HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Pony / Excel => Wątek zaczęty przez: mkptk w 23 Grudzień 2008, 23:23:33
-
Witam,
Pony z 1991 roku z silnikiem 1.5 GLS odpala mi dopiero po 5-6 przekręceniu kluczyka, czasem trwa to jeszcze dłużej. Wymieniłem świece, co nie przyniosło znaczącej zmiany (różnicą jest to, że od tego czasu zaskakuje już po pierwszym przekręceniu kluczyka, lecz gaśnie po sekundzie). Takie problemy występują tylko podczas pierwszego odpalania, potem cały dzień (bez względu na to ile czasu stoi) odpala normalnie. Zaobserwowałem również, że przy pełnym baku silnik łatwiej zaskakuje.
Może ktoś miał podobny problem lub wie, co może być przyczyną? Można to naprawić we własnym zakresie?
Z góry dzięki za pomoc!
-
Jeżeli jeździsz na benzynie, to wydaje mi się, że zużyły się zawory zwrotne w pompie paliwa i kiedy auto stoi dłużej, paliwo wraca z powrotem do baku. Rozwiązaniem może być zaworek zwrotny na wąż doprowadzający paliwo (wewnętrzne fi węża to 8mm). Koszt koło 15-20 zł w sklepie motoryzacyjnym.
Acha, zakładam że masz silnik z gaźnikiem i mechaniczną pompę paliwa przy silniku.
-
Nie mylisz sie co do gaznika. Dzieki za rade, zobaczymy czy poskutkuje. Masz moze ksiazke ze schematami do Pony? Ułatwilo by mi to znacznie lokalizacje tego zaworka?
pozdrawiam
-
www.osemka.p.lodz.pl/~rufens/hyundai/08_fuel_system.pdf str. 109 -112
Jeżeli chodzi o regeneracje zaworów w samej pompie to raczej nie jest to możliwe ze względu na brak części. Nieraz zdarzają się też pompy nierozbieralne.
Wąż doprowadzający to ten między filtrem paliwa a pompą w komorze silnika. Żeby łatwiej było manewrować zaworek możesz założyć gdzieś zaraz za filtrem. Mam nadzieję, że pomoże.
-
dzięki bardzo!
-
Aha, jeszcze jedno. Możesz spróbować wcisnąć kilka razy pedał gazu przed próbą startu. Może to pomoże bez modyfikacji.
-
To akurat nic nie daje:)
-
Wina może leżeć również po stronie akumulatora. Mam tu na myśli sprawność akumulatora, tzn. to, że akumulator jest naładowany nie znaczy, że będzie dawał wystarczająco dużo prądu dla rozruchu silnika, tudzież rozrusznika. Może być już "zmęczony".
-
wina może leżeć w naprawdę wielu podzespołach. Pompa paliwa, kostka przy stacyjce, akumulator, rozrusznik ( a w zasadzie stan szczotek na nim, jeśli jest stary to jeszcze szczeliny na komutatorze przydało by się przeczyścić ), gaźnik może nie podawać mieszanki, jeśli Masz immobiliser w kluczyku może to też być to. Jeśli masz instalacje lpg to już robią się z tego krocie aż nie ma sensu wymieniać.
Ciężko tak zaocznie coś powiedzieć. Ale głównych prawdopodobnych winowajców już Masz jeśli jest lgp to nawet sam nic nie próbuj tylko od razu na warsztat.
-
Lpg nie ma tylko benzyna, akumlator mam nowy i nic to nie dalo.
-
Więc pozostało sprawdzić resztę wymienionych. Z doświadczenia wiem, że najczęstszym winowajcą w takich sytuacjach jest stacyjka.
Pozdrawiam
-
Zapytam bo ciekaw jestem. Jaki wpływ może mieć stacyjka jak kręci się rozrusznik i jest iskra na świecy??
-
Zapytam bo ciekaw jestem. Jaki wpływ może mieć stacyjka jak kręci się rozrusznik i jest iskra na świecy??
Nie widziałem żeby mkptk Napisał że w momencie w którym nie odpala kręci się rozrusznik i że Sprawdzał czy świece dają iskrę.
Często zwłaszcza w starszych samochodach są poprzecierane kabelki przy kostce od stacyjki, i raz styk a 10x nie ( warto sprawdzić, prawda ?? )
Osobiście w samochodzie teścia naprawiałem przed świętami właśnie taki defekt, a objawy są podobne.
-
witam wszystkich,jak widze niertylko ja mam problem z odpalaniem. Mam poniaka 1991 gaźnik zawsze rano przy odpalaniu jest problem, odapala za 1 razem; chodzi przez 2 sek i gasnie.No i na benzynie ,zeby go odpalić trzeba troche pochełtolic. Wymieniłem juz pompe paliwa; stara była- uszkodzona.Poprzedni własciciel niejezdził przez długi czas na benzynie , tylko na gazie.Wymieniłem też przewody paliwowe (mam też prośbe jeżeli posiadacie schemat wyprowadzeń pompy to udostępcie upewnie się ,ze ja dobrze podłaczyłem .Wymieniłem też świece i pewnie jeszce końca niewidać,podejrzewam też gażnik,jeżeli ma ktoś taki problem i już wie co i jak to prosze o wskazówki .Ostatnio wymieniłem również szczotki w rozruszniku i oczywiscie czysciłem komutator, bo szczotki pozostawiły osad miedzy szczelinkami. Rozrusznik można wyjć demontując, filtr powietrza i pompe paliwa od strony kierowcy. Trzeba uwazać na przewody i linki. To dla tych ,ktorzy niewiedzą jak go wyjąć.:) Pozdrawiam.
-
Miałem Ponego 1,5 gls gaźnik trzy lata, kupiłem go w stanie "igiełka", z oryginalnym przebiegiem 143 tys. km. Zapalany na benzynie, gaszony na benzynie, jeżdżony często na benzynie, z instalacją lpg, serwisowany autko na tip-top. Zawsze poniżej -5 st C. zapalał mi za trzecim razem. 1 raz "zaskakiwał"; 2 raz "zabanglał" - zgasł; 3 raz zapalał - pomruczał cięzko i wkręcał się na obroty. Ssanie wyciągniete na maxa oczywiście, kopnąć kilka razy w gaz przed odpalaniem nie zaszkodzi, ten typ tak ma. Nigdy mnie nie zawiódł, nawet przy -25. Jeśli jest iskra, paliwo i nie ma dziury w tłoku - musi zpalić ;)
-
Nie wiem dlaczego mój Pony na gazie zapalał przy minus 15 - no może dbałem o Kucyka?
Proste rzeczy:akumulator,zapłon no i sztandar w postaci zasilnia paliwem -czy to LPG czy Pb lub ON.
Jak masz w dupie auto przez cały rok ,to zimą ono ma cię tam tylko przez chwilę...
-
ee... kolego mihu, z tym odpalaniem na gazie to trochę kozak jesteś ;) cała reszta się zgadza, bo przebiegi serwisowe to nie tylko wymysł dealerów żeby zarobić ( oczywiście też), ale co ileś kilometrów trzeba sprawdzać co w aucie piszczy, w końcu to tylko maszyna. Im starsze tym baczniej należy mu się przyglądać w punkty serwisowe. Ale oczywiście polaki-cwaniaki wsiadają do swoich kibelwagenów, francuzików lub nie daj Boże fiatów i ciorają ile wlezie, przecież kupili "porządną" furę, a serwisy... są dla frajerów. Krzyżyk na drogę.
Co do odpalania na LPG.. widzisz kiedyś w instrukcji do instalacji gazowej przeczytałem, że gaz to paliwo alternatywne. Silnik jest zbudowany do pracy na benzynie, ale nie pogardzi gazem. Kozaczeniem jest zapalanie na gazie przy -15 i więcej. Dlaczego? wiesz jak działa instalka gazowa? Prosto, gaz z butli w postaci ciekłej dostarczany jest do parownika (reduktora) gdzie zachodzi przemiana (roprężenie) z postaci ciekłej do postaci lotnej. Reakcja ta jest silnie endotermiczna
(Reakcja endotermiczna to reakcja chemiczna, która posiada ujemny bilans wymiany ciepła z otoczeniem. Można też powiedzieć, że jest to reakcja w której ciepło znajduje się po stronie substratów, albo inaczej która pochłania ciepło z otoczenia.)
dlatego też parownik jest ogrzewany czynnikiem chłodzącym silnik.
Wyobraź sobie taką sytuację (znam z autopsji):
-15 temp silnika, zapalasz na gazie, silnik zapali (jak masz nowe gumy w parowniku, nie stwardniałe i otworzą Ci od razu dopływ gazu), następnie zachodzi reakcja rozprężna w parowniku - schładza się, silnik pracuje ale rozgrzewa się powoli, zanim ciepło z silnika płynem chłodzącym dotrze do parownika aby go ogrzać - ten często, niestety przy takiej temperaturze otoczenia potrafi zamarznąć na biało i oblepić się szronem jak bałwan odcinając dopływ gazu.
Kilka razy zdarzyło mi się rozmrażać opalarką w zimie parowniki młodym adeptom sztuki zapalania na LPG, nawet w lecie, ale to następuje w przypadku zapowietrzenia parownika, bo albo jest mało płynu, albo reduktor za wysoko pod maską i źle odpowietrzony.
Zapalać zawsze na benzynce, rozgrzać i gazik. Gasić zawsze na benzynce. Przegonić w trasie czasem na benzynce.
Amen. ;)
-
To wtedy nie było kozaczenie tylko przypadek.Miałem instalkę I gen. z manualnym przełącznikiem i parę razy zapomniałem przed końcem jazdy/dłuższym postojem przełączyć na Pb(gażnik!) no i rano zapalił i tak parę razy.
Mało tego reduktor jeżdzi teraz w Lantrze i ma się całkiem dobrze - wyjeżdżam z drogi osiedlowej(około 300 m.) no i normalne ruszanie aż się Bingo przełączy i nic ...
Może to ślepa kura ale nie kozaczenie <cfaniak>
-
dominikg,
Nie zawse dzieje się tak ja opisałeś. Moje pierwsze Scoupe przez 2 lata nie widziało benzyny(pompa padłą). Instalka II gen. Nie było problemów z odpalaniem zimą. Natomiast u ojca w MB190 taka sama instalka i nawet latem zamarza jak zapomni o benzynie...
-
Witam ! W moim aucie na gaz mialem podobne problemy z uruchomieniem rano silnika.Musisz rozkręcić i wyczyścić mieszalnik! 100%pomoze