HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Trajet => Wątek zaczęty przez: Lord Flashheart w 23 Maj 2017, 15:31:58
-
WYDAJE mi się, że kiedyś widziałem schemat przewodów do nawiewu w Trajetach, tylko nie pamiętam gdzie to widziałem.
Czy ktoś ma wiedzę gdzie można odszukać? Jeśli tak to proszę linka do strony.
Już kiedyś wspominałem, że z lewej strony na trzecim rzędzie nawiew jest marny nawet jak się włączy przełącznik na HI. A po prawej stronie wieje świetnie, nie mam zastrzeżeń.
Dwa tygodnie temu zrobiłem test. Do nawiewów w trzecim rzędzie włożyłem pilota [linka do przeciągania przewodów]. Po prawej tam gdzie jest podnośnik, wymiennik i wiatrak do nawiewu jest "rewizja" na kanale nawiewowym. Od tej strony pilot wszedł tylko na ok 1,3m czyli na szerokość samochodu. Słychać go było na ściance po lewej stronie. A za to po lewej stronie tam gdzie słabo wieje włożyłem pilota przez kratkę nawiewu na ponad 5m. Wnioskuję, że gdzieś w podłodze kanał nawiewu musi być przerwany. gdyby był zapchany to nie udało by mi się tak głęboko włożyć pilota. Zagiąć się też nie mógł bo jest sztywny.
I dlatego potrzebny mi jest schemat kanałów nawiewu w Trajecie i może już ktoś zdejmował plastykowy lewy boczek, aby dostać się do kanałów nawiewu.
-
Witam.
Czy twój samochód był po kolizji z tyłu bo jeśli nie to nie sądzę by kanał mógł się jakoś rozłączyć sam.
A pilot mógł się się poskładać i dlatego weszło ci 5 metrów.
Jutro sprawdzę jak u mnie leci powietrze ale nikt nie narzeka że z tyłu jest za ciepło przy włączonej tylnej klimie.A tak no logikę idąc kratka przy regulacji jest niedaleko od modułu klimatyzacji a druga kratka to jednak jest daleko od wentylatora i może być osłabiony nawiew z racji odległości.
Pozdrawiam. :-D :mrgreen:
-
Witam.
Proszę.
http://hyundai.epcdata.ru/trajet/20043/electric/air_con_rear-97979/?vin=kmhmh81bp6u279774
;-) ;-)
-
W sobotę zabrałem się na poważnie, przed wyjazdami wakacyjnymi i sprawdziłem co jest nie tak z nawiewem.
Zdjąłem boczek lewy i okazało się, że kanał jest poprawnie obsadzony, ale w dalszym ciągu nie wieje nawiew. Dalej szukam. Podniosłem wykładzinę i wygłuszenie podłogi i znalazłem przyczynę :shock:
Gazownik jak robił "dziurki" pod kable i rurki to przewiercił się przez kanał w podłodze.
Jakbym miał jeszcze i 200m pilota [wcześniejsze sprawdzanie drożności kanałów] to mógłbym wsadzić do nawiewu. Po prost pilot przez dziurę wyszedł pod samochód i mogłem sobie go pchać i wciskać :evil:
Będę musiał jeszcze raz dobrać się do kanału w podłodze. Uszczelniłem jak mogłem, ale szału jeszcze nie ma.
-
Cześć.O to gazownik cię zapienił jak mniemam. :evil:
Z ciekawości jakiej firmy masz gaz. :-D :-D