HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Matrix / ix20 => Wątek zaczęty przez: lukasz.zst w 29 Marzec 2012, 17:16:01
-
Po moich problemach z zawieszeniem w Hyundaiu ix20 dostaliśmy zielone światło od importera na rozłożenie zawieszenia i sprawdzenie co stuka.
Okazuje sie że nic nie jest uszkodzone .
Wszyscy dilerzy w Polsce co domnie napisali twierdzą że Hyundai ix20 ma wadliwe zawieszenie a wadliwą części jest amortyzator.
Jednemu użytkownikowi wymienili całe zawieszenie od skrzyni biegów po górne mocowanie i dalej stuka , importer nie chce sie zgodzić na wymianę amortyzatora z innej firmy ( z tego co wiem że jakiś salon tak zrobił i stuki umilkły i głośne zawieszenie )
Dzis mi kazano zapłacić za geometrie ponieważ nie wchodzi to w skład gwarancji ,
Okazuje sie że jest lista rzeczy na które hyundai nie udziela gwarancji lub udziela na 1 rok , gdzie pisze w książce 24 miesiące lub 5 lat
Padło z jednych pomysłów żeby złożyć pozew sadowy grupowy i tu sie wygra na 100%
Bo ja tego nie popuszczę i wielu użytkowników
-
Witam. Złożenie pozwu grupowego do sadu - jestem absolutnie za !!!
-
A możesz podać konkretne przykłady zapisów z książki gwarancyjnej, co do interpretacji których masz wątpliwości?
Najlepiej gdybyś porównał je z konkretnymi zaleceniami dealera, co do których prawidłowości masz wątpliwości.
W dzisiejszym świecie nie brakuje "oszołomów" i tym samym chciałbym się upewnic, że rzeczywiście HMP coś innego pisze a coś innego robi.
-
Jest komisja, rozkleja mi zawieszenie na drobne elementy , składają mi je i stwierdzają że muszę zapłacić za geometrie bo tego gwarancja nie obejmuje , w d.... to ma jeżdżę bez geometrii, okazuje sie że na niketure elementy zawieszenie jest tylko 12 miesięcy gwarancji
-
Wszyscy dilerzy w Polsce co domnie napisali twierdzą że Hyundai ix20 ma wadliwe zawieszenie a wadliwą części jest amortyzator.
Jednemu użytkownikowi wymienili całe zawieszenie od skrzyni biegów po górne mocowanie i dalej stuka , importer nie chce sie zgodzić na wymianę amortyzatora z innej firmy ( z tego co wiem że jakiś salon tak zrobił i stuki umilkły i głośne zawieszenie )
Niestety wszystkie marki w Polsce dają roczną gwarancję na elementy zawieszenia i Hyundai w tej kwestii nie jest żadnym wyjątkiem.Wszystko pięknie i przejrzyście opisano w książce gwarancyjnej.
A teraz w temacie amortyzatorów.Jednej rzeczy nie mogę zrozumieć.U mnie na szczęście z zawieszeniem święty spokój.Ciche i sprężyste, auto z rocznika 2011.Jednak pamiętam jak odbyłem jazdę testową ix20 i z tyłu zawieszenie na progach zwalniających łomotało niemiłosiernie.Także niektórych egzemplarzy ta przypadłość dotyczy a innych nie.Może rzeczywiście problem tkwi w amortyzatorach.Musielibyśmy po prostu sprawdzić czy wszyscy mamy takie same amorki.Nie chciałbym dolewać oliwy do ognia ale pisałeś Kolego wcześniej, że na ścieżce diagnostycznej z amortyzatorami było u Ciebie wszystko ok. :-/ Także czasami sam sobie przeczysz. ;-)
cytuję.......minęło 14 dni i znów stuka, w..... się i pojechałem na stacje diagnostyczna , na szarpakach nic nie stuka puka ,ale w czasie jazdy tak i decyzja diagnozy jest ze tak musi być i nie stawia na odbojiniki ani amortyzatory. i sam nie wiem co jest grane...koniec cyt.
-
Też przed kupnem wiedziałem że na zawieszenie jest rok gwarancji.
Już za trzy tygodnie się skończy :cry:
-
Jak byś zemną korespondował e-mile bys wiedział wszytko kolego
-
Na jednym z zagranicznych forum (nie pamiętam którym) sprawdzali właśnie jakie amortyzatory są zamontowane i się różniły w różnych autach. Z tego co pamiętam jak była zielona kropka na amorku to był ten lepszy.
-
Mam wielka prośbę możesz mi powiedzieć z kad masz te informacje i potwierdzić mi je
-
Z tego co znalazłem to problem dotyczył tylnej osi i chodziło o uskakiwanie tyłu - i z tego co zrozumiałem to montowano różne amortyzatory na różne rynki - temat był na czeskim forum
nie czytałem ponownie więc nie wiem czy coś nie pochrzaniłem
-
Jak byś zemną korespondował e-mile bys wiedział wszytko kolego
Zacznij wreszcie korzystać z korektora błędów bo od byków aż głowa boli :oops:
Przestań się zachowywać jak małe dziecko w piaskownicy, któremu zabrano łopatkę.Chcesz być szanowany, szanuj też innych.Lukasz.zst napinasz się jak paw a niepotrzebnie skoro chcemy Ci pomóc w Twoich problemach z autem ;-)
[ Dodano: 2012-03-30, 15:54 ]
Na jednym z zagranicznych forum (nie pamiętam którym) sprawdzali właśnie jakie amortyzatory są zamontowane i się różniły w różnych autach. Z tego co pamiętam jak była zielona kropka na amorku to był ten lepszy.
Moje zieloną kropkę mają i jest wszystko ok.Może rzeczywiście jest coś na rzeczy :-D
Dzisiaj zrobiłem fotki amorków z tyłu.Wygląda to tak ;-)
http://www.autogaleria.pl/forum/attachments/nasze-fury/4361d1333117258-hyundai-ix20-1-6-comfort-100_5524.jpg
http://www.autogaleria.pl/forum/attachments/nasze-fury/4362d1333117264-hyundai-ix20-1-6-comfort-100_5543.jpg
[ Dodano: 2012-03-30, 16:06 ]
Z tego co znalazłem to problem dotyczył tylnej osi i chodziło o uskakiwanie tyłu - i z tego co zrozumiałem to montowano różne amortyzatory na różne rynki - temat był na czeskim forum
Znalazłem ten temat na czeskim forum.Wskazują w nim, że na rynek niemiecki montowane były w ix20 amorki firmy SACHS.Odbojnik na zdjęciu też jakby trochę inny od tego jaki jest w moim ix20 :?: U mnie w górnej części gdzie kończy się sprężyna widać dodatkowo metalowy pierścień.
http://www.autogaleria.pl/forum/attachments/nasze-fury/4362d1333117264-hyundai-ix20-1-6-comfort-100_5543.jpg
Na zdjęciu poniżej nie ma tej części.Czyżby cicha modyfikacja przez producenta :?: Ciekaw jestem jak to wygląda u Was :?:
http://forum.cars.cz/hyundai/download/file.php?id=17581
http://forum.cars.cz/hyundai/viewtopic.php?f=86&t=23198&start=30
W dalszej części tego forum jest już niezła jazda zmodernizowaniem całego zawieszenia :shock: :shock: Po prostu czeski film.Zobaczcie fotki ;-)
http://forum.cars.cz/hyundai/download/file.php?id=17840
http://forum.cars.cz/hyundai/viewtopic.php?f=86&t=23198&start=285
http://forum.cars.cz/hyundai/viewtopic.php?f=86&t=23198&start=300
-
Witam, przejżałem całe forum Czeskie w sprawie problemów ix20. Wszedzie stwierdzają, że to ewidentna wada amortyzatorów. Kilka osób ma je wymienione przez serwisy na SACHS i problemy rzeczywiście znikają. Fabryczne amortzatory które są u nas źle zachowują sie na naszych drogach. Może jednak niech każdy sprawdzi jakie posiada ? Porównamy tych co mają stuki w zawieszeniu i tych co ich nie mają.
-
Ja mam z dokumentów wynika że nie są to firmy sachs
-
Moje są tureckiej firmy MAYSAN MANDO(napis na amortyzatorze) i jest wszystko ok. ;-)
-
Ja sie dzisiaj położylem pod auto i mam zielone kropki na amortyzatorach i jest wszystko ok przejechane 12 tys. ;-)
-
ja też mam zieloną kropkę i jest ok.
Jeśli już miałbym być podejrzliwy, to bardziej nie podoba mi się przednie zawieszenie. Przejechanie najmniejszej nierówności daje mocne efekty dźwiękowe. Jeśli na dodatek jedziesz powyżej 60km/h to zdecydowanie zawieszenie "dobija".
Tył jest u mnie ok - dziś sprawdziłem, mam zieloną kropkę na amortyzatorach.
Swoją droga, chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy, skoro czeska prasa zrobiła testy zawieszenia - znalezione na czeskim forum (może ktoś zna język na tyle, żeby powiedzieć coś bliżej):
http://ulozto.cz/xg7JyJh/kauza-hyundai-ix20-pdf
-
Z tego co zrozumiałem dzięki tłumaczowi Google tylne amortyzatory mają zły kąt podparcia.Po prostu dolne mocowanie powinno być bliżej sprężyny bardziej w lini prostej. Fajnie jest to rozwiązane w najnowszej małej Skodzie Citigo.Dlatego w Hyundaiu w teście zastosowano adapter zmieniający ten kąt.cyt....Natomiast po zmodyfikowaniu zawieszenia tylnej osi samochód jest sztywniejszy i trzeba by zastosować inaczej dostrojone amortyzatory.Stabilizator poprzeczny z tyłu też nie spełnia swojego zadania ponieważ na większych nierównościach oba koła odbijają jednocześnie.koniec cyt.No cóż może Hyundai pójdzie po rozum do głowy, i w modelach po jakimś liftingu dopracuje sprawę, jednak wadliwego zawieszenia.Załamujące jednak w tym wszystkim jest to, że kilku gostków przy pomocy kawałka blachy,kilku podkładek i śrubek potrafi dopracować zawieszenie w samochodzie projektowanym przez koncern wydający miliony euro na takie rzeczy.Ręce opadają :-/ A swoją drogą chylę czoła przed sąsiadami z Czech za kawał dobrej roboty :-o
Doczytałem jeszcze, że nie wszystkie ix20 cierpią na dobijanie zawieszenie z tyłu.Ale autor nie wyjaśnia z kąd te różnice.Może jednak same amortyzatory mają też znaczenie ;-)
-
może efektem będzie jakaś mała akcja serwisowa - jak widać wystarczy dodać niewielki kawałek stali a komfort (podobno) znacznie się podnosi. Domowe modyfikacje będą jednak pewnie naruszeniem warunków gwarancji ;/
-
Na tych fotkach widać, miejsce mocowania amortyzatorów.Zdecydowanie bliżej sprężyn.Piszą coś o Kii, ale nie rozumiem do końca o jaki model chodzi :?: Szkoda, że nie znam j.czeskiego :-(
Tak jest u Nas
http://forum.cars.cz/hyundai/download/file.php?id=17581
A tak powinno być
http://forum.cars.cz/hyundai/download/file.php?id=17727
http://forum.cars.cz/hyundai/download/file.php?id=17728
Link do całego wątku
http://forum.cars.cz/hyundai/viewtopic.php?f=86&t=23198&start=195
Dało to taki sam efekt co przy zastosowaniu adapterów
przed http://www.ulozto.cz/x2o5Au9/pred-jpg
po http://www.ulozto.cz/xm1z7dA/po-uprave-jpg
-
Piszą coś o Kii, ale nie rozumiem do końca o jaki model chodzi
Może chodzi o model VENGA?
-
ja też mam zieloną kropkę i jest ok.
Jeśli już miałbym być podejrzliwy, to bardziej nie podoba mi się przednie zawieszenie. Przejechanie najmniejszej nierówności daje mocne efekty dźwiękowe. Jeśli na dodatek jedziesz powyżej 60km/h to zdecydowanie zawieszenie "dobija".
Tył jest u mnie ok - dziś sprawdziłem, mam zieloną kropkę na amortyzatorach.
Swoją droga, chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy, skoro czeska prasa zrobiła testy zawieszenia - znalezione na czeskim forum (może ktoś zna język na tyle, żeby powiedzieć coś bliżej):
http://ulozto.cz/xg7JyJh/kauza-hyundai-ix20-pdf
Podobnie u mnie. Też zdecydowanie nie podoba mi się praca przedniego zawieszenia, które stuka na małych nierównościach. Dwa razy już zgłaszałem to zjawisko w serwisie - odbyli jazdę próbną, stwierdzili oględnie mówiąc, że "ten typ tak ma" i kropka. Przykry odbiór tego zjawiska pogłębia fakt, że samochód jest niesamowicie cichy i każdy zaraz zwraca na to uwagę. Na forum dyskusja rozwija się głównie wokół problemu z zawieszeniem tyłu - Ty jesteś jedyny, który mówi o zawieszeniu przednim. Dołączam się do Twojego głosu.
-
Witam, ja też mam problem z przednim zawieszeniem. Jest tu nas z tym problemem i odczuciem około 10-15 osób. Jutro jestem po raz drugi w serwisie w powyższym temacie.
-
Dwa razy już zgłaszałem to zjawisko w serwisie - odbyli jazdę próbną, stwierdzili oględnie mówiąc, że "ten typ tak ma" i kropka..
Skoro serwis twierdzi, że tak ma być to dlaczego np. u mnie ani z przodu ani z tyłu nic nie stuka i jazda tym autem to prawdziwa przyjemność,
błoga cisza. ;-) Jedyny mały minusik to lekki szum opon ale wynika to chyba z dobrego wyciszenia całego auta.W porównaniu z moim poprzednim autem Skodą Octavią 2, z silnikiem benzynowym 1.6 102KM, Hyundai w tej kwestii to prawie jak Lexus :mrgreen: .I jestem naprawdę pod dużym wrażeniem :-o
Dekra proponuję Ci przejechać się testówką dealera i zobaczyć czy rzeczywiście ten typ tak ma :?:
Jeżeli będzie wszystko ok. to masz ich w garści ;-)
Jak tak czytam o problemach związanych z zawieszeniem to moim zdaniem wszystko wskazuje na różne amortyzatory jakie zastosował Hyundai w różnych okresach produkcji. :-/ Innego wytłumaczenia nie widzę.Niestety po numerze Vin nie ma możliwości ustalenia w jakim miesiącu dane auto zostało wyprodukowane a tylko rok modelowy.W Skodzie w książce auta miałem wpis producenta(naklejka z kodem kreskowym) o dokładnej dacie produkcji,Hyundai czegoś takiego niestety nie stosuje a wielka szkoda :-(
-
Jak tak czytam o problemach związanych z zawieszeniem to moim zdaniem wszystko wskazuje na różne amortyzatory jakie zastosował Hyundai w różnych okresach produkcji.
Czy jest możliwe aby odczytać jakiej produkcji są Twoje przednie amortyzatory? Oczywiście nie teraz - nic pilnego.
Pozdrawiam!
-
Na liczniku mam prawie 8 tyś.km. i nie mam powodów do narzekań.
A na odpowiedź ze strony ASO że ten typ tak ma, również wybrał bym się na jazdę porównawczą autem testowym.
21 kwietnia ubiegłego roku odebrałem "hultaja" więc lada dzień pierwszy przegląd i wtedy poproszę o możliwość sprawdzenia co w nim siedzi, a z tyłu zajrzałem i mam z zieloną kropką.
-
Czy jest możliwe aby odczytać jakiej produkcji są Twoje przednie amortyzatory? Oczywiście nie teraz - nic pilnego.
Pozdrawiam!
Jak robiłem fotki amorków z tyłu, zrobiłem też tych z przodu.
http://www.autogaleria.pl/forum/attachments/nasze-fury/4370d1333485960-hyundai-ix20-1-6-comfort-100_5546.jpg
http://www.autogaleria.pl/forum/attachments/nasze-fury/4369d1333485954-hyundai-ix20-1-6-comfort-100_5545.jpg
W porównaniu z tyłem strasznie to wszystko zasłonięte,spróbuję w wolnym czasie coś dojrzeć.Może będzie jakaś naklejka z nazwą producenta ;-)
-
Moje są tureckiej firmy MAYSAN MANDO(napis na amortyzatorze) i jest wszystko ok. ;-)
Kolejny z zieloną kropką i wszystko OK.
(http://i.imgur.com/HgSgh.jpg)
ja też mam zieloną kropkę i jest ok.
Jeśli już miałbym być podejrzliwy, to bardziej nie podoba mi się przednie zawieszenie. Przejechanie najmniejszej nierówności daje mocne efekty dźwiękowe. Jeśli na dodatek jedziesz powyżej 60km/h to zdecydowanie zawieszenie "dobija".
Dobijanie przedniego przy zbyt szybkim przejechaniu progu zwalniajacego jest irytujące.
-
Skoro serwis twierdzi, że tak ma być to dlaczego np. u mnie ani z przodu ani z tyłu nic nie stuka i jazda tym autem to prawdziwa przyjemność,
błoga cisza. ;-) Jedyny mały minusik to lekki szum opon ale wynika to chyba z dobrego wyciszenia całego auta.W porównaniu z moim poprzednim autem Skodą Octavią 2, z silnikiem benzynowym 1.6 102KM, Hyundai w tej kwestii to prawie jak Lexus.I jestem naprawdę pod dużym wrażeniem :-o
ależ ja jak najbardziej się zgadzam, że autko jest super ciche - szczególnie gdy robisz przesiadkę ze starszego diesla :) sam podczas jazdy próbnej zastanawiałem się kilka razy czy mi nie zgasł na światłach. Ba, nawet gdy dziś podczas cofania zgasł mi naprawdę, zauważyłem to dopiero gdy nie reagował na gaz. Świecące ikonki na desce rozdzielczej wyjaśniły sytuację :)
Jednakże... jeśli chodzi o zawieszenie to tu zdecydowanie jest gorzej. Póki jedziemy po równej drodze jest wspaniale, jednak gdy tylko wjedziemy na "kocie łby" albo na jakies uskoki na asfalcie to od razu zdecydowanie bardziej słychać tu "walącą" pracę zawieszenia zamiast cichej amortyzacji. Z jednej strony rozumiem, że przy tak wysokim aucie zawieszenie musi być bardziej twarde aby jazda nie przypominała powrotu z zakrapianej imprezy, ale jeśli jadąc muszę zwalniać/omijać 3 cm nierówności chcąc uniknąć "dobijania" to nikt mi nie wmówi, że zawieszenie jest ok.
jack55: spróbuj najechać na najmniejsza nierówność przy prędkości około 50 km/h. Powinieneś zrozumieć o co nam chodzi (inny przykład z dziś - jazda z 4 osobami w środku - nawet moi rodzice pytali czy z zawieszeniem jest wszystko ok, bo strasznie dobija).
-
Z jednej strony rozumiem, że przy tak wysokim aucie zawieszenie musi być bardziej twarde aby jazda nie przypominała powrotu z zakrapianej imprezy, ale jeśli jadąc muszę zwalniać/omijać 3 cm nierówności chcąc uniknąć "dobijania" to nikt mi nie wmówi, że zawieszenie jest ok.
jack55: spróbuj najechać na najmniejsza nierówność przy prędkości około 50 km/h. Powinieneś zrozumieć o co nam chodzi (inny przykład z dziś - jazda z 4 osobami w środku - nawet moi rodzice pytali czy z zawieszeniem jest wszystko ok, bo strasznie dobija).
Ix 20 jest moim ósmym samochodem , przedtem miałem trzy Skody(Felicia,Octavia),Forda Focusa,Nissana Maximę,VW Golfa 3 i 4.Jestem niezwykle przewrażliwiony na punkcie pracy zawieszenia w aucie.
Także wiem doskonale o czym piszę.Zawieszenie w moim Hultaju określił bym jako twarde ale sprężyste.U mnie ani przód ani tył nie cierpi na tzw. dobijanie.Zaliczyłem już niejedną dziurę i nie zaobserwowałem dolegliwości o których piszesz.Zauważyłem za to,że przy niższych temperaturach, staje się ono jeszcze bardziej twarde i przy dużych nierównościach w zakrętach tył potrafi jakby lekko przeskakiwać.Ale nie skutkuje to utratą trakcji ani ingerencją ESP.(Z drugiej strony w każdym aucie które użytkowałem w okresie zimowym, zawieszenie stawało się twardsze, i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.)
Jak przez kilka dni temperatura podniosła się do 20 stopni było już naprawdę komfortowo i bez żadnych przykrych niespodzianek o których niektórzy z Was tutaj piszą. ;-)
W Skodzie Octavii, którą jezdziłem przez 6 lat zawieszenie było bardziej sztywne i mniej komfortowe od ix20.Jestem miło zaskoczony, że Hyundai mając 160cm wysokości jest tak doskonale wyciszonym autem z tak dobrą trakcją :-oI nie ma znaczenia czy jadę 100 czy 140 km/h 8-) Opony w rozmiarze 15" idealnie spełniają swoją rolę,ale 16" nigdy bym nie założył.Trakcja będzie jeszcze lepsza ale na naszych dziurawych drogach komfort będzie gorszy :-(
Szczerze współczuje Wszystkim, którzy mają problemy z zawieszeniem ;-)
Wiem doskonale na czym polega "dobijanie zawieszenia" i na jezdzie testowej rok temu,w ix20 zawieszenie z tyłu nawalało niemiłosiernie,szczególnie na progach zwalniających :-(
-
W porównaniu z tyłem strasznie to wszystko zasłonięte,spróbuję w wolnym czasie coś dojrzeć.Może będzie jakaś naklejka z nazwą producenta ;-)
Dzięki za zainteresowanie tematem, choć jak sam piszesz Ciebie to nie dotyczy.
A co do meritum sprawy to nie chodzi u mnie o "dobijanie zawieszenia", a o stuki występujące przy przejeżdżaniu przez niewielkie zagłębienia. Prawdopodobnie występują one przy ruchu powrotnym tłoczyska amortyzatora. Gdybym wiedział jakie są zamontowane u Ciebie, to wiedziałbym o co walczyć w serwisie.
A jazdę testówką już zaliczyłem. To samo. A tak poza tym to samochodzik strasznie fajny.
Pozdrawiam!
-
Dodam na pocieszenie,że mój Kolega, który kupił pół roku temu fabrycznie nowego VW Tiguana za 160tys. zł, też narzeka na głośne odgłosy zawieszenia :-( Przedtem jezdził Toyotą Rav4 z którą nie było żadnych problemów w tym względzie.
Niestety Panowie nie ma idealnych samochodów :-?
-
Witam
Bardzo przepraszam za długa nie obecność
U mnie jest coraz gorzej a importer mnie denerwuje , odmówiono mi komisyjnego zbadania zawieszenia , zgłosiłem to mojemu ubezpieczycielowi od spraw prawnych firmie D.A.S . Jestem już po oględzinach rzeczoznawcy samochodowego PZM mam stwierdzona wadę zawieszenia i wpisane mam że brak jest geometrii za która mam niby zapłacić co powoduje obecnie ścierania sie opon .
Kłopoty z zawieszenie występują obecnie tez w Hyundai elantra to wiem nie oficjalnie i wiem że były próby wymiany odbojników tak jak ummie i amortyzatorów marki sachs i nic to nie dało w hyundai ix20 .
Z Firma D.A.S będę występował na drogę sadowa z jednego tytułu ukryta wada i sprzedaż samochodu z fabryczna wada gdzie importer wie o tym od zeszłego roku
1.Skorzystanie z prawa do rękojmi za wady fizyczne na podstawie art. 560 par.1. Kodeksu Cywilnego. Artykuł ten uprawnia do :
Odstąpienia od umowy poprzez złożenie sprzedawcy oświadczenia. Rodzi to dla każdej ze stron obowiązek wzajemnego zwrotu świadczenia otrzymanego wcześniej od drugiej strony. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. Taka sutaycja nie występuje w naszym przypadku , ponieważ sprzedawca wielokrotnie i nieudolnie próbował usuwać usterki.
To rozwiązanie wydaje się najbardziej korzystne , ponieważ sprzedawca nie będzie miał już możliwości usuwania wad , tylko będzie zmuszony zwrócić Panu należność za samochód. Dzieje się tak dlatego, gdyż wcześniejsze próby usuwania usterek ( a było ich nie mało ) kończyły się niepowodzeniem. W takim wypadku sprzedawca jest zobowiązany do zwrotu poniesionych nakładów przez kupującego. To rozwiązanie/uprawnienie jest korzystne podwójnie ponieważ zgodnie z art. 579 Kodeksu Cywilnego może być wykonywane niezależnie od uprawnień z tytułu gwarancji.
Zgodnie z art. 556 § 1 kodeksu cywilnego, sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
Zgodnie z Art. 577. § 1 Kodeksu Cywilnego : W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji.
Akurat te prawa znalazłem w sieci
-
ZIELONA kropka identyfikuje rozmiar amorka. Te z zieloną są 3mm wyższe. I prawdopodobnie mają tez wyższy skok.
(http://i.imgur.com/1XTJi.gif)
Moja koncepcja jest taka, że zastosowanie amorka z ZIELONĄ kropką zależy to od:
- rozmiaru felg (15 stal u mnie),
- silnika/skrzyni (1.4 manual benzyna u mnie)
-
Moja koncepcja jest taka, że zastosowanie amorka z ZIELONĄ kropką zależy to od:
- rozmiaru felg (15 stal u mnie),
- silnika/skrzyni (1.4 manual benzyna u mnie)
Od silnika/skrzyni raczej nie... mam 1.6 i z tyłu też "zielone amorki".
-
U mnie jest dokładnie tak samo.Silnik 1.6 i zielone kropki na amorkach ;-)
Jechałem dzisiaj na Hel.Przejechałem dwa przejazdy kolejowe z prędkością 80km/h.Zawieszenie niewzruszone i bez zarzutu :-)
Przy okazji trochę sobie powyprzedzałem.Redukcja na 3 lub 4 i auto sprawnie przyśpiesza.Rakieta to może nie jest ale osiągi tego silniczka naprawdę niezłe.Kultura pracy bardzo fajna.Bardzo się przydaje 6 bieg, który obniża hałas i spalanie.W Skodzie Octavii 1.6 (102KM) było w tej kwestii o wiele gorzej :-/
-
Jeśli już miałbym być podejrzliwy, to bardziej nie podoba mi się przednie zawieszenie. Przejechanie najmniejszej nierówności daje mocne efekty dźwiękowe.
Też tak uważam. Doszło do tego, że omijam na jezdni wszystko co budzi za wczasu moje jakiekolwiek wątpliwości w zakresie gładkości nawierzchni. Bardziej mnie to niepokoi niż odgłosy z tyłu, które są wg mnie mniej słyszalne, no ale to pewnie zasługa tej magicznej zielonej kropki :)
Bodajże wczoraj lub przedwczoraj na TVN Turbo był program o bezskutecznej (jak dotąd) naprawie podobnego problemu w nowym IX35. Coraz więcej użytkowników nowym Hyundai'ów skarży się na odgłosy pracy zawieszenia. Zaczyna być to znakiem rozpoznawczym marki, niestety. Poprzednio jeździłem i30 i odgłosy były podobne. Przejechałem tak 30 kkm bez problemów. Ponoć nowy i30 ma ten problem mieć poprawiony lub rozwiązany. Zobaczymy po wpisach pierwszych użytkowników.
-
Za 2 dni i 21godzin ten odcinek będzie można obejrzeć w necie ;-)
http://tvnplayer.pl/seriale-online/turbo-kamera-odcinki,249/odcinek-3,S10E03,11144.html
-
Za 2 dni ten odcinek będzie można obejrzeć w necie ;-)
http://tvnplayer.pl/seriale-online/turbo-kamera-odcinki,249/odcinek-3,S10E03,11144.html
I to u mojego dealer'a... Hhhmmm, już sam nie wiem co tym myśleć...
-
http://forum.mojeauto.pl/13/62/939/15223/Venga_przed_sadem.html
Facet wygrał w sądzie o wymianę auta
[ Dodano: 2012-04-05, 18:50 ]
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=424
Te same problemy co ja mam
-
Czytając listę problemów ix35 włosy jeżą się na głowie :-/
-
http://forum.mojeauto.pl/13/62/939/15223/Venga_przed_sadem.html
Facet wygrał w sądzie o wymianę auta
Skąd wiesz, że wygrał?
Jeśli masz dostęp do orzeczenia sądu lub innej wiarygodnej informacji to chętnie się zapoznamy.
-
Sądzić się z dealerem to istna droga przez mękę :-(
-
I co z tego mam to gdzieś , trzeba pokazać kto tu żądzi jakie kłopoty ma ix35 takie same jak u mnie
-
http://forum.mojeauto.pl/13/62/939/15223/Venga_przed_sadem.html
Facet wygrał w sądzie o wymianę auta
Tak jak kolega powyżej ; Skąd wiesz, że wygrał?
Nie doczytałem żeby autor z powyższego linka opisał swą wygraną.
Ktoś tu mataczy.
-
http://forum.mojeauto.pl/13/62/939/15223/Venga_przed_sadem.html
Facet wygrał w sądzie o wymianę auta
Tak jak kolega powyżej ; Skąd wiesz, że wygrał?
Nie doczytałem żeby autor z powyższego linka opisał swą wygraną.
Ktoś tu mataczy.
Jak mataczy kolego , konkret .
Jak byś miał problemy to byś tak głupio nie gadał
Powiedz mi konkretnie co maja zrobić użytkownicy Hyundia ix35 i ix20 z kłopotliwym zawieszeniem a ni jak ty głupio gadasz
-
Dokładnie też prosimy o konkret - Skąd wiesz, że wygrał?
-
ZIELONA kropka identyfikuje rozmiar amorka. Te z zieloną są 3mm wyższe. I prawdopodobnie mają tez wyższy skok.
Obrazek (http://i.imgur.com/1XTJi.gif)
Moja koncepcja jest taka, że zastosowanie amorka z ZIELONĄ kropką zależy to od:
- rozmiaru felg (15 stal u mnie),
- silnika/skrzyni (1.4 manual benzyna u mnie)
To nie tak. Na załączonym przez Ciebie obrazku kolor zielony i większa długość dotyczy sprężyny(coil spring) a nie amortyzatora(shock absorber). A u mnie rozmiar felg jest 15", silnik 1,6 benzyna, a kropka jest zielona.
-
[ Dodano: 2012-04-05, 21:07 ]
http://
Facet wygrał w sądzie o wymianę auta
Tak jak kolega powyżej ; Skąd wiesz, że wygrał?
Nie doczytałem żeby autor z powyższego linka opisał swą wygraną.
Ktoś tu mataczy.
Jak mataczy kolego , konkret .
Jak byś miał problemy to byś tak głupio nie gadał
Powiedz mi konkretnie co maja zrobić użytkownicy Hyundia ix35 i ix20 z kłopotliwym zawieszeniem a ni jak ty głupio gadasz
Lukasz.zst Liczą się fakty a nie domysły.
Z tego wpisu kompletnie nic nie wynika, że koleś wygrał sprawę w sądzie :-/
Nie jest to powód, żeby obrażać Forumowiczów i winić Wszystkich za Twoje problemy z ix20 :cry: .Wyluzuj człowieku :evil:
-
PRZEPRASZAM ŻE SIĘ TAK GŁUPIO DOPYTUJĘ !
Każdemu kto ma kłopoty z swym autem współczuję i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy. Jeżeli tylko będę wstanie pomóc to pomogę.
Niedomówieniem lubiłem i nadal lubię się bawić w sytuacjach ku temu odpowiednich, lecz forum z całą pewnością do takich nie należy.
Przepraszam że nie na temat !!!
-
Witam, jestem po sprawdzeniu swojego ix20 w serwisie w sprawie zawieszenia przedniego. Nic nie są w stanie znaleźć. Zawieszenie zarówno nie ma luzów, amortyzatory są w pełni sprawne, łączniki i inne elemnty również. Sprawa jest zgłoszona do Hyundai Poland. Jak tylko coś będzie wiadomo, będa sie ze mną kontaktować. Według nich jest to w 90% sytuacja podobna do tej w ix35 więc jakaś akcja serwisowa to kwestia 2-3 miesięcy jak tylko zostanie to zdiagnozowane. Jednak serwis zaznaczył, że naturą tego konkretnego modelu o podwyższonej strukturze jest napewno inna praca zawieszenia niż w standardowym samochodzie (kompakt, klasa B w stylu i20). Musi byc mocniej zestrojone aby się nie przechylało przy pokonywaniu zakrętów i aby samochód nie skakał podczas jazdy. Narazie prosili sie uzbroić w cierpliwość, bo samochód poza tym problemem uzytkowym jest super komfortowy. Ja również to potwierdze. Jest cichutki a praca silnika w trasie jest genialna.
-
Czekam tak od 4 miesiecy i za kazdym razem i slysze że mam czekac pytam sie ile do skutku. Co maja zrobic osoby którym skończyla sie gwarancja lub sie kończy w ciagu miesiaca na amortyzatory , predzej amortyzator rozwali sie i kto to ma pokryc ,oczywiscie ja .