HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra / Elantra => Wątek zaczęty przez: badzio1977 w 29 Czerwiec 2012, 22:37:42
-
Witam,
Gdzie się znajduje osuszacz klimy? przed chłodnicą?
Bo w sklepie dostałem coś takiego
http://www.arwit.pl/TDZamow.aspx?a=8FT+351+198-701&b=0105&e=000007073&k=00183,04688,15951&g=00851&p=0100243,0100357&n=0100357&t=1&towkod=&tab=1
Myślałem że to będzie raczej coś takiego
http://allegro.pl/elantra-lantra-96-02r-filtr-czujnik-osuszacz-i2443054154.html.
[ Dodano: 2012-07-01, 17:51 ]
chyba mam z boku skraplacza, mam taką wersję.
Inne pytanie jaka powinna być temp. przy wylotach na szybę gdy samochód jest na 'wolnych obrotach'. Wczoraj przy 30 na zewnątrz temp. falowała od 6 do nawet 10.
Podczas jazdy gdy obroty były w okolicach 2 do 2.5 tys temp. była 4.3 stopnia.
I raczej tendencja była w dół. Klima była nabijana i na maszynie własnie też zauważyli że na wolnych coś nie tak z ciśnieniem. (pytanie było kiedy wymieniany był osuszacz).
ja mam taki skraplacz
http://moto.allegro.pl/skraplacz-limatyzacji-do-hyundai-getz-i2432533929.html
-
Tak osuszacz to cylindryczny filtr przy chłodnicy klimatyzacji do którego dochodzą przewody od klimy. Nie widzę możliwości wymiany tego samemu - trzeba opróżnić układ z czynnika a poza tym jest tam niezłe ciśnienie - 12 barów to nie żarty !!!
A wymiana tego jest super - najprawdopodobniej trzeba demontować zderzak :( Też mnie to czeka ale chyba muszę najpierw halogeny zdemontować i zderzak i przyjechać do niech w takim stanie :(((
Ciekawe czy ktoś to już robił w lantrze.
Osuszacz to koszt 50zł nowy - niewiele.
-
najprawdopodobniej trzeba demontować zderzak
Ja to robiłem przy okazji wymiany chłodnicy klimy. Zderzaka nie musiałem ściągać.
Największym problemem jest odkręcenie i rozdzielenie rurek klimatyzacji. Alu+alu=masakra. nie polecam wymiany tego ustrojstwa. Ale może źle się do tego zabierałem. Może kolega esox będzie coś więcej wiedział.
-
Ja wiem że bez zdejmowania zderzaka jest przerąbane. Jest zaraz za grilem na dole po prawej stronie i nie ma jak tego odkręcić. Wogóle zalecają wymianę tego co 2 lata. Ale co 2 lata zdejmować zderzak ? To już lepiej chyba jeździć bez.
-
Tak osuszacz to cylindryczny filtr przy chłodnicy klimatyzacji do którego dochodzą przewody od klimy.
Osuszacz to koszt 50zł nowy - niewiele.
ja mam ten filtr połączony na stałe z skraplaczem, dałem za sam wkład 65 zeta.
U mnie raczej trzeba wyjąć cały zestaw chłodnic.
mój skraplacz patrząc od przodu samochodu - z lewej wejście przewodów a po prawej taka rura połączona na stałe z chłodnicą klim. Prawdopodobnie od dołu można ten filtr rozebrać.
Z strony hmaservice znalazłem właśnie że mój rocznik nie ma osobnego filtra.
-
No u mnie to tak wygląda. I ciężko będzie to wyjąć bez wyjmowania chłodnicy lub zderzaka chyba że dojdzie się tam po zdjęciu plastikowej nakładki pod maską między zderzakiem a pasem przednim.
-
filtr łatwo jest wymienić zast6anów się nad nową chłodnicą bo jak bardzo zajeździłeś filtr to możesz sprężarkę zatrzeć sprawdź jaki olej ma kolor po ściągnięciu gazu. Jeżeli ma czarnawy to czeka cię płukanie układu żeby nie zabić sprężarki, w razie co opisz to w tym temacie a ja napisze Ci krok po kroku jak to zrobić. nie podważaj przewodów śrubokrętem
-
W poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o kolegę NieAmator, a nie kolegę esox :oops:
-
Kolego NieAmator. Ja również będę działał z klimą na dniach. Na pewno trzeba by podjechać na spuszczenie czynnika i ciśnienia zakładu. Filtr łatwo zdemontować ? Ale bez demontażu chłodnicy ? Jest tam na tyle miejsca żeby zdjąć obejmę i odkręcić dwa przewody ? Jaki koszt byłby u ciebie takiej operacji ???
tekla edit: ort
-
No ja się dowiedziałem że moja sprężarka kończy właśnie żywot, jeszcze działa ale to już jej koniec, będę musiał kupić nową(regenerowaną)
-
Ale co wyje ? Zapiekła się ? Układ na niej się rozszczelnił ?
-
Głośno chodzi, słyszę ją w środku (chrobotanie-to nie jak łożysko które wyje ciągle) no i na wolnych obrotach już nie podaje takiego ciśnienia jak powinna.
-
w zakładzie to około 300 400 zł ściagnij czynnik wyciągnij chłodnice ale uważaj żeby nie pourywać gwintów od osuszacza. Najlepiej podeślij mi zdjęcie jak to wygląda. Najlepiej wziąć zimne piwo i powolutku działać. Bodzio przekręć samym sprzęgłem nie kołem pasowym. Jesli jest gaz musi stawiac lekki opór a to ze chrobota to moze być łożysko na kole pasowym, albo napinacz paska jak miałem przy santa fe;)
-
jestem po wymianie rozrządu własnie (w listopadzie zeszłego roku i przejechałem 1000km), pojadę jeszcze sprawdzić czy czasem nie mam rozszczelnienia układu.
Lubię takie niby awarie, wiesz że coś się dzieje ale jak jedziesz do warsztatu to patrzą na ciebie jak byś był z innej planety. Na koniec gadają że ten typ tak ma.
Jak kupiłem wóz to jedynym objawem włączenia klimy był niewielki skok obrotów, teraz jak mówię że słyszę sprężarkę to gadają że tak ma być ;)
-
W zakładzie ściągną mi czynnik z układu żebym mógł sam wymienić sobie osuszacz ? Bo właśnie możliwe bardzo że muszę do tego zderzak zdjąć niestety a boję się żeby mi ktoś go nie zdjął tak że potem będą z niego strzępy lub nie będzie grama lakieru na nim. Z drugiej strony czy zakład opróżnia sam układ i tak może zostawić ? Nie będzie potem problemów z napełnieniem ? Bo do napełnienia trzeba uruchomić silnik i włączyć klimę a bez czynnika chyba raczej jej chodzić nie wolno.
-
a czemu nie, przecież może się zdarzyć że masz nieszczelność i 0 w układzie ;)
Więcej zapłacisz za czynnik tylko, teraz biorą chyba 20 zeta za 100 gram
-
Mam prawie pustą klimę - syczy już dość więc tam już czynnik jest zapewne w niewielkiej ilości. Poza tym inaczej nie wymienię osuszacza a powoli zastanawiam się nad jego wymianą wogóle kurcze - tyle roboty.
-
Kolega maił pustą i pojechał nabili bez problemu dodatkowo dali środek barwiący - teraz znów ma pusto ;)
[ Dodano: 2012-07-06, 19:43 ]
Mam prawie pustą klimę - syczy już dość więc tam już czynnik jest zapewne w niewielkiej ilości. Poza tym inaczej nie wymienię osuszacza a powoli zastanawiam się nad jego wymianą wogóle kurcze - tyle roboty.
mi syczała jak miałem 1/3
-
nie trzeba właczać silnika i jezeli nie masz gazu to sprężarka się nie uruchomi bo czujnik ciśnienia nie da sygnału do elektromagnesu. Złośnik oddaj im auto bo jak urwią rurke która lubi korodować to chcąc nie chcąc bd musieli ją zrobić a jak urwiesz to bd włosy rwał z głowy. A zderzak powinni ładniutko poskładać
[ Dodano: 2012-07-06, 23:23 ]
co za osły jak jest 0 gazu to wiadomo że wyciek ja sie zastanawiam jak oni robią w nie których miejscach ta klime. tragedia
-
ja sie zastanawiam jak oni robią w nie których miejscach ta klime. tragedia
I Ty mi mówisz - Oddaj im auto ??? :(
No właśnie z mechanikami jest tak że zrobią na odchrzan i będę się męczył jeszcze z pajacami. A sam jak urwę to kupię przewód czy chłodnicę a nie będę tego np. taśmą "łatał.
Druga sprawa że demontaż zderzaka jest specyficzny bardzo i trzeba do tego ściągać halogeny własnej roboty i kilka spinek które zostały zmienione na śruby poprostu.
Kumpel był bo mieli sprzęgiełko wymienić, okazało się że jednak nie - całą sprężarkę wymienią - wymienili a dopiero potem zobaczyli że wiatrak od chłodnicy klimy nie chodzi - wymienili wiatrak i wszystko działa - ale za sprężarkę oraz sprzęgło wydał ponad 800zł - wiatrak był dużo tańszy nawet jakby kupił w samym ASO i pomalował pod kolor auta na metalik.
-
złośnik a może zaprowadź auto powiedź co chcą wymienić i do mnie zadzwoń, miałeś mi podesłać zdjęcia;)
-
Spoko - wyślę napewno. Tam wyżej dałem schemat jak wygląda łączenie osuszacza z chłodnicą. Dzisiaj zrobię bo i chwilę wolnego i ładna pogoda także napewno wyślę.
I jeszcze jedno ważne pytanie: Czy to co tu piszą to prawda ? Osuszaczem należy się interesować głównie gdy były przeprowadzane jakiekolwiek naprawy/ingerencje mechaniczne w układ klimatyzacji związane z jego rozszczelnieniem i nieumiejętnym napełnianiem/obsługą ??? I jeżeli będzie tego wymagał układ - czyli wykryta np. nieszczelność którą należy zlikwidować, wymiana chłodnicy itd. itp. lub nieprawidłowe działanie układu, wartości ciśnień podczas kontroli itp. itd. ???
W innym przypadku można zostawić to w spokoju ?
Sam osuszacz wygląda tak:
(http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/24/29/13/26/2429132635)
(http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/24/29/13/26/2429132635_1)
Do czego wogóle ta wtyczka ???
Za chwilę zdjęcia.
-
Dobra. Może nie jest tak źle i nie trzeba demontować zderzaka.
Wgląda to tak:
Po zdjęciu zaślepki między zderzakiem a pasem przednim jest dostęp do chłodnicy:
(http://img18.imageshack.us/img18/4388/1005328b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/18/1005328b.jpg/)
W środku skoro udało mi się luźno wsadzić aparat to jest też miejsce na klucze do odkręcenia dwóch nakrętek przewodów i nakrętki obejmy:
Tak wiem ta wtyczka ma być podłączona - odpiąłem na chwilę bo chciałem zobaczyć czy wogóle coś to daje - bez tego klima nie działa tylko dmucha wilgotne ciepłe powietrze a więc klima nie chłodzi. Możliwe że to czujnik przepełnienia osuszacza.
(http://img824.imageshack.us/img824/465/1005327vm.th.jpg) (http://img824.imageshack.us/i/1005327vm.jpg/)
A przez kratki zderzaka tak to wygląda:
(http://img692.imageshack.us/img692/4366/1005329.th.jpg) (http://img692.imageshack.us/i/1005329.jpg/)
OEMów nie ma osuszaczy a więc kolego NieAmator jakich firm zamienniki byś polecił ? Co warto a czego nie warto ???
-
jest to czujnik cięsnienia gazu w układzie bardzo często psują się w golfach ogólnie w VW wymiana jest kosztowna jeżeli sie uksy klima nie bd działać bo niby nie będzie gazu. osuszacz to nic innego jak filtr który zatrzymuje wszystkie śmieci w układzie jeśli go wyjąleś to jaki miałeś kolor oleju bo napewno sie z niego wylało troche jeśli zielonkawy wpadający w lekki brąz to ok jeśli czarny z paprochami to kapa. Jeśli chodzi o osuszacz to jest firma bez znaczenia w sumie ale jeśli to lantry znajdzie się valeo to napewno valeo bym brał
[ Dodano: 2012-07-08, 07:52 ]
ps. oringów z rurek nie pogób
-
Hmm ok zwrócę na to uwagę ale póki co nie demontowałem go jeszcze bo mam ciśnienie w układzie a chyba nie będę pozbywał się go w taki sposób ?
-
no nie polecam ciśnienie tam jest ok 5-6 atmosfer podczas pracy dochodzi do 22 -25 zalezy od auta wiesz jakie to bum? Ostatnio na wąż na placu eksplodował bo pseudo mechanik skręcił go na opaske :evil:
-
Bum mniej więcej takie:
No właśnie. Sprawa wygląda tak - jaki będzie koszt spuszczenia wszystkiego z układu ? Czy mogę się z zakładem umówić - czy praktykują wogóle coś takiego że po spuszczeniu czynnika (bo ponoć oni go maszyną spuszczają z układu - regenerują i nabijają spowrotem i ewentualnie dobijają ubytki nowym) ja zabieram auto i przywożę z zamontowanym nowym osuszaczem i niech sprawdzą szczelność i napełnią układ ?
Czy lepiej poświęcić te 50zł czy ile więcej i niech sami wymienią osuszacz ?
Mówisz że to koszt ogólny ok. 300-400zł ?
-
u mnie nabicie kosztuje 150 zł ze sprawdzeniem szczelności nie sprawdzamy jeśli jest ciśnienie w układzie bo wtedy jest jasne ze układ szczelny automat ściąga np 500 gram gazu i 50 oleju później przy napełnianiu jeśli twój układ ma 700 gram to wbija nowy gaz i nowy olej. jak zmienisz sam to zapłacisz ok 100-150 zł za nabicie bo i tak ci starego gazu nie odliczą. chyba że tak sie z nimi ugadasz ze ci coś opuszczą.
-
650-725g czynnika
170-190 cm3
A za spuszczenie gazu ? Wymianę osuszacza ? Jakie to kwoty ?
-
centymetry sześcienne tyle wlewasz strzykawką centralnie do sprężarki. Zobacz 160 cc to spore obciazenie dla silnika;p Więc już wiesz czemu tyle mocy zabiera
[ Dodano: 2012-07-08, 09:43 ]
na pewno za taką usługe policzą 300 400 zł w zależności od zakładu i miejsca zamieszkania
[ Dodano: 2012-07-08, 09:50 ]
a tak na marginesie to sie zastanawiam czy taki sam osuszacz nie idzie do mazdy 323 BJ
-
Yyyyyy a jak oni to będą wlewać ? Będą musieli odkręcać przewody przy sprężarce ? Czy jakoś sobie to przeliczą i podadzą przez automat ???
Aha jeżeli syf zamiast oleju wyleci to trzeba płukać cały układ ? I jakie wtedy koszty takiej zabawy ? :(
Wogóle to zapomnaiłem - patrzę na każdy z tych osuszaczy i nigdzie nei widzę wtyczki przyłączeniowej - a ten czujnik trzeba zdemontować ze starego osuszacza :(
Najważniejsze jest aby osuszacz miał gwintowane szpilki na nakrętki przyłączeniowe przewodów - takie posiadam:
(http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_serve_pic.php?n=5032331513141513155813131558161814142219162011404637&i=14131115161711141415111813&s=586f761c12e5c046c22fb81cf47ce0de)
Do mazdy jak patrzę do osuszacz jest bardzo podobny ale zamiast szpilek ma nagwintowane otwory przyłączeniowe - możliwe że to kwestia tylko zamiast użycia nakrętki - użycia śruby do przyłączenia przewodu.
Bo do Lantry występują też takie - do tego samego modelu co mój:
(http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_serve_pic.php?n=50323315131415131558132122585049461314201814151311404637&i=14131115161711141415111813&s=586f761c12e5c046c22fb81cf47ce0de)
Do mazdy BJ wygląda podobnie trochę inaczej: (rozmieszczenie otworów)
(http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_serve_pic.php?n=5032331513141513155813131558161814142220132011404637&i=14131115161711141415111813&s=586f761c12e5c046c22fb81cf47ce0de)
-
w sprężarce olej jest nie martw sie on cały czas smaruje tłoki olej się wlewa do nowiutkiej albo regenerowanej sprężarki. Czyszczenie układu to calutki dzien roboty na bite ostatnio altea XL zabiła 4 sprężarki (nowe) układ płukany 2 razy do dziś sie drapie po głowie co było przyczyną tego, jakaś wada fabryczna klientowi oddalismy 3 tyś co by nie bluźnił na mieście
-
Wiem wiem ale jak się spuszcza czynnik i olej i potem nabija, to też się dodaje czynnika jak za mało i oleju również chyba - a ile go dodać jak to podane jest w cm3 ?
-
wjak masz układ o pojemności 700g gazu i 50g oleju to automat ściąga gaz i 0olej (olej jest mieszany z czynnikiem barwiącym) przypuśćmy że zużyłeś 200 g gazu wiec automat ściąga 500g i olej po czym nabija tyle ile być powinno czyli 700g gazu i 50 oleju ze sprężarki nie rusza oleju
-
Ale zmieniają olej tak samo jak silnikowy czy tłoczą spowrotem ten sam ???
-
olej sie dolewa przez specjalny korek lub przez otwór przewodu na ssaniu
-
Wiem wiem ale nie o to chodzi - chodzi o to czy wogóle go wymieniają bo czynnik ściągają, oczyszczają i tłoczą spowrotem i ile brakuje to uzupełniają, a olej ? Sciągają i też oczyszczają czy nowy tłoczą ?
-
stary zostaje w sprężarce.