HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: maniek1983 w 21 Marzec 2018, 15:29:19
-
Witam forumowiczów.
Kupiłem Santka ok. 3 tygodnie temu - 2.7 benzyna.
Pojechałem zmienić olej i po zdjęciu obudowy pod spodem zauważyłem olej miedzy silnikiem a sprzęgłem. Nie kapie, ale jest spocony. niestety nie mogę zlokalizować miejsca wycieku - ewidentnie leci gdzieś z wyższej partii - jakieś sugestie porady?
Ponadto jak widać na zdjęciach jest otwór wielkości dziupli w drzewie gdzie widać zęby koła. czy tam nie powinno być jakiejś zaślepki?
Dodatkowo z innej beczki wyskoczył check engin. Po podjechaniu na kompa wyszedł błąd sondy nad katalizatorem (miedzy silnikiem a ścianą). Jakieś sugestie co do marki zakupu sondy?
Z góry dzięki za odpowiedzi
[ Dodano: 2018-03-21, 15:33 ]
[ Dodano: 2018-03-21, 15:44 ]
[ Dodano: 2018-03-21, 15:56 ]
-
Zęby są podłączone do rozrusznika.
Co do zaślepki, najprawdopodobniej jakaś powinna być: nie pamiętam już dokładnie dlaczego i jak, ale pozwala na bezstresowe odpięcie skrzyni (nawet widać te krótkie śrubeczki na takiej metalowej "gwieździe"). Coś mi świta, że jeśli połączy się oba elementy "na sucho" (silnik z konwerterem), to jest ogromne prawdopodobieństwo uszkodzenia oringu na ASB podczas ponownego montażu. (No, ale "majstrowi" lżej podnieść samą skrzynię, niż skrzynię z już założonym konwerterem.)
Tak to mniej więcej wygląda z bliska:
(http://i67.tinypic.com/2lnedkw.jpg)
Wypustka po środku jest przykręcona do wału korbowego.
Na 99% cieknie Tobie jeden z dwu o-ringów, więc niestety, nie obędzie się bez rozszczepienia skrzyni od silnika.
Dobre jest to, że narazie nie wiadomo na 100% który: możesz posmyrać trochę palcem, i jeśli olej jest na płycie mocującej od strony silnika, to walnięty będzie o-ring na wale. Ale głowy nie dam, siła odśrodkowa czyni cuda..
Reasumując, padła część za 10 zł, ale aby się do niej dobrać... ze 3 lub 4 godzinki naprawdę ciężkiej, brudnej i samodzielnej pracy... (chyba że masz taki sexy-mega podnosnik warsztatowy w garażu).
-
dzięki kolego za informację.
Podnośnik mam u kuzyna mechanika i tam po zakupie niestety odkryliśmy ten wyciek (widać to dopiero po zdjęciu osłony dolnej silnika).
Santafek jedzie do specjalisty od automatów i generalnie V-ek.
Coś kolego wiesz o sondach?
Jedyna dostępna w moim rejonie to denso (odrazu taka z wtyczką). mam walniętą (to wykazało badanie diagnostyczne) tą nad kolektorem od strony ściany grodziowej.
[ Dodano: 2018-03-22, 21:15 ]
przepraszam dostępna jest delphi - 290zł. Denso jest bez wtyczki.
-
Niewiele niestety. Dla mnie to nadal magia, że coś potrafi produkować ok 1V z tlenu w spalinach. ;)
Bierz najtańszą.
-
koledzy czy ktoś może mi potwiedzieć oznaczenie sandy.
Według srony/katalogu japancars.ru oznaczona jest numerem 39210-37125 czyli 39210G - górna przed katalizatorem przy ścianie grodziowej.
Nowej raczej nie kupie bo w serwisie hyundaja kosztuje 800zł. Zastanawiam sie narazie nad używką z allegro i teraz tak:
OTK8a-5A5 lub NTKS86-H2. Czy te oznaczenia są dobre jezeli chodzi o tą konkretną sonde?
I czy ktoś miał styczność z sondą marki Deplhi?
Serdeczne dzięki za odpowiedź.
-
A może ktoś wie dlaczego mam olej na osłonie mniej więcej tam gdzie kończy się dolną część chłodnicy A nigdzie indziej go niema sprawdzałem co prawda przed chwilka czyli po ciemku do latarki ale wszędzie sucho tylko na samym dole jest olej ...pomocy
-
Kolego w tym miejscu z tego co widziałem nie ma skąd lecieć - też tam miałem olej. Wyszło na to że pociekło mi przy nalewaniu nowego oleju bo korek jest dokładnie nad tym miejscem (oczywiście to tylko moje przypuszczenie).
Co do wycieku u mnie między skrzynią a silnikiem - pociekło chwile po wymianie oleju z uszczelniacza wału - nie wiem jaki olej był wcześniej - wlałem systetyka 5W40 Elf. Teraz tak jakby się uszczelniło i nic już nie leci. Podobno historia zna takie przypadki:)
Co do sondy - zamontowałem używke OTK 5A5 - chodzi dobrze błąd sam się skasował, splanie spadło. Od dołu było za ciasno - zaszedłem ją od góry demontując obudowę filtra powietrza i wąż dochodzący do przepustnicy - przygotowałem zwykły klucz 22 i skróciłem go gumówką aby było można go wyprostować. Tyle - pozdrawiam
[ Dodano: 2018-04-04, 11:28 ]
Kolego coyote44 - będę w tym tygodniu na podnośniku i prześledzę Twój temat w zakresie miejsca możliwego wycieku. Jeżeli możesz jakieś zdjęcie wstawić aby przybliżyć temat - ale orientacyjnie wiem o co Ci chodzi.Pzdr
-
Teraz tak jakby się uszczelniło i nic już nie leci.
Nie kombinuj. Wymień to póki możesz to zrobić bezstresowo.
-
Na samym dole pod chłodnicą...
-
Podnieś auto, zdejmij osłonę i wtedy od razu zobaczysz..
Nie znam Twojego modelu, nie masz przypadkiem chłodnicy oleju ("chłodnica" to wielkie słowo, myślę o rurce która wchodzii wychodzi z chłodnicy wody- takie combo)? Widać na zdjęciu takie czarne rurki (?) na spodzie.
-
No mechanik cos wspominał o chlodnicy oleje że tam może olej ucieka no niema wyjścia trzeba to ogarnąć bo stałem na podwórku 4 godziny i plamka taka dosyć widoczna jest....nie lubię tego widoku
-
A czy jest możliwość że z przewodów od wspomagania tam będzie się sączyło??bo i wspomaganie mi troszkę się teraz odzywa a i płynu ubyło...jest taka opcja??
-
Oczywiście, że tak.
Postaw auto na koziołkach, czy na jakiejś rampie, sciągnij osłonę, weż trochę szmat, jakiś czyściki do dzieła. Dziwię się, że jeszcze tego nie ogarnąłeś.
-
Nie mam jak auta zostawić u mechanika A tym bardziej sam coś ogarnąć bo codziennie dojeżdżam 70km do pracy....ale w środę będzie to robione ;-)
-
No dziś było apogeum....płyn nie kapał ale się lał jak że strzykawki...auto u mechanika z przewód dosłownie strumyczek leciał
-
Zaradź złemu zawczasu
"Zaszyj dziurkę, póki mała"-
mama Zosię przestrzegała.
Ale Zosia niezbyt skora,
odwlekała do wieczora.
Z dziurki dziura się zrobiła.
A choć Zosia i zaszyła,
popsuła się suknia cała.
Źle, że matki nie słuchała.
:-P
Grunt, że się w końcu za to zabrałeś.
-
Bo teraz to już mojego mechanika zmusiłem a miałem jutro rano oddać auto do niego na szczęście dziś wcześniej pracę skończyłem to zdążyłem dojechać do warsztatu...co chwilkę postój i dolewką płynu bo uciekło sporo na 30 kilometrów dodałem 700ml płynu......
-
i co kolego ogarnąłeś ten wyciek?
z tego co widziałem na podnośniku to jest tam wąż zwany chłodnicą oleju....
-
Tak temat ogarnięty koszt 100 pln....- pęknięty wąż od pompy wspomagania do zbiorniczka na płyn... z początku tylko lekko kapało ale pod koniec już się lało