HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Pony / Excel => Wątek zaczęty przez: paseczek w 26 Wrzesień 2008, 19:01:37
-
Witam
Kupując w lipcu mojego Poniczka, byłem oczarowany jego wyglądem. Teraz po trzech miesiącach, zauważyłem wybrzuszenia na lakierze wielkości monety.. Zdrapałem to wybrzuszenie i pod nim nie ma rdzy. Jest czarna blacha, nie biała jak to kiedyś widziałem pod lakierem. Gdy nakłułem to igłą, to lakier schodzi, nie trzyma się blachy. Oglądał mojego Pony kolega, który handluje samochodami. Na pytanie, czy jest to lakier oryginalny, przyglądał się z 15 minut i nie mógł jednoznacznie odpowiedzieć. Stwierdził że jak na 14 lat lakier jest za bardzo ładny. Z kolei nikomu by się nie opłacało całego samochodu malować, bo jest za duży koszt.
Co o tym Panowie sądzicie? Dodam że są one, na lewym przednim błotniku na dole przy drzwiach i na tylnych błotnikach nad kołami. W sumie kilka wybrzuszeń.
Co ja mam z tym robić?
Pozdrawiam
-
miał zakola robione od rdzy - prosta odpowiedź :)
-
miał zakola robione od rdzy - prosta odpowiedź :)
Tak też myślałem, że to od tego.
Dziękuję i pozdrawiam
-
to super samochodzik ale niestety rdza na zakolach to standart :) ktoś kto to robił to nadbudował to szpachlą i potem pomalował , te bomble robią sie jak jest słaby albo za mało podkładu . Możesz coś z tym robić ale szkoda zachodu :)
-
nie panowie, trochę robiłem jako lakiernik i blacharz i z opisu przedstawionego widzę to tak :
ktoś juz robił nadkola, a dokładniej wstawiał reperaturki. czarny lakier jest nakładany na nowe fabrycznie części, ale ten lakier ma za zadanie tylko na chwile powstrzymać rdzę, zeby elementy w magazynie nie rdzewiały.
ja widzę to tak:
ktoś wymianiał juz mu reperaturki, ale polakierował je bez wcześniejszego podkładowania, przez co właśnie lakier się nie trzyma. powinien zapodkładować całość przed lakierowaniem ale widocznie oszczędzał i nie zapodkładował tylko lakier położył... skoro lakier tak łatwo odchodzi to może nawet nie zmatował dobrze tego przed lakierowaniem ??
albo robił więc to partacz, alebo było robione przed sprzedażą ...
-
ten lakier ma za zadanie tylko na chwile powstrzymać rdzę, zeby elementy w magazynie nie rdzewiały
Z mojego skromnego doświadczenia wynika,że najlepiej ten lakier usunąć do gołej blachy
-
no dokładnie. ten lakier ma bardzo słabą przyczepność nowego lakieru więc nawet jak było dobrze zmatowane to mogą czasem cyrki się pojawić :)
Ja nie zdzierałem go nigdy do końca, ale za to matowałem i grubo kładłem lakier podkładowy i wszystko było OK. Podkład ma dużą przyczepność :)
-
Dopisze się tutaj żeby nie zakładać nowego tematu...
Mam do was pytanie co z tym zrobić?? :-/
Czy da rade zrobić z tym porządek jeszcze szpachlą :?: czy już raczej szpachla tu nic nie pomoże :?:
(http://img515.imageshack.us/img515/277/99395000.jpg)
(http://img513.imageshack.us/img513/9658/13826884.jpg)
-
Czy da rade zrobić z tym porządek jeszcze szpachlą
leroo89, blacharz ze mnie żaden, ale z tego co widze na zdjęciach to ewidentnie jest to do oczyszczenia, prawdopodobnie do gołej blachy, jeżeli jeszcze jest, a pózniej to juz tylko szpachla, podkład i lakier. :)
Jeżeli się myle to proszę mnie poprawić .
-
No właśnie na oko tez mi się wydaje że da rade ale jak zacznę oczyszczać i okaże się ze jest dziura na wylot no to będzie problem... :-(
-
leroo89, a powiedz mi, czy to jest pekniecie samego lakieru ?, czy blacha też już pękła ?
Ewentualnie włókno szklane + żywica i może udało by Ci sie odbudować ten kawałek nadkola.
-
No właśnie nie jestem pewien :-|
Sprawdzałem palcem od wewnętrznej strony czy jest dziura no i niby nic nie wyczułem ale było tam dużo błota zaschniętego więc może się zapchała, jeszcze będę musiał to dokładne zbadać, no ale chyba zaryzykuje i oczyszczę to jak kupie potrzebne materiały i ewentualnie wtedy będę się martwił jak będzie dziurka :-P
-
Zacznij skrobać , to zobaczysz ile ci z tej blachy zostanie :)
Wyskrobiesz sobie spore dziursko na wylot.
-
Wyskrobiesz sobie spore dziursko na wylot.
No to mnie pocieszyłeś... :-|
Chce to zrobić sam żeby ograniczyć koszta bo wiadomo ze jak bym oddał do blacharza to zedrze ze mnie minimum 200zł :-/
Więc może jakieś propozycje :?:
-
Niestety nie pocieszę cię . Miałem to samo . Jak zaczałem drążyć ta rdzę ...zostało tylko wyciąć sporo diaxem i nadrobić ubytki szpachlą z włóknem .
Widać na fotce ewidentnie ,że rant nadkola trzyma sie tylko na resztkach lakieru .
-
Czyli rozumiem że da się jakoś to zrobić szpachlą z włóknem...
Nie widzi mi się wspawywać reperaturki :-/
-
mialem tak samo, rancik tam jest,nie trzeba odbudowywac,kup sobie szczotke na wiertarke i pojedz wszystko do golej blachy i cala rdze zedrzyj,jak najwyzej. Potem na to naloz BRUNOX na rdze,poczekaj z dzien i dopiero baw sie w odbudowe. Na poczatek w duze ubytki wlokno szklane,potem zwykla szpachla,ale kup jakas lepsza,bo w najtanszej sie kraterki i dziurki robia. U mnie tak zostalo bo nie wiem ile razy kladlem szpachle i szlifowalem to i tak dziurki i maluskie nierownosci zostawaly. Na szpachle podklad i laker w sprayu i prawie nie bedzie widac,ze naprawiane. Pozdrawiam
ps. zmiescisz sie ponizej 100zl a starczy Ci materialow na jeszcze innn rzeczy,ja jednym podklaldm i sprayem pomalowalem dwa zderzaki i dwa nadkola.
-
Dzięki maspex za wyczerpującą odpowiedz zrobię tak jak napisałeś
Tylko najpierw muszę poszukać gdzieś tego włókna szklanego... mam nadzieje ze dostane w sklepie motoryzacyjnym
-
Szukaj szpachli z włóknem w komplecie . Sa takie zestawy, niedrogie.
-
No i dziś wziąłem się za oczyszczenie i jestem pozytywnie zaskoczony nie trzeba nic kleić żadnym włóknem :-) tylko groźnie wyglądało. Jest tylko mała szparka i wystarczy szpachla z włóknem. Na razie oczyściłem to wszystko i posmarowałem brunoxem, jutro szpachla i podkład a pojutrze lakier :-)
A czy na koniec trzeba jeszcze jechać lakierem bezbarwnym :?: :>
-
i bardzo dobrze,ze teraz sie za to zabrales,bo po zimie wiecej dziur bys mial, bezbarwny niepotrzeby,chyba,ze masz bialy metalik :)
-
i bardzo dobrze,ze teraz sie za to zabrales,bo po zimie wiecej dziur bys mial
No właśnie tez tak pomyslalem i jakos sie zebrałem :-D tylko ciekawe jak mi to wyjdzie bo pierwszy raz sie w to bawie...
-
jakie efekty :?:
-
jakie efekty :?:
Niestety prace stanęły ze względu na moją prace dziś prysnąłem już podkład i tak wyglądają efekty (myślę ze jak na pierwszy raz to nieźle, w sumie jestem zadowolony :-) )
A lakier jeszcze w sklepie, czeka na odbiór.
(http://img180.imageshack.us/img180/8108/dsc00889z.jpg)