HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: szyps w 03 Listopad 2012, 19:15:30
-
Witam.
Posiadam getza z 2005r. przed liftem, silnik to diesel 1,5 crdi 82KM.
Dzisiaj podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka check engine i samochód stracił jakiekolwiek możliwości przyśpieszenia. Na trasie, z gazem wbitym w podłogę udało mi się go rozpędzić do 110km/h i ani kilometra więcej. Przy ruszaniu i na wszystkich biegach jest to samo a mianowicie powolne rozpędzanie i o jakiejkolwiek dynamice można zapomnieć.
Nie znam się za bardzo na mechanice i nie mam pojęcia co może być przyczyną dlatego proszę o szybką pomoc. Mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego?
-
Chyba najprościej podłączyć kabelek i wyjdzie co boli. Najtaniej wyjdzie zakup na allegro samemu bo pewnie mechanik weźmie za same podłaczenie z 80zł najmniej. A kabelek się kupi za ok 50zł.
-
Witam.
Posiadam getza z 2005r. przed liftem, silnik to diesel 1,5 crdi 82KM.
Dzisiaj podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka check engine i samochód stracił jakiekolwiek możliwości przyśpieszenia. Na trasie, z gazem wbitym w podłogę udało mi się go rozpędzić do 110km/h i ani kilometra więcej. Przy ruszaniu i na wszystkich biegach jest to samo a mianowicie powolne rozpędzanie i o jakiejkolwiek dynamice można zapomnieć.
Nie znam się za bardzo na mechanice i nie mam pojęcia co może być przyczyną dlatego proszę o szybką pomoc. Mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego?
Nie mam co prawda diesla, ale mialem kiedys dosc podobnie - winowajca byla ochrzczona benzyna, ktora zatankowalem gdzies na trasie. Nie tankowales gdzies u ruskich? :)
-
Paliwo raczej jest ok. Zawszę tankuję w jednym miejscu i nigdy nie było żadnych problemów.
Dzisiaj podczas jazdy już nie czułem takiego zamulenia ale nie jest to to samo co wcześniej. Kontrolka dalej się pali.
-
Możliwe że sterownik przeszedł w tryb awaryjny i jeździ na ograniczonych uśrednionych parametrach pracy, bez podłączenia jakiegoś skanera nie sprawdzisz co i jak.
-
Witam ponownie.
Odświeżam temat ponieważ problem powrócił.
Dzisiaj podczas jazdy znowu zapaliła się kontrolka check engine i samochód praktycznie się toczył a nie jechał.
Za pierwszym razem (grudzień 2012) pojechałem do mechanika i po podłączeniu komputera powiedział, że to wina egr-u i prawdopodobnie trzeba go zaślepić bo się zapycha. Po wyjęciu okazało się, że już był zaślepiony. Błąd w komputerze zlikwidował, dla pewności jeszcze przeczyścił egr ale powiedział, że to może się powtarzać i jak widać dzisiaj miało miejsce.
Coś mówił o jakimś sterowniku egr ale nic takiego na allegro nie mogłem znaleźć.
Niestety na razie nie mam za bardzo czasu żeby jeździć po mechanikach i getz pewnie trochę postoi.
Macie jakieś pomysły co to może być?
Pozdrawiam.
-
Zainwestuj w kabelek te 40zł i będziesz wiedział samemu co jest nie tak. Po co masz wydawać na mechanika skoro samemu można nawet naprawić.
Sprawdzisz sobie kod błędu a wtedy będzie więcej wiadomo. Jeśli będzie egr to wtedy będziesz szukał części itp.
-
Ale ja wiem, że to wina egr ponieważ za pierwszym razem pokazało właśnie ten kod błędu.
Egr jest zaślepiony więc to chyba wina czegoś innego?
-
Witam.
Strzelam. W ostatnim poradniku „Auto Świat” był artykuł o sondach lambda. Jeśli się z nią dzieje coś niedobrego, czyli korozja, uszkodzenia itp., to silnik też może przełączyć się w tryb awaryjny. Jeśli EGR masz zaślepiony, to może właśnie to? Dodam, że warto też sprawdzić filtr paliwa i powietrza.
Pozdrawiam.