HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: kesser w 17 Czerwiec 2008, 16:59:33

Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: kesser w 17 Czerwiec 2008, 16:59:33
Witam
Ostatnio na zimnym silniku słyszę po wciśnięciu sprzęgła takie delikatne grzechotanie po kilku minutach jazdy zanika. W lantrze jest chyba sprzęgło hydraulicznie regulowane? Wcześniej tego nie słyszałem czy może to oznaczać koniec sprzęgła? Auto ma 163 tys i nie miało wymienianego sprzęgła chyba od fabryki.

grzesik1: edit tytułu
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: DR_MATT w 17 Czerwiec 2008, 23:12:47
Ja bym raczej stawiał na łożysko oporowe sprzęgła, trzeba by pomyśleć o wymianie bo jak się do końca rozsypie to zapomnij o zmianie biegów.
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: mihu_24 w 21 Czerwiec 2008, 01:45:51
W dieslu sprzęgło ma zadanie przenieść ten właśnie wyższy niż w benzynioku moment obrotowy i jeżeli nie jest dedykowane pod ten silnik - co często się zdarza to właśnie jest to newwralgiczny punkt tego układu.No i trza umić dizlym jeżdzić....
Diesel is dead <cisza> <cisza> <cisza>
L P G rulezzzz ]:->
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: wlad w 21 Czerwiec 2008, 09:49:11
Cytat: "mihu_24"
W dieslu sprzęgło ma zadanie przenieść ten właśnie wyższy niż w benzynioku moment obrotowy i jeżeli nie jest dedykowane pod ten silnik - co często się zdarza to właśnie jest to newwralgiczny punkt tego układu.No i trza umić dizlym jeżdzić....

moze sie nie znam,ale G-jak gasoline....w dodatku 1,6L...
wychodzi benzyna a nie diesel :-D
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: jarded w 28 Czerwiec 2008, 00:41:17
Ja też stawiam na łożysko oporowe. Sprawdź to na włączonym silniku podczas postoju.Jeśli to jest łożysko, to podczas wciskania sprzęgła głos powinien zanikać, jak wysprzęglisz to znów się pojawi...
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: kesser w 14 Wrzesień 2008, 18:46:10
Witam
Odświeżam wątek ponieważ zlekceważyłem te dźwięki zwalając na samoregulujące się sprzęgło (tak mi powiedział mechanik). Od dwóch dni kiedy w nocy zrobiło się chłodniej po włączeniu auta słychać metaliczny dźwięk po wciśnięciu pedału sprzęgła. jak pedał sprzęgła jest zwolniony to jest ok. Teraz tak zerknąłem do intercarsu i to łożysko oporowe jest dostępne z firmy JC (której nie ufam), Valeo (nie korzystałem) i jakiś risk, co tu będzie rozsądnym wyborem??
Zastanawia mnie czy przy wymianie takiego łożyska nie pokusić się o wymianę całego sprzęgła (tarczy itp.)?
Komplet sprzęgla koło 350 pln plus wymiana, łożysko 60 - 90 pln plus wymiana (nie wiem czy to nie ta sama robota)
W planach jest zmiana auta ale też nie chodzi o zbytnie oszczędzanie bo ta zmiana może być i za rok. Może ktoś coś podpowie?
Lantra 99 rok ma 166 tyś.
Sprzęgło nie wykazuje jakiś większych problemów ale od fabryki chyba nie zmieniane.
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: BartBartez w 14 Wrzesień 2008, 20:52:08
Cytat: "kesser"
Komplet sprzęgla koło 350 pln plus wymiana, łożysko 60 - 90 pln plus wymiana (nie wiem czy to nie ta sama robota)

Ta sama robota więc lepiej wymienić komplet.
Z firm, które wymieniłeś to tylko Valeo, ale lepiej LUK lub Sachs
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: kesser w 15 Wrzesień 2008, 09:29:49
Byłem właśnie u mechanika w środę auto odstawiam. Mam nadzieję, że te 3 dni wytrzyma ;-) . Wymienię komplet ale bez szaleństw Sachs trochę drogo wychodzi. Przy okazji oczywiście olej w skrzyni.
Może coś jeszcze warto zrobić przy takiej zabawie?
Czy taka wymiana całego zestawu wpływa jakoś na trakcję?
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 15 Wrzesień 2008, 09:35:16
Cytat: "kesser"
Może coś jeszcze warto zrobić przy takiej zabawie?

Sprawdź przy okazji wszelkie uszczelniacze (te po drodze oczywiście).
Cytat: "kesser"
Czy taka wymiana całego zestawu wpływa jakoś na trakcję?

Wahacz będzie ruszany więc po całej zabawie czeka cię przynajmniej sprawdzenie geometrii przodu.
Tytuł: sprzęgło czy to już agonia?:
Wiadomość wysłana przez: kesser w 18 Wrzesień 2008, 16:10:12
Już po wymianie, łożysko już było na wykończeniu, tarcza pewnie jeszcze trochę by wytrzymała za to mechanik stwierdził, że olej w skrzyni to był już w kiepskim stanie. Na razie dziwnie się jeździ może dlatego, że przez 2 dni śmigałem innym autem i teraz nie mogę dobrze wyczuć tego, szczególnie przy ruszaniu albo przygasa albo szarpie :-). Ciekawe czy będzie zrywniejsza po tym zabiegu ;-)