HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: seba4x4 w 16 Wrzesień 2017, 06:19:46

Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: seba4x4 w 16 Wrzesień 2017, 06:19:46
Od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem Santa Fe na zimnym silniku. Auto pali ciężko, po odpaleniu źle reaguje na dodanie gazu (prycha, gaśnie). Żeby ruszyć, trzeba dodać sporo gazu. Wszystko ginie po rozgrzaniu lub po przejściu na LPG. Wymieniona pompa paliwa, filtr, wtryski, przepływomierz, świece. Brak poprawy.... Ktoś coś takiego już miał? Auto "idzie" w poniedziałek do elektryka, ale sugestie mile widziane ;) Z góry dzięki.
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: karino13 w 17 Wrzesień 2017, 14:01:38
czesc...sprawdz cisnienie na listwie wtryskowej...na forach jest o tym kilka tematow
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: seba4x4 w 18 Wrzesień 2017, 17:45:04
Przekażę sugestię mechanikowi, dzięki ;)
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: seba4x4 w 23 Luty 2018, 09:21:14
Problem okazał się prozaiczny i ustąpił sam po długiej przejażdżce na benzynie. Przez pomyłkę (nie przełączyłem na gaz) pokonałem dość agresywnie około 150 km tylko na benzynie. Po tym dystansie auto odpala i rusza tak, jak trzeba..... Ot i tyle ;)
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: wydminianin w 23 Luty 2018, 13:49:06
No tak, ale w czym tkwił ten prozaiczny problem? Dobrze, że koniec kłopotów, ale nadal nie wiadomo co ów problem powodowało.
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: ferudin w 23 Luty 2018, 14:21:04
Borykam się z identycznym problem już od 5 lat. Jak pojeżdżę dłużej na benzynie tak ok 40km to na drugi dzień pali od strzała, ale jak zrobię traskę na gazie to odpalenie na zimnym silniku jest problematyczne(gaśnie, odpala gaśnie i tak ze 3 razy aż w końcu sam się wkręci w obroty i jest ok). Zauważyłem jeszcze jedną zależność. Jak jest pół baku benzyny to pali od strzała, ale jak zejdzie do 1/4 to znów jest problem. W końcu wkurzyłem się na to i oddałem samochód do mechanika w styczniu. Stał u niego do lutego. Sprawdził dosłownie wszystko. Wymienił pompę paliwa, wymienił listwy wtryskowe obydwie, wymienił świece, sprawdził katalizatory, podmieniał sondy lambda, w końcu stwierdził że winę ponosi komputer sterujący bo pierdzieli coś z mapami sterującymi więc też go wymienił i.... problem jest dalej ten sam. Mój mechanik się poddał i nie ma pojęcia co jest grane i poradził mi żeby go sprzedać. Stwierdził, że jest podawane na jedną listwę wtryskową za duże ciśnienie na stracie i go zalewa na 3 cylindrach. Od tej zbyt bogatej mieszanki ponoć mam nadpalone tłoki i trzeba z samochodem uciekać. Oprócz tego problemu innych z samochodem nie mam. Inny mechanik kiedyś mi powiedział że te silniki czyli G6BA tak mają na gazie i żeby rozwiązać ten problem to trzeba pojeździć od czasu do czasu na benzynie. Ta rada działa ale wciąż to nie jest rozwiązaniem problemu. Czekam że może ktoś kiedyś może rozwiąże tą zagadkę rodem z archiwum X :-)
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: seba4x4 w 23 Luty 2018, 16:57:31
W/w trasę pokonałem w Święto Zmarłych. Do dziś spokój ;)
Aaaa, potwierdzam fakt, że im więcej paliwa w zbiorniku, tym lepiej pali ;)
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: karino13 w 02 Marzec 2018, 19:10:09
witam...jesli moge cos zasugerowac...skoro na pelnym zbiorniku jest ok a na prawie pustym sa problemy to...sprawdzic szczelnosc przewodu paliwowego w zbiorniku lub podwiesic plywak tak zeby wskaznik pokazywal pelny zbiornik nawet po jego oproznieniu.i przetestowac zachowanie auta ,troche zabawy ale koszt znikomy.
Tytuł: Gaśnięcie na zimnym (po dopaleniu).
Wiadomość wysłana przez: seba4x4 w 25 Marzec 2018, 19:33:13
Problem powrócił ale jest wyeliminowany. Po dwóch dniach postoju u fachowców wszystko gra. W kwestii mechanicznej trzeba było usunąć zaworek zwrotny (paliwa), który ktoś zamontował kiedyś. Dodatkowo wyczyszczona została przepływka oraz zresetowany komputer. Wgrana została "udoskonalona" mapa, dodatkowo zmieniono obroty biegu jałowego na zimnym. Minęło kilka dni i auto odpala bez problemu i można od razu zasuwać (lekka przesada... ;) ). Dodatkowo auto stało się elastyczniejsze i znacznie lepiej odpycha się. Mam nadzieję, że na długo ;)