HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 PD => Wątek zaczęty przez: czajan101 w 06 Wrzesień 2022, 13:20:43
-
No cześć,
walka trwa z jednym pięknym problemem
Mianowicie przy bucie w podłogę (nie zauważyłem zależności od biegu, nieraz miałem to na dwójce, i na 3 4 5 6) samochód ma tendencje do gubienia mocy.
Coś magicznego dzieje się, że samochód zamyka przepustnice na ułamek sekundy, zbija ciśnienie w dolocie i zmula silnik.
ASO niestety nie podołało, pewnie głownie w związku z tym, ze problem jest mega rzadki, czasami potrafi być 20 przyspieszań OK ( zwłaszcza jak auto się chłosta i wyciska z niego wszystkie konie - nie ma szans zeby to się pojawiło)
A kolejnym razem podkradam się za ciężarówką, chce wcisnąć gaz i wyprzedzić, i jest klops.
Gwarancja odeszła w zapomnienie wraz z wiekiem, wiec jestem z problemem sam na sam.
Lista diagnoz i wymienionych części niekoniecznie w tej kolejności, ale żadna z akcji nie przyniosła jakiegokolwiek efektu.
1) Zmniejszony przepływ spalin przez tłumik końcowy powodujący dławienie (?) – wymiana tłumika końcowego
2) Nieprawidłowe działanie MAP sensora / czujnika ciśnienia – wymiana sensora w okolicach intercoolera na nowy, podmiana starego wyciągniętego zamiast sensora znajdującego się w kolektorze dolotowym. (39300-84400 oraz 39300-2G000)
3) Nieprawidłowe działanie zaworu elektromagnetycznego numer 39400 2C300 lub 35120-2A400 – nie jestem pewien, który to numer części. Ten zaworek w pobliżu dolotu. ale wymieniona tylko część sterująca tez dynsku w rurze po intercoolerze ktory jest sterowany
4) Nieprawidłowe działanie sondy lambda przed katalizatorem (historyczny błąd w archiwum – data bliżej nieokreślona, możliwe ze błąd związany z czynnościami diagnostycznymi rozpinanie sondy itd., bo nigdy „na żywo” się nie pojawił) ślady od zęba gryzonia na przewodach skłoniły do wymiany – wymieniona sonda przed katalizatorem 39210-03AA0
5) Błąd przeładowania wywoływany przez nieprawidłowe działanie cięgna turbosprężarki – osobiście błędu nigdy nie widziałem, odczyt błędów bezpośrednio po „spadku ciśnienia i mocy” z powyższych slajdów nie wykazywał żadnego błędu ani na zegarach, ani w sterowniku. Wniosek, wysnuty, gdyż sytuacja zaczęła się pojawiać +/- w okolicach wymiany turbosprężarki przez ASO w ramach gwarancji i późniejszych dwóch wymianach samego cięgna turbosprężarki (81247F) już w nowej jednostce. Wymiany dość „szybkie” jak na kompleksowość sprawy, stwierdzono nieprawidłowo dobraną długość cięgna.
Akcja: ściągnięcie jednostki z samochodu, ponowne ustawianie „na stole” cięgna i kontrola parametrów pracy tak jak w przypadku regeneracji jednostek. Brak luzów, parametry w normie, stwierdzono ze turbosprężarka ma parametry nowej jednostki. Aktualnie ta jednostka przejechane ma może 40 tys. km. Założona z nowymi uszczelkami itd.
I pomysły się kończą, tak samo jak moja cierpliwość, czas i pieniądze.
Miał ktoś coś podobnego? lub jest w stanie wydedukować?
Lista części które mogą na to wpływać powoli się kończy, pomysły są, no ale wszystko jest wróżeniem ze szklanej kuli.
Wykres poniżej, moge dosłać wiecej
Help
Kamil
-
Też miałem z tym problem. Sprawę zgłaszałem na każdym przeglądzie, ale serwis nic nie stwierdzał, a zaprezentować tego zjawiska się nie dało.
Założyłem nawet wątek na ten temat. Możesz zajrzeć: http://hyundaiklub.pl/index.php/topic,12048.0.html , ale nic z niego nie wynika. Śledziłem też forum niemieckie, i tam też serwisy sobie z tym nie radziły. Teraz zdarza mi się to bardzo rzadko.
Miałem coś podobnego w Kii Ceed po przekroczeniu przebiegu 150 kkm , ale to był crdi. Wtedy czyścili filtr paliwa w baku. Jakby trochę pomogło, ale nie do końca.
-
No 2 razy jechałem już z mechanikiem i jak na złość nic się nie zadziało.
Ciekawa sprawa, i rozległy temat u Niemców... 28 stron do czytania...
jakoś specjalnie mnie to nie napawa optymizmem.
Problem jest w tym, że przed druga wymianą turbo nic takiego miejsca nie miało (albo tego nie czułem)
Może jakiś downgrade softu by pomógł?
Probował ktoś pojechać do jakiegoś magika od tuningu po downgrade?
pozdrawiam
-
Albo nawet nie downgrade tylko sprobowac poluzować mu lejce....
-
Dajcie linka do szwabskiego forum.
-
Forum germańskie: https://www.hyundaiboard.de/thread/29066-1-4-t-gdi-spontaner-leistungsverlust/?pageNo=4
Bylem dziś u poważanego w okolicy magika tunera.
Niestety silnik w moim egzemplarzu (waszych pewnie też) jest ze sterownikiem Kefico, z tego co powiedziano brak protokołu którym można by to zapisywać.
O dziwo kijanka z tym silnikiem jest podobno na boschu
Chyba że poprostu akurat w tym warstatcie nie mieli takowego oprogramowania które to dźwignie.
Co wlanie urodziło pytanie w mojej głowie - czy w mijance ten problem jest skoro bebechy mechaniczne takie same? Czy jakby zarzucić ten sterownik Boscha to by poprawiło sprawę?
-
Czyli jest update ecu tylko nie dla każdego :D Ogromna szkoda że w jewropie nie ma odpowiednika amerykańskiego NHTSA. Parę skarg i by się KIA sami dobrali do dupy. Tymczasem...:
https://documentations.wiki/6Ka2y/service-campaign-953-dealer-best-practice-nhtsa.html
....Wygląda bardzo bardzo podobnie ta skarga na czebola hyundai/kia nieprawdaż? :)
Nie panują nad spalaniem stukowym? Muszą dorzucić spalin na chwilkę. Gdybym był starszy to
dał bym se obciąć, że gdy dławią dolot to uchylają egr żeby ograniczyć samozapłon.
-
Jakie wsiury, najpewniej tak robią:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2405896318325850/pdf?md5=aeb9606ba59a98be041b22ed00340a06&pid=1-s2.0-S2405896318325850-main.pdf&isDTMRedir=Y
Ograniczają moc żeby się pozbyć spalania stukowego.
Czajan odkręć czujnik spalania stukowego, powieś go gdzieś na trytce i się przejedź. Będziemy wiedzieli czy to dobry kierunek.
-
Myślę, że nadal masz coś nie tak z doładowaniem w konsekwencji którego dochodzi do spalania stukowego.
Czy ten efekt również występuje gdy wdepniesz pedał gazu na max tylko wolno? Np. stopniowo w ciągu 3-4 sekund?
-
Efekt występuje różnie, czasami tuż po wciśnięciu gazu ze ledwo auto zaczyna jechać, czasami po 2 sek, a czasami po 10 sek buta w podłodze. Nie próbowałam świadomie go delikatnie przyzwyczajać do pełnego buta , ale poszukam po logach, mam ich dziesiątki.... I też poprobuje.
Co do tego spalania stukkwego to nie głupia teoria
Idąc tym tropem gdybym zalał setkę to powinno coś się zmienić?
Może się pobawię i poszukam tej czujki jak wrócę po weekendzie.
No jakiś powód tego upuszczania ciśnienia jest, doładownue nie wyłazi ponad normę, jak patrzę po logach to takie ciśnienie jest cały czas, nic nadzwyczajnego się nie dzieje, a z jakiegoś powodu ten odruch sterownika jest i jest naturalny bo błędu nie uświadczymy.
-
zaznaczony moment kiedy spada boost
Kąt wyprzedzenia zapłonu nie wyglada, zeby cś byo nei tak i w zwiazku z tym silnik panikował
Hmm
-
Jak dla mnie to jest derate wyprzedzenia zapłonu. Nie może pójść już niżej z wyprzedzeniem zapłonu bo mu się skonfliktuje z czymś (np. najwyższa pora zacząć wtryskiwać benzynę)
więc zaczyna się torque derate i (i pewnie pierdnięcie spalinami [EGR] w dolot). Gasi spalanie stukowe i znów but.
A może ty masz luźny ten mikrofon co nasłuchuje spalania stukowego? Serio piszę z tym przytrytkowaniem go do czegoś co się nie telepie w czsie jazdy. Do jakiejś wiązki kabli i nie za mocno.
-
cholera żebym ja go potrafił znaleźć, na pierwszy rzut oka nie widzę nic co wyglądałoby klasycznie jak ta czujka.
Allegro tez nie ma takich czujek :o
Schłodzi się to będę macał bo na ciepło to sobie można jak gdzie dotkniesz to przysmaża.
-
Czy są postępy w diagnostyce?
-
Czujki nie zlokalizowałem - nie wiem no nie widzę tego i już :|
Póki co, nadal nikt nic nie widzi nikt nic nie znalazł żeby zdiagnozować, co zakład to nowe pomysły i kolejna wróżba.
Pojechałem z nim na chipa przy założeniu że to jakaś bramka lub parametr wzmaga panikę sterownika.
Pobawiono się, moc przyszła, problem pozostał.
Z tym, że teraz jak turbo się lepiej kręci i zakładam, że zapłon i dawki skorygowane - efekt spadku jest dużo mniej odczuwalny - jakby nie był w stanie upuścić tym błędem całego ciśnienia jakie sobie nabimbał.
Ale nadal jest to takie klik-klik przy bucie w podłogę i spadek kopa.
Teraz (planuje, bo nie mam) jest zamiar przypięcia GoPro w okolicy cięgna turbosprężarki, chcę zobaczyć czy przypadkiem to się nie przestawia w momencie "klik-klik" bo nic innego tak słyszalne w srodku nie będzie, a od cięgna kabinę dzieli tylko gródź.
Ostatni "pomysł" to wlasnie sterowanie elektr. turbiną...
-
Update
to nie przepustnica, wymieniona i dalej lipa, cos w sterowniku z jakiegoś powodu jej każe się zamykać, to nie awaria mechaniczna....
-
Odkręciłeś w końcu ten czujnik spalania stukowego?
-
tak, to nie to.
Problem nadal nie zidentyfikowany, chwilowo się poddałem.
Co zauważyłem dodatkowo to ze w momencie spadku mocy pojawia się mikro pierd dymu z rury koloru nieznanego bo widać to tylko w nocy jak ktoś jedzie za mną blisko z jakimiś ledami czy laserami.
Co w sumie miałoby sens bo spadek mocy wiążący się ze spadkiem ciśnienie zaskakuje go składem mieszanki.
Teraz czas na zawór recyrkulacji pomiędzy rurą z intercoolera a rura przy filtrze, będzie czyszczony, a pozniej jak to nic nie da to albo wymiana zaworu albo wymiana sterowania turbo.
Tylko nie wiem czy cały ten moduł z silniczkiem ( czy cokolwiek tak w środku jest - może cewka) wymieniać z cięgnem które otwiera wastegate czy bez. Długość cięgna teoretycznie ma wpływ na otwarcie zaworu, nie jestem pewien czy on się nie koryguje sam z siebie w zależności od różnicy zadanego i faktycznego ciśnienia.
Tylko to znowu 1000 na częsci...
Ogólnie to warsztaty póki co raczej mnie spławiają nie chce im się tego diagnozować w takiej formie jak to kaszle raz na fazę księżyca. (niektórzy przynajmniej mówią wprost, ze takie zagadki to tysiace zlotych i trzeba kłaść tarota albo wołać wróżbitę)
Wymieniać części na życzenie klienta zgodnie z jego wróżbami tez nie są jakoś specjalnie chętni.
-
U mnie były strasznie zasyfione zawory i kanały dolotowe. Przebieg 60 tys. Po wyczyszczeniu silnik szybciej reaguje i ma więcej mocy, tak to odczuwam.
-
Ściągałeś głowicę? O jakich zaworach piszesz.
-
Głowica nie była ściągana. Demontowany był kolektor. Czyszczone były kanały i zawory dolotowe w głowicy (tak mam napisane na fakturze).
Plus fotka - stan przed czyszczeniem. Nie mogę znaleźć po czyszczeniu, ale nie było tego czarnego nalotu.
-
Tu ewidentnie jest moment upuszczenia ciśnienia z układu turbo, tylko nie wiem czy przy turbinie (raczej tak, bo jest czasami słychać prace jakiegoś metalowego zaworu) czy za IC
Chwilowo się poddałem, nie mam na to czasu ani pieniędzy, auto jeździ bdb oprócz tych małych momentów raz na fazę księżyca.
A sam cyrk zaczął się od momentu wymiany turbiny/cięgna turbo, wiec musialby to być mega zbieg okoliczności żeby było coś innego.
Wrózbita maciej mówi o tym, żeby wymienić to cięgno i sterowanie
Albo nie otwiera zaworu, przeładowuje i ratunek jest upuszczeniem za IC i zamknięciem przepustnicy.
Albo się otwiera z czapki bez prośby jak nie powinno i robi dziurę w dostawach powietrza.
koszt ... blsko 2 koła, bo wszyscy chca sciagac turbo, montowac ciegno z silniczkiem i ją sprawdzac przed montażem
Ewentualnie używka turbo i podmianka 1:1, ale to te 1000 za sprzęt 1000 za robotę
PYTANIE
Czy zna ktoś aplikację na telefon która czyta dane z OBD po bluetooth ale warunek - ma także odczytywać wartości zadane ciśnienia powietrza ze sterownika, a nie tylko czytać ile nadmuchało no i żeby logi robiło w trybie ciągłym
Troche by to pomogło w diagnozie.
Poki co próbowałem
Car Scanner - fajny ale tego zadanego nie ma - logi świetne
Torque pro - średnia apka, mocno graficzna jak jakas eska rozdzielcza, nie polecam do diagnostyki, tu tez takiej opcji z zadanymi warotosciami nie znalazłem
Obydwa w wersji płatnej wiec max funkcji jakie oferuje aplikacja.
-
koszt ... blsko 2 koła, bo wszyscy chca sciagac turbo, montowac ciegno z silniczkiem i ją sprawdzac przed montażem
Bo tak powinna wyglądać kalibracja cięgna silniczka regulacji doładowania, w seryjnej turbosprężarce. Turbo musi załadować tyle powietrza ile mu się zada i na aucie to katorga skalibrować to....
Logowanie parametrów pracy silnika bardzo by się przydało, AFR, korekty, ciśneinia paliwa, doładowania, cofanie zapłonu... otwarcie EGR, EVAP stąd tylko "w prosty" sposób można poznać przyczynę ograniczenia mocy.
Może poszukasz osoby ze skanerem diagnostycznym GDS, G-scan? ewentualnie interface Delphi DS150. Skanery typu ELM-327 są uniwersalne i nie pokażą wszystkeigo.
-
Torque pro - średnia apka, mocno graficzna jak jakas eska rozdzielcza, nie polecam do diagnostyki, tu tez takiej opcji z zadanymi warotosciami nie znalazłem
No to nieźle pojechałeś. Torque to jedna z najlepszych apek do odczytu danych przez OBD. Kiedyś jeszcze była bezpłatna wersja z ograniczoną funkcjonalnością, do "domowych" zastosowań.
Ale rozumiem, że Torque Ci nie odpowiada. Spoko. Myślę, że w takim wypadku warto rozejrzeć się za nieco bardziej profesjonalnymi interfejsami, które mają swoje dedykowane apki lub programy. Pytanie tylko ile danych Hyundai "pokauje" przez OBD, bo może się okazać że bez GDS-a się nie obejdzie, a to już koszt kilkuset złotych za samo urządzenie. Do kupienia u Chińczyka za około 400-500 zł + oprogramowanie za drugie tyle. Ale był tu na forum jakiś magik, który sam ogarnął podłączenie się przez GDS. Byś musiał poszukać.
-
Parę danych 1.4mpi z gscana
-
cd
-
cd
-
Tak, odkopuje ten wątek, bo czuje ze wiszę Wam rozwiązanie, a przy okazji odpowiem na herezje powyżej
Bo tak powinna wyglądać kalibracja cięgna silniczka regulacji doładowania
mam co do tego powazne watpliwosci to nie jest turbo na podcisnieniu tylko silniczek krokowy który odczytuje sygnał zadany vs faktyczny odchyla zawor do uzyskania cisnienia zadanego, a jak za mało to upuszcza wiecej.
Poki jest w stanie sie uchylic od pozycji zamknietej do full otwartej w zakresie swojej pracy, te wydłużanie nic nie daje, Pacjenci mi tym kręcili na pałe, zero zmian w mocy. Odczyt jest najprawdopodobniej czasie rzeczywistym i resetowany przy kalibracji turbo lub nawet przy zapłonie i dzięki silnikowi krokowemu jest to sterowane praktycznie niezależnie od cięgna.
Z resztą to cięgno ASO wymieniało mi 2 albo 3 razy, nie nie ściągali turbo do kalibracji, po prostu założyli patyka, moc pozostała nic się nie działo, zmian brak
Tak samo jak spec to sciagnal za 2 koła i wielce kalibrował, nic sie nie zmieniło.
Także ja uwazam to za kłamstwo, i robienie ludzi na pieniadze, szkoda tylko ze dalem sie zajśc od tyłu.
No to nieźle pojechałeś. Torque to jedna z najlepszych apek do odczytu danych przez OBD.
Torque jest caly czas za CarScannerem ktory jest topką apkikacji nieprofesjonalnych na Androida i nawet poł profesjonalne sprzęty przy tym klękają, zwlaszcza po ostatniej aktualizacji dla silników 1,4 t-gdi. Jedynie próbkowanie danych mogloby być częstsze.
A teraz do rzeczy.
Znalazłem przyczyne, udało sie to ogarnąc.
Cewki zapłonowe wymienione i samochod jak nowy. Zadnego szarpania, zadnego upuszczania, zadnych spadków, zadnego wydłużania cięgna za 2 koła u czarodzieja ktory bierze kase za darmola
Wnioskow pisac mi sie nie chce, jak rowniez nie chce mi sie opowiadac metodyki diagnostycznej. Musicie uwierzyc na słowo/
Podziekujecie mi pozniej ;)
-
Torque jest caly czas za CarScannerem
Tak dawno nie używałem Torque że wierzę na słowo.
W mojej ocenie Car scanner rozkłada Torque na łopatki z racji profili połączeń - kiedy męczyłem się z jakimkolwiek mozliwym diagnozowaniem DPF w D4EA to dokupiłem nawet specjalne PIDy do kijanki i dalej Torque nie czytał. W car scannerze dałem radę coś poczytać choć na całkiem innym profilu niż D4EA.
Z zalet Torque które pamiętam to chyba bardziej elastyczne trendy (wykresy) które można było wygodniej przeglądać.
Tak czy inaczej na dziś używam wyłącznie car scannera. Oczywiście ja nie jestem mechanikiem, to nie moje źródło utrzymania czzy nawet dorabiania. Wiem też że jest pewno sto epszych rozwiązań od car scannera.