HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 FD => Wątek zaczęty przez: Notorious w 15 Październik 2022, 17:12:24
-
Witam,
Na wstępie chciałbym poinformować, że od dwóch dni próbuje na forach znaleźć rozwiązanie mojego problemu, jednak żaden z nich nie jest 1:1.
W czerwcu kupiłem Hyundaia I30 CW, 2009r benzyna 1.6, od pierwszego właściciela, krajowy, było zamontowane LPG ale bodajże w 2019/2020r poprzedni właściciel wymontował, nie montowałem nowej instalacji, wszystko było w porządku, jednak po wymianie oleju (około 2 tygodnie temu) auto zaczęło mi robić problemy z odpaleniem. Świeżo po wymianie załapał od razu, parę dni było ok, a do dziś raz odpala "od strzału", a raz kręci i kręci zanim załapie. Niezależnie od tego czy silnik zimny, czy ciepły, czy rano, czy wieczór, dzisiaj rano po nocy odpalił od strzału, przejechałem może 4/5km, zgasiłem, odpaliłem po około 10 minutach i znowu kręcił długo jakby nie mógł załapać. Czasami się zdarzy, że w przeciągu 10 minut odpalę go 6 razy i z tych 6 razy odpali od strzału 2 razy, a pokręci długo 4 razy lub odwrotnie. Akumulator doładowany, jednak ładował się dość długo i "majster" stwierdził, że zepsuty i do wymiany, pojadę w przyszłym tygodniu sprawdzić baterie do kogoś kto się tym zajmuje, nie ma objawów rozładowania więc na logikę sam eliminuję tezę, że problem z odpalaniem to wina akumulatora.
Mechanik od razu powiedział - świece, czujniki wału i wałka rozrządu, komputer błędów nie pokazywał, jednak profilaktycznie wymieniłem - czujniki firmy Delphi, a świece NGK. Po wymianie odpalił od strzału raz, a za drugim razem już problem powrócił więc wymiana nie przyniosła założonego efektu. Dodam, że przy wymianie świec, pierwsza świeca na dole była z oleju, gdzieś do połowy gwintu, ale z tego co mówił mi drugi mechanik, jakby pierwsza nie załapała to odpali z drugiej. Ze świecami wszystko ok, na pewno chodzi na 4 gary jednak odpala jak mu się podoba i nie mogę znaleźć przyczyny. Ktoś miał podobny problem?
Olej 5W40 Mobil - spełnia normy Helix Ultra, wcześniej był zalany 0W40 też Mobil. Warsztat, który wymieniał olej zapewnił, że zmiana z 0w40 na 5w40 na pewno nie ma nic wspólnego z tym odpalaniem i stawiają na akumulator, jednak jak wspominałem wcześniej, chciałbym go sprawdzić zanim kupię nowy.
Spece, macie jakieś pomysły? Pompa paliwa, uszczelka pokrywy zaworów, przepustnica?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Zdrówka
-
Aktualizacja:
Samochód wrócił po tygodniu na warsztacie, problem nie zniknął, pomysłów brakuje, wymieniony ponownie czujnik wału korbowego, uszczelka pokrywy zaworów, przeczyszczone rozrusznik i przepustnica, akumulator nowy, zmostkowany immobiliser, a auto dalej długo kręci, czasami nawet nie odpali, po chwili odpali po dłuższym kręceniu albo od razu. Znajomy mechanik polecił wizytę u elektromechanika, stwierdził, że problem może leżeć po stronie immobilisera. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?
-
A jak wyglądają świece po takim kręceniu jak nie odpala? Suche, zalane? Wyciągnij cewki zapłonowe i wzrokowo ocen czy nie maja pęknięć na obudowie, ja w swoim i30 FD mam wszystkie już cewki wymienione.. ale u mnie objawy uszkodzenia cewek były taki, że przerywał na zimnym silniku w pewnym zakresie obrotów.
-
Pierwsza świeca do połowy wcześniej była "mokra" z oleju, dlatego wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów, teraz nie sprawdzałem. Kusi mnie wymiana oleju z powrotem na 0w40, chociaż z kim nie rozmawiam to mówią, że to pieniądze wyrzucone w błoto, nie ma dużej różnicy między 5w40, a 0w40, ale to niesamowity zbieg okoliczności, że takie rzeczy zaczęły się dziać parę dni po wymianie oleju. Silnik jak już odpali chodzi równo, nie szarpie, nie ma spadku mocy.
-
A może prozaiczna rzecz jak pompa paliwa? Zasyfiona siateczka lub paliwo powraca do zbiornika.
-
To pierwsze co przyszło mi na myśl, ale mechanik, który sprawdzał o co chodzi twierdzi, że pompa jest ok, ciśnienie pompy ok, paliwo ciśnie bo jak nie odpala to czuć nie wypaloną benzynę. Jutro jadę do innego znajomego, który też obstawia pompę i zobaczymy co wyjdzie
-
Zwróć uwagę może przed odpalaniem na deskę rozdzielczą. Przed odpaleniem, przekręć kluczyk do stacyjki o obrót (zobacz co się świeci/czas) i dopiero odpal. Ja tu widzę problem raczej elektroniki. Jak ktoś napisał wcześniej, kwestie ze stacyjką też mogą być. Może przekręć kluczyk głębiej w stacyjce? Ja z odpalaniem też miałem różne akcję. Przy LPG np. moja i30 nie lubi małej ilości benzyny w baku.
-
Zawsze czekam aż pogasna, kontrolka immo się świeci dość długo, ale to podobno w hyundaiach i kiach normalne, że gasnie dopiero po odpaleniu, nie ma znaczenia czy czekam aż kontrolki pogasna czy kręcę od razu, załapie jak mu się podoba :P Odpalanie "na pych" bez pychu (auto w miejscu, sprzęgło delikatnie gaz) daje rade ale to nie jest rozwiązanie problemu.
W jakim sensie głębiej?
EDIT: W moim gaz był zamontowany od nowości, zdemontowany chyba jakoś po 10 latach, nie wnikałem w szczegóły przy zakupie.
-
Miałem kilka lat temu podobny problem w Mitsubishi. Wszystko było ok, ale okazało się, że rozrusznik padał. Niekiedy długo kręcił. Innym razem odpalał od strzała. Czasami nie kręcił wcale, a pompkę paliwa było słychać. Wszystkie światła i diody mocno przygasały. Któregoś dnia już nie odpalił i po wymianie rozrusznika autko wróciło do życia.
-
Mi póki co rozrusznik kręci za każdym razem, tylko czasami kręci bez odpalania, czasami kręci dłużej (2-4sek), a czasami pali na dotyk. Sprawa dość męcząca, za dużo niewiadomych.
-
A próbowałeś odpalać z odłączonym czujnikiem temperatury? Może on świruje... Odlaczylbym tak, żeby wszedł w tryb awaryjny o wtedy próbował...i przede wszystkim z ciekawości sprawdziłby czy jest iskta w momencie kręcenia jak nie odpala.. albo stara metoda: psiknal Plak w dolot podczas kręcenia jak silnik zalapoe to coś z paliwem, jak nie to iskra...
-
Czujnik temperatury też wsadzony nowy, na pewno nic nie będę wymieniał w ciemno, więc każde nowe pomysły się przydadzą, spróbuję dziś u znajomego z tym plakiem. Dziś 2 razy odpalałem i 2 razy odpalił od strzału, ale włączyłem zapłon, wygasiłem, włączyłem ponownie, kluczyk głębiej docisniety (nie wiem czy o to chodziło koledze wyżej) i odpalił na dotyk, chociaż podejrzewam, że to zbieg okoliczności.
-
Może zaworek nie trzyma i cofa paliwo?
Ostatnio podobny problem był z odpalaniem na zimnym, tylko w renault. Tam okazało się, że zaworek z paliwem nie trzyma i cofa paliwo.
-
Też do sprawdzenia, chociaż musiałby raz trzymać, a raz nie, bo problem nie pojawia się regularnie. Jeszcze jedna rzecz przy okazji, jak pisał wyżej i30fan, świeżo po wymianie akumulatora u mnie wszystko było ok, nowy aku ma około dwóch tygodni i teraz jak i wcześniej na starym akumulatorze komputer pokładowy (aktualny przebieg, średnia prędkość itd) przy zapłonie pulsuje, mryga, przygasa, po odpaleniu problem znika, ale szyby otwierają się powoli, wycieraczka tylna działa tak jakby zaraz w połowie miała się zatrzymać (świeżo po wymianie akumulatora chodziła szybko, jak należy). Prąd gdzieś ucieka? To też może mieć jakiś wpływ na to, że raz odpala, a raz nie?
-
W takim razie posprawdzalbym punkty masowe(miejsca przykręcenia przewodów minus instalacji do karoserii) - zruszyl kluczem/odkręcił, wyczyścił... Można zacząć od sprawdzenia przewodów akumulatora i dystrybucji zasilania do odbiorników w skrzynce bezpieczników pod maską. Sprawdzić miernikiem napięcie na akumulatorze ile wynosi podczas kręcenia rozrusznikiem powinno być powyżej 10V - jeśli będzie mniejsze to albo jest za duży pobór prądu podczas kręcenia, np. przez słabe połączenia skoro rozrusznik był sprawdzany albo akumulator nie ma odpowiedniej wydajności, ale skoro nowy...
-
Może jest jakiś złodziej prądu. Jakby tak spróbować wyjąć bezpieczniki od wycieraczek i innych bzdetów zostawić tylko niezbędne minimum i sprawdzić czy wtedy za każdym razie odpali normalnie?
-
Odświeżam temat
Auto świeżo po wymianie rozrządu - problem pozostał. Dalej trzeba (nie za każdym razem) długo kręcić zanim silnik zapali, bywa, że odpali na dotyk, ale problem mimo wymiany rozrządu pozostał. Wymieniłem też pompę paliwa, ciśnienie dobre, paliwo dolatuje. Kompletnie wyczerpałem się z pomysłów co może być przyczyną, pozostaje chyba tylko elektronika, ale gdzie szukać? Immo? Błędów żadnych nie pokazuje.
Zdrówka
-
Świeżo tzn że wymiana rozrządu po tych opisanych wcześniej perypetiach? Takie cudenka mogą być właśnie związane ze złym ustawieniem rozrządu np o 1 ząbek. Czy jesteś w stanie sobie zweryfikować poprawność pracy rozrządu? Jeżeli rozrusznik kreci i nie spowalnia to z nim oraz Aku wszystko ok. Chociaż... Wcześniej pisałeś że przygasają kontrolki, że szyby wolniej na pracującym silniku. Napięcie ładowania musi być w okolicach 14,4. Jeżeli masz niskie to nie dziwi że nowy akumulator powoli "osłabł" bo może być niedoładowany. Ale żeby to powodowało problemy z zapłonem? Mierzyłes napięcie ładowania?
-
Tak, na kolejnym warsztacie sprawdzali wszystko i okazało się, że łańcuch jest luźny i wymienili, bo to jest przyczyną tego, że raz odpala, a raz nie. Okazało się, że nawet wymiana rozrządu na nowy nie poskutkowała. Akumulator nowy, napięcie trzyma 12,7, na ładowaniu 14,3/14,4 więc jest ok po tej stronie. Nic już nie przygasa, szyby chodzą normalnie. Jedynie jeszcze wspominał mechanik, który robił rozrząd, że rozrusznik bierze dużo prądu przy rozruchu, ale kręci normalnie więc nie wiem czy wymiana/regeneracja rozrusznika coś by zmieniła.
-
A to jeszcze jedno: czy jak długo kręci to zawsze odpali po tym kręceniu czy trzeba odpuścić i spróbować jeszcze raz? To ma znaczenie bo ja miałem problemy z anteną immobilisera i auto zapalało za n-tym razem. Ale jak nie paliło to nie paliło, nie ważne jak długo kręciłem.
-
Przed wymiana rozrządu też tak było jak piszesz, raz palił od razu, raz kręcił kręcił kręcił i musiałem odpuścić, a raz kręcił długo i w końcu odpalał. O immo też myślałem, dziś jadę jeszcze do mechanika pod komputer zobaczyć to wspomnę o tym immo.
Teraz póki co po długim kręceniu odpala, ale mam auto od piątku i nie jeździłem za dużo. Raz odpalił od strzału, raz musiałem kręcić aż odpuściłem, po chwili od strzału, a raz kręci kręci i odpali.
-
Tu masz opis mojego problemu immo. Przy immo kluczową jest lampka żółta z symbolem auta czy kluczyka już nie pamiętam. Jest tam opisane jak ma się zachowywać - jeżeli lampka się nie zapali to auto też nie zapali - proste. . W OBD nie ma po tym śladu. U siebie dogialem styki w złączach i temat zniknął calkowicie
http://hyundaiklub.pl/index.php/topic,7115.msg93869.html#msg93869
-
Dzięki, sprawdzę, żółta lampka samochodu z kluczykiem to u nas lampka immo, z tego co kojarzę to za każdym razem się zapala i gasnie po dłuższej chwili na zapłonie, czyli tak jak powinno być.
-
Dokładnie tak. Chodzi o to czy PRZED długim kręceniem ona swieci czy nie
-
Cześć, miałem podobny problem (długie kręcenie, problemy z odpaleniem na cieplnym) i mechanik zaproponował profilaktycznie wymianę czujnika położenia wałka rozrządu.
Wyglądał kiepsko i chyba był już raz wymieniany bo siedział tam Bosch.
Nie było błędów ECU, więc według niego mógł szwankować czujnik, ale ich nie generował.
Dorwałem na Alledrogo nowy oryginał Kefico.
Ponoć w Hyundaiach ma spore znaczenie czy originał czy tani zamiennik
U mnie wymiana czujnika pomogła. Problemy ustąpiły.
Może warto spróbować podmienić czujniki na OEM.