HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: darekn15 w 03 Lipiec 2018, 23:30:09
-
Dzisiaj zamierzałem przewieźć moją Sonata kilka dłuższych (2,5 metrowych) elementów.
Zabrałem się za złożenie oparcia tylnej kanapy - no i zdziwiłem się. Pociągałem za dźwignie lewej i prawej połówki oparcia , a te (to znaczy oparcia) ani drgnęły. Dźwignie niby się wychylały normalnie, ale nie słychać było żadnego charakterystycznego "kliknięcia" które sugerowałoby zwolnienie blokady.
Co się mogło stać?
Auto mam ponad 2 lata i szczerze mówiąc nie pamiętam czy składałem oparcia tylnej kanapy czy też nie, więc nie wiem czy coś się w dźwigniach zacięło, czy może zakupiłem auto z taką wadą.
Od strony bagażnika raczej nie widzę możliwości odblokowania oparcia, więc co począć?
Miał ktoś z Was taki problem?
-
Od strony bagażnika raczej nie widzę możliwości odblokowania oparcia, więc co począć
Spojrzec jeszcze raz? ;-)
Od strony bagażnika, na oparciach masz takie pipsztoki w małych, czarnych plastikowych wnękach, służące do odblokowania dzwigni od strony kabiny.
-
Dzięki za poradę! Faktycznie są tam "przełączniki" do tego ładnie opisane LOCK,UNLOCK :lol: . Nie widziałem ich bo jeden zasłaniało koło zapasowe wożone w bagażniku z racji lpg, drugi skrzynka z samochodowymi "przydasiami" :mrgreen:.
Oczywiście oba były w pozycji LOCK.