzednim opisalem.
I ON też dobry lubi :-D
To pewno nic nowego ale wiem , że nieraz cena dużo robi i niektórzy leją byle co i problemy rosną . I to nie auto robi problemy tylko ich użytkownicy swoimi oszczędnościami . Oczywiście że nic nie jest wieczne i też ma prawo sie popsuć , ale większość to wina użytkowników . Może ktoś się z tym zgodzić lub nie , ale ja wiem swoje.
-
Pamiętajcie ,że jak jest zimno tak jak teraz to terminale nie dodają bio do ON. Teraz jest najlepsze paliwo. Co do taniości mmm wszystkie stacje biorą paliwo z terminali. I nie ma tu różnicy czy lotos czy orlen czy shell itd. tak na prawdę to kwestia jakie zbiorniki ma stacja i czy nie dolewa jakiś rozpuszczalników do paliwa lub innego świństwa. Paliwa premium różnią się tylko i wyłącznie ilością dodatku w paliwie baza jest taka sama. Są wyjątki jak lotos ON arktyczny który jest innym produktem niż zwykły ON. Pozostaje jeszcze kwestia bio , czy dodają czy nie .
-
Brawo , popieram i zgadzam się. :-)
Ale nie raz przejechałem się na stacji czerwonej i rodzimej żóltej :-(
Dla mnie Statoil wiedzie prym . Każdy ma prawo tankować gdzie chce.
Tylko dlaczego paliwo z naj mniej znanego dystrybutora paliw zachodniej stacji benzynowej jest lepszej jakości niż na naszej Firmowej .
Można to prosto sprawdzić po dystansie jaki można przejechać na jednym i na drugim.
Dla nich BIO to cholerny biznes. Tak się nazywa to czym sobie uzupełniają objętość.
A to co niszczy nasze DPF
Ale cena z takich stacji jak Auchan Carefour kusi wielu kierowców. I co potem?
Ten kto zatankował może wie. Cena -jakość .
Za wypowiedż niezgodną z tematem - Pierwsze wrażenia - przepraszam.
-
JackautecKo niektóre stacje mają miedziane zbiorniki a inne nie i to jak mają nie mogą mieć bio bo zachodzi reakcja. Bio jest dodawane w 7% i jest to wymóg unii. Ale jak jest zimno to nie wydaje się bio ze względów technologicznych. Do tego wydaje się bio daną ilość na rok. Więc jak wcześniej uda się wydać tą wartość to pod koniec roku idzie ON bez bio. Zależy to też od danego terminala. No ale mówimy tu o Polsce 😋 pamiętaj że jak jest stacja z orłem to nie znaczy że bieże paliwo z tego samego koncernu. Może brać z innego terminala gdzie biorą i inne stacje.
-
Jesteś kolego na poziomie i bardzo Ci dziękuję że mi to wyjaśniłeś.
To nowe doświadczenie dla mnie .
Teraz mam chociaż informację od fachowca i tego będę się trzymał.
Dziękuję za wyjaśnienie . Aż milo.
Proszę tak dalej .
-
Teraz ja napiszę, co według mnie zasługuje na pochwałę w i40, a co mnie denerwuje. Przebieg auta ok 65 tys (sedan/premium), ja zrobiłem nim ok..5 - 6 tys (trasa/miasto).
Może na początku wady, bo trochę nazbierałem tego:
1) Ogólny, jak już to pisałem, problem blacharski. Rdza na dachu, przy przednim styku z szybą. Czytałem sporo forum, to problem dotyczy większości aut, niezależnie czy przed, czy po liftingu, bo sam widziałem, co dzieje się z np z dachem w poliftowym aucie i to nie tylko w przedniej części.
2) Wyciszenie. Do 110 - 120 ok, potem dziwne szumy z tylnych drzwi, i przy wyższych prędkością, niestety bardzo czuły na podmuchy :-/ trzeba mocno uważać na autostradzie, co potrafi zmęczyć.
3) Zawieszanie, sporo do poprawy, nie tłumi dziur w zadowalający sposób, mam spore zastrzeżenia.
4) Czujnik deszczu, już czytałem gdzieś, że bardzo dziwna praca, bo wiele osób się skarży i u mnie to samo. O ile jasno na dworze, czujnik jeszcze poprawnie pracuje, natomiast po zmierzchu... totalna klapa, przy ustawionej najwyższej częstotliwości, musi naprawdę dużo napadać, żeby wycieraczki zechciały się ruszyć. Koreańczycy tutaj są daleko z tyłu za konkurencją.
5) Sensor zmierzchu. W 1 stron działa ok, tzn jeżeli z ledów przechodzi na światła mijania to ok, ale w 2 stronę, potrzebuje naprawdę dużo czasu, żeby wrócić do ledów. (Czepiam się szczegółów, ale piszę już o wszystkim :mrgreen: )
6) Granie, tzn nie wierzę, że Infinity takiego bubla zamontowało do i40, bo gra średnio, ale nie tak jak zachwalają na wersję premium, bo zwykła wersja z głośnikami JBL, gra identycznie :shock:
7) Parujące lampy przód i tył, wymiana nic nie daje... a wada wg mnie duża :-x
8) Skrzypiąca tapicerka z przodu, gdzie serwis rozkłada ręce.
Chyba na tyle z większych wad, są jeszcze jakieś małe pierdoły, ale już za dużo czepiałbym się.
9) Niestety słaba jakość materiałów wykończeniowych i to kuje w oczy :evil:
Jeżeli chodzi o zalety, to:
1) przede wszystkim wygląd i to niezależnie, czy sedan, czy kombi, auto po prostu rzuca się w oczy ;-)
2) przestrzeń, wielki plus dla i40, bo sporo miejsca z przodu czy z tyłu, a co za tym idzie komfort w podróżowaniu.
3) wygodne fotele oraz kanapa z tyłu. Też postarali się Azjaci i to mocno. Przy dłuższych trasach, nic nie boli, nie jest się zmęczonymi ogólnie z auta nie chcę się wychodzić 8-)
4) ładne zegary, ładnie spasowana i czytelna deska rozdzielcza, człowiek nie gubi się w przyciskach i jak dla mnie piękne niebieskie podświetlenie.
5) Bardzo ważny plus, dobrze działająca skrzynia biegów i w miarę sprężysta praca silnika, aczkolwiek brakuje mu koni pod maską.
Układ kierowniczy, ani na plus ani na minus. Działa poprawnie, ale bez rewelacji.
Ogólna opinia... nie ma aut idealnych, auto ma jeździć i się nie psuć, oby tak było jak najdłużej :-D za taką cenę, chyba nie znajdzie się lepszego auta. Jest kilka rzeczy, gdzie Hyundai musi poprawić się, tzn blacha, układ zawieszenia nie zadowala, szum dość duży, przy prędkościach autostradowych. Trochę elektroniki, jak sensor zmierzchu, czy czujnik deszczu, gdzie Japończycy, czy Niemcy są daleko z przodu. Widać też, że zaoszczędzili sporo na wykończeniu. Ale chyba dużo czepiam się :-P ogólnie są dobre opinie o silnikach, ja też póki co nie narzekam i to może być wielkim plusem dla Hyundaia, zresztą teraz nie robi się aut, które polatają 300 tys km. Hyundai robie ładny design, oby jeszcze wszystko w środku poszło troszkę do przodu, to przynajmniej ja będę mega szczęśliwy.
I już nie mogę sie doczekac, co tym razem wymyśla Azjaci, bo poprzeczkę postawili sobie wysoko :-P
http://www.autobild.de/artikel/hyundai-i40-kombi-facelift-2018-alle-infos-erlkoenigbilder-13189721.html
-
Takie tam spalanie z dzisiejszej traski. Dystans jak na liczniku dziennym
Kółko po kuj-pom, sporo dróg gminnych i powiatowych, 15 km autostrady. Prędkości dozwolone +10/20.....(30/40 :roll: ), solo.
-
Krótkie podsumowanie po roku.
Przejechałem prawie 23 tys. km ze średnim spalaniem 6,78 l/100 km. Katalogowe spalanie możliwe tylko do osiągnięcia jadąc na 6 poniżej 90 km/h.
Generalnie jestem zadowolony, ale są pewne drobne, ale wkurzające sprawy:
- roleta bagażnika
- ociekający deszcz po otwarciu tylnej klapy
- słabe hamulce (zostało 6 mm klocka)
- układ przeglądów, tzw. mały przegląd po roku.
-
Trochę dla poglądu. Spalanie Łódź - Bydgoszcz spalanie 5.6 litra na 100km . Nie gnałem na autostradzie tempomat na 140 km/h. No i skrzynia automat :mrgreen:
-
MD13 z DPF czy bez DPF? Moc fabryczna?
-
Trochę dla poglądu. Spalanie Łódź - Bydgoszcz spalanie 5.6 litra na 100km . Nie gnałem na autostradzie tempomat na 140 km/h. No i skrzynia automat :mrgreen:
Miałem ostatnio identyczne na trasie Toruń -Ojców-Toruń. Manual
-
MD13 z DPF czy bez DPF? Moc fabryczna?
Bez DPF. Moc 168km po mapie.
-
mi tez tak w trasie pali.Pod warunkiem że nie przekraczam 140 właśnie. Przy 160-170 pali mi około 6,5
-
Kolejny FL w i40:)
http://m.auto-swiat.pl/zdjecia,rz32wt?fbclid=IwAR2HKi64I3_YKii5ZQ8U1ALBDvTnuyavEVEShs_-r7qR1eC9jsDdnOjef-Q
Moim zdaniem Hyundai chyba średnio jest zainteresowany walka w segmencie D. Szkoda bo auto nadal ładne ale brak świateł ledowych, mało elektroniki w środku i słabe silniki w porównaniu do konkurencji zostawi go w tyle:(
-
Trochę się zawiodłem na i40.wysokie obroty na 6 biegu i hałas. Rekompesuje spalaniem i linią. Ogólnie auto na miasto i drogi 2 kategori.Na autostradzie trochę męczy.
-
a powiedz mi z którego roku masz auto?? masz automat czy manual?? no właśnie linia auta jest świetna.. nawet przedlift wygląda nieźle..
ostatnio oglądałem insignie i peugeota 508 sw oba mają niby lepsze silniki ale i40 ma lepsze wnętrze
-
w zasadzie chyba to już koniec tego modelu. silniki jakie zostawili to słabizna. pewnie tak jak toyota z avensisem,,,, wycofają i40 i wejdzie sonata z USA (już coś o tym wspominali) ale ostatecznie to lepiej :-P
-
wtom,
Z końca 13 manual kombi.Dosyć bogata wersja.Ale na autostradzie jak pisałem wcześniej trochę męczy przy 140 km/h silnik ma wysokie obroty a co za tym idzie gubi na komforcie. Moje zdanie.Autem fajnie się jeździ 120 wtedy utrzymuje swój poziom w klasie.
[ Dodano: 2018-11-03, 15:58 ]
Szkoda że za parę tyg kończy się gwarancją.Bo serwis mają w porzo.Wymieniają i nie marudza jak w toyocie.
-
a jakieś problemy z dpf??
a powiedz mi jak jakość wykończenia w środku?? u mnie w i30 kierownica przy 40tyś mil wygląda jak z bmw po 200tyś..
dlatego wstrzymałem się z zakupem i40 i oglądam peugeoty 508
-
PDF wywalony a kiero i gałka od zmiany biegów wymieniona na gwarancji w tym roku przy 150 tyś km.Teraz bym kupił na pewno francuza bo ma fap.tak zwany mokry filtr cząstek stałych i na miasto jest dużo lepszy lub jakąś benzynę.
[ Dodano: 2018-11-04, 14:16 ]
Co do materiałów tapicerskich i elektroniki w środku to wszystko na 5+.lakier bardzo cienki i szybko robią się odpryski.Mierzylem na serwisie bo próbowali mi wmówić ze auto po polerce i na nowym tak samo.
-
właśnie też tak myślec zacząłem szukając peugeota 508 sw 2.0hdi automat..
choć i40 to moim zdaniem najładniejsze kombi na rynku.. tylko te problemy z dpf..
a kupując auto z 2015roku nie chciałbym wycinać dpf bo stracę gwarancję a jeźdżę głównie po mieście w uk..
z nowyc benzyn to tylko mazda 6 została z "normalnym" silnikiem ale znalezienie 2.0+ automat.
-
Kolega ma C5 2.0 hdi.Głównie jeździ po mieście i żadnych problemów nie ma.Więc FAP na miasto dużo lepszy.Ale po kastracji hultaja już wszystko ok.
-
rozumiem Cię ale zawsze kwestia gwarancji jest:) chcociaż silniki podobne 2.0hdi ma ok 163km 1.7 crdi 141 po liftingu a jeźdżą podobnie.. hd chyba mniej spala w automacie.. chociaż ma zwykły automat gdzie w i40 jest DCT dwusprzęgłowy, czyli pewnie dochodzi dwumas+tarcze sprzęgła
-
Kolega ma C5 2.0 hdi.Głównie jeździ po mieście i żadnych problemów nie ma.Więc FAP na miasto dużo lepszy.Ale po kastracji hultaja już wszystko ok.
ostatnio przy skalpie niedaleko mojego domu dopadł mnie facet który podjechał C5 2.0 hdi i wypytywał o i40 .facet mówi ze kupił C5 rok temu i nigdy więcej tego nie zrobi .Mói ze non stop awarie a serwis dramat. Nie wiem o chodziło dokładnie bo czasu ani potrzeby na gadanie nie miałem ale koleś żałował że nie kupił i40. ja nei dopytywałem bo miałem trzy francuzy i nigdy więcej nie kupie kolejnego.
-
właśnie też tak myślec zacząłem szukając peugeota 508 sw 2.0hdi automat..
choć i40 to moim zdaniem najładniejsze kombi na rynku.. tylko te problemy z dpf..
a kupując auto z 2015roku nie chciałbym wycinać dpf bo stracę gwarancję a jeźdżę głównie po mieście w uk..
z nowyc benzyn to tylko mazda 6 została z "normalnym" silnikiem ale znalezienie 2.0+ automat.
Ja miałem 508 SW super auto tylko mi je ukradli po 1,5 miesiącu. I poczytaj zaraz po mazdzie 6 jeden z najczęściej kradzionych.