HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Matrix / ix20 => Wątek zaczęty przez: jack55 w 27 Listopad 2012, 15:46:53
-
Podczas nieplanowanej wizyty w serwisie dowiedziałem się dzisiaj o akcji serwisowej związanej z hamulcami a raczej wadliwymi zaciskami tarcz z tyłu co może doprowadzić do ich zatarcia.Cała sprawa wyszła zupełnie przypadkiem na jaw ,ponieważ jadąc dzisiaj do pracy zauważyłem, że pomimo niezaciągniętego hamulca ręcznego na desce rozdzielczej mruga mi kontrolka Break.Akcją serwisową objęta jest określona partia ix20.Podając numer Vin w serwisie można uzyskać dokładne informacje.
Jestem jednak mocno zdziwiony podejściem dealera Hyundaia, że nie zostałem poinformowany o możliwości wystąpienia problemów z hamulcami i wezwany do serwisu w celu naprawy powyższej usterki.Kurczę w końcu chodzi tutaj o Nasze bezpieczeństwo :-/
-
Oj....to jestem mocno zdziwiony....
W Chevrolecie gdy była ogłoszona akcja serwisowa dostałem stosowne zawiadomienie z prośbą o stawienie się w salonie celem .....itd.
Problem, który wtedy napotkałem to wyduszenie z dilera co mają naprawiać :shock: . Po kilku wymianach zdań przekonałem go, że tajemnice może mieć w stosunku do swojej żony, a mi jak chce coś naprawiać w moim aucie to bez żadnej łaski ma powiedzieć co robi.
Z tego co piszesz, trzeba udać się do salonu i delikatnie podpytać o co chodzi.
-
Ja miałem wymienione z tyłu zaciski jakieś 1,5 miesiaca temu po prostu zatarły się i koniec jazdy znikł także hamulec reczny na razie jest ok nic sie nie grzeje .
-
Moje zaciski będą wymienione w przyszłym tygodniu. Czekam aż dojadą do serwisu.
Ciekawe, że pierwszy telefonicznie poinformował mnie o tym dealer u którego tego auta nie kupiłem...
Przy okazji wymienią część plastików z przodu bo trzeszczą.
-
Pogłoski o tej akcji serwisowej słyszałem już jakiś czas temu.
Napisałem więc do serwisu (AZ Auto w Warszawie) pytanie czy wiedzą o wspomnianej akcji serwisowej. Przez prawie 3 tygodnie szef serwisu unikał odpowiedzi i w efekcie nie dowiedziałem się czy takowa akcja na zaciski jest czy jej nie ma.
Dla mnie to kompromitacja szefa serwisu AZ Auto, który nie potrafi (lub nie chce) odpowiedzieć na proste pytanie.
Tak czy inaczej jest to jawne olewanie klientów.
Tak wygląda budowanie marki Hyundai.
-
Sense zgadzam się z Tobą ;-)
Myślałem ,że tylko Ja tak trafiłem na niekompetentny serwis ale po wpisach innych użytkownikach widzę, że takie podejście w Hyundaiu to norma.Czyli jest akcja serwisowa na zaciski hamulców ale cichosza a ty sobie człowieku jezdzij dalej aż zatrą się całkowicie tarcze hamulcowe :-(
Gdzie tu sens a gdzie logika :?:
Żenada i jedna wielka granda :-(
Na szczęście z mojego ix20 jestem bardzo zadowolony.Przejechane 12tys. km i żadnych poważnych problemów z autem.Oby tak dalej :-)
-
Ja dziś wysłałem emaila do dealera gdzie kupiłem samochód, i otrzymałem telefoniczne zaproszenie na wymianę łapek trzymających linkę hamulca ręcznego.
30.XI jestem umówiony, na wymianę.
Wymiana trwa około 1,5 godziny.
-
Ja dziś wysłałem emaila do dealera gdzie kupiłem samochód, i otrzymałem telefoniczne zaproszenie na wymianę łapek trzymających linkę hamulca ręcznego.
30.XI jestem umówiony, na wymianę.
Wymiana trwa około 1,5 godziny.
Byłem dzisiaj umówiony w ramach akcji serwisowej na wymianę całych zacisków hamulcowych z tyłu ale na miejscu okazało się, że wystarczy wymiana łapek linki ręcznego o których piszesz
kri$
Zaciski oraz tarcze są u mnie ok.Wymienia się je tylko w przypadku zatarcia spowodowanej wadliwym działaniem ręcznego.Na szczęście u mnie do tego nie doszło. ;-)
-
Z tymi zaciskami oisalem 4 tygodnie temu na forum, miałem wymiane, szykuje sie kolejna wymiana z tymi zawieszeniami. To nie jest szanowanie klientów, to jest łamanie polskiego prawa, powini to zgłosic w uoik.
-
powini to zgłosic w uoik.
Daj dobry przykład i zgłoś a nie tylko jęczysz :roll: :evil:
-
I będę jęczył
[ Komentarz dodany przez: Zbyszek: 2012-12-09, 23:22 ]
jęczał :!:
-
Nikt się po tobie niczego więcej nie spodziewał, ze mną na czele.
-
Również i ja pojechałem do swojego dealera "Hyundai - Marvel" w Łodzi na akcję serwisową. Wcześniej zostałem powiadomiony telefonicznie o takowej akcji serwisowej, szybko i sprawnie poszło
-
Również i ja umówiłem się na akcję serwisową........ ale po kolei:
1. Pojechałem do dilera.
2. Mówię, iż na forum jest głośno o akcji serwisowej Hyundaia ....... e tam, wie pan co na forach opowiadają - jakie pierdoły - mówi mi diler. Wiem, wiem, ale do rzeczy.
3.Diler potwierdził tę akcję i po chwili "rozmowy" z "pecetem" stwierdził, że mój samochód także kwalifikuje się do akcji.
4. Grzecznie odpowiadam, że bardzo mi miło :mrgreen: , ale dlaczego sami nie powiadamiają użytkowników tylko muszą się oni samodzielnie dowiadywać na forach itd. Pan stwierdził, że to nie jest "akcja przywoławcza" więc nie muszą, ale jak chce to mi sprawdzą to co muszą itd.
No cóż...... w Chevrolecie byłem przyzwyczajony do innych standardów. Człowiek uczy się jednak całe życie.
-
Napisz które ASO jest takie "fajne"
-
Napisz które ASO jest takie "fajne"
Z mojej miejscowości.
-
ale dlaczego sami nie powiadamiają użytkowników (...) Pan stwierdził, że to nie jest "akcja przywoławcza"
Dokładnie taką samą odpowiedź dostałem od Hyundai Ireland. Jest to "akcja serwisowa" a nie "akcja przywoławcza", nie ma wpływu na bezpieczeństwo a samochód jest sprawdzany dopiero kiedy sam pojawi się w ASO z jakiegokolwiek powodu (najczęsciej na przegląd).
Dobrze, że choć oni odpowiedzieli bo lokalnemu ASO najwyraźniej email "sie popsuł".
-
Z powyższych wpisów wynika jasno, że Hyundai Polska i nie tylko oraz współpracujące z nim ASO ciągle nie wypracowały jednego i właściwego także z punktu widzenia klienta wzorca postępowania przy okazji takich akcji. Cierpi na tym przede wszystkim wizerunek marki. Gdyby nie fora internetowe pewnie niektórzy z nas nawet by się nie dowiedzieli, że była...
Ciekawe co na to centrala marki? Pytanie zapewne z gatunku retorycznych.
-
Od importera w Czechach dostałem zaproszenie na wymianę amortyzatorów . Moje auto jest na liście z godnie z numerem VIN , przekazałem ta informację wraz z cała korespondencja do importera do pana Pawła Lilipop . W dniu wczorajszym zadzwoniłem do Hyundaia i dostałem odpowiedz że polski importer nie przewiduje takiej akcji , że mam udać sie do serwisu w Ostrawie na wymianę amortyzatorów, chodź do Ostrawy mam 110km ale trzeba tam pojechać przynajmniej dwa razy po 4H i drugi problem język
-
lukasz.zst, czemu przynajmniej dwa razy?
-
Raz na sprawdzenie i zamówienie dwa na założenie ,znając mój pech to będzie trzy jak będzie walnięta geometria
-
Nie rozumiem: jeżeli samochód kwalifikuje się do wymiany to co ma być sprawdzane i zamawiane? Powinieneś jechać na wymianę i montaż od razu a geo ZAWSZE się ustawia po wymianie amorów.
Swoją drogą to ja bym to wysłał do centrali EU oraz do Korei z pytanie dlaczego w Czechach wymieniają a w PL "nieDaSię" i "tenTypTakMa"
-
Tak wydałem na początku maja do Czech ,do Hyundai Europa do dziś nie mam odpowiedzi
-
Dzisiaj odbyłem "zasugerowaną" dilerowi akcję serwisową. Pan stwierdził, że hamulec jest OK. Nie pozostało mi nic innego jak samemu się cieszyć, a Panu zza lady "pożyczyć" zdrowych i wesołych oraz szczęśliwego nowego Yorku.
-
Wymienili ci zaciski
-
Witam!
W czasie przeglądy po roku eksploatacji końcem października br. w servisie Viamot Kraków(tam dokonywałem zakupu H), dokonano mi wymiany zacisków,ale bez wcześniejszego wezwania-wg serwisu mieli tego dokonywać w ramach akcji przy przeglądach rocznych!
Pozdrawiam jako nowy użytkownik ix20 i HKP!
-
Witam !
Po przeczytaniu informacji na forum skontaktowałem się z serwisem i po podaniu nr VIN stwierdzono, że mój ix20 kwalifikuje się do wymiany zacisków tarcz hamulcowych tylnych. W serwisie byłem w dniu 04.01. i po ok 1-ej godzinie samochód był gotowy. Na moje pytanie czy była zasadność wymiany zacisków gdyż ja podczas eksploatacji nie zauważyłem problemów z hamulcami oraz dlaczego nie powiadamiają użytkowników o całej akcji - otrzymałem odpowiedź , że wymienili co trzeba zgodnie z wytycznymi Hyundaia nie bawiąc się w diagnostykę ,a akcję powiadomień mają zamiar rozpocząć. Na moje pytanie czy Hyundai planuje również akcję związaną z głośną pracą zawieszenia odpowiedzieli ,że na dzień dzisiejszy tj. 04.01. br. nic im o tym nie wiadomo ale być może w przyszłości będzie taka akcja jak miało to miejsce w modelu ix35 gdzie wymieniali amortyzatory. Obecnie od marca 2012 mam przejechane 8000 km. Pozdrawiam wszystkich.
-
Bardzo proszę tłumaczyć przez google
http://forum.cars.cz/hyundai/viewtopic.php?f=86&t=25299&start=150
W Czechach jest pełna akcja serwisowa na zawieszenia przednie i tyknie w ix20
-
Witam
Wykonując 1-go przeglądu faktycznie została wykonana akcja serwisowa na linke zacisków tył ( przyznam ze w lato miałem wrażenie przegrzania hamulców tylnych),a właściwie gorąca felga stalowa sugerowała kres możliwości hamulców trasa ok10km po mieście...dziwne ze tunel aerodynamiczny nic nie wykazał
Oczekuję że jako właściciele aut z partii roczników 2011/2012 powyższy problem został rozwiązany skutecznie, oczekuje trwałości klocków tył na poziomie 60000km tzn 2razy dłuższej niż przód, wiec prośba monitorujmy nasze auta pod względem trwałości okładziny tył.( przy krótszym interwale wymiany oczekujmy rabatu w/w grupy części- napewno połowa kierowców jezdziła nieświadomie a nie rajdowo !!!
"NIE TYLKO GWARANCJA A TRWAŁOŚĆ KLOCKÓW TYŁ " dzięki ze wiekszość ASO posiada już cześci nowego typu :!:
-
Dziś będąc na serwisie po 1 roku, w komputerze zostało wymienione oprogramowanie. Wg. info serwisu po podpięciu samochodu do komputera, jest info czy oprogramowanie wymaga wymiany. Nic nie dowiedziałem co ma zmieniać nowy soft.
-
Dziś bardzo mnie zaskoczono .
Pewnie dotarło pismo do Korei ( tak sobie ja to tłumacze)
Zadzwoniono do mnie z Salonu i powiedziano mi że przyjeżdża specjalna komisja z Hyundaia z Korei żeby sprawdzić zawieszenie. Mam nadzieje że nie będzie takiego cyrku jak ostatnio z Polskim importerem . Mam być teraz obecny przy testach tak ujęto. Powód przyjazdu coraz więcej dochodzi słuchów z kłopotliwym zawieszeniem. Przypuszczam że mogą być tez inni użytkownicy.Bo przyjeżdżają tylko do tego salonu specjalnie. Tak mnie poinformowano.Przyjeżdżają tylko i wyłącznie do tego salonu , tak mnie poinformowano
-
a nie powinieneś być zawiadomiony o czymś takim w bardziej oficjalny sposób :?: jak w naszych służbowych autach były jakieś akcje serwisowe lub tego typu klimaty to wszystko było pocztą przysyłane z podaniem nr VIN konkretnego auta i z opisem co będą robić. Nie miało znaczenia czy to auto niemieckie, francuskie, włoskie :roll: nawet do szefa prywatnego auta też pisemnie zawiadamiali :roll:
-
Domine dzwonili z serwisu
-
amatorszczyzna ;-)
-
Ja tak nie uważam . Dzwonili i dostanę pisemną odpowiedz z UOKIK z Departament Polityki Konsumenckiej ( podobno jestem pierwsza osoba która złożyła doniesienie o gwarancję) bo piszą wszędzie 5 lat gwarancji na auto, a dowiaduje sie po podpisaniu umowy i zapłacie za auto że 5 lat gwarancji na całe auto niema bo sa wyłączenia
-
Powiem prosto że nic to nie da ponieważ wszyscy tak jak i ja podpisałem książkę gwarancyjną ,a w niej są precyzyjnie określone warunki gwarancji,mało tego w folder zawierający informację o 5-letniej gwarancji na całe auto ,poniżej jest punkt ,,szczegóły u sprzedawcy,,.
-
to wklej to pismo z UOKiK
-
Jak przyjdzie to zrobię to
[ Dodano: 2013-02-16, 19:08 ]
Ja otrzymałem pismo z UoKIK , nich każdy z was sam stara się , zawieszenie, gwarancja jest teraz wszytko na dobrej drodze