HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: yoda w 16 Listopad 2019, 17:24:00
-
Panowie wszystko odkręciłem została tylko blacha kotwiczna, szczęki ręcznego, i piasta. Nosz do karwy jaśnistej nie mogę jej wychlastać O co chodzi czy to musi być ściągacz do tego, czy może jest jakieś zabezpieczenie w formie wkrętów śrubek czy co tam? Przecież mnie szlak trafi!
-
W getzie po odkręceniu 4 śrub z tarczy kotwicznej trzeba wybić piastę. Patrząc na nową będzie widać jak jest montowana. Stara zawsze ciężko wychodzi z powodu rdzy.
A patrząc na zdjęcie na necie podobna jest do getza i pewnie ją musisz wybić w stronę od środka
-
Nie idzie już ją zapsikałem penetratorem i nic jak przyspawana! Nie ma nawet jak ją jeb...ć. Walę przez drewno od zewnętrznej i nic. Czy ona jest jeszcze przykręcona od strony szczęk?
-
Cztery śruby od strony amortyzatora, wahacza i powinna zejść.
-
I nie schodzi, będę próbował. Waliłem też przez śruby, wkręciłem w piastę i lufa ale nic z tego.Blacha na kotwicznej jest przelotowa nie ma gwint.
-
Śruby idą od tyłu tarczy kotwicznej a gwint jest w piaście. Więc trzeba bić ostro by to wyszło bo się zapieka. W getzie biłem młotem i dopiero poszło. Ciężka sprawa i jak nie schodzi chyba lepiej odkręcić przewód hamulcowy i całość wyjąć by był lepszy dostęp.
-
Żeby zdjąć zacisk nie trzeba odkręcać przewodu. Ale żeby wyjąć zwrotnicę trzeba zdjąć szczęki, linkę ręcznego i czujnik abs. Na yt są ruskie filmy na ten temat z 2WD i 4WD.
-
Tak właśnie mam to wymontowane. Pajączek wymontowany osobno pomalowany elegancko. Chcę rozebrać aby wyczyścić i pomalować tarczę kotwiczną. Ale nie ma gdzie tego oprzeć o tarczę nie można bo się uszkodzi. Lepiej chyba jak było zmontowane.
-
Ale nie ma gdzie tego oprzeć o tarczę nie można bo się uszkodzi
Na filmie opiera zwrotnicę o pieniek, a drugi koniec trzyma w ręku (takie rzeczy tylko w Rosji :lol: ) W ten sposób wybija piastę z tucsona 4WD więc inną niż u Ciebie ale też dość mocno młotkuje. Ja bym próbował zwrotnicę oprzeć na dwóch tregrach (dwuteownikach, bo akurat mam kawałki).
-
Bo to niestety najlepszy sposób czyli kombinacja z podparciem o co się da i czym się da a potem uderzyć by puściło.
Wygląda mi to podobnie jak miałem w getzie z przednią piastą. Trzeba podstawić metalowe płaskowniki pod łapy zacisku i zwrotnicy itp a potem uderzyć od góry młotkiem piastę. Pójdzie wcześniej czy później. Chyba, że można jak jest dostępna prasa zrobić to na niej.
U mnie z łożyskiem poszło gdzie łożysko nty było jakieś zbyt duże i bardzo ciężko wyszło. Tylko trzeba podłożyć by było równo.