HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: ololysy w 18 Wrzesień 2018, 08:36:13
-
Od jakiegoś czasu pojawił się problem z porannym rozruchem. Po odpaleniu silnik pracuje nie równo, po dodaniu gazu dusi się. Od 2-3 dni problem chyba narasta bo po odpaleniu gaśnie, po ponownym uruchomieniu pracuje nie równo i szarpie. Po około minucie wszystko ustępuje i przez cały dzień nie ma problemu, choć przy zapalaniu odnoszę wrażenie, że muszę kręcić minimalnie dłużej niż kiedyś. Czyżby mogło odpływać paliwo? Jest w układzie jakiś zawór zwrotny, który mógł się popsuć czy szukać winy raczej w pompie? Dzięki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.
-
Kolega miał podobne objawy tylko że w oplu długo szukał przyczyny i odłączył przepływomierz problem z odpaleniem wyeliminował, ale przyczyny nie odnalazł bo sprzedał auto.
-
Ja z takimi objawami walczyłem 2 lata. Jak przychodziły chłody to poranne uruchomienie wyglądało jakby nie chodził na wszystkich cylindrach, dodawanie gazu go przyduszało. Okazało się, że przyczyną była pompa paliwa. Wymieniłem na używkę i 2 lata miałem spokój. Odkąd od 9 lat jeżdzę sanciakiem to wymieniłem już 3 pompy- używki bo nowy zamiennik sprawdzał się gorzej niż oryginał używka. I na pewno awarie pompy nie był wynikiem mojego zaniedbania, bo zawsze miam 2/3 zbiornika paliwa a na zimę leję dodatki żeby wiązać wodę. Dodam, że kombinowałem z zaworkami antypowrotnymi żeby paliwo się nie cofało i nie było rezultatu.
-
Pompa okazała się ok. Przyczyna podobno prozaiczna. Auto zasilane gazem i rozjechały się parametry wtrysku paliwa. pojeździłem dwa dni tylko na benzynie (gaz odcięty) i wszystko wróciło do najlepszego porządku.