HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra / Elantra => Wątek zaczęty przez: KamilGie w 02 Wrzesień 2019, 10:52:28
-
Czy jest możliwym zużycie przekładni kierowniczej przy ok 103 tys km przebiegu?
Pytam, ponieważ jadąc po dziurach, a w szczególności tzw. kocich łbach wyczuwam od jakiś 2-3 luzy w układzie kierowniczym
Przegląd nic nie wykazał.
Diagnosta stwierdził, że zawieszenie jest jak nowe i nie wymaga najmniejszej ingerencji.
Mimo to, wyczuwam nieprawidłowości.
Dałem się przejechać znajomemu.
Ten stwierdził, że prawdopodobnie do wymiany jest końcówka drążka kierowniczego.
Kupiłem zatem taką końcówkę w ASO.
Pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, pracującego na co dzień w ASO grupy VAG, a dawniej w Hyundaiu, celem zlecenia mu wymiany tej końcówki, a ten stwierdził podobnie jak diagnosta - zero luzów, brak konieczności ingerencji w zawieszenie.
Mechanior przejechał się i przyznał mi pełną rację, że coś jest nie tak, a luzy są nie tylko słyszalne, ale i wyczuwalne na kierownicy.
Ponownie wjechaliśmy na kanał, dla pewności wszystko podokręcał i stwierdził, że jedyne co może być uszkodzone, a czego nie jest w stanie stwierdzić na 100%, to przekładnia (maglownica).
Co o tym myślicie? Jest to możliwe?
Gwarancja na pojazd skończyła mi się w ubiegłym roku.
Wymianę oleju, etc. wykonywałem już we własnym zakresie (u tego wskazanego wyżej mechanika).
Czy może być to wada fabryczna przekładni?
- 103 tys im i wymieniać przekładnie?
- trochę kiepsko, bo rozumiem jakieś końcówki, etc. ale nie taką rzecz...
Słyszałem, że regeneracja maglownicy to ostateczność, bo po takim zabiegu, ta wytrzymuje około roku i ponownie trzeba będzie ją regenerować.
ASO za samą weryfikację oczekiwałoby około 320-480 zł (godzina-półtorej pracy, przy stawce na poziomie 320 zł za roboczogodzinę).
-
nie twierdze ze mam rację ale w C Xsara Picasso miałem identyczna sytuację - wyczuwalne i słyszalne stuki na kocich łbach, brak jakichkolwiek luzów na ścieżce diagnostycznej - ostatecznie skończyło się na wymianie górnych mocowań przednich amortyzatorów wraz z łożyskami i problem zniknął :)
-
Jestem zobowiązany za tego typu wskazówki. Dziękuję!
Czy górne mocowania przednich amortyzatorów były słyszalne po bujaniu budą samochodu lub próbą przyciskania jej w górę i dół?
Dopytuje o to ponieważ też przyszło mi to do głowy (w sensie te mocowania), ale nic nie słyszeliśmy z ich obrębu, a akurat lewe w elantrze jest schowane lekko pod zewnętrznym podszybiem i odpuściłem temat weryfikacji tej części zawieszenia.
Jak zweryfikować nieprawidłowości w tym zakresie? - nie powinna pokazać tego diagnostyka?
-
a jakie masz wspomaganie? elektryczne? jeżeli tak to może być zużyte gumowe sprzęgiełko między kolumną a silnikiem. drugie luz na przekładni wyczujesz ręką. górne mozowania amorów mogą stukać - weryfikacja jedynie po wyjęciu kolumny mcpersona
-
Jestem zobowiązany za tego typu wskazówki. Dziękuję!
Czy górne mocowania przednich amortyzatorów były słyszalne po bujaniu budą samochodu lub próbą przyciskania jej w górę i dół?
Jak zweryfikować nieprawidłowości w tym zakresie? - nie powinna pokazać tego diagnostyka?
Cały problem polegał tym że stuki były słyszalne tylko w pewnym zakresie wibracji podwozia, nawet ciężko było to wymusić na tym samym odcinku drogi dwa razy, inna prędkość - inne wibracje.
Na ścieżce diagnostycznej, szarpakach, kompletnie nic, żadnych luzów - diagnosta rozłożył ręce (nawiasem mówiąc, mój dobry znajomy) i jedynie potwierdził że może to być z górnych mocowań ale nie jest tego w stanie zdiagnozować bez demontażu.
-
Ale chyba stuki, luzy na górnych mocowaniach amorów nie są odczuwalne na kierownicy. Tak mi się bynajmniej wydaje.
-
Ale chyba stuki, luzy na górnych mocowaniach amorów nie są odczuwalne na kierownicy
- otóż to??
-
Jeżeli nie masz żadnych luzów po drodze to przeniesie stuki po całym zawieszeniu, łącznie z kierownicą.
Z drugiej strony, jakie chcecie mieć stuki z układu wspomagania skoro fizycznie pracuje on w poziomie a stuki wywołane są wibracjami pionowymi - gdyby te wibracje wywołałyby stuki z luzów w maglownicy do powinna ona lać płyn na potęgę.
Ja regenerowałem maglownicę z powodu wycieków, luzów i stuków żadnych nie miałem (Tucson JM)
Ha - może być jeszcze jedna opcja - tu się kłania Adam Klimek i jego program - luzy na mocowaniu maglownicy do przegrody - gumy - to też będzie stukało na kocich łbach.
Tylko że w tej opcji mogą wystąpić dodatkowo problemy ze zbieżnością, stabilnością toru jazdy. Nie wiem na jakim etapie zużycia może to wystąpić.
-
gdyby te wibracje wywołałyby stuki z luzów w maglownicy do powinna ona lać płyn na potęgę.
Ja regenerowałem maglownicę z powodu wycieków, luzów i stuków żadnych nie miałem (Tucson JM)
Ha - może być jeszcze jedna opcja - tu się kłania Adam Klimek i jego program - luzy na mocowaniu maglownicy do przegrody - gumy - to też będzie stukało na kocich łbach.
Tylko że w tej opcji mogą wystąpić dodatkowo problemy ze zbieżnością, stabilnością toru jazdy. Nie wiem na jakim etapie zużycia może to wystąpi
Elantra MD to nie Tucson JM ;-) Nie mam elantry ale z tego co giglam to wychodzi że ma elektryczne wspomaganie i magiel do belki na sztywno przykręcony. https://hyundai.7zap.com/en/eur/elantra/keurpsd14/01:s4,02:d2,04:1,dt:l,year:2013/ch/5657711/
-
Elantra MD [...] ma elektryczne wspomaganie i magiel do belki na sztywno przykręcony. https://hyundai.7zap.com/en/eur/elantra/keurpsd14/01:s4,02:d2,04:1,dt:l,year:2013/ch/5657711/
Dokładnie tak.
Wcześniej kupiłem drążek o numerze 565403X000, jednak jak wskazałem wyżej - mechanik stwierdził, że to nie jest raczej to, więc wrzuciłem to do bagażnika, bo z wymianą wiązać się będzie konieczność ustawienia zbieżności i jeżeli to nie będzie ta część, to trochę kasy pójdzie w błoto (drążek, usługa wymiany, zbieżność).
Chcę tego uniknąć.
-
gdyby te wibracje wywołałyby stuki z luzów w maglownicy do powinna ona lać płyn na potęgę.
Ja regenerowałem maglownicę z powodu wycieków, luzów i stuków żadnych nie miałem (Tucson JM)
Ha - może być jeszcze jedna opcja - tu się kłania Adam Klimek i jego program - luzy na mocowaniu maglownicy do przegrody - gumy - to też będzie stukało na kocich łbach.
Tylko że w tej opcji mogą wystąpić dodatkowo problemy ze zbieżnością, stabilnością toru jazdy. Nie wiem na jakim etapie zużycia może to wystąpi
Elantra MD to nie Tucson JM ;-) Nie mam elantry ale z tego co giglam to wychodzi że ma elektryczne wspomaganie i magiel do belki na sztywno przykręcony. https://hyundai.7zap.com/en/eur/elantra/keurpsd14/01:s4,02:d2,04:1,dt:l,year:2013/ch/5657711/
Wiem że Tucson to nie Elantra ale nikt nie odpowiedział na wcześniej zadane pytanie czy Elantra ma elektryczne wspomaganie a ja napisałem tylko w kontekście odczuwania stuków z górnych mocowań - zasada jest identyczna jeśli nie ma luzu po drodze to stukanie niesie się po całym układzie zawieszenia, łącznie z układem kierowniczym.
Poza tym mocowanie na sztywno jest bardzo ogólnym pojęciem, nie jest przyspawane, więc luzy na mocowaniu śrubowym też mogą wystąpić.
I jak wspomniano, luzy w maglownicy są wyczuwalne na kierownicy bez specjalnych zabiegów, nawet na postoju.
-
;-) Ja uważam, że układ kierowniczy diagnozuje się na postoju. Tak jak pisali poprzednicy: sprzęgło wspomagania, wałek kardana, luz na listwie magla, przeguby pod osłonami magla, końcówki drążków i mocowanie przekładni. Chyba nic nie pominalem.
Jeśli tu nic nie puka to zostaje zawieszenie. W astrze j stukały np zaciski hamulcowe ( luz na prowadnicach)
-
zaciski hamulcowe ( luz na prowadnicach)
:shock:
-
Czemu takie zdziwienie? https://astraklub.pl/viewtopic.php?t=800447&start=110
Zaciski miały luz góra dół i klepały na bruku. Można kupić do astry zestaw naprawczy czyli jakby nadwymiarowe prowadnice.
Jest też na forum AKP również wątek o stukających amortyzatorach (A może to ten sam wątek, bo 43 strony stuków :shock: ) ale mojej AJ ten przypadek nie dopadł . Może amorki były już wymienione ;-)
-
Być może tuleja na listwie. 565213X000. Łapie luz i są stuki. Część jest niedroga a wymiana u mechanika nie powinna być droższa niż 100 pln.