HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: beam_beer w 28 Czerwiec 2021, 21:16:59
-
Witam.
Jak w temacie.
Niby nic niepokojącego nie dzieje się, ale mam już 160 tys przebiegu, i może pasowałoby to zrobić.
Jakieś doświadczenia w tym temacie ktoś ma?
Z łańcuszkiem nie powinno nic złego się dziać, ale rolki, napinacze, ślizgi?
-
Ja mam...znaczy w moim IX jest 180 i nie czuje by ten czas sie zblizal,nic sie nie tlucze inie stuka nie puka, ale...ludzie gadaja ze 200 i mozna by wymienic dla swietego spokoju na lata. Generalnie lancucha sie nie wymienia ale jak kto woli...
Lancuch mimo wszystko sie wyciaga i powinno sie go wymienic wraz ze slizgami, zalezy jeszcze jak kto dbal o motor, oleje i filtry i czas od wymiany do wymiany. To nie jest diesel wysilony na 200 km wiec powinien dac rade do konca swych dni ale strzezonego sie strzeze. ,-)
-
Z tym się zgodzę. Ja miałem w momencie sprzedaży 220 tys na oryginalnym łańcuchu i cisza, a znajomy kupił z przelotem 150 tys i po przejechaniu 8 już wymieniał. Tu nie ma reguły. Jedyna różnica względem paska moim zdaniem jest taka, że łańcuch przed końcem daje o sobie znać…
-
Bardzo różne jest traktowanie. Podczas spacerów z psem widzę często jak młokosy z kopyta ruszają z miejsca parkingowego (po nocy). W ich łapach silnik nie ma lekkiego życia.