HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: Resiu w 20 Kwiecień 2018, 10:06:15
-
Witam,
mam w moim Accencie duży wyciek z przewodu wspomagania. Niestety w warsztacie, do którego oddałem auto nie udało się tej usterki naprawić ani znaleźć nowego na wymianę. Obdzwonilem mnóstwo sklepów motoryzacyjnych i niestety nigdzie nie idzie tej części dostać. Poradzono mi dorobienie takiego w przewodu w zakładach hydrauliki i teraz pytanie do Was ponieważ jestem kompletnie zielony w mechanice.
Czy ktoś z Was dorabiał kiedyś ten przewód? Czy będę potrzebował dostarczyć coś ze starego przewodu?
Jaki nr w ogóle ma ten przewód i czy będę potrzebował go zdjąć z auta to dorobienia?
A może ktoś z Was ma tą część do sprzedania?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc- bardzo mi zależy na czasie bo w poniedziałek kończy mi się przegląd, a ponadto chciałbym jechać autem na majówkę 600km w jedną stronę.
Specyfikacja auta:
Accent LC 2004
1.5 crdi
60 kW
Skrzynia manualna.
Pozdrawiam serdecznie! :)
-
Pytanie o który przewód chodzi. W sumie tam są dwa przewody stalowo-gumowe, dodatkowo jeszcze jeden przewód chłodzący (w całości stalowy).
Tutaj masz schemat wraz z numerami części:
(http://ci.catcar.info/hyundai_2017_05/EUR250PA/5657511.png)
Nowe oryginalne przewody można dostać w www.fox.rzeszow.pl. Ceny niestety spore :-(
Na szczęście używek na allegro nie brakuje ;-)
Temat przerabiałem niedawno.
W moim przypadku pękła guma tuż przy zakutej końcówce na przewodzie zasilającym. Niestety wszystkie przewody były tak skorodowane że nie było za bardzo czego ratować. Zresztą mechanik mi odradził zakuwanie nowych węży na starych końcówkach bo były w złym stanie. Przewody przelewowe na maglownicy jak i sama maglownica też nieciekawie wyglądały. Na allegro w tym czasie nie było pojedynczych przewodów więc skończyło się na zakupie używanego magla wraz z kompletem przewodów ciśnieniowych za 200pln (komplet nowych przewodów kosztowałby prawie tyle co moje auto :lol: ).
Generalnie sprawdź w jakim stanie są wszystkie przewody od wspomagania żeby po wymianie jednego przewodu nie puścił drugi. Taka awaria w trasie jest nieciekawa.