HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: Tiesto83 w 21 Lipiec 2020, 15:46:14
-
Jak większość (wszyscy?) mam problem z rdzą w Getzie. Auto ma swoje lata, więc szkoda kilku stówek na porządnego lakiernika.
Możecie coś polecić na taki wykwit pod tablicą rejestracyjną. Zeskrobać purchel i co dalej? Jakiś podkład, akryl i zaprawka w kolorze? Przejechać jakimś fosolem?
-
oczyścć do gołej blachy, dać cortanin f, odczekać 24 godziny, umyć porządnie, odczekać do wyschnięcia, potem r-stop, odczekać 24h, dać brunox (przy okazji wyrównać- można dać grubszą warstwę aby zrobić gładką powierzchnię, i na koniec (PO 24h) zaprawkę w kolorze. można też dać szpachlę pomiędzy kolorem a brunoxem ale wtedy trzeba przeszlifować, polożyć jeszcze raz r stop i podkład ( i wtedy dopiero kolor).
-
Dzięki. Otake radę mi chodziło :)
-
Blacha w getzie jest taka chamska, że jak już rdzewieje żaden środek nie pomaga i tak ponownie wychodzi rdza. Ja już malowałem cortaninem, kwasem a potem podkład i lakier. Jak jest dobrze to to wytrzymuje. Ale na takim błotniku nic nie pomaga i tak wyłazi. Nie wiem co oni tam dają, że tak rdzewieje mimo pomalowania.
-
Jeśli chodzi o nadkola, to ja dorobiłem się skrzywienia psychicznego i oglądam je przy każdym Gacku, którego mijam.
-
Dużo ma porobione te nadkola - włącznie ze mną :)
-
Panie i Panowie - te auta jakbyście nie wiedzieli w większości były podrukowane w Indiach.
Na korozję jak pisało w starych podręcznikach dla kierowców najlepszy jest tłuszcz,żeby oddzielić tlen od stali.
-
Może być produkowany nawet w Polsce jak blacha to koreański szhit od hyundaia i oni jeszcze się tym chwalą. Dlatego w rankingu najbardziej rdzewiejących aut mamy i20 czy kia seeda.
Ja jak położyłem maskę uszkodzoną z błotnikiem na dworze po tygodniu na blasze był nalot rdzawy mimo ocynku. A widziałem citroena c3 stojącego ponad pół roku z zgniecionymi blachami i tam zero rdzy. Prosty przykład jakości wpływającej na problem z rdzą.
-
Może być produkowany nawet w Polsce jak blacha to koreański szhit od hyundaia i oni jeszcze się tym chwalą.
Dokładnie. Liczy się kontrola jakości a nie miejsce produkcji.
-
Jakość materiału się liczy. Indie mają swoje tłocznie blach.
Chevrolet w większości jest produkowany w Korei (oprócz typowo wielkopojemnościowych) - czy tak rdzewieje?