HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: czaperek w 26 Kwiecień 2012, 21:18:55
-
Mają "olejowcy- ropiarze swój temat, dlaczego "benzynowcy"nie mieli by mieć swojego. :lol:
Ile benzyny ew. lub LPG palą wasze Tucsony?
-
witam,
Monachium -> Śląsk -> Monachium wyszło teraz 9,6. Nie jechałem szybko, na drodze starałem się jechać ok. 120km/h, chwilami szybciej, chwilami wolniej, chwilami korek, jakieś 500km w Polsce mix miasto / wioski.
W Polsce średnio wychodziło prawie zawsze po ok. 1000 km 9,7.
Katowice -> Ochryda -> Katowice - średnio 9,7 z trzema osobami na pokładzie i bagażem. Wypróbowane 2x.
Monachium - > Śląsk - bardzo szybko (najszybciej jak pozwalały warunki i możliwości auta), wyszło 11,5.
Katowice -> Węgry -> Katowice - autostrada tylko A4, potem drogi lokalne, wyszło 8,6. Dwie osoby na pokładzie.
Nie zauważyłem by włączona klimatyzacja lub opony zimowe wpływały na zużycie paliwa. Spalanie jest wysokie ze względu na aerodynamikę kredensu i znaczną masę auta.
S.
-
Mój pożera w takiej postaci:
ok. 30% autostrada prędkość 110/120 km/h
ok.25% typowe miasto
ok.55% drogi lokalne, prędkość ok. 80/90 km/h
opony 235/65/R16
klimatyzacja w automacie
benzyna ok. 11l/100 km
LPG ok. 13 l/100 km,instalacja Sequent 24+
-
Witam,
widzę, że wpisów jest nie za dużo - czyżby sami ON.
Ja na razie przetestowałem nową instalację LPG. Instalacja Stag premium.
Trasa 600km - spalanie 10,6 prędkość 110km/h.
Jak pojeżdzę trochę po mieście to dopiszę ile wyszło.
-
Temat faktycznie nie cieszy się większą popularnością, ale cóż....może z czasem..
-
Spokojna jazda miejska : srednio 12 LPG/100km
-
To który silnik jest bardziej oszczędny? czy na gazie nie ma problemu? biorą olej?
-
silnik jest tylko jeden :-) aczkolwiek amerykańce mają 2.7
-
Jak założysz gaz w dobrym zakładzie ( ja dodatkowo zainstalowałem lubryfikację gazu- polecił mi to instalator, obniża temperaturę spalania i chroni przylgnie zaworów) i terminowo serwisujesz , to nie ma żadnych problemów.
Nie występuje różnica w jeździe czy to na benzynie czy na gazie.
Mój pali w górnej granicy normy, lecz zrzucam to na karb szerokich opon. Myślę,że na oponach 215/60/16 byłoby z 0,5 l/100km mniej.
No i klimatyzacja tez swoje dokłada.
Ostatnio jechałem do Bytomia i z powrotem, autostradą od samego Zgorzelca, prędkość 120-130 km/h wyszło mi ok. 12 litrów gazu na 100 km.
-
Z powodu zatłoczonej autostrady i powolnej jazdy, chwilami postoju,
wynik
Monachium -> Waginger See -> Monachium (ok. 260 km)
8,8l / 100km
benzyna E10, ale to nie ma raczej znaczenia, klimatyzacja włączona w trybie auto
S.
-
Wynik jaki podajesz jest wart uwagi, ciekawe tylko czemu zawdzięczasz tak niskie spalanie.
-
Wynik jaki podajesz jest wart uwagi, ciekawe tylko czemu zawdzięczasz tak niskie spalanie.
To jest wynik wyjątkowy. Autostrada A8 w kierunku Salzburga była potwornie zatłoczona (jak zwykle w dzień wolny), więc poruszałem się powoli. Chwilami postój, głównie jednostajny ruch 80-100 km/h.
-
Przy spokojnej jedzie kolo 90km/h spalanie 8,8l/100 benzyny wydaje mi sie normalne.
Przy takiej powolnej jezdzie w trasie 80-90 km/h spalił mi 9,8 lpg. Innym razem na klimie i jezdzie rowno 100km/h wyszlo prawie 12L lpg.
Ktoś pytał o olej... niestety mój ma sporo na lpg przejechane i zbyt duzo oleju bierze (cos kolo 0.25-0.4/1000 chyba), aczkolwiek nie dymi, odpala ladnie i przyspiesza ok... wiec nie znam jeszcze przyczyny, moze trzeba porzucic castrola na poczatek...
-
A jaki masz przebieg? Mi na razie oleju nie bierze. Zastanawiam się jednak nad zamontowaniem instalacji LPG.
S.
-
Przejechane cos ponad 100 tys na lpg :) + kolo 40tys na Pb.
Nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem lpg... ale na szybko kalkulujac na 100 tysiacach km zaoszczedzi sie ponad 20 tys zl na przyszle naprawy.
-
a jak zawory ?? bo ja założyłem sobie LPG i na razie 1000km. Jak często ustawiasz ?
-
Nie do konca wiem jak czesto ustawiac zawory na lpg. Chcialem to ostatnio zrobic po kilkudziesieciu tys ale mechanik stwierdzil na sluch ze "nie trzeba, chyba ze sie upieram" . Sadze jednak ze co ok 20-30tys by sie przydalo bo moga byc za ciasno. Przydalby sie osobny temat ogolny o lpg w tucsonach.
-
Panowie benzyniacy,
a jak z hałasem na autostradzie przy prędkości 120-130 km/h, no i jakie obroty?
-
Wg mnie 5 biegowa 2.0 nie nadaje sie do dlugiej jazdy powyzej 100km/h.... 100km/h to kolo 3000rpm. Pozniej sa zbyt duze opory powietrza, rosnie spalanie.... Chociaz niektorym to nie przeszkadza.
-
Ok a jak z hałasem przy prędkościach powyżej 100 km/h?
-
Moje subiektywne odczucia - w porównaniu z Civiciem VI - w Tucsonie bardzo głośno nie jest ale sinik słychać powyżej 3000rpm. Generalnie uwazam, że Tucson jest nieźle wyciszony.
-
Tak trochę nie w temacie
-
Odpowiem sam sobie, może się komuś przyda.
Ostatnio ćwiczyłem Tucsona 2.0 benzyna 4WD i mam odniesienie do Astry 1.6 16V.
W Tucsonie przy obrotach 3000 do 4000 ciszej niż w Astrze. Przy 3500 jest całkiem ok, dźwięk ładny np. w porównaniu z dieslem. No i przy tych obrotach na piątce jest coś ok 120 do 130 km/h co na nasze "autostrady" :) jest całkiem wystarczające. Przy takich samych obrotach Astra mocno buczy, co na długiej trasie jest męczące.
[ Dodano: 2012-11-17, 23:17 ]
No i stałem się posiadaczem Tucsona 2.0 benzyna, 4WD, kapcie 235/60R16. Pojeździłem jakiś czas, żeby go poznać i mogę się podzielić spalaniem (choć wolałbym się podzielić rachunkiem za paliwo jeśli ktoś jest chętny).
Otóż jeżdżę głównie po Krakowie (korki, światła, korki, światła, itd.). W Krakowie przy małych korkach palił 15 l LPG/100km, a przy typowych 16,5 l LPG/100km. O tej porze roku z klimy praktycznie nie korzystam. Jeżdżę w miarę spokojnie, co nie znaczy powoli. Nie deptam auta, chyba, że mi się spieszy, albo mnie ktoś wkurzy. W Krakowie, na głównych przelotówkach, jeżdżę do max 90 km/h, a w korkach wiadomo. Zazwyczaj robię po mieście trasy po ok 10 km. Ostatni wynik to 16,7 l LPG/100km, a komputer pokazał w tym samym czasie średnią 14,3 l PB/100km.
Zauważyłem, że spalanie w mieście wzrosło o ponad 0,5 l/100 km jak temperatury średnie spadły z 10 stopni na około 2 stopni.
Tak się zastanawiam, czy z tym autem jest wszystko OK, czy coś jest w nim zwalone, że tak dużo pali. Nie wiem co myśleć. Może coś podpowiecie?
Na trasie Kraków-Tymbark-Kraków, czyli trasie mocno pagórkowatej, w weekend przy spokojnej jeździe głównie 60-70 km/h, max 90 km/h spalił 10,7 l LPG/100 km (40% trasy klima włączona przez nieuwagę).
[ Dodano: 2012-11-17, 23:27 ]
Jeszcze przyszło mi do głowy zapytać Was czy ktoś rozpracował przy jakich obrotach jazda jest oszczędniejsza w CVVT 2.0 142 KM?
Mam na myśli powiedzmy zakres niski rzędu 1700-1900 rpm kontra normanlne rzędu 2100-2500 rpm? Przy których mniej pali? A może jeszcze przy innych (np 4500 :-/ ).
[ Dodano: 2013-03-22, 18:19 ]
Panowie,
większość postów w tym temacie podaje spalanie w trasie. A jak w mieście?
Mój w zależności od płynności jazdy i dystansów pali w mieście (Kraków) od 14,5 do 16,7 LPG, a najczęściej ok 15,5 l/100 km.
Ile palą Wasze?
Proszę też o krótką charakterystykę tras (przeciętna długość przejeżdżanych odcinków od zimnego silnika, jakie są u Was korki, styl jazdy).
-
Szału nie ma... Choc biorąc pod uwagę gabaryty i moc, to i tak ekonomiczne auto. RAV4 czy CRV wypadną podobnie lub gorzej
-
Tak jest, analizowalem sobie raporty ze strony autocentrum i kazdy lekki suv z silnikiem 2.0 benzyna pali bardzo podobnie, czyli 10L/100 przy oszczednej jezdzie miejskiej (bez wiekszych korków).
Co więcej, powiem, że Tucson w miescie pali tyle, co podczas jazdy w trasie z predkoscia ok 110-120km/h. Zeby spalanie w trasie bylo wyraznie mniejsze niz w miescie trzeba zejsc do predkosci ok 90km/h. W takiej oszczednej trasie pali mi kolo 9L LPG( czyli pewnie kolo 8 L benzyny).
Przed zakupem trzeba przeanalizować ile tak naprawdę się jezdzii i z jakimi predkosciami. Jak jezdzi sie malo to nie ma co sie przejmowac, ze samochod pali litr czy 2 wiecej niz przecietny kompakt :)
-
Jeśli ktoś z Was ma ochotę prowadzić statystyki zużycia to proponuję skorzystać z gotowych narzędzi. Jest tego kilka. Ja korzystam z motostat.pl i autocentrum.pl. Pierwsze jest lepsze, ale chyba nie ma aplikacji na androida, a drugie gorsze ale ma ten dodatek. Tak więc po tankowaniu wpisuję na telefonie ilość paliwa, itd. A potem w domu przenoszę sobie te dane z autocentrum na motostat. Trochę roboty, ale działa.
Moje wpisy:
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52448/1
Podzielcie się swoimi.
-
U Ciebie faktycznie jakoś sporo pali, czy sprawdzałeś może spaliny lpg na stacji diagnostycznej ? Ja 2 tyg temu zrobiłem to tak z ciekawości i zarowno na wolnych obrotach jak i na 3000 miałem parametr lambda kolo 1.001 wiec minimalnie bogata mieszanka, ale zupelnie w normie.
-
Przegląd mam chyba za miesiąc więc sprawdzę.
Ale w grudniu 2012 byłem u gazowników. Podłączyli mi sprzęt pod kompa i ustawili skład mieszanki na optymalny, Podobno miałem wcześniej zbyt ubogą o 20% na biegu jałowym i o 5% w normalnym zakresie. Fakt, że wcześniej na benzynie był nieco bardziej żwawy niż na LPG, teraz nie widzę różnicy (było to widoczne tylko przy ostrym deptaniu pod górę, a nie w normalnej jeździe).
Zmniejszyli mi też temperaturę przełączenia z PB na LPG do 35 stopni. Teraz znacznie wcześniej przełącza na gaz.
Poza tym używam Torque w telefonie i wygląda, że lambda średnia jest taka jak ma być.
Moja Astra 1.6 16V paliła w Krakowie 13 l/100 km (a styl jazdy ten sam, bo i kierowca też). Astra waży 1250 kg, Tucson 1550 kg.
Kolegi Laguna 2 1.8 16V pali też 13 l gazu / 100 km w Krakowie. Laguna waży 1390 kg. Tak więc sam nie wiem co mam myśleć.
-
Słyszałem że Cheerokie pali 14 litrów gazu, to Tuscon powinien zmieścić się w10
-
Z tym cheerokim to bajki, chyba że w trasie przy 90 km/h:)
Mam kilku znajomych z SUVami wielkości Tucsona (Freelander 1.8 16V, Vitara 2.0) i w mieście palą im 14 do 15 l gazu. Ale jeżdżą w Limanowej, "trochę" mniejsze korki niż w Krakowie.
-
Wg mnie 5 biegowa 2.0 nie nadaje sie do dlugiej jazdy powyzej 100km/h.... 100km/h to kolo 3000rpm. Pozniej sa zbyt duze opory powietrza, rosnie spalanie.... Chociaz niektorym to nie przeszkadza.
Są VI biegowe?
-
benzynowe tylko V biegów. Ja do Łodzi latam trasą około 140km/h hm... spalanie 13l LPG. Więc tragedii nie ma :-) lecąc 110-120km/h spalanie spada do 10,7-11l.
-
Swoją drogą jakie zużycie benzyny w mieście wyświetlają Wam komputery pokładowe?
U mnie 13,0 (małe korki) do 14,5 (duże korki), zazwyczaj 13,8 l benzyny/100 km. Hmm, dużo to czy normalnie?
Nie wiem ile mi komp przekłamuje, bo nigdy nie sprawdziłem porządnie spalania na benzynie.
Wesołych Świąt!
[ Dodano: 2013-06-25, 21:20 ]
No i teraz pobił rekord spalania 20 l LPG / 100 km (Kraków, mega korki, klima). Wiele wskazuje że mi padła sonda lambda, ale o tym będzie inny wątek...
-
Po przejechaniu około 15000 km stwierdzam, że w mieście Gdańsk i panujących tu korkach pali 14 l gazu w jeździe mieszanej 12 w trasie przy spokojnej jeździe ok 10 l.
-
Witam Gdzie Moge sprawdzić spalanie Hyundai Tucson 2.0 CRDI 4WD rocznik 2004?
Proszę o szybką odpowiedzieć pozdrawiam :)
-
Na poprzedniej stronie Grzech61 http://www.motostat.pl/search?type_id=1&make_id=32&model_id=536&fuel_type_id=2&reliability=0&gallery=0&year_from=1900&year_to=2014&gearing_type=0&power_from=&power_to=&country=0&club=0&search=Szukaj . Jak będziesz miał trochę czasu to zobacz jeszcze ten temat http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=50299#50299 .
-
Dobry test zrobiłem na trasie Gdańsk-Warszawa i z powrotem.
W jedną stronę szarżowałem. A dokładnie pedał do dechy, czyli prędkość 140-160 na większości trasy.
Z powrotem jechałem delikatnie, trzymając się reżimu prędkości: 70-90 do maksymalnie 110.
Wyniki są ciekawe. Gaz do dechy to spalanie 16 litrów na 100 km (mniejsze byłoby, gdyby samochód posiadał 6 bieg). Jazda umiarkowana (z hamowaniem silnikiem) dało mi 7,5 litra na 100 km.
Mniej już się nie da.
Zwyczajowo jazda po mieście to 9,5 w lecie i 12-13 litrów/100km w zimie.
Samochód TUCSON 141KM, 1995cm3, benzyna, 4WD
-
w cyklu mieszanym:
BENZYNA: wiosna/lato/jesień ok. 10-10,5l / zima ok.12l
GAZ: wiosna/lato/jesień ok. 11-12l / zima ok.14l
Średnio 100km kosztuje mnie ok. 30zł... (kilka kropel benzynki na rozruch auta do temp.silnika 35% i potem już sam gaz)....
oczywiście nie wyłączam radia..., jak trzeba to używam podgrzewanych foteli i włączam klimatyzację (mam automatyczną) ;)
Pzdr
ps. odnośnie pytań o gaz to odsyłam do mojego wpisu:
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1895&postdays=0&postorder=asc&start=15
-
W warunkach podgórskiej mieściny, czyli trochę na miejscu, trochę pomiędzy miejscowościami, przy spokojnej normalnej jeździe, według wskazań komputera 9,6 / 9,7 l benzyny i tak też to mniej więcej wynika z tankowania. Dla mnie jak na jeżdżący kredensik - rewelacja.
-
Mam ciekawą obserwację. Otóż od czasu do czasu jeżdżę Tucsonem do Szwajcarii.
Niemieckimi autostradami. Jazda tam - benzyna krajowa, prędkość około 150 km/h, zużycie paliwa 12-13 l/100km. Jazda powrotna - paliwo Szwajcarskie bez BIOKOMPONENTÓW ta sama trasa i prędkość zużycie około 10 lub nieco poniżej....
Co tu komentować :cry: :cry:
-
Dosc regularnie pokonuje trase Monachium - Slask, w zasadzie caly czas autostrady. Najmniej 10.4, jesli nie ma budow i pogoda jest dobra, szybka jazda daje wynik 11.6 - 11.7.
Nie ma roznicy skad paliwo. Czy polskie czy niemieckie e10 czy czeskie.
-
Hinek, te wyniki to nie dlatego, że inna benzyna tylko dlatego, że do Szwajcarii jest pod górę, a z powrotem z góry :mrgreen:
-
Tucson 2,0 benzyna. Wróciłam wczoraj z urlopu. Trasa Białystok - Krościenko nad Dunajcem = 616 km - spalanie 9,2 l.
Powrotna droga trochę inna = 587 km - spalanie 7,4 l.
Zawsze tankuję Suprema 98 w Statoil. Jedynie teraz na powrót tankowałam w Orlenie jakąś vervę 98. Nie wiem czy benzyna ma znaczenie, czy raczej to że droga powrotna z góry. Poza tym w tamtą stronę niemal cała droga z klimą, powrotna bez.
W jeździe miejskiej zawsze wychodziło mi od 10,4 latem do 13,1 zimą. Ale to 7,4 to życiowy rekord i nie wiem, czy to przypadek.
-
Dziękujemy za pierwszy post i zapraszamy do powitalni http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=58195#58195
-
W czasie wakacji trzykrotnie tankowałem do pełna i liczyłem spalanie:
1. Trasa Rawicz Wrocław autostrada Tarnów Ustrzyki Dolne + trochę po Bieszczadach(max do 120 km/h) 8,0 :!:
2. Bieszczady 8,1
3. Powrót trasa przez Rzeszów Sandomierz Radom Bełchatów i dalej nowa S8 Oleśnica Rawicz (max do 90 km) 7,85 :!: :!: :shock:
-
Trasa 10, okoliczne "hynhy" wychodzi 11. Ale gazu :)
Wiec jeżdżę za darmo :)Przejechane 5000 na gazie od konca czerwca. W tym 1100 km na kilometrowce :) jeszcze troche i instalacja się zwróci.
-
Mam nadzieję, że osoby jeżdżące na LPG podają spalanie wyliczone samodzielnie, a nie to, co pokazuje komputer. U mnie te rzeczy są zupełnie niekorelowane - np. komp. pokazuje 10.5, a rzeczywiste jest raz 13.5, innym razem 12.
A w temacie - średnio: 12.88 l / 100km LPG
Minimalne zanotowane 11.5, max. 14.86
I to wszystko w zasadzie niezależnie czy miasto (Warszawa), czy szybka trasa.
P.S. Nie bardzo wyobrażam sobie jak można spalić 10 l / 100 LPG - chyba tylko na idealnej trasie przy 90 km/h, albo... na ubogiej mieszance.
-
W moim po Warszawie na krótkich odcinkach koło 15l LPG.
Trasa autostradą 120-130km/h (trumna na dachu i sporo klimy) koło 13l LPG.
Spalanie rzędu 10l LPG i poniżej, odnosząc do moich doświadczeń z tym autem, traktuję w kategorii baśni z mchu i paproci :mrgreen:
-
Spalanie wyliczane po kilku tankowaniach, na tej samej stacji. Trasa, te graniczne 10 wyszło na idealnej trasie, bez klimy i w granicach 90-100 km/h. Generalnie teraz zawsze oscyluje w granicach 11.3.
Skoro na benzynie ludzie potrafią zejść do 8, to 10 gazu to mało?
Opony 215, brak 4WD który jednak masę podnosi.
Kompa nie mam, wiec spalanie to matematyka. Średni z 5 ostatnich średnich tankowań do pełna na jednej stacji. Na gazie auto jeździ jak na benzynie, nowa instalacja pewnie dlatego uda się tak nisko zejść.
-
Zgadzam się z tobą Lepki w 100 %.
W moim średnie spalanie gazu za okres ostatniego 1,5 roku to 12,6 l/100 km. Trasa prawdziwy misz-masz. Miasto, teren niezabudowany i autostrady.
Instalacja regulowana przez dobrego gazownika, serwis instalacji gazowej zawsze na bieżąco.
-
Piszę, że spala mi 11,3- 11,4. Wychodzi mi to, bo na 41 litrach zrobię 360 km. Ten dystans robi moją żona jeżdząć do pracy. Ma codziennie trasę 2 x 12 km. Czyli dziennie robi 24 km, ale na samym gazie jakieś 22.5 km, bo rano potrzebuję 1 km do przełączenia na gaz, a popołudniu wystarczy 500 m. Czyli na 41 litrach jeżdzi 15 dni.
Ale na samym gazie już tylko dajmy na to 335 km. Gdzie średnie wychodzi 12.2, zadowoleni? Im dłuższe pokonywane odcinki tym spalanie gazu jest bardziej realne. Do tego dodam, że na gazie z Orlenu spalanie mam większe o 1 litr...
Instalację mam od czerwca, na dobrych podzespołach, dobrego gazownika, juz po pierwszym przeglądzie.
[ Dodano: 2014-09-12, 12:14 ]
Dodam, że jadać z żoną i dzeckiem na wakacje spalanie miałem w granicach 10-10.5. Sam robie raz w miesiącu trasę tuskiem ok 1200 km, gdzie mam już 12-13/100 km. Zależy gdzie się jedzie, z kim, po co i na jakim gazie :)
-
Dużo zależy od stylu jazdy, obciążenia i od jakości LPG.
Jeżdżę 75% drogą szybkiego ruchu (120 km/h) w 5 osób odcinki ok 50 km, 15% drogi krajowe i wiejskie, 10% miasto.
Spalanie LPG ok 12,2.
W trasie w 2 osoby przy spokojnej jeździe po drogach krajowych wychodzi ok 11.
Przy okazji może warto zapytać: ile oleju biorą Wasze Tucsony?
mój ok 100 ml/ 1000 km Castrol Magnatec 5W40 przebieg 225 tys. LPG
Choć może to temat na nowy wątek?
-
@Risc
225 kkm przejechałeś na LPG? Jak często sprawdzasz luzy zaworowe? Jaką masz instalację?
-
Risc, no mój oleju łyka trochę więcej. Robiłeś coś w silniku a propo tak niskiej wartości poboru oleju? Generalnie jak się czyta to dużo osób ma problem z poborem oleju... Jutro jadę do mechanika, bo zauwazylem ze miska byla wilgotna od oleju. Dużo tego nie bylo, nigdy plam nie zostawiam. Przy przegazowaniu zakopci, ale rano zawsze czysty start bez niebieskiego dymu czy plucia olejem..
-
Kupiłem samochód z LPG i poprzedni właściciel (pierwszy właściciel autko z polskiego salonu) twierdzi, że zawory wytrzymały na LPG od nowości nieco ponad 180 tys km potem zostały wymienione. Nie wiem co jeszcze robił ale przy takim remoncie to grzech nie wymienić pierścieni. Przed zakupem zmierzyłem kompresję i wyszło ok 14,5 bar na każdym cylindrze i uznałem że jest chyba ok. Ja nie robiłem przy silniku nic poza tym, że ok 4 tys km temu wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów wraz z uszczelniaczami. Przy okazji sprawdziłem luz zaworowy i jest ok.
Instalacja Zenit od nowości.
-
Szanowni koledzy,
przejechałem Tucsonem ponad 30 kkm na LPG (auto kupiłem z przebiegiem ok 85 kkm, a LPG BRC Sequent 24 z lubryfikacją założony od nowości). 2 razy regulowałem luzy od tego czasu, instalacja LPG regulowana na hamowni Czakramu w Tarnowie i w pełni sprawna. Na hamowni po korektach na temperaturę i wilgotność powietrza wyszła na benzynie moc 131 KM wg normy DIN (przy deklarowanych 142 KM). Kierownik hamowni mówi, że to normalne, że lepsze fury mają często większe spadki procentowe. Podobno przy silnikach wolnossących rzadko wychodzi tyle ile podaje producent.
Mam wersję 4WD i raczej nieekonomiczne opony 235/60R16 Yokohama Geolandar AT-S G012 o najgorszej klasie oporów toczenia. Tak czy inaczej wydaje mi się, że auto pali sporo za dużo w porównaniu z innymi Tuskami.
Statystyki z ponad 2 lat (od wakacji nie wprowadzałem) są na http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52448
i nie są ani trochę bajerowane. Wszystkie zużycia na podstawie tankowań.
Tak czy inaczej w Krakowie (korki spore, a od powrotu studentów wręcz gigantyczne) zużycie LPG mam między 15,5 l/100 (to w wakacje) do 16,5 l/100 (to teraz przy średnich korkach) do max ok 17,5 l/100 przy dużych korkach i klimie. Dodam, że nie gonię samochodu, jeżdżę może nie powoli (do max 80-90 km/h na przelotowych ulicach miasta), ale płynnie, hamuję silnikiem, itp. Zazwyczaj jeżdżę w mieście na niezbyt długich trasach tj. 2x dziennie 11 km oraz często trasy 3 do 5 km, ale na razie jest ciepło, a auto nocą stoi w garażu.
Nie dawało mi to spokoju więc szarpnąłem się na kasę, żeby go sprawdzić na benzynie.
Przejechałem wstępnie 130 km, żeby się zaadaptował do benzyny po czym zatankowałem do pełna.
Niedzielny wyjazd Kraków-Skawina-Świnna Poręba i okoliczne górki. Max prędkość 90 km/h, parę postojów w krótkich korkach, przejechałem równe 100 km. Komputer pokazał 10 l/100, a na stacji weszło 12 l. Wynik prosty 12 l/100.
Pojeździłem po mieście 100 km, trochę w korkach, trochę bez. Komputer pokazał 13,4 l/100. Przy tankowaniu wlałem 15,6 l. Rachunek znów prosty 15,6 l/100.
Pojeżdżę jeszcze jedno tankowanie na benzynie i kończę test, bo idzie zbankrutować.
Dodam że auto chodzi idealnie, nie bierze oleju, sonda lambda śmiga aż miło, świece i przewody nowe, wyczyszczona przepustnica, szczelne obwody podciśnienia, brak jakichkolwiek błędów, przebieg 116 kkm.
Pytanie 1: o ile przekłamują średnie spalanie wasze komputery?
Pytanie 2: skoro auto działa OK to czemu tyle pali i to na obu paliwach?
-
U mnie miedzy wskazaniami komputera i rzeczywistoscia nie ma istotnych roznic.
Jadac <90 km/h udalo mi sie jednokrotnie osiagnac 8.6l/100km. Zwykle spalanie miejsko-wiejskie to 9.4-9.7 a autostradowe, szybko jak sie da, Monachium -> Polska 11.7. Ten sam odcinek w w wypadku gorszych warunkow atmosfercznych i mniejszej predkosci to <10l/100km.
Nie mam zamontowanego gazu, tylko benzyna. Przy czym w Niemczech zwykle tankuje E10.
-
Dzięki za info.
Przyczyn dużego spalania może być wiele. Z doświadczenia wiem, że obecne komputery samochodowe mają tak rozbudowaną diagnostykę, że wykrywają rzeczy niewykrywalne :) Np. są dużo bardziej czułe na nieprawidłowy skład mieszanki niż testery na stacjach diagnostycznych.
A błędów nie pokazuje żadnych, sprężanie ok. 14 bar w każdym cylindrze, długoterminowe korekty składu mieszanki na benzynie ok +2%.
Jeśli nie jest to problem mechaniczny to zakładam, że przekłamuje mi któryś czujnik, ale jego wskazania są jeszcze w zakresie dopuszczalnych zmian, dlatego komp tego nie wykrył. Tylko który czujnik?
Jako pierwszego podejrzanego typuję map sensor zintegrowany z czujnikiem temperatury powietrza w kolektorze dolotowym (służy do obliczenia masy zasysanego powietrza, zamiast przepływomierza, którego w moim silniku niema). Poza tym oryginał kosztuje ok 150 zł. Od biedy można taką kasę zaryzykować. Tylko idąc tym tropem mogę wymienić pół auta bez efektu.
Czy komuś może padł MAP sensor lub ma taki do pożyczenia taki na kilka dni?
-
Spalanie Lpg trasa Warszawa - Garwolin, Warszawa - Giżycko jazda w przedziale 2500-3500 obrotów na minutę dotyczy wszystkich biegów. Dłuższe odcinki proste do 3000 obrotów, tak czy siak wyprzedzanie sporadyczne wynik 11.5-11.9 l/100 km. Miasto Warszawa - Pruszków 12.5-13.5 l/100 km zależnieod pory dnia. Sama Warszawa godziny szczytu 15 litrów po przejechanych 103 kilometrach. Mam Tucsona od lipca, moja pierwsza myśl po tankowaniu benzyny,gdzie mam dobry warsztat z Lpg. Wszystkie pomiary z realnych tankowań nie z komputera, ten jak wiemy coś tam pokazuje szczególnie przy autkach z Lpg. Opony 225/60/16 obciążenie średnio 2 osoby. Moje wyniki dotyczą autogazu, na benzynie nie testowany. Gratuluje wszystkim co osiągneli wynik spalania Lpg 10 i mniej na sto. Nawet uprawiając jazdę emeryten party o taki wynik się nie otarłem.
-
Pytanie 2: skoro auto działa OK to czemu tyle pali i to na obu paliwach?
Bo po prostu tyle musi :-?
Tucson żony 4WD, tylko benzyna, od nowości pali:
Gdynia, korki, trasa 2x10km dziennie - 13,6l benzyny
Prędkości autostradowe 11-12 l
Normalne trasy zamiejskie około 9l
Czasem jednak zdarza się zatankować "lepszą" benzynę i zużycie spada o 10-20 procent!!. Jak już tu pisałem jeżdżę nim czasem do Szwajcarii. Na tamtejszej benzynie zużycie paliwa dramatycznie spada. Wracając do kraju przy autostradowych prędkościach zużycie nie przekracza 10l...W lato zrobiłem eksperyment i przywiozłem stamtąd 40l benzyny. Na standardowej trasie: Gdynia, korki itd zużycie wyniosło nie 13,6 ale 10,5l...Wytłumaczenie widzę w tym, że silnik Tucsona jest bardzo wrażliwy na biododatki do paliwa. W Szwajcarskiej benzynie ich nie ma i auto staje się ekonomiczne. Pomału staję się antyekologiem.
-
A lepsze wyniki da się zrobić jak się jezdzi 2000-2500 obrotów... niestety brakuje 6 biegu. Najoszczędniej byłoby jechać 5 bieg i 2000, ale to jest jakieś 65-70km/h.......
-
Wiecie co - myślę, że jednak rodzaj napędu ma spore znaczenie na ilość spalanego paliwa. Mimo, że napęd 4WD rzadko się załącza to jednak zwiększa istotnie masę - i gdzieś trafiłem na dane techniczne to rozróżniające - wersje 4WD mają gorsze przyspieszenie i większe zużycie.
Zatem moje 12.90 l/100 LPG mimo opcji "kapelusz mode on" może nie jest takie tragiczne ;)
-
Witam.
Dwa tygodnie temu zakupiłem swojego Tucsona i w końcu przyszedł czas na test spalania. Wczoraj i dzisiaj przejechałem w sumie 146 km.( trasa ok 90 km, miasto ok 60 km). prędkości: do 50 po mieście, 90-110 poza terenem zabudowanym, 130 osiąga bez najmniejszego wysiłku (wyprzedzanie). Auto spaliło mi 10,65 l. Spalanie średnie - 7,3 l / 100 km. Tak więc spalanie uważam, że nie najgorsze. Szczerze, spodziewałem się więcej. Jestem zadowolony :) Wygoda jazdy tym autem w porównaniu do fiata grande punto to jak dzień do nocy :) Brakuje 6 biegu. Ale przeżyje to. Pozdrawiam
-
Czy oby na pewno posiadasz benzynę? Wierzyć mi się nie chcę, ze mozna uzyskać takie spalanie...
9 w trasie jest mozliwe, ale 7,3?
-
witam!może z innej beczki ale też o spalaniu...
kolega open w poście nr.63 poruszył ciekawą kwestię.faktem jest to że samochody z napędem na wszystkie osie palą trochę więcej.
mam od niedawna Tucsona 4WD 2.0crdi,samochód jeździ na kołach 18" więc spalanie na takich "walcach" spala średnio około 9l ropy.ponieważ w okresie letnim żadko kiedy używa się 4WD to zrobiłem ciekawy eksperyment.
wymontowałem wał napędowy :-D .samochód jeździ tak jak jeździł,z napędami nic się nie dzieje a spalanie spadło o ponad litr!!!
uważam że w autach z silnikami benzynowymi które mają napęd 4WD również taki zabieg może się udać...
-
samochód jeździ na kołach 18"
Sorka za OT... Pochwal sie fotka :)
-
A lepsze wyniki da się zrobić jak się jeździ 2000-2500 obrotów... niestety brakuje 6 biegu. Najoszczędniej byłoby jechać 5 bieg i 2000, ale to jest jakieś 65-70km/h.......
Tak. W 100% zgadzam się z Tobą. Brakuje tej 6-ki :)
[ Dodano: 2015-06-05, 17:37 ]
Czy oby na pewno posiadasz benzynę? Wierzyć mi się nie chcę, ze mozna uzyskać takie spalanie...
9 w trasie jest mozliwe, ale 7,3?
Kto chce niech wierzy a kto nie chce nie musi. Nie mam zamiaru tutaj nikogo oszukiwać a tym bardziej ,,chwalić się". Byłoby to żałosne. Po prostu chciałem bardzo sprawdzić spalanie mojego ,,nowego" nabytku i tak mi po prostu wyszło:
,,Spalone paliwo w litrach - 10,65
Ilość przejechanych kilometrów - 146
Spalanie wynosi 7,2945 litrów na 100 kilometrów" Tak mi po prostu wyszło.
[ Dodano: 2015-06-05, 17:56 ]
Witam Ponownie :)
Kto chce niech wierzy a kto nie chce nie musi. Nie mam zamiaru tutaj nikogo oszukiwać a tym bardziej ,,chwalić się". Byłoby to żałosne. Po prostu chciałem bardzo sprawdzić spalanie mojego ,,nowego" nabytku:
,,Spalone paliwo w litrach - 10,65
Ilość przejechanych kilometrów - 146
Spalanie wynosi 7,2945 litrów na 100 kilometrów" Tak, mi po prostu wyszło.
Ach. I na 100% wlewałem do baku benzynę 95.
A tak poza tematem..... Nic a nic nie mogę załapać jak się tutaj wstawia zdjecia. ( cały czas woła o zmniejszenie do 30 i 29 kb a jak zmniejszyłem zaczyna mi wymyślać coś o pikselach.
-
kolego waszek_rmc oto fotki o które prosiłeś:
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=69127#69127
pozdrawiam :-)
-
Wiecie co - myślę, że jednak rodzaj napędu ma spore znaczenie na ilość spalanego paliwa. Mimo, że napęd 4WD rzadko się załącza to jednak zwiększa istotnie masę - i gdzieś trafiłem na dane techniczne to rozróżniające - wersje 4WD mają gorsze przyspieszenie i większe zużycie.
Zatem moje 12.90 l/100 LPG mimo opcji "kapelusz mode on" może nie jest takie tragiczne ;)
Niekoniecznie chodzi tu o napęd, ja mam 4WD a pali mi gazu w granicach 10,5-11L, może masz coś z ustawieniami instalacji bo to jednak 2 L różnicy, albo masz żelastwo w bucie ;-).
Co do etyliny myślę, że spalanie na poziomie 7-8L jest osiągalne, ale w bardzo sprzyjających warunkach. Długa trasa, sam na drodze, prędkość w granicach 80km/h...
Ten wihajster pokładowy pokazywał mi czasami nawet poniżej 6L jak go zresetowałem w trasie, no ale to wiadomo, że jest przekłamane.
-
Nie mam żelastwa, ba jeżdżę raczej delikatnie i nie kręcę do wysokich obrotów.
Sporo lżejszy, słabszy, przednionapędowy Lanos pali mi 10 l / 100, więc 13/100 dla ciężkiego, 4WD, z aerodynamiką kredensu auta wydaje się w miarę ok.
Wolę żeby palił więcej, niż mało ale na ubogiej mieszance, co wiadomo jak może się skończyć....
-
Witam ponownie. W związku z zamiarem założenia gazu do auta po raz drugi sprawdziłem ile pali mój Tucson. Wyniki: Przejechałem dokładnie 295.5 km ( z tego 90 km poza terenem zabudowanym. Pozostałe km po mieście i po łąkach nad Odrą i Bobrem - wędkarz.) Auto zatankowałem do pełna. Weszło mi do zbiornika 27,69 l. Spalanie średnie na 100 km - 9,3706 litra. Porównując do gazu. Po wpisaniu w kalkulator miesięcznie zaoszczędziłbym tankując gaz ok 187 zł ( jeżdżąc ok 1000 km/miesiąc). Decyzja co do instalacji gazowej ? Na 80 % zostanę przy benzynie. Pozdrawiam wszystkich.
-
Ja też tak liczyłem, ale mając teraz na gaz z zakładanego 1000 miesięcznie zrobiło się prawie 21 tys w ciągu roku. Oszczędzam nawet w porównaniu do poprzedniej laguny II z 1.8 benzyna. Instalacja już się zwróciła i teraz jeżdżę i więcej i taniej :)
-
Mój Tucson trasa 450 km z nad morza do domu w tym 50 km w korku 10 km/h 1i2 non stop póżniej 150 km autostrady prędkośc do 140 km/h i dalej ok 100 km/h spalił mi 12 litrów gazu całe 450 km na kilmie. Więc wydaje mi się jak na taką dużą kastę całkiem nieźle, poprzednie auto VC 1.8 i spalanie podobne... Polecam LPG do tej pory każde auto.
-
adrianoo88 - mi w trasie pali podobnie, natomiast w dużym mieście na krótkich odcinkach (a tak jeżdżę), nie jestem w stanie zejść poniżej 15L.
Nie butuję go i nie mam rajdowych aspiracji.
Jaki masz u siebie wynik w mieście na LPG ?
-
Przez prawie 7 lat moj Huyek przejechal 132 tys. km.
Ostatnio jezdze czesciej, ale auto miewalo okresy kilkumiesiecznego postoju. Pewnie instalacja by sie zwrocila, choc podejrzewam, ze samochod nie bylby juz tak niezawodny jak dotychczas. Tak taniego w serwisie i bezproblemowego samochodu dotad nie mialem. Auto wygodne, proste konstrukcyjnie i solidne.
-
Witam. Wczoraj kolejne badanie spalania. Przejechałem 559,5 km, weszło do baku 47,26 l. Spalanie średnie Pb95 8,44 l/100 km. Pozdrawiam
-
Witam, mój Tucsek jak się właśnie okazało , poruszając się głównie po mieście spala 14l/100km :mrgreen: . Z przeczytanych opinii wnioskuję, że norma. Dzięki wszystkim za zamieszczenie swoich spostrzeżeń :)
-
No to chyba u waćpanny nóżka dość ciężka ;-)
-
Zgadłeś Mirek :oops: , już ktoś ze znajomych mi to powiedział, ale jak byś pojeździł 6 lat Vectrą w combi obecnie 15 letnią to też po miesiącu jazdy Tucsonem byś tak go cisnął przy ruszaniu i w trasie :lol: . Aby zmusić Opla do współpracy muszę mu gaz wcisnąć prawie do dechy :-> . Tak więc daję sobie jeszcze szanse, że nauczę się nim jeździć i a tym samym zmniejszyć spalanie ;-)
-
lpg 80% trasa 12 l, samej mieściny jakoś nie mam okazji sprawdzić
-
Przeczytaj cały temat 14 jest ok, te wozidło tyle pali - ruszanie i stop. U mnie w Warszawie 103 kilometry 15 litrów bez ciężkiej nogi trasa Grochów-Ursynów. Jak latam Pruszków-Kabaty S2 to stale 13×1.77=23 zł i tak bajka.
-
Racja Arcii111, te auta chyba poprostu tak palą, więc wszystko jest OK :lol:
Ja śmigam na krótkich odcinkach Saska Kępa - Grochów (może gdzieś się mijamy :mrgreen: ), to i spalanie nie może być inne.
-
W sobotę odbieram auto z nowa instalacja gazową - przetestuję i dołączę się do tematu - ciekawe ile wyjdzie spalanie :mrgreen:
-
Gaz założyłeś do diesla?
-
No nie ale na to wygląda. Mam silnik G4GC/1975cm/103kW ale nie mogę w żaden sposób zmienić zapisu na właściwy :oops:
-
Swoją drogą ktoś ma doświadczenia z gazem w dieslu? Czytając informacje w necie same superlatywy. Podobno gaz powoduje lepsze spalanie mieszanki dzięki czemu nic nie osadza się w DPFie, mieszanka na zasadzie 80% ON i 20% LPG zwiększa moc i moment silnika znacząco po nawet o 10-15 % i powoduje oszczędności na paliwie rzedu 20%
Ciekawe rzeczy się czyta tutaj: http://www.ac.com.pl/pl/produkt/386/stag-diesel
Ktoś z was coś próbował?
-
Autko na gazie przetestowane - jest super - jestem pozytywnie zaskoczony - nie ma żadnej różnicy w jeździe czy to na gazie czy benzynie.
Zużycie gazu w granicach 10,5 do 12 litrów na 100 kilometrów - nie przekraczałem 120km/h.
No i mój portfel też jest zadowolony :-D
-
witam,
zamierzam kupić Tucsona, 2007-2008r, z gazem i mam pytanie praktyczne - ile w praktyce powinien on palić w dużym mieście/Krakowie ? jeździe ktoś takim po krakowie ?
i ile w trasach, przy spokojnej jeździe powiedzmy 90-110 km ?
jak jest ewentualnie prędkość aby jak najmniej palił ?
z góry dziękuję za odpowiedzi
ps: czy komputer pokładowy ich takżę wskazuje średnie zużycie paliwa i ile można jeszcze na baku przejechać czy tylko ile się przejechało w ogóle/od skasowania ?
-
Swojego Tucsona mam od końca września i na tej podstawie mogę powiedzieć że mój smok 🐲 pali na 100km w mieście (Warszawa) blisko 14 litrów a w trasie max 140 km około 11-12 litrów. Ale po zakupie nie był na regulacji gazu , może by dało się zejść poniżej tego spalania. Jeśli chodzi o kompa to ma to wszystko o co pytasz, ale raczej dla gazowców to nie ma zastosowania bo wskazuje zużycie bp
-
to skąd się wie jakie jest spalanie gazu ? tak mniej więcej/na oko ;) ? bo zawsze część to samochód jedzie na benzynie...
-
Wygląda na to że będzie to Twoje pierwsze auto na gaz 😊. Do obliczenia spalania na gazie wykorzystuję kompa tylko w zakresie przebytego dystansu. W taki sposób, że po zatankowaniu go zeruję a gdy się przełącza na benzynę patrzę na licznik przejechanych kilometrów i mogę sobie to szybko przedzielić i wiem ile Tucs wypił paliwa
-
tak, to będzie 1 samochód :) a o spalaniu - to właśnie miej więcej tak myślałęm że tak się liczy - tak trochę na oko :) albo w trasie aż się całego banu nie wyjeździ ;)
-
To i ja się pochwale ponownie, bo w szoku jestem... Wracałem ostatnio z Zakopanego, odwiedziłem Kraków i spokojnie jazda w kierunku Kępna, Ostrów Wlkp no i Mieszków. Dodam, że przed wyjazdem miałem kolejny serwis gazu ( wymiana filterków). Spalanie w drodze powrotnej gazu to niecałe 9 litrów! Fakt jest taki, że droga powrotna z Zakopcą t głównie jazda za darmo:) z górki, ale i tak byłem w szoku.
Normalnie to się kręci średnio w granicach 11 - 11.5. Czyli niezmiennie od prawie 30 tys na LPG
-
Moje spalanie wynosi 9,4 l/100km na dystansie 3000 km i tylko po aglomeracji śląskiej 90% miasto. Auto mam od niedawna dlatego podam spalanie na trasie po jej przejechaniu już niedługo.
-
To jest niemożliwe albo masz źle ustawione na kompie spalanie gazu tzn. poniżej dopuszczalnych norm a to jest już szkodliwe dla silnika.
Tucson przy normalnej jeździe /trasa - miasto/ nie przekraczając 130 km/h pali w granicach 11 do 12 litrów gazu.
Jazda typowo emerycka - na trasie - może się zmieścić do 10 litrów. Cudów nie ma - silnik swoje musi dostać.
Spalanie do 12 litrów gazu, przy jego obecnych cenach, jest jak najbardziej akceptowalne.
Zauważ, że na różnych stacjach po przejechaniu tej samej ilości kilometrów przy tankowaniu nigdy nie wlejesz takiej samej ilości gazu - różnica nawet do 2 - 3 litrów. Przyczyny mogą być różne - temperatura otoczenia, ciśnienie w dystrybutorze itp. itd
-
To jest mozliwe. Moj Hujek spedzil na Slasku swoje pierwsze 3 lata i spalanie wahalo sie miedzy 9.1 a 9.8 litra, podrozujac nad ranem spadlo raz do 8.6, po glownie lokalnych drogach, glownie na 4. biegu. Slask posiada dobra siec drog, stanie w korkach jest sporadyczne.
Wspomniane 9.4 uwazam za bardzo prawdopodobne.
Tucson spala wielkie ilosci paliwa na autostradzie, w normalnym ruchu jest calkiem ok.
-
No to ja mam popsute auto - cały czas 11-12 litrów - mówię o spalaniu średnim trasa - miasto :-(
-
Mój pali średnio 11,50l i TAK ma być.
9 litrów przy tym silniku to zbyt uboga mieszanka = szybki pad silnika.
Ma spalać o 20% gazu więcej niż benzyny. Jak jest inaczej patrz wyżej.
A co do powrotu z Zakopanego to tak rzeczywiście jest.
Choć nie do końca. Jak go przedwczoraj pogoniłem pod 160 na autostradzie to wyszło 12,5l ;) mimo że wracałem z Zakopanego.
-
No to tez masz popsute autko :lol:
-
Prawdopodobnie choć Niemiec płakał jak sprzedawał :lol:
Dla ścisłości to dziennie robię po Śląsku minimum 100km.
Korki są, czasami duże. Podana średnia z 11kkm bez uwzględnienia spalania benzyny
-
U mnie spalanie wychodzi ok 15l, jazda głównie po mieście - bardzo krótkie odcinki :) Nie wiem jakim cudem schodzicie do poziomu 11-12l, a o spalaniu poniżej 10l nawet nie marzę :D
Pozostaje tylko zazdrościć ;)
-
Nie przejmuj się, mam tak samo. Duże miasto i raczej krótkie odcinki - zawsze koło 15l.
W trasie przy spokojnej jeździe 11 litrów lpg mi się zdarza, ale to tylko tam ;-)
-
No to i mi ulżyło :) Mój Tucson pali LPG w mieście ok 14 a w trasie ok 11 więc i tak jestem zadowolona :lol:
-
Masz jak najbardziej "normalne"spalanie.
-
To mnie uspokoiliście :) Pozostaje jeszcze przetestować auto w trasie, ale widzę że mogę się spodziewać spalania 11-12l. Nie będzie źle w takim razie ;)
-
Don't worry be happy :-D
-
Po za tym zastanówmy się, czy 2litrowa benzyna tych gabarytów i na dość szerokich laczkach może w dużym mieście palić 9L Pb ?
Moim zdaniem, to tylko pobożne życzenia.
-
Nie ma takiej opcji - silnik musi swoje dostać aby prawidłowo pracować
-
Przyłączę się do tematu :)
Od "paru" dni jestem w posiadaniu Tucsona z LPG.
Z racji że jest to pierwsze moje autko posiadające instalację LPG to w tej sprawie jestem laikiem, przekonałem się o tym wczoraj gdy drugi raz tankowałem gaz i mocno się zdziwiłem gdy nie potrafiłem zapiąć pistoletu :)
Okazało się że pistolet ma inną konstrukcję, za pierwszym razem gdy tankowałem oczywiście obsługa poinstruowała mnie że "mam przyłożyć pistolet to króćca i nacisnąć "spust" nie dotykając czerwonego dinksa który mam dopiero nacisnąć jak będę rozpinał" na drugiej stacji ten dinks był pomarańczowy ale zgodnie z instrukcją z pierwszej stacji nie ruszałem go i... nic, nie chciał zaskoczyć, skończyło się na pomocy obsługi i okazało się że w tym pistolecie mam właśnie użyć tego pomarańczowego dinksa żeby zablokować spust :)
Człowiek całe życie się uczy :)
Ale do rzeczy - po pierwszym tankowaniu wyszło mi ok 13l gazu na 100km w cyklu mieszanym, trochę panikowałem bo kontrolki stanu w zbiorniku szybko gasły, wszystkie 4 zgasły po przejechaniu 320km, na czerwonej rezerwie przejechałem kolejne 140km.
Pomiar nie jest wiarygodny z wielu względów ale najpoważniejszy jest jak się okazało u gazownika, ustawienia instalacji, moje pierwsze kilometry Tucsonem przejechałem na ustawieniach średnio ekonomicznych - sterownik LPG był tak ustawiony że gdy obroty spadały pon. 1100obr/min przełączał na benzynę, bez zmiany statusu na kontrolce instalacji tak więc bez mojej wiedzy i świadomości.
Serwisant wyłączył mi to ustawienie i wtedy okazało się - nie od razu - na biegu jałowym obroty pływają - jadę za tydzień do serwisu Lovato, może mi to poprawią.
Zobaczymy po kolejnych tankowaniach i po wizycie u gazownika.
-
Ilość zatankowanego gazu a co za tym idzie ilość przejechanych kilometrów nigdy do końca nie jest adekwatna do rzeczywistości. Zależy bowiem od wielu zmieniających się, niezależnych od nas czynników takich jak temperatura otoczenia, ciśnienia gazu w zbiornikach stacji itp.
Pomiar ilości zatankowanego gazu i jego zużycie na przejazd 100 kilometrów staje się zbliżony do rzeczywistości podczas dłuższych przejazdów i wielokrotnego tankowania zbiornika w samochodzie.
W/g mnie jeżeli zużycie gazu w Tucsonie liczone w/g powyższej zasady zbliżone jest średnio do 12 litrów na 100 kilometrów to jest dobrze :-D
-
Arni proponuje wymienić przewody wysokiego napięcia oraz świece ( być może wymieniałeś je niedawno, nie ma wtedy takiej potrzeby). Silniki z instalacją gazową są dużo bardziej "czułe" na punkcie niedoskonałości elementów układu zapłonowego i to również może być powodem "pływania" obrotów, choć nie koniecznie.
-
Zgodnie z książką serwisową świece i kable są wymienione jakieś 4 tyś km temu w kwietniu tego roku, nie zmienia to faktu że i tak chciałem je sprawdzić przed odwiedzinami u gazownika.
Dzisiaj mam trochę czasu popołudniu to się pobawię
[ Dodano: 2016-07-04, 20:02 ]
Ktoś chyba Niemca wkręcił z tymi świecami i kablami, wpis jest ale pewnie tylko sprawdzenie -są na miejscu to są i shluss
Sprawdziłem je i nie wyglądają jakby miały przebieg 4 tyś :(
Gazownik jakby je zobaczył to nawet nie podjął by się regulacji sterownika.
Najlepsze jest to że pozostałe wpisane elementy jako wymienione, faktycznie są nowe
-
c'est la vie
-
Świece i kable wymienione - efekt - falowanie zostało ale jest płynniejsze, bez szarpnięć które były wcześniej, na dobrą sprawę to obecnie falowanie jest widoczne na obrotomierzu, wcześniej to aż nadwoziem szarpało
-
Witam.
Posiadam hyundaia trajet i chciałem napisać że spalił dzisiaj po dokładnych tankowaniach 9.6 litra gazu na 100 km.
Trasa z Olsztyna do Warszawy i przez całą Warszawę na lotnisko i z powrotem, średnia 110km/godzinę
plus wyprzedzanie 120 , 130.
Uważam to za całkiem mocno przyzwoity wynik jak na auto ważące 1800kg.
Instalacja świeżo montowana brc 32.
Pozdrawiam. :-) :-) :lol: :lol:
-
Witam.
Pisałem ostatnio że moje spalanie wynosi 9,4 l/100 km po dystansie 3000 km .
Przejechałem kolejne 6000 km i spalanie mam 9,5 l/100 km .
Jazda po śląsku. Mam 2.0 benz, bez gazu !!! napęd 2wd.
[ Dodano: 2016-07-26, 12:35 ]
I nie biorę tych danych z kompa tylko z tankowań i przejechanych km.
Teraz wiem ze przy jeździe po aglomeracji śląskiej z prędkością do 120km spalanie mam 9,5 l . dodam że w okresie letnim oczywiście. przestaję już robić te pomiary.
Ps. jazda po autostradach z prędkością 140-160 12,5 l .
Uważam że takie spalanie jest do przyjęcia i nie będę zakładał gazu.
-
Nawiązując do mojego problemu, po wymianie wtrysków LPG - falowanie ustało.
Przejechałem od zakupu ponad 3600km, spalanie wychodzi mi różnie, na wakacjach , trasy ok 15-20km pomiędzy wioskami, prędkość max 80-90km/h spalanie LPG 10,5l/100km, w drodze powrotnej - autostrada prędkość 135-140km/h średnie spalanie -14,5l/100km.
Ogólnie po przejechaniu tych 3600km - średnie spalanie gazu mam na poziomie 12,8l/100.
Spalanie liczone matematycznie - tankowanie/przebieg (aplikacja w telefonie mi to liczy :) )
Zobaczę jeszcze jak sprawa będzie wyglądać teraz po zmianie wtrysków, już czuję różnicę w jeździe, nie szarpie podczas przyspieszania. płynnie przyspiesza :)
Mam jeszcze przy okazji pytanie, może ktoś mi odpowie - jak wygląda temat zmiennych faz rozrządu w silniku G4GC?? przy jakich obrotach silnik jest jeszcze "ekonomiczny" a kiedy już żre paliwo, nie chodzi mi o konkretną liczbę, w jakich granicach obrotów utrzymać silnik żeby nie palił mi 14-15l LPG
-
niby oszczędny :-)
-
witam. pisałem już o spalaniu to się nie będę powtarzał ale podzielę się nowym doświadczeniem. Spalanie przy wykorzystaniu Tucsona do rozwożenia pizzy w niewielkim mieście to 18 l
-
Walduso temat zużycia oleju napędowego tutaj http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=845&highlight=pal%B1
-
Pierwsze dwa tankowania w "nowym" tuxie i średnia w cyklu mieszanym 11l/100. Do zbiornika wchodzi 53 l więc za wiele nie przejechałem jeszcze ale sam byłem ciekaw jak wypadnie i myślę... jest nieźle :lol: