HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: Adrian_21l w 07 Luty 2009, 13:11:59
-
no wiec popalilem dzisiaj doslownie 2-3 razy oponki i jak skonczylem to chcialem samochod ostudzic wrzucilem wsteczny (pojechal) wrzucilem jedynke (pojechal) ale gdy chcialem dwojke to juz nie chcial bieg wejsc zgrzytnelo i wskoczyl wrzucilem na luz i pozniej juz kazdy bieg wskakiwal tylko ze nie przenosil sie naped na kola... sprzeglo bylo zakladane nowe kilka miesiecy temu... raczej nie mozliwe zeby sie spalilo... płyn w wysprzegliku mam na MIN poziomie... mam nadzieje ze to tylko to bo jak nie to nie cieszy mnie kupno nowego sprzegla albo kupno wysprzeglika... bo szczerze to nie wiem co jeszcze moglo sie popsuc ;/ biegi wskakują ale zachowuje sie auto tak jakby cały czas pedal sprzegla był wcisniety... ;/
jak ktos cos wie to prosze o pomoc :(
-
Landryny nie są od palenia gum <cisza> A może siłowniki od sprzęgła? Ja wymieniłem na zapas też sprzęgło razem z siłownikami bo były na wykończeniu, dorwij jakieś ze szrotu, podmień, powinno pomoć... może ;)
-
A czuc opor przy wciskaniu sprzegla?
Nie chce Cie tu straszyc, ale bardziej bym sie bal o to ze padla skrzynia, a nie sprzeglo.
-
pedał sprzęgła chodzi dobrze i normalnie odbija auto rusza z miejsca na każdym biegu ale dopiero jak mam 7000 rpm z 9000 możliwych
-
rusza z miejsca na każdym biegu ale dopiero jak mam 7000 rpm z 9000 możliwych
W takim razie sprzęgło. Nie widzę innych możliwości. Coś się zblokowało.
Skrzynię i tak trzeba wyciągać
-
wiec sprzeglo.