HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 FD => Wątek zaczęty przez: szyszak_30 w 05 Grudzień 2008, 10:00:57
-
Mam pytanie w sprawie wartości obrotów na biegu jałowym. U mnie jest to wartość po rozgrzaniu silnika około 670 obr/min (wartość z podłączonego komputera), przy czym przy tej wartości pojawiają się drgania w środku. Czy jest to normalne i jak jest w innych Hyundaiach I30? Bo według Dealera to normalne w benzyniakach, pomimo że wcześniej słyszałem że powinna to być wartość zbliżona do 900 obr/min, ale podobno nie ma możliwości podwyższenia obrotów, no chyba że akurat mój dealer nie potrafi tego zrobić. Proszę o informację jak jest faktycznie w innych I30
-
W sumie mam auto "na dotarciu". Ale faktycznie przy rozgrzanym silniku da sie odczuć drżenie na wolnych obrotach. Zobacze jak to będzie po pierwszym serwisie gdzieś za miesiąc, bo pojade wymienić olej i pogadam z serwisem o dolegliwościach.
-
Sprawa nadaje się do serwisu. Mam identyczne I30 rocznik 2007, przebieg 13 tyś i nie mam żadnych problemów z wolnymi obrotami. Obrotomierz wskazuje ok 750 obr/min i nic nie drży.
-
Nic nie napisałeś o dodatkowym wyposażeniu ani o tym czy tylko "drży" czy też gaśnie.
Proponuję:
Wyłącz automatyczną klimatyzację daj trochę gazu i luz. Obroty spadną i winny wrócić do 600-900/min.
Wyłącz wszystkie odbiorniki prądu i zrób podobnie.
Włącz wszystkie odbiorniki i zrób znów to samo.
Przeanalizuj kiedy spadały obroty.
Jeśli spadają przy włączonych odbiornikach elektrycznych a potem trochę się podniosą to wszystko jest OK.
A jeśli tylko momentami auto drży a silnik nie gaśnie to mniej palisz i zostaw jak jest, bo jak zaczną Ci grzebać to możesz nabawić się nerwicy.
Bon Voyage.
-
Witam forumowiczów!
W ostatnim czasie zacząłem diagnozować przyczynę drżenia auta na rozgrzanym silniku.
Zauważyłem zależność drżenia auta od załączonej klimatyzacji.
Zauważyłem również że słychać trochę załączoną klimatyzację. Po wyłączeniu klimatyzacji... autko cichutko gra ;)
Czy podobnie jest w innych waszych autach??
-
Dla Grzesia !
Włączenie klimatyzacji to dodatkowe obciążenie silnika. Komputer musi to uwzględnić i doładować paliwem silnik. Dla identyfikacji dodatkowego obciążenia sterowanie potrzebuje trochę czasu stąd te wahnięcia obrotów ( chwilowy spadek ) a potem już będzie OK.
Klima to kompresor i wymaga energii co przy ekstremalnych warunkach może kosztować Cię 1l. paliwa/h i niestety jest słyszalny. Jednak jeżeli uważasz, że pracuje za głośno to zjeżdzaj do serwisu bo doładowanie i/lub usunięcie wycieku medium jest znacznie tańsze niż naprawa
( wymiana ) zatartej sprężarki.
Pozdrowienia
-
Do Zbyszka.
Kwestia reakcji elektroniki za załączenie dodatkowego obciążenia jest zrozumiała.
Natomiast uważam nadal, bo zwróciłem na to uwagę, klimatyzacja chodzi u mnie jak gdyby osobny silnik.. no prawie, słyszę tę klimatyzację.
W sumie mam 250km... na liczniku i planuje wizytę w serwisie przy 1,5tys km... i to mi chyba zrobią z gwarancji, jeżeli to będzie usterka....
Dziękuje za zwrócenie uwagi. <piwo>
-
Dla Grzesia !
Tak sobie myślę, czy nie masz źle ustawionych nawiewów i za intensywnie pracującego wentylatora.
Przepraszam za sugestię, ale sprawdź, czy masz otwarte wszystkie dysze nawiewu.
Bo jeśli będziesz miał otwartą jedną lub dwie to wtedy jest wrażenie głośnej pracy klimy czy wentylacji.
Jeśli masz klimę automatyczną to otwórz wszystkie nawiewy na fuul i nastaw temperaturę na 20 stopni Celsjusza, a jeśli masz ręczną, to podobnie tylko zmniejsz prędkość obrotową wentylatora.
Ponadto otwórz maskę silnika, włącz silnik, posłuchaj następnie włącz klimatyzację i znów posłuchaj przy otwartej masce silnika. Czy słychać iż włączyłeś klimę?
W obecnych warunkach klima ( kompresor włącza się tylko na krótkie momenty ) i nie powinna być słyszalna.
Wybacz mi moją dociekliwość, ale jestem pasjonatem napraw samochodów i posiadam też kierunkowe wykształcenie i dlatego też jestem taki drobiazgowy.
Pozdrawiam
-
Takich jak Ty, dociekliwych tu trzeba :)
Sprawdzę pod maską później bo na razie jeżdże nim od święta;)
Jednak klime mam automatyczną, nastawioną na auto na 19oC, nawiew automatyczny na najmniejszych obrotach.
Wrażenie mam takie, że jak włączam klime to jak bym dosprzęglał inne urządzenie do pracującego silnika i wówczas wyczuwalne jest drżenie. Tylko na rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach.
Odezwę sie jak sprawdzę co słychać pod maską ;)
-
Jeżeli chodzi o moje autko to jest to wersja comfort, ale włączana czy wyłączana klimatyzacja nie ma nic do rzeczy w tym przypadku, ponieważ na razie prawie nie używam, a poza tym te drgania pojawiają się po rozgrzaniu silnika (650 obr/min - sprawdzone na kompie w serwisie) a z moich obserwacji nie rosną ani nie spadają gdy silnik jest już ciepły. Problem pojawił się po przejechaniu około 800 km i cały czas jest, a serwis twierdzi że obroty sterowane są komputerem i nie można ich zmienić, a jeżeli tak komputer steruje to tak ma być, jeżeli nie wskazuje żadnych błędów. Tylko dlaczego w takim razie zadaje silnikowi tak niskie obroty. Czy może wchodzić w grę np. fabryczna jakaś wada komputera w aucie, której nie można stwierdzić poprzez podpięcie się w serwisie, ponieważ wtedy nic nie pokazuje, żadnych błędów czy awarii?
-
Jedna wzmianka. U mnie drgania przestają być wyczuwalne po zwiększeniu obrotów silnika. Ale to jeszcze musze zaobserwować.
-
Ja z przedmówcą się całkowicie zgadzam, gdyż u mnie też w momencie gdy zwiększę obroty to drgania ustępują. W ogóle autko chodzi jak pszczółka, tylko może gdyby nie te pojawiające się drgania na wolnych obrotach to byłoby super
-
Witam.
Podobnie jak u innych też w środku trzęsie mi autkiem. Czy może ktoś już wie jak problem rozwiązać??
-
W ASO powiedzieli mi że to już "taki urok..."
-
U mnie nic się takiego nie dzieje, obroty przy max obciążeniu nie spadają, silnik pracuje równomiernie, przebieg 1400 km
-
Z tego co zauważyłem to model i30 z produkcji korea miały obroty w granicach 650 i faktycznie w środku dało się odczuć lekkie wibracje. Nowe i30 z Czech (jeżdzę firmowym 1,6) trzymają obroty w granicach 800 i nic nie drży. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie ale wydaje mi się że w nowym silnik ma jednak wyższe obroty na biegu jałowym .
-
Z tego co zauważyłem to model i30 z produkcji korea miały obroty w granicach 650 i faktycznie w środku dało się odczuć lekkie wibracje. Nowe i30 z Czech (jeżdzę firmowym 1,6) trzymają obroty w granicach 800 i nic nie drży. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie ale wydaje mi się że w nowym silnik ma jednak wyższe obroty na biegu jałowym .
Jak wcześniej wspomniałem u mnie nie ma żadnego problemu z obrotami, auto produkowane w Czechach, nic nie drży.
-
Zawsze przy zalaczonej klimatyzacji spadaja obroty bo rosnie obciazenie silnika stad na klimatyzacji wieksze o okolo 10% zuzycie paliwa. niestety problem drgan przy zalaczeniu klimatyzacji staje sie bardziej odczuwalny czym mniejszy i slabszy jest silnik. Wiadomo ze dla silnika 1,4 zabranie kilku koni to tragedia a dla 2,0 sprawa nieodczuwalna. Stad w USA nie sprzedaja i30 z innym silnikiem niz 2,0 bo w mniejszych to wlasnie wszystko gorzej dziala. Wlasnie dlatego cinqueciento czy Felka 1,3 nigdy nie mialy klimatyzacji bo uznano iz sa to za male silniki by sobie z takim obciazeniem radzic. Niestety 1,4 to troche malo. Prawda jest co mowi serwis ze obroty ustala komputer ale nie wiem jak w Hyunadiu ale wiekszosc aut ma mozliwosc ingerencji komputerem i zaprogramowania wyzszych obrotow silnika (np Ople co 50 obr). Albo slaby serwis albo slabe komputery w Hyundaiach. Ale jezeli w czechach problem usunieto zwiekszajac obroty to zawsze mozesz naciskac serwis by wgrali ci nowy soft z czech do komputera i bedziesz mial wyzsze obroty. Niestety nie ma nic za darmo. Wieksze obroty wieksze zuzycie paliwa wiec zastanow sie czy warto. Jest jeszcze opcja jazdy bez klimatyzacji...