HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 PD => Wątek zaczęty przez: wars007 w 23 Grudzień 2020, 16:57:50
-
witam, stało się tak że sam uszkodziłem i porysowałem tylny błotnik... by nie utracic gwarancji naprawa powinna być w autoryzowanym warsztacie? przerabiał ktoś taką naprawe? Czy naprawiać płacąc "z kieszeni" czy z A/C ? nie wiem jak to sie opłaca??? Podpowie ktoś kto przerabiał "podobny" temat?
-
Ja robiłem w ASO maskę uszkodzoną od uderzenia metalowym przedmiotem. Likwidacja szkody z AC, koszt składki wzrósł ztcp o 200 zł. Koszt lakierowania z kieszeni w ASO (pewnie jakiś zaprzyjaźniony z nimi lakiernik) ok. 800 zł.
-
czy naprawa w aso podlega weryfikacji przez ubezpieczyciela? chodzi mi o to czy aby nie zechcą "za duzo" chcieć naprawić i czy po naprawie ubiezpieczyciel w jakiś sposób sprawdza popwawność wykonania naprawy?
-
Oddajesz auto do ASO i guzik Cie obchodzi za ile zrobią, chyba, że masz w warunkach ubezpieczenia wpisany udział własny lub była szkoda całkowita.
Wycena ubezpieczyciela była o połowę zaniżona w stosunku do stawek ASO, ale patrz wyżej - nie obchodzi Cię to. Ja ubezpieczenie kupiłem i przedłużam w ASO (najlepsze warunki dla auta nowego, poza ASO agenci ubezpieczeniowi nie mogą zaoferować niższych stawek - takie trochę łamanie zasad uczciwej konkurencji).
-
Podejdź do serwisu poproś o wycenę naprawy, i za jednym razem o symulacje o ile wzrośnie składka AC.
Takie likwidacje szkód mogą naprawdę słono kosztować, jak nie masz długiej historii z AC (chodzi o wzrost składki)
Serwis kontaktuje się z ubezpieczycielem wycenia naprawę, naprawia, dokumentuje a później w twoim imieniu wnosi o zwrot kosztów, ew dopłatę do wcześniejszej wyceny.