HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: Arni71 w 03 Marzec 2020, 11:14:56
-
Być może, jest temat poruszony gdzieś w innym modelu, nie szukałem aż tak skrupulatnie, tym bardzie że wyszukiwarka wskazuje wyniki baardzo ogólnie i można się utopić w lekturze na długie godziny.
W czym rzecz - od jakiegoś czasu mój Tucson po uruchomieniu w chłodne poranki, nie mroźne, bardzo długo odparowuje przednią szybę, wymieniłem filtr kabinowy - to pierwsze mi wpadło do głowy jako przyczyna - nie pomogło, zmienił się - poprawił - zapach w kabinie - to znaczy że w tym zakresie wymiana pomogła.
Nie ma śniegów, więc samochód w środku nie jest zawilgocony - nie było tego problemu gdy dywaniki były mokre od śniegu - klimatyzacja ogólnie działa, z tym nie mam żadnych problemów.
Co może być przyczyną ?? Dodam że po nawet niedługim odcinku jazdy, po wyłączeniu silnika wylatuje dużo wody z odstoju parownika.
Czytałem wzmianki o zaworze rozprężnym i osuszaczu - czy ich niesprawność/ zabrudzenie może mieć wpływ na powyższe objawy??
Dodatkowo - czy jestem w stanie samodzielnie wymienić osuszacz?? Czy jest konieczne usunięcie czynnika??
-
A dmucha w ogóle na szybę (może klapka sterująca nawiewem się zacięła)?
-
tego nie sprawdziłem zaraz po uruchomieniu ale ogólnie działa bo po jakimś czasie pokazują się suche smugi od dolnej części szyby - od nadmuchów
-
Może masz zatkany odpływ z klimatyzacji pod nagrzewnicą.
-
No własnie tu nie narzekam - klima się "poci" jak mało która i z tego względu zastanawiam się czy przypadkiem nie szroni za mocno a z tego co wyczytałem, za to odpowiedzialny jest wspomniany zawór
-
A jeździsz na automacie czy ręcznie regulujesz obroty nagrzewnicy bo może cały czas chodzi sprężarka i na raz masz grzanie i chłodzenie wtedy możesz mieć duzo wody w klimatyzacji.
-
Nie mam klimatronica - manualna klima
-
Niby manualna ale jak przekręcisz nawiew na nogi szyba i szyba to się automatycznie włącza sprężarka (zaświeca się dioda w pokrętle).
-
To że włącza się sprężarka po przełączeniu na nadmuch na szybę to jest normalne, nic w tym dziwnego, po to własnie tak działa żeby szybciej odparować szybę.
W tym problem że właśnie w tym ustawieniu, odparowanie działa dużo dłużej niż zwykle - poza tym klima działa normalnie.
-
Właśnie w automatycznej się to nie dzieje. Moim skromnym zdaniem, jest to zupełnie niepotrzebne.
-
Przypomniałem sobie że jest taki czujnik oblodzenia oszronienia w chlodniczce klimy w aucie ma za zadanie nie dopuścić do zamarznięcia tej chłodniczki zazwyczaj jest zamontowany w chłodniczce gdyby np się wysunął to mogło by sie wytwarzać nieco więcej zmarzliny i wtedy z racji że jest ciepło by sie pojawiała para ale to przy założeniu że pracuje sprężarka. Co do funkcji klimy A/C nie powinno się włączać tylko na żądanie kierowcy co innego gdyby to był automat ale takie coś sobie wymyślili i tak jest, jak będę miał okazję to rozbiorę sterownik i zobaczę czy nie da się tego zmienić.
-
Cześć. Prawdopodobnie problemem jest zawór rozprężny. A raczej wada konstrukcyjna układu klimatyzacji w Tucsonie i bliźniaczym Sportage. Wszystko pokrywa się lodem i zawór wyłącza klimę,mimo, że niby pracuje. Dlatego też pod autem np. w lecie woda leje się jak z wiadra-bo ten szron czy nawet lód jet w dużej ilości i jak się topi to wiadomo-dużo wody. Jeśli to coś pomoże to daj znać czy rozwiązałeś problem i jak. Pozdrawiam.
-
Tak jak przypuszczałem, zakładam że nie obejdzie bez wizyty w specjalistycznym warsztacie.
-
I co się okazało ?