HyundaiKlub.pl
		Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: bragl w 24 Styczeń 2009, 21:32:36
		
			
			- 
				Witam wszystkich.
Stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem Accenta z '95 poj. 1341cm.
Jestem z niego ogólnie zadowolony, poza jednym drobiazgiem. Wspomaganie kierownicy. Niby wszystko jest ok, ale jak chwilkę pojeżdżę, to zaczyna szumieć, tak jak przepływ wody w rurach CO, albo z kranu. Wymieniłem pompę wspomagania i płyn i nie mam całkowicie pojęcia co to może hałasować. Co ciekawe jak kręcę do oporu w którymś kierunku, to w skrajnych pozycjach milknie. Milknie też jak na obrotomierzu przekraczam 3000 obrotów.
Miał już może ktoś podobną sytuację?
Aha:
Tak odpowietrzyłem układ kręcąc max. lewo-prawo.
			 
			
			- 
				bragl, pasek od wspomagania ok ?
			
 
			
			- 
				Paski wszystkie wymieniłem jak kupowałem na nowe, więc jest OK. 
Ten odgłos to tak jakby coś płynęło w rurze.
			 
			
			- 
				bragl, a ubywa płynu?
			
 
			
			- 
				Narazie nie zauważyłem tego, wymieniłem dopiero co pompę więc ciężko powiedzieć. Wkładałem głowę pod maskę i ten dźwięk dochodzi z okolic pompy (tak mi się wydaje). W kabinie słychać to po stronie pasażera.
Co do płynu, to jak kupiłem w zbiorniczku było go mało, więc być może uciekał, chociaż na moje obserwacje przyjdzie jeszcze troszkę poczekać.
			 
			
			- 
				bragl, a płyn jest wlany taki jaki powinien być? Może on jest za rzadki i daje taki odgłos ?
			
 
			
			- 
				Spytałem "kowala" i jest wlany AFT Valeo, ale nic na ten czas nie jestem w stanie więcej powiedzieć. Ponoć jest bardzo dobry i powinien się sprawdzić.
			
 
			
			- 
				bragl, nie wiem jak jest w 1 ale w 2 to powinien być dextron 2 ( OIDP )
			
 
			
			- 
				Niby jest zgodny z normą dextron 2. :-/
			
 
			
			- 
				
Niby jest zgodny z normą dextron 2. :-/
To może po prostu TTTM ?
			 
			
			- 
				A odpowietrzyłeś po wymianie płynu?
			
 
			
			- 
				Tak. Odpowietrzyłem - kręciłem zgodnie z instrukcją znalezioną na forum max w lewo i prawo i przytrzymywałem po 2sek. w skrajnych pozycjach. Nie dało to żadnego efektu.
Zauważyłem też, że szumienie jest identyczne jak szumienie w kaloryferach centralnego ogrzewania jak płynie w nich woda i zaczyna się po przejechaniu paru metrów. Im jest na dworze zimniej, tym dłuższą trasę przejeżdżam w ciszy, przy czym max. jest to 100-200metrów i zaczyna się.
			 
			
			- 
				bragl, mi to wygląda na zły płyn, ale nie potrafię tego racjonalnie uzasadnić :)
			
 
			
			- 
				Pojeździłem trochę i....
- płyn jest na 100% prawidłowy - sprawdzałem w kilku katalogach i nie ma możliwości żeby był niewłaściwy (AFT Valeo Dextron 2 - pełna nazwa).
- płynu nie ubyło ani kropli po przejechaniu 1500km.
Mój mechanik rozłożył ręce :/. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
			 
			
			- 
				
Mój mechanik rozłożył ręce :/. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
Zmień płyn na taki jaki masz ALE od innego producenta Norma normą etc ale może to jest kwestia producenta a nie nazwy :) Wiem, że to troszku cienka teoria ale dużo to nie kosztuje :)