HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: starygutek w 01 Marzec 2012, 17:30:39

Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 01 Marzec 2012, 17:30:39
Mechanik stwierdził, że:
Cytuję: "Powiem tak że trzeba wymienić paski na alternatorze,pompie klimy i wspomaganiu ale to nie jest pilne.
Pilne to jest z przodu wymienić mocowanie amortyzatora bo jest wyrwany i koło lata"

Najprawdopodobniej mocowanie uległo uszkodzeniu po wpadnięciu w dużą dziurę w jezdni.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 01 Marzec 2012, 22:41:36
No to ładnie. Mocowanie masz z łożyskiem i gumą nakładaną na sprężynę - ale jak gumę wyrwało lub porozrywało w mocowaniu to i amortyzator lata - a to nie wesoła sprawa dla kielicha który będzie ciosany amortyzatorem - no i niebezpieczne dla maski bo ją poobija od spodu. A ty się martwisz o coś innego - to ważna rzecz i do zrobienia jak najszybciej. Mocowania są na necie. Wymianę można wykonać samemu z pomocą lewarka. Wrzuć zdjęcia kielichów pod maską.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 01 Marzec 2012, 23:08:52
Sprawdzałem mocowanie teraz po ciemku, bo mechanik napisał mi że trzeba sprawdzić koło czy się nie poluzowało bo całe lata.
Poszedłem, patrzę i rzeczywiście koło lata, ale śruby przykręcone.
Pomimo tego postanowiłem na nowo je rozkręcić, i okazało się że przez to uszkodzone mocowanie całe koło lata jak szalone, a więc dalsza jazda wykluczona do czasu aż tego nie naprawię.
Plastik mocowania wygląda na cały, niemniej jednak jutro postaram się zrobić zdjęcia, z tym że mają być od góry po zdjęciu tego "korka" plastikowego w osłonie?
Nagram aparatem film, w końcu  mamy XXI wiek  :-P
Śmiechy, chichy, ale zmartwiłem się, tylko pytanie czy brać zamiennik za 64zł
http://allegro.pl/mocowanie-amort-przod-gora-hyundai-coupe-elantra-i2095385984.html
Czy oryginał za 79zł
http://allegro.pl/hyundai-lantra-coupe-gorne-mocowanie-amortyzatora-i2159240539.html
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 02 Marzec 2012, 17:37:30
Masz różnicę 15zł. Bierz oryginał bo na 100% będzie pasował. Wymiana trudna nie jest ale potrzeba ściskacz do sprężyn - aby ścisnąć amortyzator i żeby zrobiło się miejsce na jego wyjęcie. Operacja jak przy wymianie amortyzatora - trzeba go wyjąć stamtąd i od strony nadkola masz dostęp do mocowania amortyzatora które odkręcasz - 3 nakrętki pod maską - a wyjmujesz dołem :) Prosta sprawa. Warto zrobić to z obu stron a nie tylko jedną - to się raczej robi parami. Jeśli masz do wymiany amortyzatory - można to zrobić od razu, tak samo z osłonami przeciwpyłowymi, odbojami czy gumami na sprężynach.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 02 Marzec 2012, 18:05:50
Kupię więc 2 sztuki mocowań amortyzatorów oryginały
, plus osłony i odboje http://allegro.pl/oslony-i-odboje-odbojniki-nowe-oryginalne-mile-i2167370090.html
Ale nie znalazłem nigdzie gum do sprężyn,przeszukałem allegro i pewnie wpisuję złe zapytanie a jako że nie wiem jak wyglądają to sam rozumiesz...
Możesz mi takowe znaleźć?
Samych amortyzatorów nie wymienię, za droga zabawa, no i te jeszcze ładnie tłumią wszelkie dziury, a po rozkołysaniu auta nie odrywa się żaden z kół, a więc jeszcze są w miarę sprawne.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 14 Marzec 2012, 16:00:37
Amortyzatory sprawdź na stacji diagnostycznej - koszt 20zł i procentowo masz podaną sprawność - za sprawne uważamy nie poniżej 60%.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 14 Marzec 2012, 22:17:33
Mocowanie wymienione, ale teraz przy większym skręcie coś niesamowicie piszczy, tak jak gdyby metal ocierał o metal.
Zastanawiam się, czy to nie sprężyna ociera o ten kielich amortyzatora podtrzymujący ją.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 14 Marzec 2012, 22:28:24
A założyłeś stare gumy tak jak było czy nie ??? One muszą tam być bo na nierównościach będzie sprężyna latać. Jak możesz to nagraj ten dźwięk - czy przy szybkim ostrym i łagodnym skręcie występuje tak samo ? Gdzie dokładnie piszczy ? U góry czy na dole ?

Konstrukcja jest banalna:
(http://img594.imageshack.us/img594/8463/amortyzator.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/594/amortyzator.jpg/)
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: tomek27 w 14 Marzec 2012, 22:29:46
amortyzator ma ogranicznik sprezyny i gorny uchwyt tez ma ogranicznik. mozliwe,z e podczas skladania sprezyna sie przestawila i moga takie dzwieki wystpowac.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 14 Marzec 2012, 22:33:32
I nie trzyma jej mocno w kielichach tylko ślizga się - ale na gumach powinna w sumie - więc dziwne te piski u kolegi ? Takie piski to zwykle padające łożysko mocowania górnego które przecież wymieniłeś. Podczas postoju poskręcaj kierownicą i napisz czy też piszczy czy tylko podczas jazdy i czy na wybojach tylko ?
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 14 Marzec 2012, 22:34:18
To mam się przejmować, czy nie?
Bo jak tak to jutro zadzwonię do faceta który mi to robił (zapłaciłem 40zł) i każę mu poprawiać.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: tomek27 w 14 Marzec 2012, 22:35:41
Cytat: "Złośnik"
które przecież wymieniłeś.


dlatego nie bralem tego pod uwage.

[ Dodano: 2012-03-14, 22:38 ]
Cytat: "starygutek"
przy większym skręcie coś niesamowicie piszczy, tak jak gdyby metal ocierał o metal.


jak to ktos robil to powinien  sprawdzic co sie dzieje. jak nic nie stuka, nie puka to auto bezpieczniejsze.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 14 Marzec 2012, 22:39:06
Cytat: "starygutek"
To mam się przejmować, czy nie?
Bo jak tak to jutro zadzwonię do faceta który mi to robił (zapłaciłem 40zł) i każę mu poprawiać.


No przejmować przejmować - wcześniej nie piszczało a piszczy - coś źle poskładał lub niedokładnie. A odpisałeś kolego na pytania powyższe ??? Do wszystkiego dokładam pytanie o to czy ciężko skręca się kierownicą czy lekko płynnie ?

Szczerze jeśli to przy większym to wydaje mi się że rzeczywiście ktoś chyba nie trafił sprężyną w mocowania i sprężyna przy większym skręcie jest - skręcana w osi pionowej a że jest w gumach to trze o gumy i stąd taki dźwięk bardziej skrzypienia starych drzwi pewnie.

Rzucam też podejrzenie na pasek pompy wspomagania i pasek klinowy alternatora - przy dużym skręcie pompa jest obciążona maksymalnie a jest napędzana przez pompę wody, którą napędza pasek alternatora. I jeśli miały być do wymiany - dają o sobie znać i piszczą cholernie. Wymienić jak najszybciej i dobrze naciągnąć.

OD TEGO BYM ZACZĄŁ !!!
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 14 Marzec 2012, 23:39:32
No to piszczy pasek, ale nie wiem od czego ten pasek  :-P

Specjalnie nagrałem teraz krótki film.
Podczas skręcania kierownicą koło na którym jest pasek zwalnia a ten się po nim ślizga.
Pompa wody wymieniona razem z rozrządem, tylko paski reszta pasków stara została, a i przed wymianą rozrządu nie było takich dźwięków.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 15 Marzec 2012, 00:05:45
To pasek wspomagania (AX13x655). Pasek do wymiany, ten na alternatorze (4PK875) też do wymiany. To koszta ok 60zł za paski włącznie z tym klimatyzacji. Poza tym pompa zachowuje się trochę jakby pracowała na sucho - sprawdzić poziom płynu wspomagania i jego jakość - zalecałbym wymienić - 2 litry kosztują ze 30-40zł. Płyn ATE Dextron II. Wymiana - wszystko zrobisz w sumie sam. Na pompie masz dwie śruby M14 luzujesz na górze i na dole i pchasz w kierunku szyby - czasem jest cięzko i trzeba pomóc lekko młotkiem ale jak poluzujesz to powinno ładnie puścić. Potem luzujesz alternator - najpierw długa podłużna śruba M12 ta do regulacji i druga M12 na uchu alternatora u góry i od dołu w pobliżu filtra oleju też nakrętka M12. Ściągasz pasek alternatora - potem pompy. Czyścisz koła pasowe i zakładasz najpierw pompy. Pasek naciągasz pompą wspomagania i dokręcasz śruby. Potem zakładasz pasek alternatora.
Wymiana płynu wspomagania to też prosta sprawa. Ściągasz na dole obejmę z przewodu ciśnieniowego i z przewodów przy zbiorniczku lub odciągasz strzykawką ze zbiorniczka ale polecam go wypłukać, z dolnego przewodu zejdzie płyn, pokręć prawo lewo kierownicą żeby z magla też zeszło jak najwięcej starego płynu i na moment zapal silnik (ale tylko moment bo pompa się zatrze) - aby wypompowała resztkę starego płynu. Składasz wszystko i zalewasz płynem do zbiorniczka. Uruchamiasz kilka razy na krótko silnik aby płyn wszedł w obieg i pompa go rozprowadziła a następnie kręcisz kilka razy prawo - lewo do oporu żeby odpowietrzyć układ i po sprawie. jak nie zdejmiesz przewodu ciśnieniowego na dole to na górze na pompie masz nakrętkę taką dużą - M22 i poniżej wycięcie pod klucz płaski dla kontry i luzujesz przewód i tam podstaw coś żeby spuścić płyn.

Ten pisk to wtedy tylko gdy dobijasz kierownicą w którąkolwiek stronę do oporu ? Jak poluzujesz lekko to nie piszczy ? Jak tak to pasek poprostu.
A kwestia tego ze przed wymianą rozrządu nie było takich dźwięków - do wymiany rozrządu i pompy wodnej - te paski musieli ci ściągnąć - założyli już stare paski - zapewne luźniej niż były - mogły się wytrzeć - szczególnie ten od wspomagania i teraz już tylko są do kosza. Po założeniu pasków i wyregulowaniu naciągu - sprawdzasz czy są odpowiednio naciagnięte - odpalając silnik - włączając wszystko co masz - długie, klima, przeciwmgielne, ogrzewanie szyby, radio, nawiew na 4 i kręcisz kierownicą do oporu i trzymasz i lekko dodajesz gazu - nie powinno nic piszczeć - żaden z pasków.
Tytuł: Pozdrawiam
Wiadomość wysłana przez: Azahiel w 15 Marzec 2012, 10:08:58
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2811c989c828.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/2811c989c828.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/614afccbd333.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/614afccbd333.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d30da1a468a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/9d30da1a468a.jpg.html)
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 15 Marzec 2012, 11:56:21
Dziękuję wszystkim za pomoc, zajmę się tym w weekend jak będę tylko miał trochę czasu.
Tak sobie myślę, że bez was ten samochód nie nadawałby się do jakiejkolwiek jazdy  :lol:
Jak to dobrze, że są ludzie skłonni do pomocy.

(http://www.kartki.lagata.pl/kartki/7/153.jpg)
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 15 Marzec 2012, 12:11:01
Jak to dobrze, że jest forum i, że są ludzie którzy wskrzesili forum po takiej akcji jaka była :)
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 15 Marzec 2012, 13:06:21
No ja na starym forum (tyle że pod innym nickiem) też napisałem kilka postów gdy miałem Accent-a, i później zdziwiłem się jak zobaczyłem że forum jest tylko w archiwum Google.
Zaraz admin za off-top nas skrytykuje.


Wracając do mojego problemu, to właśnie zauważyłem, że pisk powstaje nawet przy niewielkim skręcie kierownicą, ale zanikł po przejechaniu kilku kilometrów czy może rozgrzaniu silnika.
Nie zanikł całkowicie, bo nadal jest gdy kręcę ją do oporu, ale podczas normalnej jazdy nie występuje.
Mam też bicie na kierownicy, lata trochę na boki i to mnie też niepokoi, ale będę wiedział więcej gdy wymienię płyn w układzie wspomagania.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 15 Marzec 2012, 13:26:39
Zrób te paski najpierw. To główna kwestia. Stuki na kierownicy to klocki, tarcze lub przede wszystkim w pierwszej kolejności końcówki i drążki kierownicze.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: waldi678 w 15 Marzec 2012, 19:37:05
Jak przy skrainych położeniach kierownicy piszczy to oznaka siadania pompy wspomagania. ( jakbyś był zainteresowany to masz moje namiary w postat z giełdy)
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 15 Marzec 2012, 23:05:21
6606ES   GATES   1   31,77 zł
4PK850   GATES   1   17,27 zł
4PK875   HAGESHII   1   16,24 zł
Wartość zamówionych towarów:   65,28 zł
Przesyłka kurierska (płatność przelewem):   18,00 zł
Razem wartość zamówienia brutto   83,28 zł

A z tą pompą wstrzymam się do czasu wymiany pasków, wtedy zobaczymy czy rzeczywiście umiera, choć mówię że te objawy nastąpiły dopiero w chwili gdy mechanik założył nowy rozrząd.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 15 Marzec 2012, 23:45:28
Dźwięk typowy dla pompy która chodzi wolno i jest słabo smarowana - małe ciśnienie w układzie, a duże obciążenie - najpierw paski - potem pompa jak coś, ale płyn i tak bym wymienił - ale pokoleji.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 16 Marzec 2012, 00:20:05
A nie wiesz ile wchodzi płynu do wspomagania?
Mobil ATF 220 ten wybrałem, tylko nie wiem ile go kupić.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: Złośnik w 16 Marzec 2012, 00:44:54
Niewiem kurcze ale mi 2 litry wystarczyły z wielkim zapasem na cały pusty układ i zwykle w 2L butelkach są sprzedawane. Aha i ważna sprawa - nalej nie więcej niż pośrodku między min. a max. zaznaczone na zbiorniczku, w układzie jest spore ciśnienie i jak przedobrzysz to będzie ci wywalać przez zawór w korku na zbiorniczku.
Tytuł: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
Wiadomość wysłana przez: starygutek w 19 Marzec 2012, 13:35:33
No i wiem już co mi tak lata.
Łożysko koła tylnego do wymiany (tak sądzę).
Jeden z objawów to ocieranie się tak jakby tarczy hamulcowej o klocki.
Jeżeli łożysko koła jest wadliwe i koło przekrzywia się, to chyba jest to prawdopodobne?
Drugi objaw to stuki, i głośny szum dobiegający z tyłu pod autem.

[ Dodano: 2012-03-22, 01:26 ]
Tak jak mówiłem, łożysko w stanie agonalnym.
Całe szczęście w nieszczęściu że znalazłem tanio SKF 177zł + koszt przesyłki http://allegro.pl/show_item.php?item=2178602555
Pompa zdrowa, zakupione paski dostarczyłem i już są wymieniane, mechanik czeka jeszcze na to aż przywiozę piastę i wtedy mam nadzieję, będę mógł powiedzieć że samochód jeździ jak ta lala.

[ Dodano: 2012-03-23, 09:44 ]
Doszedł cieknący tłoczek i starte szczęki z tyłu :(