HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: przemeq w 22 Marzec 2012, 18:52:18
-
Witam Panów (ekhem, i Panie...), taka prosta ankietka: polecacie kupno ix35, a może jesteście nim rozczarowani i gdybyście mogli wybrać, zrobilibyście inaczej. Zaznaczajcie :)
-
Generalnie jestem zadowolony dobijam powoli do 2 tys spalanie w mieście ok 8,5 l autko na razie "cacy" silnik w miarę dynamiczny i bardzo cichy w aucie nic nie stuka :mrgreen: oby tak dalej :-P
Jak do tej pory najbardziej wkurzają mnie blokady drzwi według mnie w bardzo niefortunnym miejscu (zwykłe "słupki" byłyby 1000 razy lepsze) i toporne przełączniki - zwłaszcza ten wciskany od blokady szyb tylnych (nie wspomnę, że mógłby przynajmniej kolorem sygnalizować, że jest włączony)
OOOooo i jeszcze jakby miał domykanie szyb z pilota i "prawdziwe światła dzienne" to byłoby lux :lol:
-
ja dobiłem właśnie do tys km i jak na razie auto spisuje się super, przy małych dzieciach rewelacja, łatwo umieszcza sie malucha z fotelikiem z tyłu nie wali się głową w sufit, bez problemu można przewinąć i nakarmić, miejsca ful, silnik 1,6 w benzynie ledwo słyszalny, dynamiczny i oszczędny jak na takie gabaryty i cenę auta, 9 w mieście, polecam
-
ja dobiłem właśnie do tys km i jak na razie auto spisuje się super, przy małych dzieciach rewelacja, łatwo umieszcza sie malucha z fotelikiem z tyłu nie wali się głową w sufit, bez problemu można przewinąć i nakarmić, miejsca ful, silnik 1,6 w benzynie ledwo słyszalny, dynamiczny i oszczędny jak na takie gabaryty i cenę auta, 9 w mieście, polecam
- dzieci zgadzam się
- silnik, spalanie zgadzam się
- ja za tydzień mam przegląd po roku (11 tyś przejechane) i brak dolegliwości
a to co można by zrobić albo zmienić to nie ma co pisać bo razem złożylibyśmy samochód, który albo nie istnnieje ;-) albo kosztuje 5 razy tyle :-D
-
Witojcie . Podam tylko minusy: drzwi za lekkie i źle się domykają - trzeba dość mocno walnąć; światła dzienne;tapicerka na siedzeniach bardzo delikatna łatwo się zaciąga ( uwaga na jeansy);gumy w silniku smakują zwierzętom- pies zjadł czujniki parkowania a kuna pogryzła przewody od chłodnicy i trochę mnie to już kosztowało( polecają psią sierść i odświeżacz do toalet- podobno tego nie lubią);
silnik 1,6 - spalanie może być, cichutki ale stanowczo zbyt mułowaty wręcz niebezpiecznie( poprzednio miałem octavie 1,9 105 ps - niebo a ziemia , skoda to była rakieta) ; bagażnik- założyłem już żarówkę LED i coś wreszcie widzę. wielkość szału nie robi ale starczy- dołożyłem sobie super patent z octavii II składany wieszak na torby z zakupami, wreszcie mam porządek w bagażniku;radio-do cichego słuchania i do telefonu z bluetooth super ale jak dasz coś głośniej to dość mocno zniekształca basy; poza tym ok wszystkim się podoba a żonie najbardziej. pozdrawiam i polecam diesla
-
Po roku i przebiegu 14 tyś, polecam. Po za lekkim przetarciem lakieru nad tylnymi lampami, od plastiku klapy. Nic się nie dzieje - oby tak dalej.
-
Witam. U mnie na liczniku już 33.000km a 12 kwietnia minie roczek od zakupu. Jak na razie z ix-a jestem zadowolony. Autkiem jeździ się przyjemnie i wygodnie zarówno po mieście jak i w trasie. Ja gorąco go wszystkim polecam :) tym bardziej że zjeździłem kilka marek i hyundai niczym im nie ustępuje, oczywiście patrząc na podobny przedział. Pozdrawiam wszystkich na forum :)
-
A nie występuje u Was takie ściąganie samochodu na prostej drodze? U mnie właśnie znajomek to miał, ale nie wiem, czy już mu naprawili. Mówił też coś o tym, że cały czas musi korygować troszkę tor jazdy samochodu, wcześniej w innym modelu jechał normalnie, a teraz co jakiś czas musi poprawić tor jazdy. W serwisie powiedzieli, że to przez elektryczne wspomaganie układu kierowniczego i rozmiary auta. A z tym ściąganiem, to mu naprawili... zbieżność poprawili i już mu cacy.
-
dardum - zrób wygłuszenie drzwi. raz że bedą sie lepiej zamykały a dwa że głośniki zaczną wtedy naprawdę grać.
-
Już bym to zrobił ale nikt na razie nie podpowiedział jak zdjąć bezpiecznie tapicerkę. Eksperymenty mogą sie źle skończyć.Może kiedyś ale thx za sugestię
-
Witam
Mam ze swoim wiele problemów,ale generalnie jestem zadowolony.
Za tą cenę, z tym wyposazeniem warto.
Usterki wieku dziecięcego z czasem zostaną wyeliminowane.
Pozdrawiam
-
a jakie to problemy masz?
-
wiek dziecięcy ix35 to ma dawno za sobą. mozna powiedzieć że powoli zbliża sie do zasłużonej emerytury i pewnie w pryszłym roku zobaczymy lifting.
-
Witam
Lista problemów jest dluga,ale od początku:
-nieprzyklejone uszczewlki w drzwiach tylnych
-opadajacy fotel /sprawa niezałatwiona do dzis mimo zmiany rączki do podnoszenia/
- awaria czujników cofania
- wielokrotne problemy ze stukami w przednim zawieszeniu
-usterka w układzie kierowniczym
- resetujący sie komputer,ponoc ten typ tak ma i już
Wystarczy?
Pozdrawiam
-
resetuje to sie chyba tylko średnie spalanie po zatankowaniu
-
nieprzyklejone uszczewlki w drzwiach tylnych
Nie w każdym aucie wszystkie uszczelki są przyklejane. Dlaczego uważasz, że powinny być przyklejone?
padajacy fotel /sprawa niezałatwiona do dzis mimo zmiany rączki do podnoszenia/
Ten problem jak mnie pamięć nie myli został rozwiązany. Podjedź do serwisu, niech się tym zajmą.
awaria czujników cofania
usterka w układzie kierowniczym
resetujący sie komputer,ponoc ten typ tak ma i już
Sprecyzuj ;-)
-
resetuje to sie chyba tylko średnie spalanie po zatankowaniu
Niekoniecznie po zatankowaniu czasem wystarczy odpowiedni krawężnik :lol:
-
odpowiedni krawęznik to i nie tylko wskazania komputera potrafi zrseetować.
-
Przejechaliśmy dopiero nico ponad 2tyś km, połowa w mieście, połowa w trasie. Też przed kupnem analizowałem różne komentarze.
W mojej ocenie, samochód jest bardzo dobry w mieście, na trasie lepiej podróżowało mi się VW Passatem, choć zaznaczę, że Hultaja oceniam całkiem dobrze.
Mojej żonie jeździ się nim rewelacyjnie w mieście i w trasie, ona porównuje go do VW Polo.
Układ kierowniczy nie sprawia dyskomfortu, choć pewnie mógłby bardziej się usztywniać na trasie, inna sprawa, że nasze równe drogi też nie są tu bez znaczenia. Skrzynia biegów mogłaby trochę bardziej precyzyjnie pracować (mogły by być krótsze przełożenia drążka).
Ale w końcu SUV to zupełnie inny samochód niż niższa osobówka.
Według nas ten samochód to dobra jakość w dobrej cenie.
Polecamy.
-
Witam
Zauważyłem,ze najczęściej sie resetuje gdy w zbiorniku jest 2/3 paliwa i nastąpi wjechanie lub zjechanie z dużej nierownosci /np z krawęznika /.
Co do fotela, to jak wspominałem wczesniej wymieniono rączke od regulacji wysokosci fotela, która jest zresztą niedopracowana pod względem estetyki,lecz to nie zlikwidowało problemu,chyba że teraz wymyslono jeszcze inny kształt.
Problem tkwi w tym, iz do IX35 trzeba wsiadać stosunkowo głeboko w porównaniu z np Kią i wtedy zahaczamy udem o rączke regulacji.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-04-01, 21:35 ]
Co do ankiety to sie waham, czy polecic czy nie.
W moim było zbyt dużo usterek jak na tej klasy samochód,ale może go juz dopracowali i wtedy bym go polecał.
Pozdrawiam
-
królik, z poprzedniego Forum pamiętam, że problem z fotelem został rozwiązany. Prawdopodobnie są na tym Forum osoby u których naprawiono te niedociągnięcie, może zgłosi się ktoś i opisze na czym polegała poprawka.
-
królik, z poprzedniego Forum pamiętam, że problem z fotelem został rozwiązany. Prawdopodobnie są na tym Forum osoby u których naprawiono te niedociągnięcie, może zgłosi się ktoś i opisze na czym polegała poprawka.
U mnie to naprawiali. Skończyło się tylko na wymianie rączki podnośnika fotela. Pomogło- ale nie do końca, bo jeszcze minimalnie opada. Spowodowane jest to właśnie wsiadaniem do auta..... Osobiście mi to nie przeszkadza, ale jak ktoś się zechce do tego przyczepić, to nawet po nocach spał z tego powodu nie będzie.... :evil: :evil:
Przejechałem już ponad 36000 km, i nie mogę złego słowa powiedzieć. Podoba mi się i sprawia wiele frajdy z jazdy. Polecam to auto innym. Jest raczej trwałe i chyba się nie bedzie często psuć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Witam :mrgreen:
Jestem posiadaczem ix35 od sierpnia 2011 i nie mam do niego zastrzeżeń. Fakt, była jedna naprawa gwarancyjna ale tyczyła się dokładanego alarmu. Gryzł się z CAN-em i trzeba było go wymienić. Po wymianie spokój ;-)
Samochodzik dobrze trzyma się drogi nawet przy dużych prędkościach. Zawiecha jak na taką budę dobrze zestrojona (mam porównanie do RAV4 którą jeżdziłem 5 lat). Jak na automat pali całkiem całkiem i nie robi za dużego wiru w baku ;-) Ok. 11 litrów po mieście i 8-8.5 w trasie to wynik do przyjęcia, zważywszy, że cały czas działa climatronik, jest napęd na cztery buty a masa własna to 1,5 tony (+ 100 kg kierowcy :-P ).
Osobiście polecam to autko :mrgreen:
Pzdr.
-
silnik 1,6 - spalanie może być, cichutki ale stanowczo zbyt mułowaty wręcz niebezpiecznie( poprzednio miałem octavie 1,9 105 ps - niebo a ziemia , skoda to była rakieta) ; bagażnik- założyłem już żarówkę LED i coś wreszcie widzę. wielkość szału nie robi ale starczy- dołożyłem sobie super patent z octavii II składany wieszak na torby z zakupami, wreszcie mam porządek w bagażniku;radio-do cichego słuchania i do telefonu z bluetooth super ale jak dasz coś głośniej to dość mocno zniekształca basy; poza tym ok wszystkim się podoba a żonie najbardziej. pozdrawiam i polecam diesla
skoda rakieta?
Przyspieszenie do 100 km/h. 11.8
huidai
Przyspieszenie 0-100km/ h - 11.1 sek
praktycznie to samo.
ale odczucia jazdy dieslem sa zupełnie inne bo ma nisko umiejscowiony wysoki moment obrotowy i czuć "kopa" przy przyspieszaniu od 1,8 tys. obrotów, wtedy kiedy rozpędza się turbina.
benzyna rozpędza sie płynnie. a moment ma wysoko (3500-5000 obr.)
jak zmienisz przyzwyczajenia jazdy z diesla na benzin, to wtedy ta jednostka jest naprawdę żwawa. tylko trzeba jeździć w zupełnie innym zakresie użytecznym obrotów niz dieslem.
przejechałem 15 tysi i czeka mnie teraz 1 przegląd. autko mi się podoba i spełnia moje oczekiwania.
-
a jednak skoda to była rakieta i nie chodzi na pewno o papierowe przyspieszenie do setki a o ELASTYCZNOŚĆ , która tak naprawdę decyduje o bezpiecznym wyprzedzaniu. Poza tym jak jest załadowany 4 osoby plus pełny bagażnik to jest już naprawdę słabo." Niestety" w Octawii nie było większej zauważalnej róznicy. Zawsze szła tak samo. I jeszcze jedno- nie piszę tego żeby gloryfikować Skodę bo H też ma swoje plusy ale uparcie polecam ropniaka. a nie benzynę. Jak tak już pisze to jeszcze jedno . Jazda dynamiczna tj. na wysokim zakresie obrotów żeby jako tako wyprzedzało została okupiona prawie 11 ltr na sto liczone przy dystrybutorze. Cryy.skoda brała zawsze 5,8 czy szybko czy wolno tak cholera jedna miała .
-
miałem jazdy testowe 1.6 GDI i nikomu tego nie polecę, muł nad muły, 2.0 CRDi z napędem 4WD to jest to co tygryski lubią najbardziej, zwinny, ma kopa i gdy chce wpaść w poślizg, napę na przód i tył mu nie pozwala, fakt tani w eksploatacji nie jest, apetyt ma, i serwis kosi zdrowo za wymianę głupie oleju z filtrem 670 zł, masakrycznie drogo.
-
miałem jazdy testowe 1.6 GDI i nikomu tego nie polecę, muł nad muły, 2.0 CRDi z napędem 4WD to jest to co tygryski lubią najbardziej, zwinny, ma kopa i gdy chce wpaść w poślizg, napę na przód i tył mu nie pozwala, fakt tani w eksploatacji nie jest, apetyt ma, i serwis kosi zdrowo za wymianę głupie oleju z filtrem 670 zł, masakrycznie drogo.
Nie rozśmieszaj mnie bo różnica w przyspieszeniu do 100km/h jest 0,3sek dla tych samych mocy i 1,3 sek dla najmocniejszego - wizualnie nieistotna. hahaha chyba miałeś dodatkowy przycisk "Fantazja ułańska".
[ Dodano: 2012-05-29, 19:51 ]
Możemy mały Drag Race zrobić dla porównania jeśli masz ochotę :-P
-
Możemy mały Drag Race zrobić dla porównania jeśli masz ochotę
Tutaj raczej największą rolę odgrywa "łącznik" pomiędzy pedałami a kierownicą. Wyniki mogą być niemiarodajne.
-
firefighter1 nie zapomnij wyjąc zapas i jechać na komorniku. Zawsze to parę kg mniej. :-D
Lusterka też możesz złożyć dla zmniejszenia Cx oraz podnieść ciśnienie w kołach.
Liczę na spektakularne zmiażdżenie klekota.
Aha i niech to ktoś nagra.
-
miałem jazdy testowe 1.6 GDI i nikomu tego nie polecę, muł nad muły, 2.0 CRDi z napędem 4WD to jest to co tygryski lubią najbardziej, zwinny, ma kopa i gdy chce wpaść w poślizg, napę na przód i tył mu nie pozwala, fakt tani w eksploatacji nie jest, apetyt ma, i serwis kosi zdrowo za wymianę głupie oleju z filtrem 670 zł, masakrycznie drogo.
Nie rozśmieszaj mnie bo różnica w przyspieszeniu do 100km/h jest 0,3sek dla tych samych mocy i 1,3 sek dla najmocniejszego - wizualnie nieistotna. hahaha chyba miałeś dodatkowy przycisk "Fantazja ułańska".
[ Dodano: 2012-05-29, 19:51 ]
Możemy mały Drag Race zrobić dla porównania jeśli masz ochotę :-P
No Zibi, to była jawna prowokacja, nie możesz pozostać bierny w takiej sytuacji bo firefighter1 zacznie ci wymyślać od kurczaków. :)
A tak poważnie to firefighter1 błąka się swoim black pearl po Ursynowie :), wiec od świateł do świateł na Rosoła to mógłby być jakiś tam test...
-
od świateł do świateł? nie rozśmieszajcie mnie, mamy świeżutką A2, zapraszam na speed test, 17km, Pruszków - Grodzisk Maz.
-
Chodzi o rumaczy pęd a nie galop z wywieszonym jęzorem. Trzeba sprawdzić jak to jest z tym "mrowieniem u nasady" :lol: No A2 trzeba też się obowiązkowo "gaznąć" zanim zamkną labo remont zaczną robić :mrgreen:
-
przy węźle Pruszków jest kościół, a przed nim parking, można się tam skrzyknąć, zorganizować jakiegoś stołecznego spota, a potem przejechać do Grodziska i z powrotem, póki za free :mrgreen:
-
Kochani tu piszemy- polecasz czy odradzasz, a nie gdzie się skrzyknąć aby się razem bujnąć..... :mrgreen: :shock:
-
Mam IXa trzeci miesiąc, ok.7 tys km, style, 4wd, 184km. Jestem zachwycony (jak na razie). Drobny zarzut: silnik dość klekotliwy jak na nowoczesnego diesla i spodziewałem się nieco lepszego kopa ale za tą kasę... super.
-
Jeździmy ix35 dopiero kilka godzin, ale już jesteśmy zakochani, dwie godziny jazdy w korkach i spalanie 6.8, dla porównania poprzednie auto paliło 9-10 L. Dla nas to ogromna różnica.
:-D
Jedyne co to drzwi, kiedy szyby nie są uchylone kiepsko się domykają, w momencie otwartej szyby problemu nie ma. Ale z tym się liczyliśmy. Póki co, auto sprawuje się celująco. ( Jako mały minus uważam brak regulacji góra-dół w siedzeniu pasażera. Jestem niska i nie widzę do końca drogi, a łokieć oparty o drzwi na poziomie szyby mam wyżej niż bark..)
-
dwie godziny jazdy w korkach i spalanie 6.8
jaja sobie robisz czy co? mi tyle na trasie nie spala :roll:
-
Witojcie . Podam tylko minusy: drzwi za lekkie i źle się domykają - trzeba dość mocno walnąć; światła dzienne;tapicerka na siedzeniach bardzo delikatna łatwo się zaciąga ( uwaga na jeansy);gumy w silniku smakują zwierzętom- pies zjadł czujniki parkowania a kuna pogryzła przewody od chłodnicy i trochę mnie to już kosztowało( polecają psią sierść i odświeżacz do toalet- podobno tego nie lubią);
silnik 1,6 - spalanie może być, cichutki ale stanowczo zbyt mułowaty wręcz niebezpiecznie( poprzednio miałem octavie 1,9 105 ps - niebo a ziemia , skoda to była rakieta) ; bagażnik- założyłem już żarówkę LED i coś wreszcie widzę. wielkość szału nie robi ale starczy- dołożyłem sobie super patent z octavii II składany wieszak na torby z zakupami, wreszcie mam porządek w bagażniku;radio-do cichego słuchania i do telefonu z bluetooth super ale jak dasz coś głośniej to dość mocno zniekształca basy; poza tym ok wszystkim się podoba a żonie najbardziej. pozdrawiam i polecam diesla
Ludzie proszę, kilkakrotnie pisałem o drzwiach i ich domykaniu - uszczelki nowe, tak są dobrze spasowane (auto ciche dzięki temu w środku), że przy zamkniętych drzwiach te ostatnie ciężko się domykają z wiadomej przyczyny, chyba nie trzeba tłumaczyć.
Radio i basy - jeśli nie dostroisz tych tonów niskich (przypomnę, że loudness jest kilkustopniowy w ix35 oprócz "gałki"), to głośno nie posłuchasz, bo bass jest zajeb...... .
Warto, zawsze to powtarzam, poczytać czasem instrukcję w wolnej chwili.
-
Moje drzwi domykają się idealnie, wszystkie oprócz drzwi kierowcy, którymi trzeba walnąć trochę mocniej. Nie ma znaczenia, które są zamykane ostatnie.
-
Dzisiaj jazda po mieście i po całym dniu (rano wyzerowany licznik) spalanie na ekranie wyniosło 5.9. Dodam, że cały dzień poruszaliśmy się po Bielanach i centrum Wrocławia.
-
Dzisiaj jazda po mieście i po całym dniu (rano wyzerowany licznik) spalanie na ekranie wyniosło 5.9. Dodam, że cały dzień poruszaliśmy się po Bielanach i centrum Wrocławia.
mi komp zawyża o jakies pół litra, a więc Wam może zaniżać i cały litr :mrgreen:
czy naprawdę jest taka przepaść między 1.7 CRDi 2WD a 2.0 CRDi 4WD?
-
do kolegi BALBOA - wiem jak używać loudness i dalej twierdzę że jest do d---y. Zrobiłem ostatnio wyciszenie drzwi przednich matami i jest trochę lepiej, na pewno lepiej sie zamykają, blacha nie brzęczy a basu trochę przybyło. Pozostały jeszcze głośniki bo te oryginalne są tylko 20 Watowe i jakieś takie lekkie. Kupię jakieś i zamienię . Na pewno podzielę się wrażeniami.Autko mam już pół roku i uszczelki dalej są nowe? I tak wyglądają na naprawdę miękkie w porównaniu ( znowu) do mojej poprzedniej Octavii. Tam były twarde a drzwi zamykały się ok więc problem raczej w wadze drzwi a nie w uszczelkach. Co do komputera pokładowego to zaniża od 0,2 do 0,8 zależnie od tego czy jazda miejska czy trasa.
-
czy naprawdę jest taka przepaść między 1.7 CRDi 2WD a 2.0 CRDi 4WD?
Przepaść w jakim sensie? Jeśli chodzi o kopyto to jest duża różnica. Dla mnie 1,7 nie nadaje się do jazdy poza miastem. Nie wiem, ile pali 1,7 ale mój 2,0 (184km, 4WD) spokojnie mieści się w 7 litrach o ile nie wyjeżdżam na autostrady i podobne. Na autobahnach, przy jeździe w okolicach 170-190 km/h spalanie kręci się koło 11. To i tak nieźle.
-
Co do komputera pokładowego to zaniża od 0,2 do 0,8 zależnie od tego czy jazda miejska czy trasa.
może w benzynie zaniża, w CRDi zawyża, miałem 9.0 na kompie, pod dystrybutorem wyszło 8,5.
-
Co do komputera pokładowego to zaniża od 0,2 do 0,8 zależnie od tego czy jazda miejska czy trasa.
może w benzynie zaniża, w CRDi zawyża, miałem 9.0 na kompie, pod dystrybutorem wyszło 8,5.
zawsze jest niewielka różnica we wskazaniach miedzy dystrybutorem a kompem. Trzeba się do tego przyzwyczaić i z tym żyć. Nie jest to przecież wielka tragedia :evil: 8-)
-
Odebrałem auto jakieś 4 tygodnie temu. Do tej pory zrobiłem 2,3 tyś km z czego 1,8 tyś km to trasa. Jestem bardzo zadowolony. Zawieszenie super sie sprawdza na nasze drogi. Spalanie na trasie to około 7 l/100 km. Pewnie teraz będzie trochę wyższe bo raczej mam cieższą nogę a do tej pory musiałem uważać na obrotomierz. Mile też jestem zaskoczony bagażnikiem - całkiem sporo bagażu można zabrać na pokład. W pieniądzach jakie zapłaciłem IX35 to chyba najlepsza opcja na rynku.
Pozdrawiam :-D