HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: lukasz.zst w 22 Lipiec 2012, 08:22:11
-
Czy zeszła wam skóra z kierownicy
Bo mówili mi na serwisie że ten problem dotyczy tylko ix20 ix35 i elantra .
Z roku 2010 i 2011 .
Tak moja wygląda
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1930
-
kolego, po pierwsze to nie jest skóra naturalna, lecz eko-skóra, która odpowiednio używana i konserwowana nie łuszczy się i nie pęka ... a czym Ty się przejmujesz, masz gwarancję, więc podjedź do serwisu.
-
Do głowy by mi nie przyszło, że założą taki fajans. Ale sprawdziłem w nowej renówce żony. Też sztuczna skóra ! Takie widać czasy...
-
Magazyn Top Gear testował model z 2010 roku i im kierownica się złuszczyła, w artykule pisali że to wina kremu do rąk. U mnie nic się nie dzieje, mam brązową kierownicę i całość tapicerki czyszczę wilgotną szmatką i konserwuję środkiem do tapicerek skórzanych firmy Autolancośtam ;-)
-
też mam 2010r ponad 42ooo nakręcone kierownicą, i nic się nie łuszczy.... :roll:
-
Ja mam 11k nakręcone i nic na szczęście się nie łuszczy. A jak się już złuszczy ta "ekoskórka" to sobie obszyję kierownicę skórą perforowaną...
-
opaliło mnie trochę ostatnio i zeszła mi skóra na szyi i czole, ale na kierownicy trzyma się spoko :)
-
16 tysi przejechane i nic na "kole" nie ubywa. Może to kwestia "chemii" - składu potu.
Najlepiej to widać na gumowych kierownicach - one po pewnym czasie od potu po prostu się kruszą (np. Passat).
-
Teraz 50 000 tysi i dalej skóra cała. Na całym ciele i na kierownicy...
-
Koledzy/Koleżanki, polecam wysmarować kremem nivea mieszek zmiany biegów. W miejscu zagięcie wytworzyła mi się mała dziurka.
-
Tylko że posmarowany momentalnie się zabrudzi lub zakurzy i będzie trudny do wyczyszczenia. A nie można tego reklamować aby serwis :-/ dokonał wymiany na nowy???
-
Pewnie możnaby. Musiałbym zadzwonić zapytać. Natomiast nie wiem, czy nie będą próbować wcisnąć mechanicznego uszkodzenia.
Nie mam czasu narazie, więc nie pojadę do serwisu.
Krem nivea daje radę.
-
Napisałem pościk, ale go usunęli (niezgoooodny z reg.) - znalazłem ciekawy specyfik, tani, ale naprawdę dobry - do skóry, naturalnej i eco, a nivea, ok, ale to się stosowało za PRL-u... Szkoda wyposażenia, gdy w "pobliżu" dobre, z "przeznaczeniem" wyroby...
A kwestia "dziurki" przyznam szczerze mnie zmartwiła :( .