HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: jaclwapl w 23 Kwiecień 2012, 14:02:24
-
Mam problem gdyż nie działa mi brzęczek od świateł -> jak zostawię światła i otwieram drzwi to nie brzęczy:( Może ktoś wie gdzie on się znajduje oraz na jakim bezpieczniku ewentualnie szukać? Światło w kabinie zapala się przy otwieraniu drzwi więc to nie włącznik tego ustrojstwa jest uszkodzony ale pewnie sam brzęczek.
-
A w santku jest brzęczek?? z tego co wiem to otwarcie drzwi kierowcy po wyjęciu wcześniejszym kluczyka ze stacyjki wyłącza całe oświetlenie samochodu - po co brzęczek - samo przekręcenie kluczyka na 0 wyłącza światła główne, otwarcie drzwi wyłącza pozostałe - postojowe - tak przynajmniej jest w moim Santku
-
Aż musiałem sprawdzić - u mnie nic a nic nie brzęczy!
-
Czyli co.... w Santku nie ma brzeczka? wow dzięki.. a ja myślałem ze z moim coś jest nie tak :oops: Dzięki za informacje :-) Człowiek uczy się całe życie... Aż dziwne, że nie ma czegoś takiego ale cóż... Santek ciągle mnie zaskakuje.
Jeszcze raz dzięki... i sorry za kłopot :lol:
-
jak pisałem wcześniej - po co brzęczek skoro światła się wyłączają po otwarciu drzwi kierowcy :)
-
Aż dziwne, że nie ma czegoś takiego ale cóż... Santek ciągle mnie zaskakuje.
Ale po co Ci sygnalizacja włączonych świateł, jeżeli po wyłączeniu zapłonu gasną światła mijania a po otwarciu drzwi to samo dzieje się ze światłami pozycyjnymi?
-
ale pozostaje podświetlenie deski
-
Po prostu nie zauważyłem, że światła gasną (jak się jeździ w dzień to można nie zauważyć). Nawet nie sprawdzałem bo to rozwiązanie jest dla mnie zaskakujące (to mogli tylko skośnoocy wymyślić). Po prostu miałem włączone światła i wyłączyłem silnik i otworzyłem drzwi i nie "brzęczało"(w innych zawsze brzęczy) a wiedziałem, że światła mam zapalone (bo miałem przekręcony włącznik). Kto normalny w takiej sytuacji poszedłby na przód auta sprawdzić czy rzeczywiście się świecą? :-D
-
ale pozostaje podświetlenie deski
podświetlenie deski też gaśnie razem z postojowymi ale tylko w wypadku gdy zachowasz kolejność - wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki potem otwarcie drzwi kierowcy, w każdej innej konfiguracji postojowe i podświetlenie deski świeci - wiem to z własnego doświadczenia :) w słoneczny dzień grzebałem w Santku no i radia słuchałem - idąc do domu nie zachowałem w/w kolejności i do wieczora świeciły się postojowe :) dobrze że aku mam 100Ah to dał radę :)
-
Muszę to sprawdzić.
-
Potwierdzam co napisał Arni
-
podświetlenie deski też gaśnie razem z postojowymi ale tylko w wypadku gdy zachowasz kolejność - wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki potem otwarcie drzwi kierowcy, w każdej innej konfiguracji postojowe i podświetlenie deski świeci
Dziwne - u mnie nigdy nie zostały światła włączone. Jeżeli najpierw wyciągnę kluczyk, potem otworzę drzwi światła pozycyjne gasną po otwarciu drzwi (wtedy też odcinane jest zasilanie szyb elektrycznych - jeżeli nie otworzy się drzwi, jest podtrzymywane kilkanaście sekund). Jeżeli najpierw otworzę drzwi a potem wyciągnę kluczyk światła gasną wraz z wyciągnięciem kluczyka.
Jedyne co - jeżeli się np. otworzy drzwi pasażera, coś pogrzebie z kluczykiem w stacyjce i po wyciągnięciu kluczyka nie otworzy drzwi kierowcy - owszem - światła zostają włączone - ale to efekt braku spełnienia warunku koniecznego zgaszenia świateł - tj. otwarcia drzwi kierowcy.
-
Może nie wszystkie mają jednakowo, jak pisałem wyżej, ja już zostawiłem Santka na postojowych a operowałem tylko drzwiami kierowcy :)
-
witam
ja u siebie próbowałem wszystkich konfiguracjii jak bym nie robił
to światła zawsze zostają włączone :(
czyżby nie każdy hultaj tak miał?!
czy niektóre modele tak mają czy poprostu coś mam zepsutego?!
pozdro
-
czyżby nie każdy hultaj tak miał?!
Całkiem możliwe. Jaką masz wersję wyposażenia? Chyba dość niską, jeżeli to najmniejsza benzyna i 2WD?
-
wersja nie taka uboga wprawdzie nie ma klimy :(
ale ma 4 el.szyby
el.lusterka
el. szyberdach
centralny zamek
wspomaganie kierownicy
ABS
Poduszka powietrzna
Immobilizer
-
wersja nie taka uboga wprawdzie nie ma klimy :(
ale ma 4 el.szyby
el.lusterka
el. szyberdach
centralny zamek
wspomaganie kierownicy
ABS
Poduszka powietrzna
Immobilizer
nie chcę Cię martwić ale poza szyberdachem to wszystko to standard, ja jeszcze myślałem że klima jest w standardzie, wszystkie Santki które oglądałem zanim kupiłem swojego miały klimę manualną, a te wyższe wersje ( w tym ten którego kupiłem ) miały klimatronika
-
bez klimy torzeżnia wiem ale brak mi było czasu miałem 3 dni na kupno
albo kupić tego albo wyjechać za granice bez auta
mysłałem żeby zamontować klime ale koszty mnie przestraszyły
klima kompletna 1000 zł i montaż pewnie drugie tyle :(
no i trzeba sie męczyć :cry:
pozdrówki
czy komuś też jak mi te światła nie działają?!
-
czy komuś też jak mi te światła nie działają?!
Dokładać klimy nie ma sensu - rzeźba straszna - tak jak piszesz.
A zobacz taką rzecz - jak delikatnie wkładasz kluczyk do stacyjki (samą końcówkę) i wyciągasz - słyszysz takie "pstyk"? U mnie w tym momencie zapalają się (gdy wkładam) i gasną (gdy wyciągam) pozycyjne.
-
żadnego pstryk niesłysze
mijania sie wyłaczają ale postojowe zostają
-
A ja ciągle się zastanawiałem u siebie po co jest te "pstryk".... aż zaczęło mnie to niepokoić:) teraz już wiem:)
-
No i mam problem :-( wcześniej pisałem że światła wyłączają mi się po otwarciu drzwi kierowcy - ok, i jest tak nadal ale- od jakiegoś czasu zdarzyło mi się już parokrotnie że gdy zostawiam Santka z włączonym przełącznikiem świateł światła samoczynnie się włączyły - postojowe oczywiście - gdy zamykam samochód sprawdzam czy światła świecą. I nie ma tu znaczenia czy Santek stoi godzinę czy 2-3 dni, nie ma żadnej reguły, po prostu nie świecą a tu nagle świecą i muszę zejść do auta i wyłączyć na przełączniku.
Podejrzewam że jest jakiś przekaźnik za to odpowiedzialny tylko który?? Po schematach wrzuconych przez Hulltaya jakoś nie mogę dojść.
Może ktoś się orientuje??
-
Może po prostu samochód o sobie przypomina, że jest mało jeżdżony i chciałby wybrać się na wycieczkę.. :-D
A tak poważnie to jesteś pewien, że światła zapalają się same z siebie? sprawdź dobrze czy aby na 100% jak go zamykasz się nie palą. W słoneczny dzień można nie zauważyć. Jak dla mnie to trochę dziwne bo "niegaśnięcie" mogę zrozumieć bo trzeba do tego wykonać procedurę ;-) ale już samo zapalanie się to faktycznie dziwne. Nie masz co jechać do elektryka na razie bo co mu powiesz? "Panie jak zostawię samochód to samo się włącza ale nie wiem kiedy więc zostawię u pana i jak się włączy to zadzwoń pan" :lol:
Może ktoś ma jakiś pomysł?
-
Jestem pewien na 100% że światła nie świeciły, tym bardziej że w 2 przypadkach zdarzyło się że chwilę wcześniej patrzyłem na Santka z okna - chwilę potem ktoś dzwonił do mojego domofonu że mi światła świecą i faktycznie świeciły dodatkowo zdarzało się to też w godzinach wieczornych a wtedy sprawa światła słonecznego nie wchodzi w grę.
Nie dzwoniłem jeszcze do elektryka, na razie staram się wyłączać światła wyłącznikiem i myślę gdzie zamontować DLR'y.
Może ktoś będzie miał jakiś pomysł, ja myślę j/w że to może być sprawa jakiegoś przekaźnika tylko którego ??
-
Może ktoś będzie miał jakiś pomysł, ja myślę j/w że to może być sprawa jakiegoś przekaźnika tylko którego ??
Miałem tak na początku - zaraz po kupnie, ale założyłem, że to kwestia właśnie któregoś (niestety nie wiem - którego) przekaźnika lub tego "pstryczka" w stacyjce. Zdarzyło się to kilka razy - po kilku tygodniach już nie miałem więcej takiego przypadku - więc sądzę, że coś się "rozruszało" i na razie problemu nie mam.
Pomocny jestem zatem dość umiarkowanie - aczkolwiek nie spotkało to tylko Ciebie.
-
A jak to się ma do wersji skandynawskiej ??