HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: Rusek w 26 Czerwiec 2017, 01:33:48
-
Witam! Mój Getzik zasłużył właśnie na kolejne dopieszczenie i tym razem padło na świecie.
Mój Getzik to:
Rok 2003
Silnik 1086
Brak LPG
I teraz moje pytanie do Was
1. Jakie świece zakupić do mojego Getzika?
2. Czy warto montować do Getza świece irydowe?
3. Czy świece irydowe zmienią coś w pracy silnika? Na aukcjach różne cuda według sprzedających zapewniają :-)
4. Jeżeli na pytanie 2 lub 3 padła odpowiedź tak to proszę o link lub dane pasujących do Getza 1.1 świec irydowych.
Cena nie jest dla mnie istotnym czynnikiem.
Pozdrawiam!
-
1. NGK BRK5ES-11, Champion RC10YC4 lub odpowiedniki.
2. Odpowiedz sobie sam po przeczytaniu posta
3. Świece irydowe mają 2-3 krotnie większą trwałość oraz lepszy zapłon mieszanki.
4. Na przykład takie: http://www.e-denso.pl/denso-ik16tt-swieca-zaplonowa-denso-tt-iridium-p-4330.html
Podsumowując:
Jeżeli zmieniasz świece zgodnie z zaleceniami instrukcji i nie masz problemów z odpalaniem/pracą silnika - gra nie warta świeczki :lol: . Licząc że świeca irydowa jest 3x droższa od zwykłej i ma 3x większą trwałość to rachunek ekonomiczny wychodzi na zero.
Ja osobiście wole zmianiać świece i widzieć jak wyglądają niż wierzyć producentowi i jeździć na jednych 120kkm.
Swoją drogą ja wymieniam świece przy każdej wyminie oleju - takie zboczenie :D
-
Jeżeli jedyna różnica to trwałość to rzeczywiście gra nie warta świeczki, lepiej wymieniać częściej :)
Wszystkie świece które wymieniłeś są dedykowane do Hyundaia Getza i nie będzie żadnych zabaw z regulacją?
Pozdrawiam
-
Wszystkie świece które wymieniłeś są dedykowane do Hyundaia Getza i nie będzie żadnych zabaw z regulacją?
NGK i Champion są podawane w instrukcji obsługi.
tutaj jest przykładowa lista:
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/ekatalog/osobowe/towary/16978/505000000/
-
Wg mnie irydowe to przerost formy nad treścią. Kosztuję krocie a w teorii mają być super wytrzymałe. Akurat sam mogę polecić championy lub teraz podobno dobre dysany. U mnie świece zwykłe spokojnie wytrzymują 50-60tys.
NGK podobno bardzo wiele jest podróbek. Sam jeżdżę na ngk w getzie i pewnie mają już sporo przejechane a do tego są produkcji francuskiej czyli niepolecane. A działają bardzo dobrze.
Co ciekawe w motocyklu świece ngk padają po roku. Brat kupił irydową ngk za 50zł i też padła szybko.
-
Lepiej kupić oryginalne 18814-11051 (w środku opakowania NGK) lub Champion 18823-111012 i 18823-11101. Oryginał NGK różnica kilka złotych produkcja Korea, a nie Francja.
-
Przy wykręcaniu świec jedna się ułamała, co robić? cały gwint został w silniku i ani drgnie... nie mam też go jak zbytnio złapać, zdjęcie też ciężko zrobić by go uchwycić.
Wymieniałem świece już wiele razy w innych swoich samochodach i nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło. Swoją drogą świec w takim stanie dawno nie widziałem...
(http://s2.ifotos.pl/img/IMG201707_qpwsehw.jpg)
-
Proponuje wbić odpowiedni śrubokręt lub pilnik i wykręcić. Nie zaszkodzi odrobinkę psiknąć jakimś smarowidłem (wd 40 lub podobny).
tutaj masz przykłady:
https://www.capri.pl/forum/363214
-
Dziwna sprawa. Możliwe, że miałeś właśnie jakąś podróbkę świec lub ktoś wkręcił na chama. Jeśli jakieś resztki dostały się do cylindra to zostaje zdjęcie głowicy inaczej możesz narobić bigosu typu porysowana gładź cylindra.
-
Nie wykluczam że mogło się coś dostać, samochodu jeszcze nie odpalałem ale drugą część wykręciłem płaskim śrubokrętem tak jak pisał Scorpio. Jest gdzieś jakiś poradnik jak zdjąć głowicę w Getzie ?
-
Może zamiast zrzucania głowicy zapuścić do środka jakiś magnes? Powinien zebrać resztki gwintu pod warunkiem że porcelana w świecy cała...
-
Można ale czy jest gwarancja wygniecenia opiłków i resztek gwintu. Niestety tu jest spore ryzyko bo to nie kawałki plastyku czy aluminium. Najlepiej popytać się jakiegoś znajomego mechanika bo szkoda porysować cylindry bo to dużo gorsza rzecz niż zrzucanie głowicy.
Dziwne są te świece bo nigdy nie widziałem by tak się rozleciała jakaś. Nawet bardzo stare się nie rozlatują.
-
Cześć.
Zakupiłem ostatnio parę części do Getza, m.in. rozrząd, paski, filtr powietrza i przypomniałem sobie, że świece dawno nie zmieniane.
Gdzieś mignął mi post odnośnie tego, że te z Francji się nie nadają (NGK).
Kupowałem w sklepie polecanym, bardzo fajnym. Paski z Contitecha tak jak chciałem, natomiast o świecach przy zamawianiu dowiedziałem się, że na pewno będą koreańskie.
Przyszły Made in France. Machnąłem ręką i wziąłem.
Teraz zastanawiam się czy słusznie. Świece NGK Made in Korea podobno praktycznie niedostępne.
Czytałem o jakiś Denso, polecane niby, ale to akurat do japońskich samochodów.
Sam model pasujący jest, ale ma inną przerwę, trzeba by ustawiać pewnie itp.
Teraz pytanie - zakładacie Made in France? Są jakieś problemy?[/center]
-
Ja kupiłem getza na świecach NGK i to francuskich. Oczywiście naczytałem się, że o szajs bo zawsze miałem ngk ale japońskie. Co dziwne nadal śmigają więc chyba trafiłem na dobre. Dawniej zadowolony byłem z świec champion jeździły 50tys i nadal były dobre.
Chyba z ngk bardziej trzeba obawiać się podróbek.
-
Maniek21 anim założysz nowy temat użyj funkcji szukaj (jest na górnej belce forum z lewej strony) znajdź podobny temat (może nie być tam odpowiedzi) i tam dopisz pytanie.
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=10386&highlight=%B6wieca
W Krakowie w ASO dostaniesz oryginalne świece (Korea) po ok. 12 złotych za sztukę.
Próba oszczędzania w tym wypadku jest nieopłacalna.
-
Problem w tym, że to nie próba oszczędzania.
Po prostu wygląda na to, że sklepy mają dostęp głównie do tych francuskich i według producenta jest to produkt zgodny ze specyfikacją. Mógłbym faktycznie zapytać w ASO tylko czy jest sens zwracać te obecne i na jakiej podstawie.
Prawdopodobnie zaryzykuję te francuskie, powinny być lepsze i tak o tych co są w silniku (jakieś 45000km przebiegu).
-
NGK są słabe do LPG, przy instalacji zdecydowanie bardziej sprawdzają się DENSO - mają dużo grubszą elektrodę masową, która się tak szybko nie przestawia jak przy NGK. Przy benzynie to nie ma znaczenia. Marka i produkcja przy cenach świec po kilka-kilkanaście złotych nie ma znaczenia. Dostęp do nich też prosty, także można sobie co jakiś czas nawet te najsłabsze wymienić. Najważniejsze aby pamiętać o sprawdzeniu i ewentualnym ustawieniu przerwy na elektrodzie. Nawet nowe świece czasem się delikatnie różnią jak się sprawdzi wszytkie cztery. Szczelinomierz to raptem kilkanaście złotych, a przydaje się na całe życie :-P
Do Getza żony wkręciłem świeczki beru, chyba po 11 zeta za sztukę, fabryczna przerwa była 0,8, czyli do zmiany na 1,0.
-
Dziękuję za odpowiedź. Założone od soboty francuskie NGK, samochód odzyskał wigor, rozpędza się dużo lepiej, na autostradzie wreszcie jestem w stanie wyprzedzić w miarę sprawnie.
Mechanik mówił, że świece faktycznie były stare (miały co najmniej 50 tys. zrobione).
-
Do Getza żony wkręciłem świeczki beru, chyba po 11 zeta za sztukę, fabryczna przerwa była 0,8, czyli do zmiany na 1,0.
Zawsze dobieram świece wg katalogu producenta pod silnik który mam w aucie. Nigdy nie "regulowałem" nowych świec i nigdy nie miałem z tym problemów.
Problemy stwarzają ludzie sobie sami ,którzy wymyślają wkładanie świec 3 elektrodowych do aut gdzie układ zapłonowy nie jest do nich przystosowany. No ale u sąsiada działa super, co prawda inny samochód ale to nic jest szczelinomierz to się dognie i tego typu historie.
-
Hahaha, teoretyk! Gratuluję że nie miał Pan problemu. Jak te super katalogowe NGK czy Championy mają wg. Pana zawsze taką przerwę jak podaje w opisie ich producent, to może właśnie czas się dowiedzieć do czego jest szczelinomierz, bo na pewno nie do doginania czegokolwiek hehehe. Tylko dwa razy zakupiłem ngki i za kazdym razem tylko dwie miały przerwę taką jak podawał producent, chociaż były z jednego 4-paka wszystkie. Nie znaczy to że auto zaraz nie będzie palić, czy będzie kichać czy cokolwiek, chodzi o samą zasadę. Nie wspomnę już o wykręceniu i sprawdzeniu ponownie tej przerwy po 5 tyś. jeżdżenia na lpg...
A o trzech elektrodach - dziękuję za Pana doświadczenia, bo w całym temacie nic o tym nie było. Ja też nie używam :)
Duże koncerny bulą kupe kasiory za to, żeby być w tych instrukcjach producentów aut, na jakość nie zawsze wystarcza. To, że jest gdzieś ich logo, nie znaczy że są lepsze. Każdy ma prawo do swojej opinii - taka jest moja.
Jeśli mama Panu powie, że pomidorową się je z makaronem, to Pan nigdy z ryżem nie spróbuje? No tak to byśmy do tej pory w jaskiniach siedzieli!
Pozdrawiam i kreatywności życzę w przyszłości.
-
Kolego "Wikinger" aby osiągnąć twój poziom wypowiedzi musiałbym się położyć na ziemi lub netwet dokonać odwiertu. Nie wniosłeś do tematu nic poza szeroką wiedzą na temat na co koncerny wydają pieniądze i z czym jesz pomidorową.
Co do głównego wątku, jeżeli nie kupisz podróby to większość świec uznanych producentów dobrana wg katalogu będzie dobra.
Na pierwszy montaż też nie są wysyłane elementy tylko z jednej fabryki i tylko od jednego producenta i nie wierzę aby w fabryce monter regulował przerwę na świecy przed jej wkręceniem.