HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 FD => Wątek zaczęty przez: Grzesiek243 w 10 Sierpień 2024, 23:06:04
-
Hyundai i30 FD 1.6 dohc cvvt 126km Benzyna
Witam,
Około 20 dni temu w poprzednim opublikowanym przeze mnie wątku opisałem problem dziwnych stuków w silniku występujących przy jego obciążeniu (np. podjazd na wzniesienie przy niskim biegu). Od tego momentu niestety nie jeździłem zbyt wiele, ale przez ostatnie kilka dni już tak. W międzyczasie dolałem płynu chłodniczego (gdzieś tak prawie do full) i pojawił się kolejny problem. A więc - po dzisiejszej jeździe (około 120 km) płynu ubyło aż do połowy wskaźnika. Proszę o pomoc, co przy takim scenariuszu powinienem zrobić? Czy powyższe stuki mogą mieć związek z ubytkiem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
-
Sprawdz, czy nie widać gdzieś wycieków, po odpaleniu nie kopci na biało? Do sprawdzenia pompa wody, może ona hałasuje i przecieka
-
Dzięki za odpowiedź!
Nie zauważyłem żeby kopcił po odpaleniu na biało, jeśli chodzi o wycieki sprawdzę to dziś. Niestety z tego co (na razie) zaobserwowałem, płynu prawdopodobnie ubywa tylko podczas jazdy :((
-
Dziś po przejechaniu około 20 km płyn powrócił na wyższy poziom : o Zdjęcie w załączniku. Natomiast po kolejnym teście stuków czy tez chrupania jestem już pewien, iż problem ten następuje tylko poniżej 1000 obrotów, gdy dodaje się sam gaz bez wciśnięcia sprzęgła - samochód zaczyna wtedy szarpać i stuk/chrupanie jest idealnie słyszalny/e.
Czy ktoś ze zgromadzonych może wiedzieć co to? Może zawieszenie lub co gorsza - skrzynia biegów? :(
-
Co do płynu chłodniczego, mnie kuna nagryzła tak mikroskopijne dziurki, że mechanik zauważył (chwała!) dopiero na obrotach.
-
Trzeba sprawdzać na gorącym silniku jak mało ubywa a nie ma wycieku na ziemi. Miałem tak w getzie, że trójnik się pocił i był wilgotny a płyn ubywał. Na zimnym nic nie było widać.