HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: Andy w 03 Marzec 2020, 15:26:02
-
Po 16 latach bezawaryjnej pracy silnik w Getzie pokłócił się ze skamieniałą już nieco uszczelką pod pokrywą zaworów, wynikiem czego wyleciało trochę oleju. Uszczelka wymieniona (BTW - koszt uszczelki to 52 zł) i silnik jest już znowu jak nowy, ale po awarii zostały zawilgocone przewody i bok silnika. Przy ciepłym nawiewie powietrza do kabiny lecą nieprzyjemne wonie... Moje pytanie w istocie jest bardzo proste - znacie jakiś sprawdzony i godny polecenia spray (lub cokolwiek innego) do neutralizacji miejscowych, olejowych zabrudzeń, bez potrzeby mycia całego silnika?
-
Maz środki do czyszczenia silników typu najtańszy K2 lub droższe. Prykasz tym i potem myjesz wodą. Ja dałem za uszczelkę carla prienca 26zł. Fabryczna była 2 razy cieńsza i twarda a ta trzyma jak przyklejona.
-
U mnie ta fabryczna wygladała tragicznie - wg serwisu twarda jak kamień i miejscami się kruszyła. Objawy braku wspołpracy zaczęły się juz parę lat temu, ale wtedy to było tylko tu i ówdzie lekkie zawilgocenie, co olałem wszerz i wzdłuż, bo oleju nie ubywało. I po tych paru latach, dosłownie w parę dni, z lekkiego zawilgocenia zrobilo się mokro i zaczęło śmierdzieć przy nawiewie. Po wymianie uszczelki niestety dalej lekko śmierdzi wiec muszę chyba zmyć ślady starego oleju. Niestety problem jest taki, że mokro było też w trudno dostepnych miejscach, gdzie nie da się włożyć reki, dlatego pomysł na spray. Raczej liczyłem na to, że spryskam chemią i to wystarczy do neutralizacji, bez płukania potem wodą. I przy okazji - na co uważać przy pryskaniu i które miejsca są newralgiczne i nie powinno się ich moczyć w silniku?
-
U mnie mechanik zostawił stara twardą uszczelkę a posmarował dobrze sylikonem. Wytrzymało to ze 2 tygodnie a olej jak mi leciał z tyłu to potem z przodu na gorący kolektor.
Myć silniki się myje ale trzeba uwazać na elektronikę by potem nie było cyrków z zapalaniem.