HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: firefighter1 w 03 Marzec 2012, 20:54:29
-
Witam
Na starym forum pisałem więcej o tym filtrze (kabinowym) problem był taki iż nie było na rynku filtru "węglowego" a co za tym idzie wszystkie zapachy wpadały do kabiny jak przy otwartym oknie chyba że ktoś miał czas i "czujniki", które pozwalały na wczesne zamknięcie obiegu.
Dzisiaj sobie patrze po necie i JEST! : Filtr kabinowy węglowy Hyundai IX35, Kia Sportage 2010-
od razu zakupiłem tu:
http://kia.auto.pl/filtr-kabinowy-weglowy-hyundai-ix35-sportage-2010-p-2030.html i jest o 10PLN tańszy od zwykłego http://kia.auto.pl/filtry-kabinowe-c-13_26.html?Make=Hyundai&Model=IX35&Year=0&sort=2a
po dwóch latach od pojawienia się samochodu na rynku wreszcie ktoś to wyprodukował, a pisałem do najmniejszej firmy i nawet wybrałem się do BOSH'a czy mogą mi taki zrobić na zamówienie. Niestety nie było chętnych więc sam kupiłem filtr kabinowy do Renault jakiegoś tam i po drobnych modyfikacjach wstawiłem do swojego IXA. Różnica była kolosalna.
Reasumując, strasznie się cieszę z pojawienia się produktu do Naszych beczułek i po zamontowaniu oraz teście organoleptycznym powiem czy to jest to.
Pozdrawiam użytkowników H.
-
filtry węglowe aster są dostępne od kilku lat na rynku.Ja sam 2 lata temu szukałem filtra kabinowego węglowego do nissana almery i kupiłem na allegro właśnie tej firmy.W sklepie nie mogli mi go sprowadzić z żadnej hurtowni bo nie mieli - tylko papierowe. Do swojego Tucsona również kupiłem w listopadzie 2011 roku taki filtr na allegro-w sklepie brak.
Także szczerze polecam ten produkt.
-
A co oferują w serwisach Hyundaia podczas wymiany okresowej, zwykły szajs czy filtry z wkładem węglowym ???
-
oczywiście filtr papierowy,węglowy tylko we własnym zakresie niestety.
-
Byłem w serwisie to popatrzyli w swoje monitory i kręcą głową - tylko papieraki mają.
-
To prawda, że węgiel aktywny (czyli sadza) jest dobrym i skutecznym filtrem.
Jednak filtr kabinowy zawiera jej tak niewiele, że różnica między papierowym a tzw. "węglowym" jest raczej pomijalna.
Ilość węgla w takim filtrze wygląda na < 1g. Załóżmy, że ów węgiel zwiąże 20% masę różnych smrodów (a jest to założenie na wyrost) i będzie to promil promila promila masy powietrza, jaka przez okres użytkowania wędruje.
Filtr też nie zwiąże wszystkich szkodliwych substancji, tylko te "aktywne" mające niekompletne wiązanie.
S.
-
piszesz prawdę ale nie całą gdyż w tym przypadku nie chodzi o masę (gramy). Główną właściwością jest adsorbcja czyli możliwość wchłaniania. Mimo małej masy ma ogromną powierzchnię wynikającą z porowatości. Więc nie ważne jak duży jest ale ile może wchłonąć. W straży pożarnej wykorzystujemy bardzo wiele materiałów o tych cechach do usuwania konkretnych zanieczyszczeń i tak jak sadza inne materiały pochodzenia organicznego mają właśnie tą szczególną cechę- np słoma świetnie wchłania związki ropopochodne. Jest też wiele innych chemicznych środków ale nie będę tu robił reklamy.
Reasumując zdolność wchłaniania w przypadku obu filtrów jest skrajnie od siebie oddalona i w przypadku węgla aktywnego wynosi od 10 do 1000m2/g !!!
-
Wszystko to racja, oczywiście.
Ale gdy tzw. filtr węglowy to papier koloru szarawego. Po prostu uważam, że węgla jest zbyt mało, by w pełni działały jego właściwości.
Coś jakby użyć siatki od bramki piłkarskiej jako żagla.
-
firefighter1 czekamy na wrażenia.
Ja osobiście jestem zainteresowany tym filtrem i świeższym (oczyszczonym z zewnętrznych smrodów) powietrzem we wnętrzu auta :mrgreen:
-
Jeszcze te ceny za papierowy filtr w ASO. Kossmos.... We własnym zakresie dobrałem zamiennik u filtro.. i zmieniam co ok. 10000 (wychodzi 2 x do roku na wiosnę i przed zimą).
-
seboc z zewnątrz może wyglądać szarawo bo węgiel nie jest przyklejony do powierzchni tylko jest wewnątrz struktury, kolorem się nie sugeruj.
Gdy wyjąłem filtr zwykły (używany 5 miesięcy) i nowy węglowy to ten papierowy był czarniejszy od węglowego! za chwilę zapodam zdjęcia.
Obecnie jeżdżę drugi dzień z filtrem węglowym i jeszcze nie musiałem zamykać obiegu powietrza, wczoraj jak i dzisiaj ruszałem z pod świateł razem z kopcącym autobusem i zwykle smród rury był od razu, a tu pozytywne zaskoczenie. Jeszcze muszę wjechać w taką ulicę gdzie zwykle jak się zatrzymuje to centralnie pod samochodem jest klapa kanalizacji i zwykle cały ten aromacik miałem w kabinie :-x - jak teraz nic nie poczuje to znaczy że działa na 100%
aaaa i jeszcze najgorsza była jazda za jakimś zagazowanym żęchem - zbutwiałe jaja. Obecnie jeszcze tego zapachu nie wyczułem a na drodze na pewno taki wynalazek mijałem.
Zdjęcia zwykłego filtru używanego 5 miesięcy:
Tu widać krawędź czyli część która raczej nie filtruje
http://imageshack.us/f/13/zdjcie0511d.jpg/
sam środek
http://imageshack.us/f/838/zdjcie0513n.jpg/
całość
http://imageshack.us/f/543/zdjcie0512.jpg/
-
Raczej źle jeszcze nie wygląda :shock:
Zapodaj na allegro i sprzedaj jako węglowy nowej generacji :mrgreen: :mrgreen:
-
Wczoraj i dzisiaj jeździłem sporo po mieście więc mogę powiedzieć, że filtr sprawdza się. Tak dobrze (bez smrodów z zewnątrz) jeszcze nie było w tym samochodzie. Nie poczułem najmniejszej cząstki niemiłego zapachu.
Mogę powiedzieć POLECAM.
-
A tak wracając do ceny filtra kabinowego, to mnie skasowali w serwisie na 89,99 zł.
To jest zdzierstwo. Ciekawe, jeśli zakupie sobie sam filtry na allegro w tym sklepie który zapodałeś, to serwis zechce mi zrobić kolejny przegląd gwarancyjny???? :shock: :mrgreen:
-
ja sam wymieniam filtr, a jeśli coś wymieniają przy przeglądzie i ma to kosztować musisz się najpierw zgodzić, a co za tym idzie muszą wcześniej powiedzieć co zamierzają wymieniać.
-
Głównie chodzi mi o filtr olejowy.... Powietrzny można sobie samemu wymienić i nie płacić ceny za niego jak w ASO.
-
możesz przyjechać ze swoim filtrem, ale dla mnie to wątpliwa oszczędność.
-
Przy okazji mojej ostaniej wizyty w salonie Hyundaia zapytałem w serwisie o filtr kabinowy. Facet z obsługi powiedział, że mają filtry kabinowe z wkładem węglowym i kosztują one około 90 zł.
Na moje stwierdzenie że się pewnie pomylił i są to zwykłe filtry z wkładem papierowym, powiedział że na pewno się nie pomylił i ma filtry z wkładem węglowym.
Jeśli tak jest to problem z głowy (filtry mamy na miejscu w serwisie) jest tylko kwestia wysokiej ceny ale to można przeboleć.
-
Przy okazji mojej ostaniej wizyty w salonie Hyundaia zapytałem w serwisie o filtr kabinowy. Facet z obsługi powiedział, że mają filtry kabinowe z wkładem węglowym i kosztują one około 90 zł.
Na moje stwierdzenie że się pewnie pomylił i są to zwykłe filtry z wkładem papierowym, powiedział że na pewno się nie pomylił i ma filtry z wkładem węglowym.
Jeśli tak jest to problem z głowy (filtry mamy na miejscu w serwisie) jest tylko kwestia wysokiej ceny ale to można przeboleć.
A który to serwis, jeśli to nie tajemnica? ;-)
-
A nie jest to tajemnica, ,,Hyundai Sobań... w Kobyłce k. Warszawy :-D
-
A nie jest to tajemnica, ,,Hyundai Sobań... w Kobyłce k. Warszawy :-D
Dzięki za info ;-)
Jednak zamówiłem tam gdzie firefighter1 :->
[ Dodano: 2012-05-05, 17:50 ]
Filtr zamontowany i przetestowany.
Ze spalinami z innych aut radzi sobie świetnie 8-).
Niestety świeżo rozrzuconej gnojówce na polu nie dał rady :mrgreen: :-P
Ale ponieważ większość czasu spędzam w korkach w mieście, więc zdecydowanie warto było zmienić 8-) .
-
przejechał już trochę kilometrów różnymi autami, różnych klas i o ile mam włączoną klimę to faktycznie zapachów nie czuć (i wtedy nie zależy to od filtra kabinowego), natomiast bez klimy i zamkniętego obiegu w każdym autku czuć spaliny jadąc za "średniej świeżości" maszyną, nawet mercedes s-klasy łyknie taki smrodek, będzie on co najwyżej słabiej wyczuwalny niż przy papierowym i tym bardziej bez filtra. To kwestia wielkości cząsteczek w powietrzu. Te filtry mają zatrzymać pyłki, kurz, cząsteczki unoszące się nad drogą, np.: startej gumy czy asfaltu-które śmierdzą, ale zapachu "lekkiego wagowo i małego-objętościowo" nie zatrzymają.
Jednak z własnego doświadczenia wiem, że węglowy jest na pewno droższy :) i zazwyczaj lepszy
pozdrawiam
-
Witam
Poszukuję ostatnio nowego filtra węglowego (kabinowego) do mojego ix'a - niestety bezskutecznie. Wiosną kupiłem ten, o którym pisał kiedyś Firefighter1: firmy Aster (kod 2550). Byłem zadowolony, ale błędem okazało się nabycie tylko jednej sztuki, bo dziś nijak nie mogę znaleźć tego typu filtra :-(
Jakaś podpowiedź ?
Dzięki i pozdrawiam
-
Jest ktoś z Was, kto potrafi mi powiedzieć, jak dostać się do filtra przeciwpyłkowego, co trzeba zdemontować?
-
Wszytko masz w instrukcji trzeba zdemontować zamknięcie przedniego schowka :)
-
-
Właśnie jestem w tym temacie i faktycznie są problemy ze znalezieniem z wkładem węglowym, ale znalazłem taki filtr m.in firmy MANN CUK 24 004
-
Ja kupowałem w zeszłym roku taki:
HYUNDAI ix35 FILTR KABINY PRZECIW-PYŁKOWY WĘGLOWY
(6571404017) z licytacji na allegro od sprzedawcy
japonczyki-com, Trzy Diamenty
adres
Andrzej Furman
Kościuszki 9/9
59-220 Legnica
telefon 535235007
e-mail: biuro@japonczyki.com
Ptok