HyundaiKlub.pl
Warsztat => Zakup Hyundaia => Wątek zaczęty przez: malutki83 w 23 Czerwiec 2015, 20:46:47
-
Witam powoli rozglądam się za zakupem nowej I40 jaką wersję i silniki benzynowe polecacie, chodzi o kwestie bezawaryjności i trwałości, będę użytkował samochodu sporadycznie, czego w poszczególnych wersjach unikać i na co być przygotowanym użytkując Hyundaia I40? Zależy mi na waszej rzetelnej opinii.
-
Ja Ci żadnej wersji benzynowej nie polecę bo obydwie jak dla mnie są żałosne.
Ale to mój prywatny pogląd.
Ale nas mają w nosie także wśród benzyn nie ma czego wybierać. Wśród diesli też. Bo co to za wybór. Dostępne w i40 jednostki czy Pb czy ON wystarczają zaledwie do poruszania się. Przez ten problem w dużej mierze taka słaba popularność naszych autek w PL.
Byłyby t-benzyny, które koncern ma za wielką wodą byłoby więcej na chętnych.
A co do auta.
Idealnie ująłeś. Trzeba je lubić a nawet kochać.
Ja mam takie uczucia jak w tym kawale jak teściowa leci w przepaść twoim nowym, nieubezpieczonym autem.
Podoba mi się bardzo moje auto, wiem, że jeśli chodzi o wygląd i odbiór materiałów w tej kasie nic lepszego w tel klasie nie znajdę, silnik mi pasuje jak dla statecznego 40-latka odpycha się przyzwoicie.
Ale wygląd to nie wszystko. Słaby układ kierowniczy, niespecjalnie harmonijne zawieszenie no i jakość niektórych materiałów jest marna, np wahacze, tarcze hamulcowe.
Masz tu na forum opisane. Jest kilka typowych chorób wieku dziecięcego (wzięliśmy pierwsze wypusty i musimy być pogodzeni z pewnymi takimi właśnie "chorobami").
Sam odpowiedz sobie na pytanie czy warto.
Pierdy się pojawiają ale w sumie najważniejsze, że auto jeździ i nigdy nie zawiodło przez 2,5 roku.
Jak sam wyżej pisałeś- produkt trzyma średnią tzn, coraz gorsze materiały, coraz mniejsza trwałość, oszczędności gdzie się da (których w przeciwieństwie do niektórych marek w i40 jeszcze na szczęście na oko nie widać).
Dziś nie robi się aut bezawaryjnych i trwałych. Tym się można pocieszać jak Ci się tarcze pogną od byle hamowania czy wahacz zacznie stukać po 40 tyś km. Ale czy to że ogólnie motoryzacja jest dziś na gównianym poziomie to powód do radości?
Podsumowując. Przeciętny produkt. z przeciętnymi silnikami ale o wyjątkowej stylistyce.
Da się z tym żyć. ;-)
-
dzięki Alonzo_ za bardzo konkretną opinie ;-)
-
Niestety święta racja co do naszych i40-tek.
Silniki nie są powalające, a linia nadwozia prowokuje odpowiednią żwawość na drodze.
Jest opcja sprowadzenia z Niemiec lub Belgii tam mają 2.0 CRDI w ofercie co już jest jakimś rozwiązaniem.
Niestety w krajowej ofercie pozostaje 136km lub 140km po facelifting-u albo zastosowanie chip tuning-u który daje bezpieczne 163km zmniejszając spalanie i likwidując turbo dziurę. Nie są to brednie bo jeździłem z tym dziwactwem pod maską i żeczywiście daje efekty.
Pomijając to wszyscy są zgodni że za te pieniądze nie dostaniesz nic wiele lepszego.
Mam wersję 2012 od roku bo wziąłem demo z salonu.'
Od trzech miesięcy nie byłem w serwisie który odwiedziłem już 12 razy.
Jest znaczna poprawa i widać że i40-ka wychodzi na prostą bo zaczynam czepiać się szczegułów.
Twój (przyszły) egzemplaż z 2015 roku napewno będzie bardziej udany bo koreańczycy naprawdę się starają i bardzo szybko reagują na buble z linii produkcyjnej.
Ostatecznie nie kupujesz nowego samochodu do śmierci tylko po max 5 latach trzeba się go pozbyć, a na tyle masz gwarancję więc jeździć unikać dzwona (chyba że do kasacji od razu) i cieszyć się widokami za oknem.
-
No właśnie trochę się obawiam częstych wizyt w ASO z każdą irytującą usterką, choć mam już trzeciego Hyundaia i większych problemów nigdy nie miałem, a drobne usterki sam zawsze usuwałem (typu trzeszczenia plastików itp.). Zastanawiam się na ile Koreańczycy pozbyli się w wersji po lifcie usterek, które was spotkały.
-
malutki83, ja Ci napisałem co uważam.
A jestem i byłem krytyczny do każdego swojego pojazdu. Bo po latach jazdy i po nazwijmy to mniejszej czy większej fascynacji klapki spadają i dostrzega się wady. A każdy samochód je ma
Sytuacja idealna to kupić i przez 5 lat jeździć tylko na przeglądy.
Pewnie wielu tak ma i stąd ich nie ma na forum.
Ale zdarzają się problemy bo na coś ta gwarancja jest w końcu.
Spośród pojazdów, które miałem tylko jeden motocykl (spośród kilku) nie miał dla mnie wad, wszystko inne co mnie woziło po czasie jakieś wady dla mnie miało ;-)
Wracając do i40.
Tak samo możesz tylko na przeglądy jeździć jak i spędzić wiele tygodni na serwisie. Zależy jaka sztuka Ci się trafi.
Poczytaj fora innych marek.
Jak to mówią - "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" i w każdej marce i modelu są sztuki problemowe i wyzywający właściciele jak i zadowoleni. Niezależnie czy hyundai czy skoda, ford czy audi.
Na naszych sztukach serwisy się uczyły i stąd nie zawsze od razu wychodziło. Teraz pewnie już jest inaczej.
Ale z drugiej strony bez przesady. Z plastikami miałem tylko dwa przypadki - standard czyli stuki w desce na podszybiu i trzeszczący panel przy schowku USB. Zrobili i jest cacy.
Tak naprawdę dziś obawiam się tylko trwałości elementów zawieszenia w dłuższym czasie. A gwarancja na to pryska po roku lub 40kkm. Ale cóż, czasami w autko trzeba parę groszy włożyć.... nowe auto to nie inwestycja co się zwróci tylko koszt.
-
Witajcie, stoję przed zakupem i40 w wersji kombi z początku produkcji (auto po lisingu) z przebiegiem 140 tyś km. Przebieg roczny około 20 tyś. km (5 dni miasto oraz wypady weekendowe - regularne). Czy są problemy z tymi autami w PB i dieslu? Jak sprawują się DPF - czy przybywa oleju? Jak turbiny i wtryski? Będę wdzięczny za każdą sugestię :) Mało tych autek...
-
https://www.facebook.com/ANTY-Hyundai-504585736271873/
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7060
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3329
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7321
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7265
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6629
-
Witam,
czy ktoś zna może ten samochód?
http://otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-salon-polska-automat-aso-12-m-cy-gwarancji-ID6yqouJ.html#113cb3a9c2
W piątek zamierzam udać się tam na jazdę próbną, ale ponieważ mam trochę kilometrów do przejechania warto byłoby uzyskać wcześniej kilka informacji, jeżeli ktoś je ma.
Wiem, że koniecznie mam zwrócić uwagę na stuki w desce rozdzielczej, układ kierowniczy i skłonności do ściągania, stan dachu no i jeszcze szumy wiatru.
Do tej pory jeżdżę Mercedesem C180 W202 w automacie, tak więc wiem na co się piszę pod względem mocy:)
Będę wdzięczny za każdą pomoc!
Piotrek
-
No na szumy wiatru to nic nie poradzisz :-) I co chcesz kupić benzynę ? Tak mi się wydaje że jak ktoś kupuje duże auto to po to aby dużo jeździć więc naturalnie sięga po diesla .benzyna w takim dużym aucie pewno pali w cholerę ?
-
Duże auto bo rodzina, niekoniecznie żeby dużo jeździć. No i do tego dochodzi kwestia gustu, jeszcze nigdy nie potrafiłem się zaprzyjaźnić z dieslem, a wielu już próbowałem, tak więc benzyna musi być.
Co do szumów wiatru to na niemieckich forach doczytałem, że inna osłona słupka C z innym rodzajem uszczelki bardziej dociska szybę do ramy i rozwiązuje problem.
-
KMHLC81DBCU000691
Wyposażenie http://hyundai.afora.ru/eur/vin/kmhlc81dbcu000691/
Silnik G4NC z hydrauliczną regulacją luzów zaworów.
Światła Xenonowe
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ja mam I40 z 2015r. z 2l. benzyniakiem i jestem zadowolony, demon przyśpieszenia to nie jest ale idzie dobrze. Spalanie w mieście nawet 12-13l. a w trasie 6-7l.
U siebie do tej pory nie zauważyłem żadnego myszkowania ani szumów wiatru przy wyższych prędkościach.
-
No jeszcze chyba nigdy nie widziałem żeby ktoś narzekał na opcję którą sam posiada ;-) Ja nie wiem jak się jeździ benzyniakiem ale widzę że potwierdzasz moje obawy a propos spalania . Mój diesel w mieście pali 5,7 a w trasie 4,1 . naturalnie zdaję sobie sprawę z ewentualnych ukrytych kosztów związanych z użytkowaniem diesla w razie awarii chociaż to jest czwarty diesel pod rząd którym jeżdżę na przestrzeni ostatnich 8 lat i jeszcze żaden mówiąc kolokwialnie się nie popsuł .
-
A jak z jakością? Patrząc na ix35 to plastiki porażka jak i nietrwałe części. Ciekawe co będzie po 100 000km?
-
hm, mój ma już 200 000 najechane i w zasadzie oprócz kierownicy wszystko wygląda jak nowe .Zero przetarć, nic nie wyblakło, nic się nie połamało, fotele jak z fabryki .
-
"Venom : No jeszcze chyba nigdy nie widziałem żeby ktoś narzekał na opcję którą sam posiada ;-) "
Nie chodzi o chwalenie swoich wersji ale jeśli ktoś chce I40 w wersji benzynowej to nie ma za wielkiego wyboru, albo bierze słabą 1,6l albo mocniejszego 2l ale już starego konstrukcyjnie.
Co do jakości plastików to w I40 są nawet lepszej jakości niż w nowym Tucsonie a tym bardziej w ix35, prócz fortepianowej czerni.
-
Venom, jeżeli autko masz na gwarancji, to reklamuj kierownicę! Będziesz miał jak nową, a właściwie nową... ;)
-
wow, myślisz że to uznają ? To nie jest kwestia eksploatacyjna ?
-
No stary, chyba nie jest normalne, że przy przebiegu 200 tys. km. skóra się wyciera. Na forum opisywane są problemy z Hultajami i z tego co wiem kilku chłopaków kierownice reklamowało. Zapytać nie zaszkodzi... ;)
-
zupełnie się z Tobą zgadzam :-) Tak też zrobię .za chwile mam urlop to podjadę któregoś dnia i zobaczę co da się zrobić .
-
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3329
Tu masz opisywane problemy z i40-tkami i rzeczy naprawiane w ramach gwarancji. Możesz się tam doszukać obszywania kierownic.. ;)
Daj znać jak poszło w ASO.
-
Powoli myśle o zmianie, zwłaszcza ze niebawem rodzinka się powiekszy, zatem kombi ze stajni hyundaia bedzie najlepszym wyborem :)
Jak to jest z tymi benzynami? 2.0 GDI przed liftem 177KM (178KM zależy od folderu) a po lifcie 165 lub 166 ( chyba tak jak w ix35- który notabene był chyba wcześniej niż ix35). To te same motory? Czy ktoś ma i40 w tej wersji? Spalanie można utrzymać na poziomie średniego 8,5l? Co do 1.6, tych oczywiście jest więcej, co test w necie to inne odczucia. W jednym twierdzą ze czuć moc , a w innym ze to zawali droga. Na papierze mój hultaj ma lepsze osiągi, ale tego w ogóle nie czuć... pytanie jak w i40?
Mało jest wersji 2.0 na rynku wtórnym, kwotę do wydania bede miał coś w okolicy 46 tys (oczywiście przed liftem) chyba ze od razu mi poradzicie zakup za te pieniądze... choć głównie dominują auta w kwocie 40-42 tys... co do diesla, nie wiem, boje sie - nigdy nie miałem ;)
Zawsze mnie tez nurtowało, dlaczego kia trzyma lepsza cenę niż Hyundai? Przez 7 letnia gwarancje? Jak to jest? Modele bliźniacze, a kia średnio 10 tys droższa...
-
Mam 2.0 przed liftem automat i mogę powiedzieć, ze ten silnik ma 2 oblicza. Można nim jeździć całkiem spokojnie spalając przy tym 6 z drobnymi (nie mówię o wskazaniu kompa tylko o rzeczywistym spalaniu), a można też nieco zaczerpnąć przyjemności z jazdy ale wymaga to obrotów 4000 i wyżej.
Nie wiem jak wkręcanie się na obroty z wysokich biegów bo automat to sam zrzuci jak trzeba i jest przyzwoicie :-> .
-
A jaki masz obecnie przelot? Oleju nie ubywa?
Cos czuje, ze przez to mało 2.0GDI na rynku wtórnym, bo ludziska bardziej zadowolone :)
-
Jak dotąd niewiele bo 39000. Olej od wymiany do wymiany bez dolewki.
-
Fajnie, ze autko mimo silnika benzynowego potrafi być oszczędne, 9 litrów średnie to dla mnie do zaakceptowania, zwłaszcza, że robie miesięcznie ok. 1200-1300 km, wiec diesel chyba nie ma sensu.
Obecnie spalanie na poziomie 12 litrow gazu :)
Kurcze, mam nadzieję, ze niebawem się coś pojawi w 2,.0 GDI, jak na razie ciężko.... A jak z elastycznością? wiesz skąd ta róznica mocy pomiedzy liftem?
-
Ja mam 2.0 gdi po lifcie, spalanie w trasie 6l. w mieście nawet 12l. Silnik elastyczny ale lubi wyższe obroty, wtedy pokazuje pazur. Po lifcie trochę Hyundai zmodyfikował silnik stąd mniej koni.
-
Dodano: 2017-02-08, 10:10
Chyba dlatego, ze przystosowali go do EURO 6.
a powiedzcie mi od czego zależą zegary w i40? W sensie kiedy jest kolorowy komputer a kiedy zwykły? Od wyposażenia czy opcji?
Jak się nazywa akurat "to wyposażenie"? W sensie gdy po VIN sprawdzę, to która opcja za to odpowiada?
[ Dodano: 2017-02-14, 15:49 ]
A jak wyglada kwestia 1.6gdi? Czy da się tym jeździć? Myśle o kombiaku.
2.0 mało w sprzedaży... a diesel jakoś mnie nie kręci.
-
Raczej będziesz się męczył w 1,6 tym bardziej że chcesz kombi, no chyba że będziesz go bardzo wysoko kręcił.
-
co do diesla, nie wiem, boje sie - nigdy nie miałem ;)
To się przejedź dieslem, choćby dla porównania tego jak nie trzeba go kręcić, a i tak jedzie. Tylko potem na silnik bez turbosprężarki już niechętnie się patrzy. Dla mnie idealnym wyborem w koreańczykach byłby 1.6 t-gdi, bo takie silniki z maksymalnym momentem rzędu 160-180 Nm w okolicach 5000 rpm to nie dla mnie: głośno, a i tak nie jedzie i elastyczności nie ma.
-
Powiedzcie mi, jak się ma 1.7 crdi z i40 do tego w bliźniaczej Kia Optima? Podobno tam dość powszechnym zjawiskiem jest wadliwa uszczelka pod głowicą - ASO póki co wymienia w ramach GW prawie 1/3 silnika. Co ciekawe problem w Sportage nie jest rozpoznany. widziałem u nas na forum opis podobnego problemu w i40...
Dodatkowo, czy ktoś może się wypowiedzieć a propo bagażnika w sedanie ? Przykładowo załadowanie wózka dziecięcego.. złożonego oczywiście :) Ktoś miał do czyniena?
[ Dodano: 2017-02-23, 15:13 ]
Panowie, a co myślicie o tym egzemplarzu?
Hyundai i40
[ Dodano: 2017-03-18, 19:23 ]
Podbiajam, ogłoszenie dalej aktywne - w rozliczeniu mogę nawet tuska zostawić. Coś rzuca się w oczy, a moze zna ktoś komis? Albo oglądał auto? Felgi 18" trochę odstraszają...https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-full-opcja-stan-perfekcyjny-serwisowany-ID6yKq21.html (https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-full-opcja-stan-perfekcyjny-serwisowany-ID6yKq21.html)
-
Panowie, a co myślicie o tym egzemplarzu?
Z tego co widzę to jak to u handlarza podkoloryzowany opis auta. Po pierwsze pisze że full opcja - a do full opcji to mu trochę brakuje. Nie widzę czujników parkowania z przodu (a w opisie są). Kolejna sprawa przebieg - niestety nie wydaje mi się autentyczny (może być skręcony o około 100tyś) - dowiedz się skąd to auto do nas przyjechało (strzelam Francja bądź Niemcy) - więc jest to poleasingowe, czyli jeździł pewnie przedstawiciel handlowy a w takim czasie nie zrobił na pewno 92tyś km (głównie wskazuje na to zużycie fotela kierowcy i boczku w drzwiach kierowcy - a przynajmniej tak to na tych zdjęciach wygląda). Musiałbyś pojechać i zobaczyć na żywo - zdjęcia nie zawsze oddają tego co jest na prawdę ;)
-
Myślałem, ze autko, które praktycznie powinno mieć gwarancje nikt nie rusza pod względem przebiegu ;) Opis jak opis, na każdym swoim ma podobny. Nie odbiera telefonu, choć dziś otwarte. Ciekawe, ciekawe..
-
Do użytku sporadycznego chcesz kupić ropniaka? Do tego kombi, sprowadzonego i jak to w dieslach z cofniętym licznikiem. Dawniej prym wiodły passaty ze słynnym 1,9tdi. Ale z dwojga raczej ja bym wybrał passka z słynnym z wytrzymałości 1,8tdi niż hyundaia i40.
Do jazdy po mieście bierz benzynę to najlepszy wybór.
-
Taki sporadyczny użytek to to nie jest. Weekendowe wypady 200 km średnio, dziennie jakieś 30 km do pracy - trasa. Po mieście to tylko zakupy, taki Jarocin tylko w piątki korki :) Obecnie robię jakieś 1300 miesięcznie.
Benzynę chciałbym- ale 2.0 ciężko. 1.6 bedzie słaby... kombiak tak - bo ładny i praktyczny. Tucson ciagle złożone fotele-masakra, do tego koło w bagażniku...
-
Gdyby nie chodził oo zakup i40 to bym polecał benzynę ale z konkurencji niemieckiej 1,8T. Silnik poezja i montując gaz jeździ super bez bawienia się jakieś lubryfikacje jak to w nowych silnikach hyundaia.
Gaz przy tym przebiegu dziennym i benzyna to dobra opcja. Jak pisałem już obok 1,9tdi to 1,8T jest prawie ideałem benzynowca.
Gdyby to montowali w hyundaiu to by było połączenie. Takie coś jak w czasie 2 wojny z kiepskiego myśliwca mustanga silnik angielski merlin zrobił wspaniały samolot.
Taki małe odejście od tematu.
Z życia wiem, że najciężej znaleźć ropniaka kombi bo często jeździły takie po firmach.
-
No nie wiem, 1.8T ma tez swoje istotne wady jako konstrukcja, trochę tego jest w sieci. Ale ideałów nie ma. Gazować już auta nie chce, chyba ze dostanę ix35 w dobrym stanie za podobna kwotę z 2.0 benzyna cvvt, ale nie zyskam tego na czym zależy mi teraz...
Generalnie diesli pełno z przebiegiem 130-180 tys. Rozumiem jakby chodziło o jakieś 10 letnie auto, ale no 100 tys w 5 letnim dieslu to nie jest jakieś niezwykle zjawisko, skoro i w 10 letnim się zdarzają...budżet ponad 50 tys nie wchodzi w grę, stad brak znlezienia fajnego 2.0.. a ten 1.6 jak naprawdę się odpycha? Widzialem gdzies test(filmiki na yotubie) - gość zachwalał dynamikę... na papierze gorzej jak mój Tucson (chociaż tu się dziwie kto te pomiary i jak robił), odczucia mogą byc inne ze względu na niższe auto... przykładowo służbowa fabia z silnikiem 1.2 HTP na papierze parametry jak polonez, a odczucia zupełnie inne...
-
Dlatego najlepiej szukać samochodu najlepiej od właściciela . Bowiem diesle z firm mogą robić i 50tys rocznie lub więcej.
Pisałem o 1,8T bo brat ma w leonie i świetnie to jeździ bez awarii ładne już lata. Zaś brat cioteczny kupił jakimś czas temu octawie 1,9tdi i też śmiga bez awarii.
-
Jakby co mam VIN : KMHLC81UACU032191, auto do opłat, z niemiec - ale wg VIN na holandię.
Ktoś coś powie na temat nr VIN
-
Data produkcji 2012-03-10
Data sprzedaży 2012-12-31
Posiada:
Dpf
Koło dwu-masowe
Schładzany schowek
Podgrzewane przednie wycieraczki
Składane lusterka
ESC (ELECTRONIC STABILITY CONTROL)
BAS(BRAKE ASSISTANT SYSTEM)
ESS (EMERGENCY STOP SIGNAL)
VSM (VEHICLE STABILITY MANAGEMENT)
HAC (HILLSTART ASSIST CONTROL)
EPB (Electric parking brake)
Wzmacniacz
Elektryczne siedzenia
Tego raczej nie ma:
Asystent pasa ruchu
Czujnik martwego pola
Nie ma:
Elektrochromatyczne lusterka boczne
Czujniki parkowania przednie
Czujniki parkowania tylne
-
A kamera cofania, to nie automatycznie czujniki cofania?
-
Nie - kamera jest osobno i czujniki osobno - czyli te czujniki wsteczne które widać na zdjęciu zostały zamontowane dodatkowo - nie było ich w nowo kupowanym aucie
-
Mam i40, kóry leasinguję i zastanawiam się nad oddaniem leasingu rat.
2012.21.12 data prod. 115 000 aktualny ORYGINALNY przebieg, z polskiego salonu 1.7crdi low.
-
Tymczasem dowiedziałem się, ze wspomniane auto o nr VIN KMHLC81UACU032191 zostało wyrejestrowane w Holandii w grudniu 2016 roku (kontaktowałem się z RDW za pomoca formularza kontaktowego). Ostatnich nr rejestracyjnych nie moga mi podać... ale widać, ze coś kombinowane, komis twierdzi, ze auto z Niemiec. Chyba, ze kupili od turka i sami nie wiedzą :)
-
Pewnie jeździło w Holandii i zostało wyrejestrowane z NL i zarejestrowane w DE aby odzyskać podatek drogowy. A komis twierdzi, że z auto jest z Niemiec, bo było tam zarejestrowane na kilka dni... ;)
-
Wiesz, to jest akurat powód aby to zrobić, ale nie powód by to ukrywać.. Skoro o takich rzeczach wszyscy wiedzą :)
Mam jeszcze pytanie, tutaj mamy autko ze spryskiwaczami, ale widać, że bez ksenonów, pytanie czy to normalne?
http://allegro.pl/piekny-hyundai-i40-2-016v-177ps-idealny-full-i6759854207.html#thumb/4 (http://allegro.pl/piekny-hyundai-i40-2-016v-177ps-idealny-full-i6759854207.html#thumb/4)
VIN: KMHLC81DACU004631
-
Wiele się wyjaśnia na autodna.pl
Ja kupiłem raport przed kupnem samochodu i miałem nawet kilkanaście zdjęć samochodu z najmniejszymi uszkodzeniami, typu obdarza felga czy opryskiwacze po kamieniach na przedniej szybie. Aż koleś, od którego kupowałem się zdziwil, że tyle wiem i że mam zdjęcia. Od razu inna gadka... ;)
-
Nie.
Data produkcji 2011-06-04
Data sprzedaży 2011-09-07
http://epc.japancars.ru/hyundai/#Y2M9PUtFVVJQREYxfHxjYXQ9PUtFVVJQREYxMnx8UmVnaW9uMj09RUVML0VFUi98fGYyMz09M1owfHx2eWVhcj09MjAxMTA2MDR8fERhdGVGcm9tPT0yMDExMDQxMXx8RGF0ZVRvPT0yMDE1MDEyMnx8dmluPT1LTUhMQzgxREFDVTAwNDYzMXx8c289PWEyNWQxZWZmNDAxZTRiYTI0MmQ0MjhlZGVkMDBmZGFkfHxvbz09MThmMjliNTI0MGNjMzg1OTFhZTc5NGFmNmM4OWUzMmN8fGZpbHRlcj09VzUvMkcvQS8xLzcvLy8vL3x8c3Q9PTUwfHxzdHM9PXsiMTAiOiJcdTA0MjBcdTA0NGJcdTA0M2RcdTA0M2VcdTA0M2EiLCIzMCI6Imk0MCAxMiAoMjAxMS0yMDE1KSBcLyAoS01ITEM4MURBQ1UwMDQ2MzEpIiwiNDAiOiJcdTA0MmRcdTA0M2JcdTA0MzVcdTA0M2FcdTA0NDJcdTA0NDBcdTA0MzhcdTA0NDdcdTA0MzVcdTA0NDFcdTA0M2FcdTA0MzhcdTA0MzUiLCI1MCI6IjkxOTg2IFdJTkRTSElFTEQgV0FTSEVSLUZSVCJ9fHxmdHIwMT09VzV8fGZ0cjAyPT0yR3x8ZnRyMDM9PUF8fGZ0cjA0PT0xfHxmdHIwNT09N3x8ZnRyRFQ9PUx8fGZ0cldUPT0zfHxncm91cD09RUx8fHc9PTkxOTg2fHxwYWdlNTA9PTkxOTg2MTE%3D
-
Dzieki kosmos2011, jak zwykle pomocny i wszystko w jednym palcu :)
Nie, czyli, ze same spryskiwacze nie wystepowały? czy może auto powinno mieć ksenony, ale ktos wymontował i zamontował ręczne poziomowanie?
-
Wiele się wyjaśnia na autodna.pl
Ja kupiłem raport przed kupnem samochodu i miałem nawet kilkanaście zdjęć samochodu z najmniejszymi uszkodzeniami, typu obdarza felga czy opryskiwacze po kamieniach na przedniej szybie. Aż koleś, od którego kupowałem się zdziwil, że tyle wiem i że mam zdjęcia. Od razu inna gadka... ;)
Dokładnie - ja miałem tak samo :) sprawdziłem samochód na autodna i akurat w moim przypadku tylko się potwierdziło wszystko to co mówił handlarz ;)
-
W tym egzemplarzu nie był o fabrycznie spryskiwaczy, otworów z zderzaku i zaślepek.
-
Ok, dzięki - szukam dalej, po świętach muszę kupić :)
Mam jeszcze tego na oku https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-3-opony-letnie-b-dobry-stan-po-wymianie-klockow-hamul-tyl-ID6yONmP.html (https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-3-opony-letnie-b-dobry-stan-po-wymianie-klockow-hamul-tyl-ID6yONmP.html)
VIN: KMHLC81UACU001564
Auto niby serwisowane, drobne rysy i otarcia robione w ASO, hmm..
-
Data produkcji 2011-06-06
Data sprzedaży 2011-07-30
Auto agenta ubezpieczeniowego.
Ten już ma fabrycznie spryskiwacze.
Kamera cofania wyświetla na lusterku wstecznym.
ABS (ANTI LOCK BRK SYS)
ESC (ELECTRONIC STABILITY CONTROL)
BAS(BRAKE ASSISTANT SYSTEM)
ESS (EMERGENCY STOP SIGNAL)
VSM (VEHICLE STABILITY MANAGEMENT)
HAC (HILLSTART ASSIST CONTROL)
-
Tak, po roku został dopisany jako główny właściciel - ale nadal współwłasność na firmę. Dowód obecny od 2012 roku, przynajmniej przebieg oryginalny... jakies przygody podobno miał, ale niezbyt poważne.
-
Jeszcze podgrzewana kierownica.
-
Mam potwierdzona informację odnośnie auta z ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-full-opcja-stan-perfekcyjny-serwisowany-ID6yKq21.html
o numerze VIN: KMHLC81UACU032191
Miła Pani z RDW potwierdzał, że oprócz tego, że auto z holandii, to stan licznika jest sfałszowany. Auto miało o wiele więcej. Aż chce się sprawę na policję albo gdzieś indziej zgłosić.
-
Przecież to normalne, że sprowadzony samochód ma albo skręcony licznik albo był rozbity. Normalne samochody są tam droższe od naszych więc gdzie tu zysk handlarza przecież to nie caritas :-D
Lepiej już kupić samemu lekko rozbity taniej i naprawić. Przynajmniej wie się czym jeździ a nie spawany z dwóch plus przystanek.
-
Przecież to normalne, że sprowadzony samochód ma albo skręcony licznik albo był rozbity. Normalne samochody są tam droższe od naszych
- nie wszystkich aut się to dotyczy ;) Są jeszcze auta poleasingowe (na zachodzie firma jak bierze w leasing to po max 3 latach oddaje i bierze nowe) więc potem leasingodawcy wystawiają na aukcję takie samochody - czyli handlarz kupuje taniej takie auto i sprzedaje u nas z zyskiem. Ale oczywiście takie auta nie są u nas w niskich cenach tylko w przedziale cen najwyższych dla swojego rocznika.
-
Czy wg VIN można sprawdzic moc silnika? Chodzi o rozróżnienie wersji crdi low i high - widzę, ze różnie to było w ogłoszeniach
[ Dodano: 2017-03-28, 07:40 ]
Jeszcze dodatkowo, czy wszystkie wersje posiadały oznaczenia na tylnej klapie? Chodzi o napis Hyundai i wersja silnika
[ Dodano: 2017-03-28, 19:10 ]
Nie kumam co tu jest nie tak... Cena niska, nawet gdyby trzeba opłaty dodać, przebieg - hmm, no cóż, niby dużo, ale w końcu to diesel. Północne Włochy, czyli "bardziej europejskie traktowanie auta"... Zgadza się na wszystkie kontrole itp itd - a nadal stoi, bardzo ładnie się prezentuje:
http://allegro.pl/hyundai-i40-bogata-wersja-136-km-bezwypadkowy-i6755951803.html
VIN: KMHLC81UACU016504
-
Emblematy sprawdzisz po vin tutaj http://epc.japancars.ru/hyundai/#c3Q9PTUwfHx5ZWFyPT0yMDE0fHxyZWdpb249PUVVUnx8c3RzPT17IjEwIjoiXHUwNDIwXHUwNDRiXHUwNDNkXHUwNDNlXHUwNDNhIiwiMjAiOiIyMDE0IFx1MDQxNVx1MDQxMlx1MDQyMFx1MDQxZVx1MDQxZlx1MDQxMCIsIjMwIjoiMjAxNCBpNDAgMTIgKDIwMTEtMjAxNSkiLCI0MCI6Ilx1MDQxYVx1MDQzZVx1MDQzNCBcdTA0M2VcdTA0NDJcdTA0MzRcdTA0MzVcdTA0M2JcdTA0M2FcdTA0MzgiLCI1MCI6Ijg2ODY0IFx1MDQ0ZFx1MDQzY1x1MDQzMVx1MDQzYlx1MDQzNVx1MDQzY1x1MDQzMCJ9fHxjYz09S0VVUlBERjF8fGNhdD09S0VVUlBERjEyfHxSZWdpb24yPT1FRUwvRUVSL3x8ZjIzPT0zWjB8fGdyb3VwPT1UUnx8dz09ODY4NjR8fHBhZ2U1MD09
Data produkcji 2011-09-23
Data sprzedaży 2011-11-29
-
Jesle dobrze sprawdzam, to dla KMHLC81UACU001564 jest tylko znaczek Hyundai na tylnej klapie?
[ Dodano: 2017-03-29, 02:11 ]
Czyli brak oznaczeń też był opcją....
-
http://epc.japancars.ru/hyundai/#Y2M9PUtFVVJQREYxfHxjYXQ9PUtFVVJQREYxMnx8UmVnaW9uMj09RUVML0VFUi98fGYyMz09M1owfHx2eWVhcj09MjAxMTA2MDZ8fERhdGVGcm9tPT0yMDExMDQxMXx8RGF0ZVRvPT0yMDE1MDEyNnx8dmluPT1LTUhMQzgxVUFDVTAwMTU2NHx8c289PWI1ODhmNGIwNjZmMjkyODM5MmMyMmI4NmVkMDAwOTdjfHxvbz09ZmI5ZDZmYjk2NWI3YmI4ZWQyYjg4MTU0N2MxOWFkZTd8fGZpbHRlcj09VzUvMUYvQy81LzcvLy8vL3x8c3Q9PTUwfHxzdHM9PXsiMTAiOiJcdTA0MjBcdTA0NGJcdTA0M2RcdTA0M2VcdTA0M2EiLCIzMCI6Imk0MCAxMiAoMjAxMS0yMDE1KSBcLyAoS01ITEM4MVVBQ1UwMDE1NjQpIiwiNDAiOiJcdTA0MWFcdTA0M2VcdTA0MzQgXHUwNDNlXHUwNDQyXHUwNDM0XHUwNDM1XHUwNDNiXHUwNDNhXHUwNDM4IiwiNTAiOiI4Njg3NyBcdTA0M2NcdTA0M2VcdTA0M2JcdTA0MzRcdTA0MzhcdTA0M2RcdTA0MzMgXHUwNDNhXHUwNDQzXHUwNDM3XHUwNDNlXHUwNDMyXHUwNDMwIFx1MDQzMVx1MDQzZVx1MDQzYVx1MDQzZVx1MDQzMlx1MDQzZVx1MDQzOSJ9fHxmdHIwMT09VzV8fGZ0cjAyPT0xRnx8ZnRyMDM9PUN8fGZ0cjA0PT01fHxmdHIwNT09N3x8ZnRyRFQ9PUx8fGZ0cldUPT0yfHxncm91cD09VFJ8fHc9PTg2ODc3fHxwYWdlNTA9PTg2ODc3MTQ%3D
-
Nie bardzo kumam jak się poruszać po tych stronach...
jak sprawdzic czy posiada np. Doświetlaniem zakrętów, czy np. Lusterka składane itp itd?
Jak dobrze pójdzie, to jutro (piątek) podjade obejrzeć i sprawdzic tego Włocha...
-
https://hyundai.afora.ru/eur/vin/kmhlc81uacu016504/
.
-
No i kupiłem, nic nie znalazłem. Sprawdzaliśmy w serwisie, wszystko oryginalne:) jedyny minus to przebieg 182 tys,ale za to oryginalny. Działa wszystko :) mega fajnie jeździ się dieselkiem
-
No to gratulacje :) Ten włoch wyglądał na pewne auto - i przebieg też właśnie na oryginalny. Oby się jeździło jak najdłużej bezawaryjnie :)
-
Dzięki, dzięki , pierwsza trasa 280 km - super. Teraz musze nowe ramki pod tablice zamówić :)
-
To teraz jakiś program :-D
Masz sterownik Bosch EDC17, koło dwu-masowe i Dpf.
.
-
No tak, tak - muszę budżet domowy odświeżyć :) . Najbardziej się zdziwiłem, ze był głośnik basowy w bagażniku. Z usterek to chyba cos jest nie halo z czujnikami z tyłu, ale nie wiem czy faktycznie musze sprawdzić - póki jest kamera, to i tak bym z tym nic nie robił :) Rozumiem, ze na polskie mapy w serwisie szans za free nie mam :(, od i40 sa inne niż do ix35?
-
A pod siedzeniem wzmacniacz.
Czujniki cofania znany problem, zaraz jeszcze pójdzie kamera.
-
ach ta elektronika, ale cóż - nie ma rzeczy idealnych. Póki co działa :)
[ Dodano: 2017-03-31, 22:53 ]
a propo tego wzmacniacza, to na tej liście opcji pod VIN: KMHLC81UACU016504 chyba nie widziałem... W każdym bądź razie, ładnie gra
-
A może poprzedni właściciel był na akcji serwisowej z kamerą więc będzie dobrze :)
-
II
-
Dzieki kosmos, faktycznie :)
A co do czujników - działają jak należy, póki co :)
-
Masz jeszcze chłodzony schowek, czujnik niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy, AMS.
-
Same bajery, oby trwałe ;) I pomyśleć, ze po zakupie tucsona cieszyłem się z miarki w zbiorniku od płynu do spryskiwaczy :)
Już teraz PL w Navi również mam - dzięki naszemu forum oczywiście. Tylko mapy jeszcze zaktualizuje. Oprócz tego auto miało 2 komplety opon w cenie, po 2 sezonach :) Muszę na letnie wymienic jeszcze. Czy ten system bezkluczykowy miały wszystkie wersje? Naprawdę fajny bajer i działa to meeega dobrze, w porównaniu do Laguny:) kosmos2011, kiedyś podawałeś taka fajna stronkę, tak jakby system serwisowy gdzie w bazie danych Hyundai można było sprawdzic pare rzeczy( np akcje serwisowe). Działa jeszcze? Dostęp chyba zrobił się płatny, przez chwile było darmowe
-
Strona jest darmowa, ale informacje o naprawach są dostępne tylko w przypadku Kia.
-
Jakie wyposażenie odpowiada za czujniki ciśnienia w kołach?
-
Za stary na TPMS.
-
To dobrze :) Przynajmniej z felgami nie bede miał problemu :)
[ Dodano: 2017-04-05, 21:26 ]
Ok, to mam ostatnie pytania, nie kumam tej listy z wyposażeniem.
- podgrzewane lusterka, czy są u mnie i jaka to jest opcja? Jak się uruchamia?
- automatyczne wycieraczki, jak wyżej
- szyby, niby nie są przyciemnione ale tak jakby są... w liście opcji jest wzmianka "glass tinted" co wskazuje na przyciemnienie. U mnie natomiast wyglada jakby były ciemniejsze z tylu, tak jakby same się przyciemniany ale nie tak do końca jak miałem w tusku. Czy to mi się wydaje, czy poprostu były takie wersje?
-
- podgrzewane lusterka: są, przycisk od podgrzewania tylnej szyby.
- automatyczne wycieraczki: jest rain sensor, prawa manetka na auto czujnik deszczu przy lusterku wstecznym sam włączy wycieraczki.
- szyby: sprawdź oznaczeniach szyb ile jest % przepuszczania światła.
-
Ok, ale jak to powinno byc zapisane? Wydaje mi się ze nie ma nic...
Jedyne co zauważyłem, to na szybie od tylnich drzwi mam homologację e11, a na tylnej małej e4. Dziwne, czy to możliwe aby miał e11?
-
Wszystko jest ok. Małe mają E4, a boczne E11.
.
-
Własnie tego napisu : transp>=70% nie posiadają, a wyraźnie się ściemniają.. wg opcji też widać, że powinno być chyba.. Nie kumam tego. Dodatkowo jak sprawdzić czy mam doświetlanie zakrętów takie halogenami? Na postoju włączam kierunek i krece kiera i nic :)
-
Doświetlanie masz w lampach głównych,
-
Ok, a jak to działa dokładnie? :) Jak sprawdzić? Może jakieś żarówki są przepalone...
-
II
.
-
No ok, może przyjdzie mi to sprawdzic :) Te szyby szyby nie dają mi spokoju, niby wg VIN przyciemnione, a napisów żadnych o efekt taki, ze nie wiem czynni się wydaje czy nie. Tak jakby były przyciemnione na 20-30%
-
Witam. Mam pytanie do osób, które posiadają jakąś wiedzę na temat Hyundai i40 . Możecie mi doradzić, które auto waszym zdaniem jest lepsze? Do wyboru mam dwa auta, oba z 2013 roku, oba diesel i oba w kombi. Jeden z przebiegiem ok. 110 tys. a drugi ok. 140 tys. Ten z mniejszym przebiegem posiada silnik 115KM z manualna skrzynia biegów, natomiast ten z wiekszym to jest ta mocniejsza jednostka 136KM w automacie. Co waszym zdaniem jest lepsze. Cena podobna i wyposazenie to samo. Oba sa comfort +. Auta sa po leasingowe i nadal beda brane na leasing. Bardziej do mnie przemawia ta wersja w automacie z wiekszym silnikiem. Auto bedzie uzywane do jazdy w duzym miescie jak rowniez dosc czesto na dalekie trasy. Ciezko mi znalezc jakies czesgółowe informacje i opinie, więc licze na wasza pomoc:) z gory dzieki za odpowiedz. :-)
-
Nie miałem okazji jechać wersją 115KM - jakoś nie miałem jej ochoty w ogóle testować... wersja 136KM jest w miarę elastyczna, ale ze startu zatrzymanego - tragedia :)
Wersja 136Km w automacie będzie tak samo dynamiczna jak 115KM w manualu..
Zatem na plus wersji 136KM to automat plus brak koła dwumasowego.
Co do przebiegu, to ja bym się go nie bał. Obecnie mam 193 tys na blacie (zrobiłem już prawie 4tys od zakupu) i jak na razie bajka...
-
Przejechałem 40 tys. i40 ze 140 konnym dieslem w manualu. Bez większych zastrzeżeń. Największa wada dla mnie to brak momentu obrotoweg, czyli słaba dynamika.
Od kilku dni jeżdżę taką samą wersją silnikową, tyle że ze skrzynią DCT, która jest nieporozumieniem. Samochód z dwusprzęgłowym automatem mógłby się uczyć od 25 letniego automatu mercedesa co to znaczy "kick-down" i przyśpieszanie. DCT po prostu gubi się na maksa, przełącza pomiędzy 6 a 7 biegiem kompletnie bez sensu, po ostrym wciśnięciu gazu silnik wyje a skrzynia się zastanawia co właściwie powinna zrobić. Świetne auto do "dziadkowania" i oszczędzania, auto z DCT potrzebuje przy moim użytkowaniu 1-,15 litra ON na 100 km mniej niż wersja manualna.
-
Największa wada dla mnie to brak momentu obrotoweg, czyli słaba dynamika.
to ja mam inne zdanie na ten temat, ale zazwyczaj jeździłem benzynami. Może też dlatego mam tendencję do utrzymywaniu auta na wyższych obrotach - ekonomizer podpowiadający biegi to nieporozumienie :)
Moment jest wysoki, tylko tak naprawdę ciagnie od 1900. Wersja 115KM juz od 1750 - więc pewnie odczucia niższe.
Moim zdaniem - tak jak pisałem spod świateł auto kiepskie, ale w trasie - dynamika na plus
-
Cześć wszystkim.
Za dwa tygodnie minie 4 lata odkąd używam (samochód służbowy) i40 sedan z silnikiem 1.6 GDI (benzyna). Poniżej przedstawiam moje spostrzeżenia z użytkowania:
1. Obecnie mam na liczniku 206 tys.
2. Co do awaryjności to dwa tygodnie temu miałem wymieniane sprzęgło oraz katalizator.
3. Przy 180 tys. dopiero wymieniano pierwszy raz tarcze hamulcowe. Klocki co 90 tys.
Poza tym nic się nie zepsuło i nie zużyło.
4. Do 120 km/h pali w granicach 6,5-7 l/100km. Przy prędkościach autostradowych około 9 l/100 km. Na jednym baku najwięcej przejechałem 820 km - bo nie używałem autostrad i dróg szybkiego ruchu :)
5. Co do zawieszenia: co 30 tys. czyli na każdym przeglądzie każę sobie regulować geometrię. Jeśli tego nie zrobię to samochód zaczyna myszkować i być bardzo podatnym na boczne podmuchy wiatru.
6. Co 2 przeglądy polecam regulację drążka zmiany biegów - znacznie poprawia precyzję tego urządzenia.
7. Wbrew opiniom "wolnoobrotowców" samochód z tym silnikiem nie jest zawalidrogą. Wystarczy nie bać się obrotów powyżej 4000 a samochód daje radę.
8. Po dwóch wizytach na torze udało mi się w miarę poznać ten samochód i wbrew krytykom da się nad nim zapanować. Miałem już kilka podbramkowych sytuacji i "Heniek" dał radę.
9. Ja i moja rodzina (5 osób) doceniamy ilość miejsca w samochodzie oraz komfort zawieszenia, bardzo wygodne fotele oraz akustykę (jest sporo ciszej niż w CRDi - wielokrotnie jeździłem tą wersją i od razu rzuca to się w oczy).
10. Bagażnik mimo małego otworu i wchodzących zawiasów jest bardzo pakowny.
11. Na koniec warto podkreślić, że tapicerka mimo "wyczynów" moich 3 córek łatwo się czyści.
Jedyna poważana wada mojego samochodu to trzeszczenie tapicerki, które pojawiło się po 100 tys. Szczególnie nasila się w okresie zimowym. Bardzo to mnie wtedy irytuje. Jednak jak przejadę się innymi samochodami (często podczas delegacji zagranicznych korzystam z wypożyczonych samochodów) to mu wybaczam tą niedogodność. Boli trochę podejście Hyundaia do tego zagadnienia - widocznie coś się obluzowało w mocowaniu, ale nie damy rady tego poprawić... Pewnie fakt, że przy 130 km/h uderzyłem sarnę odbiło się na tym, ale mogli choćby spróbować.
Niestety za 2 tygodnie muszę go oddać i będę za nim tęsknił... jednak na pocieszenie będzie czekał na mnie nowy i40 FL sedan.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś moje wypociny pomogą komuś w podjęciu decyzji o zakupie lub nie tego samochodu.
-
Cześć wszystkim.
1. Obecnie mam na liczniku 206 tys.
cześć i jak z osadzaniem się nagaru na zaworach? Żadnych problemów? Przy tym przebiegu już powinny być jakieś objawy, czyżby Hyundaia ten problem nie dotyczył?
-
Jeśli mam być szczery to wątpię aby ktoś do silnika zaglądał - silnik nigdy nie dał ku temu powodów. Cały czas pracuje równo i gładko. Ja co jakiś czas tylko sprawdzałem poziom oleju. Jednak nigdy nie musiałem nic dolewać w okresach miedzy przeglądami. Wracając do nagaru to mój styl jazdy raczej nie sprzyja jego osadzaniu - jeżdżę głównie po autostradach z tempomatem ustawionym na 4 tys. obrotów. Wtedy samochód osiąga 149 km/h (wg. GPS) co - bazując na doświadczeniach z poprzednimi samochodami - utrzymuje silnik czyściutkim. Dodatkowo zawsze zmieniam biegi na dosyć wysokich obrotach nie męcząc silnika.
-
Rozgladam sie powoli za kupieniem uzywanej i40 w anglii. Co myslicie o autach z duzymi przebiegami rzedu 200tys km i wiecej? Dodam ze bedzie to 1.7 crdi w wersji premium czyli tej najbogatszej tutaj. Pozdrawiam
-
Jak się dba, tak się ma... Sam się bałem przebiegu ok. 190 tys w młodym aucie... ale jak na 6 letnie to i tak mam dobry wynik. Wszystko zależy od stanu technicznego auta. W sprzedaży w Polsce są z przebiegami rzędu 260 tys No i oczywiście gwiazdy z przebiegiem poniżej 150 skręcone z takiego :) wszystkie jeżdżą i maja się dobrze ;)
Sam nie wiem ile bez remontu wytrzyma mi ten silnik... Pytanie czy są użytkownicy na forum co posiadają auta z wysokim kilometrazem ( grubo powyżej 200)
-
Mam wlasnie jedna z 2012 z przebiegiem okolo 220tys. A co myslicie na temat panoramicznego dachu? Jest awaryjny? Frajda dla dzieciakow jest. Jeszcze sie na koreancach nie przejechalem. Mialem hyundaia coupe z 2002 r i mnie nigdy nie zawiodl.teraz mam kie ceed z przebiegiem nieco ponizej 200tys z 1.6 crdi i tez nie moge narzekac. A te 220 w i40 to pewnie w wiekszosci autostrady i tak wiec nie powinno byc zajechane
-
Zasada jest prosta jeśli przebieg autentyczny nawet 300tys ale ktoś serwisował i dbał o samochód jak trzeba to niczego nie ma się co bać.
Masz przykład wyżej opinii mr_roba, w benzynie w 4lata zrobił 206tys, ale wszystko robił na czas a nowy właściciel długo nim jeszcze pojeździ.
Lepiej mieć autentyczny przebieg ponad 200 niż po zakupie przekonać się że ktoś cofnął zegar o 100-150tys.
-
Lepiej mieć autentyczny przebieg ponad 200 niż po zakupie przekonać się że ktoś cofnął zegar o 100-150tys.
Ilu takich jest którzy tak myślą?
Powiem to tak, sprzedawałem już nie jeden samochód, ale zawsze przebiegi oryginalne, jak masz np. 8-9-10 letnie auto z dieslem i przebieg z zachodu 25000km/rocznie to po 10 latach robi się 250 000km to 70% klientów już bardzo marudzą że przebieg bardzo duży, pomimo np. pełnego serwisu i taki klient będzie jeździł i przez pół roku nie kupi auta a po roku kupi i tak z skręconym przebiegiem :mrgreen:
-
U mnie w firmie jest około 30 Hyundai i40. Zarówno benzyna jak i diesle. Wszystkie jeżdżą bezproblemowo. Jedynie ostatniej zimy przy -20 i silnym wietrze w górach Dieselki nie chciały odpalić...
A tak przy okazji to drugi tydzień mam nowy i40 i czuć różnicę pomiędzy wersją sprzed liftingu. Przede wszystkim lepsze zawieszenie i co dziwne mniejsze spalanie choć silnik ten sam.
Na razie zrobiłem 6000. Wkurza mnie jedynie chudszy wieniec kierownicy i mniej miła skóra, którą była obita. W końcu pojawił sie polski język w menu.
-
Szanowni Forumowicze
Jeśli kupowaliście nowego i40 kombi z wyprzedaży poprzedniego rocznika ile udało się Wam utargować?
K.
-
I kupiłem nowe i40 z 2016 r. - W stosunku do ceny katalogowej obniżka ponad 25%, w stosunku do najlepszej oferty na auto z 2017 r. 13%.
Wrażenia po przesiadce z i30FD - różnica klasy :-)
-
Ale silnik jak w słabym kompakcie. :-(
-
Ale silnik jak w słabym kompakcie. :-(
141 KM jest Ok gorzej z silnikiem 115 KM ;-)
-
Ja mam i40 jeszcze przed liftem z 136KM. I uwazam, że naprawde nie ma co narzekac. Zapakowany w 4 osoby i duza iloscia bagazu na autostradzie silnik jest dynamiczny. Ok, zapas mocy zawsze sie przyda ale akurat ten silnik daje rade. Nie jest to samochod do szybkiego startu od swiatel do swiatel ale do bezpiecznej i komfortowej jazdy z pkt. A do B. No i plusem tego silnika tez jest spalanie. Na autostradzie mi pokazal srednio 7l / 100km, a jechalem ok. 170-180km/h. Ten "nowszy" silnik pewnie jest jeszcze bardziej dynamiczny:) jak dla mnie osiagi sa na plus, wiecej i tak nie potrzebuje na polskich drogach:)
-
.... Na autostradzie mi pokazal srednio 7l / 100km, a jechalem ok. 170-180km/h. ....
Coś chyba za mało, przy jeździe 170-180 km/h średnie spalanie jest raczej większe niż 7l/100 km (ostatnio przy jeździe ponad 140 km/h pokazał mi spalanie 8 l/100 km)
-
No ja zresetowałem licznik i na trasie Gdansk - Rzeszow (przez Krakow) srednia dal 7l. Powrotna dal wiecej kolo 8l ale bylem bardziej zaladowny i troche szybciej przjechałem tą trase. Jak dla mnie i tak wynik dobry:)
-
Ja tez mam 136KM na spalanie tez nie narzekam,Alfred, Ty masz automat wiec tez swoje robi.
Wole mieć 136 koreańskich kucy niż 150 niemieckich osłów w tedeiku;)
Ale fakt, ze startu mogłoby byc lepiej. A mój rekord to średnie 4.8 pod dystrybutorem - w sumie po wymianach oleju i filtrów ciężko jest średnia zrobić powyżej 5.8-5.9
-
Mam manulana xD zle zaznaczyłem. Teraz jak napisales to zauwazylem i juz sobie zmienilem:) no na trasie ja jestem zadowolony ze spalania. W miescie malo jezdze wiec tutaj co do wyniku spalania nie bede sie wypowiadal.
-
Witam
Myślę o kupnie i40. Zapatruje się na diesla . Pytanie na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Polecacie automat czy manual ? Z góry dziękuję za każdą poradę.
-
MD13 przeczytaj cały ten temat i http://hyundaiklub.pl/forum/viewforum.php?f=31
-
Jak się dba, tak się ma... Sam się bałem przebiegu ok. 190 tys w młodym aucie... ale jak na 6 letnie to i tak mam dobry wynik. Wszystko zależy od stanu technicznego auta. W sprzedaży w Polsce są z przebiegami rzędu 260 tys No i oczywiście gwiazdy z przebiegiem poniżej 150 skręcone z takiego :) wszystkie jeżdżą i maja się dobrze ;)
Sam nie wiem ile bez remontu wytrzyma mi ten silnik... Pytanie czy są użytkownicy na forum co posiadają auta z wysokim kilometrazem ( grubo powyżej 200)
Mój i40 salon Polska 2012 ma teraz 230 000 najechane ale przy 225 000 miał remont generalny . Ni stąd ni zowąd poleciał pierścień na drugim cylindrze, dalej panewka a turbo się poprostu rozpadło . Samochód nadal jechał :-) Oczywiście auto na gwarancji , wszystko łącznie z blokiem silnika mi wymienili i mam teraz praktycznie nowy piec. Przyczyna awarii???? Stosowanie się do wytycznych firmy odnośnie czasu wymiany oleju innymi słowy i40 przy przebiegu bliskiemu 200 k powinien mieć wymieniany olej co 10 a nie 30k km. Ja bym kupił i40 z dużym przebiegiem tylko wtedy gdyby był na gwarancji lub już po remoncie bo sprzęt ogólnie skrojony na 200k przebiegu .
[ Dodano: 2017-11-07, 11:50 ]
Ja mam i40 jeszcze przed liftem z 136KM. I uwazam, że naprawde nie ma co narzekac. Zapakowany w 4 osoby i duza iloscia bagazu na autostradzie silnik jest dynamiczny. Ok, zapas mocy zawsze sie przyda ale akurat ten silnik daje rade. Nie jest to samochod do szybkiego startu od swiatel do swiatel ale do bezpiecznej i komfortowej jazdy z pkt. A do B. No i plusem tego silnika tez jest spalanie. Na autostradzie mi pokazal srednio 7l / 100km, a jechalem ok. 170-180km/h. Ten "nowszy" silnik pewnie jest jeszcze bardziej dynamiczny:) jak dla mnie osiagi sa na plus, wiecej i tak nie potrzebuje na polskich drogach:)
Ostatnio jeździłem trochę z podpietym diagnostycznym urządzeniem . Tak dla sprawdzenia. Podaje tam wszelkie dane w czasie rzeczywistym.Podaje też wykorzystanie mocy w danym czasie. Jak myślicie ile mocy potrzebuje takie i40 1,7 115 koni do normalniej jazdy po mieście ??? No zgadnijcie :-) Ano do jazdy normalnej czyli takie 50-70km jak to po mieście potrzeba...18 koni a przy wyprzedzaniu wzrasta to do "aż" 34 :-) Tak naprawdę tych 115 czy tam 140 koni to nikt z nas nigdy nie używa moi drodzy .
-
Różne przypadki są znane, jednemu silnik służy bez remomontu 400 tys innemu po 100 będa wymieniać. Co do olejów - zawsze wymieniam co 10 tys - 12 tys. Koszt przecież niewielki. Z resztą wole pewny przebieg. Ale nigdy nic nie wiadomo, że się przecież posypać :)
Tak naprawdę tych 115 czy tam 140 koni to nikt z nas nigdy nie używa moi drodzy .
Bo w dieslu jeżdzi się momentem :) Nikt nie kręci tak wysoko by korzystać z pełnego zakresu mocy.
-
Benzyną też nie jeździłem nigdy z obrotami, przy których ma tę swoją katalogową moc, a to zwykle jest przedział 5-6 tys. No może ze dwa razy, po kilkanaście sekund, gdy testowałem v-max. Taki pożytek z tych papierowych koni. Lepiej wykresy momentu przeanalizować, żeby się odpowiednio nauczyć jazdy danym silnikiem. Bo znakomita większość kierowców masakrycznie zamula za wcześnie zmieniając biegi na wyższe.
-
Dokładnie, a paradoksalnie 115 koni ma maxymalny moment obrotowy niżej niż 136 .Co do oleju tez zgoda. Od września mam auto już po gwarancji i będe wymieniał co 10k chociaż akurat dobrze zsei stało ze piec mi padł na 3 miechy przed końcem gwarancji . Mam nowy za friko :-)
[ Dodano: 2017-11-07, 12:13 ]
Kupował ktos i40 z salonu ostatnio ? Co można wytargować od ceny katalogowej ?
-
Witam
Przymierzam się powoli do kupna jakiegoś większego auta. Czy ktoś może podpowiedzieć, czy warto kupić takie coś teraz, czy poczekać lepiej na nowy model, który w tym roku ma się pojawić. Cena obecna jest stanowczo kusząca. No i dodatkowo - jak wygląda komfort zawieszenia i jak to chodzi w automacie? - może ktoś miał styczność.
Mam teraz i30CW FDH 2010 i zawieszenie jest świetne tylko na równej drodze. Na dziurach niemile twarde i męczące - mnie wkurza, a rodzina z tyłu marudzi. Mam też i20 z 2017r i tutaj zawieszenie jest całkiem przyjemne, choć mogło by być nieco lepsze. Ma ktoś może punkt odniesienia? (porównanie między i30 lub i20, a i40 kombi) Szukam czegoś naprawdę komfortowego na dziurach, nawet kosztem prowadzenia.
-
Jest osobny temat od zakupu i40. Co do nowego modelu - skąd takie info?
-
Raczej w tym roku nowy nie wyjdzie. Obstawiam, że za rok bo już by były przecieki. Co do zawieszenia to tłumi dobrze. I40 jest bardzo komfortowy. Polecam jednak umowic sie na jakas jazde probna i wyprobowac go.
-
Nasi wschodni sąsiedzi mają nową sonatę - jak pójdą w tym kierunku z i40 (łącznie z silnikami 2.0T) to będzie fajnie
-
witam,
od jakiegoś czasu planuję kupno Hyundaia. Początkowo zastanawiałem się nad iw30 ale po przymiarkach w salonie żona stwierdziła, że za mały i podoba jej się bardziej iw40... byle biały :) cóż mi też się bardziej podoba od 30stki.
Prośba do Was o opinie i przemyślenia, bo mam zagwostkę.
Samochód z rocznika 2016; 2017 (dla bezpieczeństwa wolę aby był te 3-4 lata na gwarancji) z małym przebiegiem (max 30tys), aby był w środku "świeży".
Największy problem to silnik :( benzyn 2.0 praktycznie nie ma na rynku, jest za to 1.6. Trochę mi to za mało do dość sporego kombi. W dodatku wersja Classic to też nie do końca to, więc na dzień dobry trochę złotówek trzeba dorzucić w doposażenie takiej wersji np. czujniki parkowania przód z odległością.
Z kolei przed dieslem 1.7 mam obawy takie, że samochód głównie będzie jeździł po mieście, dwa razy w roku na wakacje. A rocznie robimy 10-12 tys.
Aha, budżet... zależy od świeżości, max 90 tys... co doradzicie?
-
Ja ma 2l. benzyna i daje rady, powinieneś utargować taką cene za w miarę wyposażoną I40. Popytaj w różnych salonach teraz jest czas wyprzedaży więc coś na pewno znajdziesz.
-
Aha, budżet... zależy od świeżości, max 90 tys... co doradzicie?
W zeszłym roku kupiłem diesla kombi nowego z wyprzedaży poprzedniego rocznika za mniej niż 90 tys. Tak więc czekać na okazje ....
-
byłem dziś w salonie zorientować się z dostępnością wagonów w benzynie, odpowiedź krótka: nie ma :(
a diesel do miasta to chyba średni pomysł? Trasy głównie po kilkanaście km w wawiei i weekendowo po 30-50 km poza miasto, to z DPFem będzie problem?
-
Prędzej niż później.
-
no to zostaje mi opcja z benzyną 1.6 z 2016 roku... ehh
zrobiłem przegląd innych modeli z tego segmentu i ruszam po salonach obejrzeć Mazdę 6 z 2.0 (145km) oraz Forda Mondeo z 1.5 (160km).
Co powiecie o takich opcjach?
-
Silnikowo są lepsze.
Ja gdybym miał dziś kupowac benzynę poszedłbym tam gdzie jest dobra turbobenzyna i takie modele rozpatrywał. Mazdy benzyna podobno fajnie jeździ, sama mazda też jest piękna. Silnik forda mi sie podoba, programem na 200 KM go zrobisz i chula, a sama buda ...kwestia gustu, tez fajne auto. Ty wybierasz ;-)
Nie jestem na bieżaco ale w i40 chyba nadal nie ma t-benzyn prawda? Dlatego dzis bym i40 nie kupił, przez brak odpowiedniego silnika.
-
byłem dziś obejrzeć Mazdę i Forda. Mazda fakt, ładna... chociaż bardziej mi się widział i40, Ford nic szczególnego z zewnątrz ale pojemność bagażnika bez porównania większa od Mazdy, od i40 chyba też ale już tak nie raziła różnica - pomiar na "oko" :)
Dodatkowo przejechałem się tym Mondeo z 1.5 litrową benzyną (160km) i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dynamicznie, nawet przy 120 dobrze przyspiesza.
Cóż, szkoda że Hyundai ma tak słabą benzynę i w ogóle w czasach kiedy dookoła trąbią od odchodzenia od diesli to tu mamy przeciwny trend.
-
i40 po lifcie to kolejne moje auto :) Wiesz, diesle tak szybko nie wyprą modeli benzynowych. A jazda i40 w dieselku jest naprawdę przyjemna. Mając 5 lat gwarancji, nie bałbym się dieselka. Takie moje zdanie. A jakbym miał już wybierać, to wolałbym wolnossąca mazdę niż ecoboost forda, notabene - taka moc z takiej pojemności... to nie może byc długowieczne. Więcej tam bajerow niż w crdi.
-
Nie wiem jak cenowo stoi i gust to wiadomo indywidualna sprawa ale masz jeszcze KIa Optime. Tam jest chyba wieksza ilosc w wyborze silnikow.
-
Te same jednostki. Brak 1.6, poza tym 2.0 to chyba nie GDI. Musiałby patrzeć na stringer:)
Co do Optimy- nie rozumiem wyższej ceny..
-
Masz jedynie optimę kombi GT z 2 litrowym turbo w masakrycznie chorej cenie wg mnie. Chyba 145 w cenniku.
W sensie turbobenzyny.
-
Fakt doładowany silnik 2l. w Optimie to świetna sprawa ale jeszcze Kia nie zasługuje na to żeby płacić za taki samochód niespełna 150tys zł. :-/
-
Chyba jednak szykuje się jakiś lifting i40... może bedzie nowa paleta silnikowa?
-
może bedzie nowa paleta silnikowa?
No to z pewnością. Zapewne dołączy silnik 1.0 TGDI :|.
Niestety paleta silnikowa w i40 to istny dramat. Wiadomo o V6 można pomarzyć ale w Sonacie w USA montowano 2.4 200KM i 2.0T 270KM. U nas jakieś kastraty. I tak cud że wypuścili Optimę GT. Co do i40 to obawiam się że 2.0 GDI zastąpi 1.4T i tylko tyle.
Najgorsze jest to że Hyundai zerwał z łatką budżetowej marki. Co widać w jakości wykonania i stylistyce co oczywiście jest na plus. Na minus oczywiście ceny które w ciągu kilku ostatnich lat szybuje systematycznie w górę. Jak się aspiruje do bycia w segmencie premium to trzeba zaoferować odpowiednie motory połączone z szybkimi skrzyniami biegów. Patrząc na paletę silnikową i osiągi w i40 można co najwyżej parsknąć śmiechem. Przykro na to patrzeć bo ten samochód powinien być flagowym modelem producenta. Tak jak kiedyś był każdy samochód segmentu D. No ale chyba takie czasy nastały że teraz na pierwszym miejscu są jakieś Crosovery i SUVy.
-
Witam. Mam pare pytan dotyczacych zakupu i40. Obecnie jezdze volvo v50 rodzinka sie powiekszyla i samochod zrobil sie ciasny. Padlo na i40 1.7 diesel. Teraz 116km czy 136km?silniki te same?jakie najwieksze bolaczki tych motorow? Cos cztalem o kiepskich kierownicach prawda? Jakie sa wersje wyposazenia? Podobalo mi sie z duzym wyswietlaczem na srodku kamera cofania itp.Zawieszenie trwale? Koszty napraw wysokie niskie? Dpf jak sie sprawuje usuwał ktos?pozdrawiam
-
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7306&postdays=0&postorder=asc&start=0
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3329
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3481
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7321
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5837&postdays=0&postorder=asc&start=0
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=100822&highlight=#100822
-
Witam. Chciałbym kupić używanego hyundaia i40 w wersji kombi. Do tej pory skłaniałem się ku silnikowi bemzynowemu 1.6 o mocy 135 KM. Jednak z racji tego, że tych samochodów jest jak na lekarstwo zastanawiam się nad silnikiem diesla. I tutaj pojawia się pytanie do Was. Myślałem o silniku 1.7 blue drive. Może ktoś z Was powiedzieć coś więcej na temat tego silnika? Czy to prawda, że spotkać można egzemplarze bez dwumasy i DPFa? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Sławek
-
Widzę, że lubisz ryzyko czyli połączenie ropniaka plus kombi i do tego używka. Szukaj i sprawdź dokładnie by nie kupić czegoś w rodzaju tego:
https://www.wykop.pl/link/4308615/uwaga-cofniety-licznik-hyundai-i30-z-2011-roku/
-
Dlaczego od razu ryzyko? Nie można już kupić normalnego auta jeśli jest dieslem i w dodatku kombi?
To może odpowiedz na przykładnie nowych samochodów, wady/zalety 1.7 CRDI 116 KM czy warto kupić taki nowy samochód czy nie?
Pozdr!
-
Silnik 1,7 crdi ( 136KM) jest wg mnie bardzo przyzwoity. Dość cichy, w mierę ekonomiczny, nie słyszy się o jakiś wyrażnych wadach, najwyżej o problemach konkretnych egzemplarzy. Jak wszedzie w innych markach.
Jest przyjemnie dynamiczny a że to dizel z turbo to nawet 115 nie ma co porównywac do 1,6 GDI.
Jedyną chyba grubą wadą fabryczną były w niektórych egzeplarzach przerwane ścianki na gwincie szpilek, przez które płyn chłodniczy ciągnął silnik. Takie silniki były wymieniane często na gwarancji.
Wg mnie silnik jest OK bo jak poczytasz fora innych marek to dojdziesz do wniosku że nie ma idealnego dizla.
Jesli dużo po mieście jeżdzisz to DPF będzie zmorą z czasem.
W zakupie używanego dizla wg mnie będzie bardziej liczyło sięszczęście - jaką sztukę upolujesz, mniej - jaka to będzie marka.
-
Dzień dobry szanownym forumowiczom. Proszę o poradę. Otóż jestem na kupnie samochodu. Mam budżet około 100k. Potrzebuję samochód rodzinny, z dużym i praktycznym bagażnikiem (najchętniej hatchback, w żadnym razie sedan). Ponadto zależy mi na automacie. Do tego to samochód na firmę więc będę nim jeździł przynajmniej 6 lat, chętniej 10. Stąd celuje w nowy pojazd. Na necie znalazłem ofertę na nówkę Hyundai i40, ze wszystkimi bajerami jakie tylko do tej pory widziałem w samochodzie, włącznie z wentylowanymi fotelami. Rocznik 2017, 1.7 diesel. Cena 110000. Oglądałem. Piękny samochód, wręcz idealny dla moich potrzeb. Niepokoją mnie natomiast niezbyt pochlebne opinie na temat tego modelu jakie krążą na necie. Czy ktoś taki samochód użytkuje i może coś mi o nim napisać? Odradzić bądź zachęcić? Będę wdzięczny za wszelkie info.
Pozdrawiam!
-
Jesteś na forum hyundaia..... :lol:
-
Tak. Dlatego proszę o info o Hyundaiu. Na forum o bólach w kolanie nic nie pomogli.
-
Hyundai dobry dla firmy na te 3-4 lata a potem sprzedać. Jak masz zamiar jeździć nim jak piszesz 10 lat to się zastanów nad zakupem czegoś z lepszą blachą. Za te 100tys coś można wybrać....
-
Dzięki. Chodziłem po salonach i 100k to nie jest dużo na nowy samochód. Ciężko coś w tej kwocie znaleźć. W zasadzie nawet KIA Ceed w nieco lepszej wersji i w automacie będzie mnie tyle kosztować. A chyba wolałbym już i40.
-
Tak. Dlatego proszę o info o Hyundaiu. Na forum o bólach w kolanie nic nie pomogli.
Nie?
No popatrz a powinni bo w i40 właśnie nie ma miejsca na prawe kolano...znaczy jest ale ciasno co irytuje.
Dlatego nie warto polagać na opiniach z internetu :lol: .
Jest już tyle informacji tu że można sobie obraz z tego ułożyć ( wystraszyć się ;-) ) .
Opinie robią ludzie z problemami, często Ci co jeżdzą bez problemów nic nie pisza tylko jeżdża.
A na forach ogólnie namiętnie rozpisują sie wkurzone jednostki ( patrząc na ilość użytkowników wogóle i na ilośc aktywnych ludiz na forach).
A problemy sa w kazdej marce, w kazdym modelu. Wystarczy tylko poczytac konkretne fora gdzie działy z problemami, usterkami puchna w zastraszającym tempie nawet dla 2-3 letnich modeli na rynku. Takie czasy.
Co do zakupu i40. Jak Ci się podoba i pasuje to kupuj.
Jak na firmę poczekałbym do ostatniego kwartału (jeśli mozesz) z zakupem jak będa promocje kiedy można sporo taniej kupić.
Bo 110 kpln za 2017 rok to drogo, drogo wg mnie.
(podobno fajnego ceeda w automacie można juz za lekko ponad 90 tyś mieć jak się nie chce mieć wszystkiego co tylko jest dostępne (a nie zawsze potrzebne) na pokładzie. ale i tam ma się dużo. Podobno.
Także jak przeczyałes tu wszystko, zdajesz sobie sprawę z bolączek auta i z faktu że to model na juz leciwy , i nadal chcesz kupic i40 to kupuj.
Dziś nie ma bezproblemowych i idealnych modeli są za to pechowe i bezproblemowe sztuki wg mnie.
-
No proszę jak rzeczowo. Dzięki Alonzo_, zgadzam się z Tobą. Po prostu nie znam nikogo kto tym jeździ stąd brak mojej wiedzy w temacie tego samochodu. Model leciwy, ale 5 lat gwaranci mnie mocno łechta.
-
Powiem tak. Ja mam przed FL z 2013, kolega ma po FL z 2015. Oba diesle z tym mocniejszymi jednostkami. Kolega ma w bogatszym wyposażeniu i automacie. Ja (niestety) w manualu. Teraz wiem, że następne auto w automacie szczególnie takie jak i40. Skrzynia chodzi róznie (manual:) automat przynajmniej u kolegi działa bardzo dobrze. Po FL trzeba uwazac na blache. Moze kwitnac. U siebie z lakierem nie mam problemu. Na mega plus to jest tutaj gwaranacja. Sam to odczuwam. Jezeli cos ci nie pasuje to jedziesz do ASO i robia. Auto jak dla rodziny super bo duze i wygodne (kombi). I ladne dla oka. Silnik ten mocniejszy diesla wystarcza. Jest dynamiczny. Auto typowo na trasy:) co do kupna teraz to tak jak Alonzo wspomnial moze poczekaj. Wydaje mi sie ze nowy model moze zostac zaprezentowany na 2019 rok. Jezeli masz jeszcze jakies pytania to pisz. Wiekszosc problemow to jednak maja przed FL auta ale to raczej normalne:)
-
A tak od siebie to powiem Ci że jak kupować z zamiarem trzymania 10 lat to chyba tylko prostą benzynę albo w turbo ale ze sprawdzonym silnikiem jakims niewyzyłowanym.I nieprzeładowną elektronika pokładową.
Każda bardziej skomplikowana wersja po gwarancji bedzie generowała kłopoty i koszt większe lub mniejsze. Bo jest tak projektowana że ma sie po gwarancji ( przebiegu 150-200kkm) sypać.
A często robi to szybciej.
Sam właśnie takie założenia przyjąłem jka u Ciebie, a autko już bym chciał zmienić a nie po 10 latach. Ale wybrałem złą wersje leasingu (ze sporym wykupem) i żal teraz podatek płacić który się odliczyło :-/
Jak to mowią Polak mądry po szkodzie.
A co do gwarancji to dobrze, że jest ale poziom obsługi i wiedzy w wielu ASO (nie tylko w hyundaiu) woła o pomste do nieba.
Na pewno są auta lepsze od i40, ale można trafić także na dużo gorsze. Ten ma to lepsze tamten co innego. Jaki konkretnie egzemplarz Ci się trafi nie wiesz. Zależy od Twojego szczęście.
Ja mam sowjego od pierwszego rocznika sprzedaży, jak to się mówi jestem testerem, także pare chorób tzw wieku dziecięcego przerabiałem i nie psiocze bo tak jest jak się bierze coś nowego na rynku.
Irytują mnie pewne sprawy w tzw ergonomii, uważam, że jakościowo jest to auto przeciętne, niczym się nie wyróżniające na plus względem konkurencji ale i nie odstające na minus. Blacha faktycznie jest tu "taka se". Zawias też.
Miałem kłopoty z gnącymi się tarczami. Dopiero teraz mam bardzo dobre hamulce. Na razie się nie pogięło.
Co do manuala jakoś nie narzekam ale jakby sie czepić mógłby mieć inaczej zestopniowaną skrzynie bo 5-tka kompletnie nie pasuje na trasie. Ciągne na 4ce troszkę wyzej i zapinam od razu 6 w trasie.
Silnik i jego elastyczność niezmiennie uważam za mocną strone. Co widać po danych elastyczności na biegach ws konkurencja 2 litrowa w podobnej mocy. Ale i co czuć w czasie jazdy.
Była okazja ostatnio zrobić program ale odpuściłem bo mi bazowe parametry wersji 136Km wystarczają.
Jak wyglądają pewne tematy obecnej wersji modelu nie wiem.
Coraz więcej jest w ogłoszeniach egzemplarzy z nalotami 200+ także "chyba daja radę" ;-)
A konkretnie co kogo irytuje to tez kwestia indywidualna bo jeden dostaje wścieklizny na byle jaki trzask czy skrzypnięcie w desce (np ja) a innemu wyrobione koncówki tłukące się niespecjalnie przeszkadzają.
-
Dzięki Panowie za radę. Na pewno się przyda. Pozdrawiam!
-
I jak zdecydowałeś się na zakup??
Ja się także waham czy nie kupić używanego i40 z 2016roku 1.7 crdi automat dct.
trochę martwi mnie ten automat bo to dwusprzęgłowy na suchych sprzęgłach, żeby nie był papierowy jak dsg7.
Jeszcze patrzę na octavię 3 w kombi ale jednak i40 po fl mi się strasznie podoba.. żeby tylko silnik był jak vw 2.0tdi..
-
Nie zdecydowałem się. To jest rocznik 2017. Martwi mnie to że za chwilę będę miał nowego 2 latka. Szukam czegoś z tego roku. Ale na razie ten Hyundai nie ma konkurencji w takiej cenie...
-
A w 2019 nie wchodzi nowy model? Gdzies cos mi sie o uszy obiło. Wtedy stare powinny/moze jeszcze zejdą bardziej z ceny żeby się sprzedać. Albo kupic juz nowego.....
-
A w 2019 nie wchodzi nowy model? Gdzies cos mi sie o uszy obiło.
Miał być na jesień 2018, potem w 2019, a teraz cisza... Albo nowy model wprowadzą po cichu, albo na razie zrezygnowali.
-
Cześć,
Jestem zainteresowany zakupem tego egzemplarza:
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-2-0gdi-177km-salon-polska-faktura-vat-pdc-climatronic-bezwypadek-ID6BpVVJ.html#93c3980a31
Ogłoszenie widnieje już od jakiegoś czasu, może ktoś z was oglądał już to auto i może coś podpowiedzieć?? Wydaje się godnym uwagi, ale niestety mam kawałek drogi do pokonania (ok. 500km) w celu bliższych oględzin :-( Z powodu braku czasu i odległości zastanawiam się, czy nie posłać firmy, która zajmie się sprawdzeniem stanu technicznego pojazdu. Z kolei nie wiem, w jakim stopniu takie raporty są rzetelne, może lepiej pojechać osobiście i zrobić przegląd przed zakupowy w ASO? (koszty porównywalne). Dodam, że nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Co o tym sądzicie?, będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi, porady i komentarze. Z góry dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Dodatkowo mam 3 pytania:
1. Może jest jakaś osoba na forum, która ma możliwość sprawdzenia pełnej historii pojazdu po numerze VIN? CEPiK oraz UFG sprawdzałem.
2. Czy możecie polecić firmę, z której usług najlepiej skorzystać celem sprawdzenia pojazdu, jeżeli na taką opcję się zdecyduję?.
3. Czego mi nie sprawdzą w ASO na przeglądzie przed zakupowym?, na co powinienem zwrócić uwagę?
Jeszcze raz dzięki!
-
Moim zdaniem jeśli faktycznie samochó serwisowany z Kielc lepiej samemu podjechać z jakąś osobą do pomocy w oglądzie a potem pojechać na ASO i poprosić o przegląd samochodu szczegółowy. Przy tej sumie za auto lepiej sprawdzić dokładnie. A z drugiej strony jeśli nie ma nic bliżej niestety nieraz warto jechać dalej. Ale to odnosi się do droższych aut a nie tanich.
-
Hej,
Rodzina się powiększa, padło na i40 z rynku wtórnego rocznik 2011-2013.
Jestem w mocnej kropce jaki silnik wybrać:
- 1.6 GDI - wydaje mi się trochę za mały na takie auto
- 2.0 GDI - dość mało egzemplarzy na rynku wturnym, niepewność jeżeli chodzi o spalanie, liczę na <10l w cyklu mieszanym a straszą mnie mocno wyższym
- 1.7 CRDI - dwumasa, DPF, niskie spalanie ale czy warto?
Możecie cokolwiek podpowiedzieć? Jakieś doświadczenia? Zdań pewnie będzie tyle co uzytkowników ale wszystkie (bez obrażania zdań innych) z chęcią wysłucham bo mam mętlik w głowie.
Pozdrawiam
-
Żaden :-D Z diesli tylko 1,9tdi - niestety to już nie hyundai a z benzynek używanych 1,8T ale jak wcześniej. Czy teraz hyundai ma jakieś dobre silniki?
-
Hej,
Jeśli robisz dużo trasy polecam 1.7 crdi. U mnie mam wersję 136km autko z 2011. Obecnie robię przebieg ok 60-65 tysięcy kilometrów rocznie. Odnośnie skrzyni biegów jestem zadowolony - automatyczna. Spalanie w granicy 6- 6,5 litra. Jeśli będziesz robił trasy to z dpf nie powinno być problemu.
-
Popieram to co napisał noah61 dodam jeszcze ze regeneracja DPF to nie są kosmiczne kwoty. Do tego zastanowiłbym się nad 2.0 GDI. Podobno jest ekonomiczny.
robaszek127, nie wiem co chciałeś uzyskać ta odpowiedzią. Wiesmageny dobre czasy silników maja już za sobą, w rankingu 50 najgorszych aut wg auto świat króluje grupa VAG. Tylko jeden Koreańczyk z silnikiem 2,9 crdi. Poza tym te co napisałeś są już pełnoletnie, a dziś każdy silnik ma coś za uszami.
-
panowie, nie grapmy się, nie ma o co ;)
dzięki za odpowiedzi. Właśnie jestem zainteresowany jak bardzo 2.0 GDI jest ekonomiczny. Macie może jakieś własne doświadczenia?
-
gutek8654, poczytaj sobie temacik
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7306
-
Cześć gutek8654
Poczytaj to forum, poczytaj tez jak radzi sobie 2.0 w inych budach.
To kwestia czego oczekujesz i co jest dla Ciebie wazne i ile będziesz robił kilometrów tym.
Ja mam swojego od nowości od stycznia 2013 roku. Ale nie jezdzę dużo (91 kkm).
Podtrzymuje zdanie jak w zalinkowanym przez kolege temacie pisałem, że i40 to przeciętne auto. Ani specjalnie usterkowe ani wyjątkowo bezawaryjne jak i jakościowo tu gorzej tam lepiej.
Ale po kilku latach przestałem czepiać się pioerdół, nadal sylwetka cieszy moje oko i jeżdzimy sobie.
A co do awarii to przez ten czas jak go mam 1 raz nie zapalił. Poza tym zawsze gotowy.
Polecam? Nie polecam? Jak się podoba to kupuj.
-
hej, dzieki za odpowiedzi.
Czego oczekuje: na pewno nie wyścigówki (nie patrzyłbym wtedy na i40 ;) ) chce sporego auta, z kufrem który pomieści wózek i ze dwie torby. no i szukam auta na pewno na 2-5 lat choć moze i trochę dłużej.
i40 wydaje się sensownym wyborem pod względem ceny i jakości, fajny kompromis. Rozpatrywałem jeszcze Avensisa, Accorda, Aurisa w hybrydzie z czego ten ostatni najbardziej miesza mi w głowie tylko ta cena zakupu.
Ogólnie miałem diesla i nie jest mi obca jego charakterystyka pracy (jednak benzyna bardziej do mnie przemawia). Jedyne co mi mega przeszkadza w sinikach na ON to PDF (z dwumasą da się żyć przy odpowiedzialnej jeździe). Auto raczej na większe przejażdżki więc niby DPF nie strzaszny, ale życie pokaże.
Mam ten sam problem, który miał waszek_rmc, prawie całkowity brak egzemplarzy z 2.0 GDI. Pytanie: czy ludzie tak bardzo nie chcą się pozbywać czy to jest tak bardzo mierne? Na mieście widzę tylko CRDI.
No i jednak różnica w zakupie pomiędzy CRDI a GDI. 15k piechotą nie chodzi a w wieczność szukać auta nie mogę, małżonka coraz bardziej marudzi na aktualne auto
-
Moim zdaniem zaważyła różnica w cenie nowych aut, gdzie 2.0 był w podobnej co 1.7 crdi. Stad ten deficyt. A z 5 letnia gwarancja to każdy diesla brał...
[ Dodano: 2018-12-20, 16:16 ]
https://www.hyundai.pl/systemUploadFiles/CCennik2012Pdf/Cennik_i40Wagon_2012i2013.pdf
-
no te x lat temu jeszcze był szał na ropniaki. Po świętach przejadę się 1.7CRDI, jak praca silnika nie będzie przeszkadzać to pewnie zakupię bo cena bardzo dobra, auto od sprawdzonego człowieka a czas nieubłagalnie tyka i brzuch rośnie :-D i wtedy zagoszczę tutaj na dłużej :mrgreen:
-
Jak wersja high, czyli 136KM to będziesz zadowolony. A jaka cena jeśli można zapytać? Bo z ciekawości widzę ze 2.0 nie maja cen kosmicznych i nie odstają zbytnio od ropniakow z czasów kiedy ja kupowałem.
-
niecałe 30k, za 2.0 trzeba liczyć od 45k (z tego co jest dostępne w portalach)
fakt tylko, że wyposażenie dość skąpe jak na możliwości (brak kamery cofania, podrzewanych foteli, panoramy, start-stop, keyless - z tych dwu ostatnich to akurat się cieszę, że ich nie uraczę) z czego najbardziej chciałem pamięć 2 ostawień fotela kierowcy, bo z żoną zawsze mamy o to spięcia :mrgreen:
-
Mam 2.0 w automacie i jestem zadowolony. Mój styl jazdy to:
1. autostrada - górny limit + trochę jeśli się da
2. cykl mieszany - w miarę dynamicznie ale bez butowania w podłogę
3. cykl miejski - z racji miejsca zamieszkania raczej nie występuje
Przy tej konfiguracji schodzę spokojnie poniżej 8, ale na 6,xx nie ma co liczyć
-
beny, miałem Cie na liście "do kogo napisać w sprawie 2.0" :mrgreen:
no taki rezultat przy automacie to miłe zaskoczenie :)
tylko cały czas jest problem z samym zakupem, po prostu nie ma co kupić. na otomoto jest dokładnie 7 sztuk kombi z 2.0 z czego dwie widziałem i w każdym było coś co dyskwalifikowało auto (albo naprawy blaharskie na nadszybiu - poprzednie auto z tego powodu sprzedawałem, albo wycieki)
mam jeszcze ochotę zobaczyć tę sztukę ale ciut daleko
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-2-o-benzyna-navi-kamera-przebieg-111-tys-km-ID6ByVk6.html#254131fbeb
chyba zakupię najpierw raport w autodna
-
Ładny kolor. Ale od kiedy wiek opony jest wyznacznikiem autentycznosci przebiegu :)
-
haha no opis śmieszny :-D
ale mam śmieszniejszą historię: kupowałem auto z 2011 roku a opony z 2005 :mrgreen: na pytanie do właściciela o co chodzi, to wielkie oczy zrobił i ściema że na takich kupił :roll:
więc niektórzy kurka nawet na oponach kręcą ;-)
-
od razu uprzedzam: ludzie z uprzedzeniami marek na/z F proszeni są o nie czytanie :-P
czy ktoś z Was rozważał może Peugeota 508 z silnikiem HDI? Większa gama silników, bogate wyposażenie, osobistych odczuć jak na razie pisać nie będę ;-)
-
Mam Citroena C5 2.0 HDi, 163KM. SILNIK BAJKA !
Kompletnie nie bierze oleju (nie to co w niemieckich szrotach). Tyle ile wleję, tyle zlewają przy podmianie.
No, ale do sedna. Za rok kończy mi się leasing na Cytrynę i żona stwierdziła, że trzeba się rozejrzeć za czymś nowszym.
W wakacje mieliśmy okazję pojechać nowiutkim i40 do Chorwacji. Auto miało raptem 275km przebiegu. Zrobiłem nim 4500km w miesiąc.
No i właśnie. Pytania do Was, ponieważ i40 jest jednym z modeli, który bierzemy pod uwagę.
Na pewno sedan (obecnie mam kombi i jak się zapakowaliśmy w sedana na takie wakacje, to stwierdziliśmy, że nam kombi niepotrzebny).
Tylko zagwostka z silnikiem. Mieliśmy wersję 1,7 141KM (albo 136 bo już nie pamiętam czy ten nowy ma więcej czy mniej). Spalanie do Chorwacji (w tym jazda po górach, bocznymi drogami itp.) 5,5l. Droga powrotna gdy już go bardziej docisnąłem bo pamiętałem gdzie były radary :D 6,8.
Szału nie ma. Moja cytryna z 2011r pali 6.5-6.7 i to przy naprawdę dynamicznej jeździe.
Do tego coś co mnie najbardziej zniechęciło. i40 to MUŁ. Różnica z cytryną to jak niebo i ziemia. Niby ok. 20 kucy różnicy (z czego pewnie u mnie już jakieś zdechły), ale Hyundai to jakaś porażka. Spod świateł wolno się zbiera, a przyspieszenie np. 80-140 to już w ogóle dramat.
To normalne w tym silniku????
Wizualnie auto bardzo nam się podoba, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Jest wygodne, w miarę ciche, jakość wykończenia trochę cienka jak na tę klasę auta, ale da się to przeżyć.
Czy to była kwestia małego przebiegu i np. niedotarcia jeszcze auta? Czy ten silnik tak ma?
Co z podniesieniem mocy przez nową mapę? Bo czytałem kiedyś na jakimś forum, że w i40 szybciej wtedy pada sprzęgło i coś tam jeszcze.
Generalnie potrzebowałbym min. te 160 koni, żeby to jakoś przyspieszało.
Da się coś poradzić? Czy skoro mi na tym zależy to należy sobie odpuścić i40?
Drugim modelem jaki mnie interesuje to GRAND Santa Fe (wiem, tym też nie poszaleję), ale niestety, tutaj już kasa może być problemem :/ Tym bardziej, że szukam auta max. 3 letniego, ale przede wszystkim z przebiegiem nie wyższym niż 50-60 000km.
Z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi.
-
Akurat jeżeli chodzi o elastyczność, to i40 fajnie jeździ. Start od 0 faktycznie pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy to kwestia dotarcia :) mój ma 136KM i 227 tys przebiegu.
Jak jeździłeś nowym to teraz są 1.6 crdi 136km, wcześniej po lifcie miały 141 ale z silnika 1.7. Może te 1.6 to jakiś niewypał...
-
Start i gonitwa do "100" w hyundaiu to taki przeciętniak. Du...y nie urywa.
Jeśli na tym komus zalezy to nie warto.
W sumie czego się na logike spodziewać przy takich parametrach silniczka?
i40 1,7 140 KM ma za to fajną elastyczność i to mi sie w nim podoba.
Mimo wg mnie kiepsko zestopniowanej manualnej skrzyni.
Zastanawia mnie dlaczego chcesz zmienic świeżą C5? W hydro jest?
Hyundai ani jakos super się nie prowdzi, ani nie wybiera dziur, jak zauwazyłeś ani jakoś super oszczędny nie jest...choć wg mnie z tym nie jest źle. Ja na trasie do Cro miałem 5.2 z prędkościami dopuszczalnymi +20 km.
Sedan dla mnie np ne jest problemem i nie robię z wnikających zawiasów dramatu życiowego jak niektórzy bo to kwestia pakowania bagaży. Ale kompletny brak czegokolwiek do organizowania przestrzeni w bagazniku poza siatką to jednak troszke lipa.
Masz teraz wygodne wozidło z jednym z lepszych dizli na rynku, w kombiaku...
Archaiczne na desce i podobnie jak i40 nie za bardzo precyzyjnie jeżdżace zwłaszcza szybko ale wg mnie to fajne auto i ja bym sie 100x zastanowił.
C5 to był obok i40 mój typ jak swojego kupowałem.
Czy żałuje? Nie, ale C5 miała swoje plusy.
NIe rozumiem akurat tej zamiany :-)
-
ja przejechałem się obydwoma dieslami i jednak kultura pracy HDI kładzie na łopatki CRDI. Elastyczność CRDI również pozostawia wiele do życzenia w porównaniu do HDI. I po trzecie paleta silników w HDI jest o wiele większa. Dlatego z ciężkim sercem (bo jednak i40 ma ładniejsza sylwetkę) będzie 508.
-
Ja 508 2 hdi 163KM pamiętam z długich biegów i subiektywnie zza kierownicy takiej jakby mulowatości w mieście. Ale to było dawno temu gdy testowałem.
Może mi się wydawało. Ale patrząc na cyferki z tabelek to miało poparcie bo elastyczność na biegach 3-4 w i40 140KM jest naprawdę fajna i wyraźnie lepsza od większości 2 litrowej dizlowej konkurencji.
Ale inne rzeczy są nie gorsze a i nie raz lepsze. A po 6 latach jeżdżenia już widzi się wszystkie mankamenty ;-)
Jak w każdym aucie. Nie ma idealnych.
A co do kultury pracy to crdi nie pracuje źle.
-
gutek8654, a możesz potwierdzić którą wersją i40 jechałeś? przed czy poliftową, w sensie z motorem 1.7 czy obecnym 1.6? 1.7 maksymalny moment 340Nm ma już od 1750, natomiast 1.6 swoje 320 ma od 2000... i jest dostępne w wąskim zakresie. Ten downsizing w i40 nie wyjdzie im na dobre...
Sam powoli skłaniam się ku nowemu... ale najlepszą propozycją jest chyba 1.6 t-gdi w Kia Optima w podobnej cenie...
-
przed FL ten mocniejszy motor z przebiegiem 250k km
Oczywiście moje odczucia mogą być mocno subiektwyne. Oba egzemplarze były tak samo wychłodzone (brane z tego samego parkingu na przejadżkę, jeden po drugim).
-
Zastanawia mnie dlaczego chcesz zmienic świeżą C5? W hydro jest?
Hyundai ani jakos super się nie prowdzi, ani nie wybiera dziur, jak zauwazyłeś ani jakoś super oszczędny nie jest...choć wg mnie z tym nie jest źle. Ja na trasie do Cro miałem 5.2 z prędkościami dopuszczalnymi +20 km.
Sedan dla mnie np ne jest problemem i nie robię z wnikających zawiasów dramatu życiowego jak niektórzy bo to kwestia pakowania bagaży. Ale kompletny brak czegokolwiek do organizowania przestrzeni w bagazniku poza siatką to jednak troszke lipa.
Masz teraz wygodne wozidło z jednym z lepszych dizli na rynku, w kombiaku...
Archaiczne na desce i podobnie jak i40 nie za bardzo precyzyjnie jeżdżace zwłaszcza szybko ale wg mnie to fajne auto i ja bym sie 100x zastanowił.
C5 to był obok i40 mój typ jak swojego kupowałem.
Czy żałuje? Nie, ale C5 miała swoje plusy.
NIe rozumiem akurat tej zamiany :-)
Nie mam hydro. Nie chciałem.
Dlaczego chcę zmienić? Głównie dlatego, że auto jest z 2011. Za rok kończy mi się leasing i auto będzie miało już 9 lat kalendarzowo. Obecny przebieg 199985 km :P
Znając polskie realia gdzie każdy szuka auta do 150 lub 200 tysięcy, to będzie ostatni dzwonek na bezproblemową sprzedaż i wzięcie w miarę rozsądnych pieniędzy. Później to już chyba trzeba by go zostawić dopóki nie padnie. O auto dbam, profilaktycznie zrobiłem rozrząd przy 185 000. Jak coś trzeba wymienić to robię to od razu, a nie odwlekam. Generalnie jestem bardzo zadowolony ze stanu technicznego. NIC złego się nie dzieje.
No, ale jak wszystko, trochę się już też opatrzył.
Generalnie mimo, iż mam 36 lat i rodzinę to lubię ostrzejszą jazdę i chciałbym zmienić na coś szybszego.
Myślałem o Maździe 6 2.5l w benzynie. Teoretycznie można łyknąć jakąś 3 letnią do ok. 80 000.
Obecnie zastanawiam się też nad Kia Proceed GT. Ta nowiutka. 204KM przy jej masie, daje fajny efekt. Auto bardzo ładne. Tylko kasa :/ Nie mam tyle gotówki, a jak sobie pomyślę, że znów miałbym brać cholerny leasing i być zdanym na łaskę i niełaskę tych cwaniaków to mi się bebechy przewracają :/ Do tego lepiej nie liczyć utraty wartości i % od rat ;)
i40 spodobał mi się wizualnie (zwłaszcza ten, którym jeździliśmy, czarny, z 2 wylotami spalin). Tylko ten silnik :/ Dlaczego oni pakują tam tak słabe silniki, a KIA jakoś potrafić mieć szeroką gamę i dla dziadków i dla młodszych lubiących zaszaleć.
-
Wszystko juz jest jasne i teraz rozumiem :-)
Ja od siebie powiem Tobie tak - szukaj 2 litrowego dizla i w razie co
to dorzuć mu koksu albo turbobenzyny.
Mazda 2,5 to zły wybór wg tego co piszesz. Jak kazda wolnossąca 4 garowa motorownia wg mnie.
To jedzie niespecjalnie wyraźnie lepiej od 2.0 a pije więcej. I po dobrym turbodizlu w odczuciach nie jedzie.
Jak kupowalem swojego jeździlem poprzednia 2 litrową benzyną a jesienią ub.r. nową po lifcie zarówno 2.0 jak i 2.5 jednego dnia i mysle ze nie bylbys zadowolony. Ja nie bylem...nawet przy i40 z tym moim silniczkiem.
Ja w hyundaiu widzę wady ale kazde je ma z tzw wozideł dla ludu a nie aut marzeń. Mam sedana w 1.7 136km i mi w zupelnosci wystarcza. Do dynamicznego wyprzedzania solo sie nadaje. A z rodziną jezdzę spokojnie. Wtedy liczy sie ilość miejsca, komfort i niemęcząca prędkość podróżna. I to mam.
Nie jestem zawalidrogą. Nie jeżdżę wolno. Ale w naszych realiach drogowych uwazam moją i40 za optymalny wybór dla mnie.
Jak trzeba szybko to też ona daje radę. Tylko w 90 kilku % przypadków nie widzę sensu sie ścigać. Urwę kilka minut a i tak na najblizszym korku stać wszyscy będziemy razem a auta które wyprzedzil ostatecznie będą w tym korku kilka pozycji za mną czyli moze 100-200 metrów ode mnie. ....j
A jak smakuje pauza bez prawka już wiem.
I to w tej dychawicznej i40 mi zabrali ;-)
Od wyscigów ze swiateł bardziej wazne dla mnie jest dobra elastyczność przy wyprzedzaniu. A akurat z tym tu nie jest źle.
-
Mazda 2,5 to zły wybór wg tego co piszesz. Jak kazda wolnossąca 4 garowa motorownia wg mnie.
To jedzie niespecjalnie wyraźnie lepiej od 2.0 a pije więcej. I po dobrym turbodizlu w odczuciach nie jedzie.
Jak kupowalem swojego jeździlem poprzednia 2 litrową benzyną a jesienią ub.r. nową po lifcie zarówno 2.0 jak i 2.5 jednego dnia i mysle ze nie bylbys zadowolony. Ja nie bylem...nawet przy i40 z tym moim silniczkiem.
Dzięki za uwagi. W zasadzie, patrząc na budżet, to chyba zostanie i40 i Mazda 6 na placu boju. Będę szukał auta do max.70 000zł.
Podstawa to przebieg. Nie większy niż 60 000km. Widzę, że Hultajów jest sporo i z takim przebiegiem i spokojnie zmieszczę się w cenie i jeszcze zostanie na jakieś ładne alusy z oponkami :)
Powiedźcie mi proszę, albo dajcie link bo może na forum to jest. Jak to jest z tymi i40. Na 100% chcę taką wersję z 2 wylotami spalin, sedan. Czy to jest zależne od wersji silnikowej czy od wersji wyposażenia? Bo na razie rzuciło mi się w oczy, że te 2 rury są w 1.7 diesel. W benzynie tego nie spotkałem.
Ktoś próbowałem robić nową mapę do diesla i40? Myślę, że do tych 170 kucy to by go spokojnie podciągnął, tylko jak ten silnik reaguje na takie czipowanie? Mówię tu o profesjonalnym programie, zrobionym pod konkretny egzemplarz, a nie badziewiastym czipie za 500zł z Allegro, który tylko oszukuje i psuje silnik.
-
Poczytaj w necie na temat 1.7 CRDI bo jakoś ten silnik się im chyba nie udał znajomy ma taką i40 prosto z salonu dba o nią i nic to nie dało padły zaraz przy niewielkim przebiegu wtryski, sprzęgło. Żałował, że nie kupił tego sprawdzonego silnika 1.6 CRDI Wysłał wtryski do regeneracji do firmy Bosch Service nie mieli części do tych wtrysków i musiał kupić nowe nie muszę pisać ile kosztowały. Natomiast co się tyczy HDI to mogę potwierdzić jest elastyczny jeździłem 1.6 w Partnerze z 2010r ustawionym na 70 kucy aby mógł przejść normę euro 4 i nawet doładowany ładnie się zbierał
-
Poczytaj w necie na temat 1.7 CRDI bo jakoś ten silnik się im chyba nie udał znajomy ma taką i40 prosto z salonu dba o nią i nic to nie dało padły zaraz przy niewielkim przebiegu wtryski, sprzęgło. Żałował, że nie kupił tego sprawdzonego silnika 1.6 CRDI
Hm...w sumie coś tam starałem się znaleźć, ale nie trafiłem na aż tak negatywne opinie. Wręcz przeciwnie. Sporo dobrego pisano o tym silniku.
Muszę jeszcze się pozagłębiać dokładniej.
Generalnie, tak jak jeszcze ze 2 tygodnie temu myślałem, że jednak i40 skreślę właśnie ze względu na mułowaty silnik, to jednak chyba fakt, że są w przystępnej dla mnie cenie, a także to, że bardzo mi się podobają, przeważy. Najwyżej coś szybszego kupię po i40 :P
A jak jest z tymi 2 wydechami? Może mi ktoś powiedzieć? Bo szukałem specyfikacji i jakichś informacji i nie znalazłem :/ Nie wiem więc czy to zależy od rodzaju silnika czy wersji wyposażenia.
A jeszcze odnośnie silnika, to mówisz, że ten 1.6 136 kucy jest faktycznie sprawdzony? Nie ma żadnych bolączek? Tylko jak patrzę na autocentrum i informację, że on od 0 do 100 robi w 11.5 sekundy to aż mnie skręca :( Nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłem tak powolnym autem.
-
1.6 są dopiero od modelu 2019, zatem za
70 tys nie trafisz chyba że po dzwonie :)
Co do wydechów, to chyba tylko 1.6 GDI w sedanie miały 1 końcówkę.
-
A te 1.7 faktycznie taka lipa? Bo widzę, że chyba Ty masz auto z tym silnikiem.
A co z tą 2 litrową benzyną? Warto brać pod uwagę? Pewnie wir w baku i spalanie z 10 :/ A przyspieszenie na papierze niewiele lepsze.
-
Ja mam wersje przedliftowa. Czyli 320 Nm i 136 KM. Auto ze startu trochę muł. Ale ma fajna elastyczność, co nie jedna osoba już stwierdziła. Wersja po lifcie ma 340 Nm, już od 1750 - na pewno fajnie się jeździ. Na swój nie narzekam, kupiłem gdy miał 180 parę tys. , teraz mam prawie 230. Mam go jakieś 22 m-ce. Co do silnika to leje tylko ropę i wymieniam olej. Odpukać nigdy nie zawiódł. Robiłem tylko regenerację DPF.
2.0 GDI jest rzadkością. Co do oszczędności to w trasie potrafią zejść do „szóstki”.. podobno cichutki i też w miarę elastyczny. Sam takiego szukałem ale ceny plus 20% i normalnie biały kruk.
[ Dodano: 2019-01-27, 22:17 ]
Dodam, że nie spotkałem się z negatywna opinia co do 1.7. Fakt, były jakieś problemy i dziwnym trafem większość trafiało się w KIA, czyli jakaś nieszczelność związana z wyciekiem płynu chłodniczego. ASO wymieniało wtedy silniki. Nie spotkałem się z problemami z wtryskiwaczami... zwłaszcza ze montują dodatkowe filtry w bakach wyłapujące różne syfy. Stad niekiedy problemy z utrata mocy (pomaga wymiana/czyszczenie filtra). Ale lepiej to niż wtryski miałyby dostać... a wszystko przez dodatki BIO...
-
Czy 1,7/140KM jest mułowaty?
Spoglądając w tabelki co do przyspieszeń to jest przeciętniak. 10.5 do setki to standard raczej,zwykły przeciętny wynik w klasie. Często porównywalny z 2 litrowymi dizlami ok 140 KM.
Za to w elastycznosci w zakresach 60-100 czy 80-120 jeden z lepszych wyników w w/w klasie.
Odnosząc się do cyferek nie przesadzałbym z tą mułowatoscią.
Trzeba sobie kupić turbobenzynę 200+ i masować sobie nią plecy ;-)
A te 1.7 faktycznie taka lipa? Bo widzę, że chyba Ty masz auto z tym silnikiem.
A co z tą 2 litrową benzyną? Warto brać pod uwagę? Pewnie wir w baku i spalanie z 10 :/ A przyspieszenie na papierze niewiele lepsze.
Nie do mnie to ale dodam coś od siebie ;-)
Te 1,7 to żadna lipa.
Opinie o samochodach sa jak ta tylna część ciała. Każdy ma swoją.
Wg mnie to udana jednostka, o wysokiej kulturze pracy, dość ekonomiczna w manualu.
Czy mogłoby byc ciszej, lepiej? Zawsze by mogło.
Tylko lepiej zwróć uwagę nie na to co ludzie piszą a sam sprawdź inne auta.
Wtedy jak sam stwierdzisz organoleptycznie że inne w klasie wcale nie są takie ciche jak sie by chciało ( bo czy jest ciche czy głośne to zalezy tez z czego się przesiada ten co opinie wygłasza), ani nie prowadzą się tak idealnie (elektryczne wspomagania), tudzież znajdziesz jakies ubytki w ergonomii, jakości (cięcie kosztów wszędobylskie) a przy tym zobaczysz cenę za to wtedy sam dojdziesz do pewnych wniosków.
Moje sią takie że i40 1,7/136KM to całkiem udane auto, jasne - nie jest idealne. Parę rzeczy moge mu wytknąć po latach jeżdzenia. Ale żadne nie jest idealne.
To za miekkie, tamto za twarde to za głośne , tamto trzeszczy itepe....Dziś nie robi się takich samochodów jak 20-25 lat temu.
Jesli chcemy to odnościć do audi z lat 90-tych to jest lipa.
Ale jesli to innych średniaków które sa równolatkami i40 i konkurentami w klasie - nie ma wstydu - jest OK.
A co do silnika - jeśli bierzesz pod uwagę 2.0 benzyna to uwierz mi 1,7 jest przy tym zajebisty. Bedzie naprawdę dobrze i nie trzeba tym jeżdzić żeby wiedzieć. Bo wiadomo czego mozna oczekiwac to wolnossącej benzynie 2.0 w tej budzie w porównaiu do doładowanego dilzla.
Maksylana moc wieksza w benzynie daje większą o ok 10/15 km prędkość maksymalną i ok 1 sek lepsze przyśpieszenie. Ale w codziennej jeżdzie wazniejsza jest elastyczność w średnich obrotach niż kręcenie obrotami pod czerwone żeby wyciąnąć to co na papierze.
320 Nm vs 213Nm i kiedy są te momenty dostępne robi różnicę.
To tylko moje zdanie bo każdy ma swoje preferencje.
-
Dzięki za opinie. Powiem Wam, że zastanawia mnie jednak 1 rzecz. Na ogół piszecie, że 1,7 jest dynamiczny i fajnie przyspiesza od 80. Ja miałem akurat odmienne zdanie. Wydawało mi się, że tutaj jeszcze bardziej zamulał od 80-140 niż podczas startu :/ Nie wiem, może z tym egzemplarzem co miałem było coś nie tak, a może to przez porównanie z Cytryną (163KM), która generalnie fajnie idzie w całym zakresie i dojście np. do 210 (tyle najwięcej nią jechałem, ale czuć było, że jeszcze jest odrobina zapasu) nie jest jakimś mega wyczynem.
Brałem już pod uwagę np. sprowadzenie Sonaty z USA, ale nie wiem jak z częściami. No nic, mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Choć jeśli bym brał i40 to chyba faktycznie ten 1,7. Nie znalazłem żadnych negatywnych opinii. Wiadomo, jak w dieslu, trzeba lać dobre paliwo (ja np. tankowałem niby 4 lata na jednej, zwykłej stacji; było ok, ale w tym roku na jesieni 2x mi się zapalił check engine po zatankowaniu; przestawiłem się więc na BP i mam spokój;); do tego DPF, ale tutaj jego regeneracja to 900zł. No, a wtryski po części też zależne od tego gdzie i co się tankuje. Ja np. w Cytrynie zmieniam olej i WSZYSTKIE filtry co 10-15 000km, mimo, iż producent zaleca co 30. Jednak jak widzę jak taki filtr i olej wyglądają gdy je wymieniam, to nie wiem kim trzeba być żeby katować auto jeszcze 2-3 razy dłużej.
[ Dodano: 2019-01-28, 18:19 ]
Poczytaj w necie na temat 1.7 CRDI bo jakoś ten silnik się im chyba nie udał znajomy ma taką i40 prosto z salonu dba o nią i nic to nie dało padły zaraz przy niewielkim przebiegu wtryski, sprzęgło. Żałował, że nie kupił tego sprawdzonego silnika 1.6 CRDI Wysłał wtryski do regeneracji do firmy Bosch Service nie mieli części do tych wtrysków i musiał kupić nowe nie muszę pisać ile kosztowały.
Skoro to auto było z salony i miało niewielki przebieg, to pewnie miało gwarancję. Dlaczego więc kupowałem sam części, a nie zrobiono tego w ramach gwarancji???
-
Bartek_wroc
Kiedyś podczas dyskusji na innym forum poszukałem sobie dane kilku aut z ogólno dostepnych źródeł w temacie porównania parametrów konkurencji z silnikami 2.0 dizel o mocy ok 140KM z i40 z silnikiem 1,7 CRDI/136KM.
To było chyba jakoś w 2013 roku.
I tu podrzucam co sie znnalazło:
0-100:
I40 (136) - 10,5/10,6 sek
SII 140KM - 10,3 sek
Passek podobnie
Mondek 140KM - 10,8 sek
C5 140KM - 10,2 sek
Laguna 150KM - 10,2 sek
Elastyczność np na VI (80-120):
I40 - 12-12,1 sek
SII (ale 140KM)- 16,2 sek
Passat 140 KM - 17,2 sek ( test bluemotion vs. i40 z AŚ z 5.12.2011...)
Mondek 140KM - 15,1 sek
C5 140KM - 13,5 sek
Laguna 150KM - 16,8 sek
Oczywiście wszystko w manualu.
Dane z testu porównawczego z AM nr 1/2012 (mondeo vs. i40 vs. laguna vs. C5)
za AS nr. 33/2012 dane testowe przyśpieszenia i elastyczności (i40 1,7 CRDI 136KM vs SuperbII 2.0 TDI 140KM):
0-50 km/h: i40 - 3,6s; S II - 3,4s
0-100 km/h: i40 - 10,3s; S II - 10,2s
60-100/4 bieg: i40 - 6,8s: S II - 8,4s
80-120/6 bieg: i40 - 11,4s: S II - 16,2s
Jak widać w testach wyniki w elastyczności i40 na VI biegu są tu rozbieżne. Ale nawet przyjmując gorszy - na tle konkurencji nie jest źle.
-
Jak widać w testach wyniki w elastyczności i40 na VI biegu są tu rozbieżne. Ale nawet przyjmując gorszy - na tle konkurencji nie jest źle.
Może na tle konkurencji z podobną mocą tak, ale np. już z moją cytryną 163KM, różnicę naprawdę odczuwałem, a to przecież raptem 20 kucy więcej (no i podejrzewam, że w moim już kilka zdechło ;) ).
Obecnie mam grypę i z ciekawości oglądam sobie jakieś testy o i40 itp. Generalnie praktycznie we wszystkich jest jeden wniosek. Auto super, ALE silnik do d..y bo brakuje właśnie tej mocy. Gdyby wsadzili tutaj silniczek w okolicach 180KM, auto byłoby ideałem (nie tylko dla mnie). Wystarczy też poczytać komenty pod tymi testami. No, ale cóż. Możemy sobie najwyżej pomarudzić :(
Jeszcze z ciekawości spróbuję jazdy Optimą, bo tym autem nigdy nie jeździłem, a tam są z tego co kojarzę trochę mocniejsze silniki do wyboru. Zobaczę jakie będę miał odczucia. Na razie jednak na 80% jestem nastawiony mimo wszystko na i40. Jakoś przeboleję ten silnik. Będę szukał auta w roczniku 2016-2017, przebieg MAX. 50-60 000. Opcja style lub premium.
Chciałbym nim pojeździć tak z 5 lat, a później może pozwolę sobie w końcu na jakieś naprawdę auto marzeń, które będzie i ładne i szybkie :D
Auto musi mi się przede wszystkim podobać, a co ma w środku, schodzi troszkę na dalszy plan. Przerabiałem już kiedyś związek z dziewczyną, która do końca mi się nie podobała, ale TEORETYCZNIE miała fajny charakter. Prawda o jej charakterze wyszła z czasem... Na szczęście nie za późno. Teraz mam ładną żonę :D Tak samo z autkiem. Wolę do niego wsiadać z przyjemnością i jeździć nawet spokojniej, niż patrzeć z odrazą, ale cieszyć się trochę lepszymi osiągami ;)
-
Jebłem :shock: Dobre :mrgreen:
Jak silnik Ci nie podejdzie to nie kupuj.
Jak to zakup na pare lat to wypożycz sobie z wypożyczalnie (może znajdziesz) na dzień/dwa. Pojeździj tym solidnie i będziesz wiedział czy może byc czy będzie do dupy.
Poza tym można koksu dorzucić.
Kolega na forum ma wirusa na chyba 168 kucyków. Poszukaj w dziale i40, podpytaj.
-
2.0 GDI jest rzadkością. Co do oszczędności to w trasie potrafią zejść do „szóstki”.. podobno cichutki i też w miarę elastyczny. Sam takiego szukałem ale ceny plus 20% i normalnie biały kruk.
Dzisiaj znalazłem np. coś takiego:
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-2-0-gdi-165km-krajowy-i-wl-serwisowany-niski-przebieg-fv23-ID6BEVFT.html#19c90061a1
Tylko coś trochę nie wierzę w ten przebieg. Raz, że auto widać trochę zaniedbane, brudne, przykurzone. Dwa, mocno zużyte przy przycisku od otwierania szyb. To normalne przy już tak małym przebiegu??? No, chyba, że to jakaś lalunia z tipsami użytkowała :P
Widzę, że jest jeszcze jakieś ogłoszenie z Wrocka. Jak wyzdrowieję to może po weekendzie wpadnę się przejechać. Zobaczę wtedy ile jest wart ten 2.0 :P
-
Trochę daleko jechać z Wrocka do Gdańska. Ciekawe czy to oferta od osoby fizycznej czy firma sprzedała samochód by kupić drugi z racji wwejści nowych przepisów i był przy końcu roku bum zakupowy.
-
Ja mam ten plus, że mam szwagra, który mieszka w Gdyni :) Do tego ma swoją firmę transportową i bdb zna się na autkach. Niedawno z Gdyni i40 poszedł za 64 000. 1,7, przebieg miał 14 000, a rocznikowo chyba był z końca 2017. Normalnie bym brał, ale napisałem do sprzedawcy, ale odpisał mi po 2 dniach, że już sprzedali.
Z tego co widzę, żadnym problemem nie będzie kupno 2016-2017 w granicach 65 000zł. Na taką kwotę mniej więcej się nastawiam.
Z forum Mazdy (bo kiedyś miałem 6tkę I generacji) mam też namiar na firmę, która pod zamówienie sprowadza auta. Zastanawiam się i nad takim rozwiązaniem. Podać im np. w listopadzie wytyczne i niech szukają :)
Mi się nie spieszy. Ja dopiero zakup planuję w grudniu, bo leasing obecnego auta kończy mi się w styczniu. Nie opłaca się natomiast spłacić go wcześniej. Z tego co widzę, Cytrynki czy to 2010 czy 11, to cena różni się o ok. 1000zł. Więcej więc zyskam na utracie wartości takiego i40, niż szybszej sprzedaży C5.
Nie chcę jednak zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę i tak Wam tu tyłki zawracam i pytam, żeby się ostatecznie utwierdzić w wyborze :)
Mam jeszcze prośbę, ktoś zna biegle rosyjski? Bo znalazłem filmik, gdzie koleś coś tam nawija o i40 i wsadza później kamerkę inspekcyjną. Ciekawi mnie gdzie (bez skojarzeń :mrgreen: ) i co tam nawija. Włączyłem tłumaczenie napisów w YT, ale beznadziejnie to jakoś tłumaczy :/
Link do filmu:
Akcja z kamerkami od 7:10
Ale cyrk. Teraz jeszcze z ciekawości zajrzałem na mobile de. Na 844szt i40tki, od 2016 r, przebieg do 60 000km, TYLKO 10 to sedany !!!! A aż 834 to kombi. Masakra jakaś :P
-
Cześć,
Mam możliwość zakupu i40 sedan z 2012r, 1.7 CDTi 115KM z przebiegiem 86tyś km. Auto używane z niemieckiego salonu Hyundaia. I mam pytanie bo robię rocznie po 50tyś km i czy to auto wytrzyma jakieś 4-5lat? Po jakim czasie będą czekać mnie poważniejsze naprawy (przy ily tyś km? wtryski, dwumas itd?) i czy opłaca się go tak długo trzymać? (w sensie, że naprawy mogą być tak drogie, że lepiej prędzej sprzedać i kupić wcześniej coś innego lub w ogóle nie kupować).
Pozdrawiam,
[ Dodano: 2019-02-09, 20:39 ]
A i drugie pytanie, jak sprawdzić przed zakupem czy w tym aucie jest sprzęgło z dwumasem lub bez?
[ Dodano: 2019-02-09, 21:02 ]
Najbardziej interesują mnie czyjeś doświadczenie co kiedy było wymieniane i za ile :)
-
powiem szczerze że na Twoje pytanie nie ma odpowiedzi ile km wytrzyma to tak jak wróżenie z fusów :) jedni będą jeździć bez poważnych awarii 5 lat a inni będą co miesiąć lub dwa siedzieli w warsztacie bo okazało się że kupili problematyczny egzemplarz to że z niemieckiego salonu to też o niczym nie świadczy pamiętaj jest to samochód używany i trzeba się liczyć że prędzej czy później będą jakieś koszty naprawy niestety :)
-
Teraz to nie te silnik co dawniej jak pancerne 1,9tdi gdzie jeździli na opałówce i do tej pory śmiga.
Z używkami bywa różnie jak się trafi. Kupując trzeba się liczyć, że padną wtryski, turbina i dwumasa. Nie wiadomo jak było jeżdżone i na jakich trasach. Mam hyundaia i raczej nie słynie z jakości i cen części.
U nas prędzej ludzie wybierają brzydką ale popularną na drogach i firmach octavię. Popularność i stajna wv sprawia tanie użytkowanie, duży wybór i części tańsze niż w hyundaiu.
Oczywiście jak powyżej z używkami bywa różnie i też trzeba uważać bo były serie silników wadliwych.
50tys rocznie to sporo może lepszym wyborem by był coś ze stajni fiata z pancernym silnikiem jtd.
-
robaszek127 - co znaczy "urban legend" i prasa ;-)
Auta z grupy VW dawno przestały być bezawaryjne.
Wydaje się że najgorszy czas jaki miały w latach 2006- 2013 mają już za sobą.
Kupując takiego "bezawaryjnego VW miałes w gratisie gówniany silnik 2.0 TDI na poczatku w B6, potem łańcuszki z gumy od gaci w 1,4TSI 122 KM, pękające tłoki w 1,4TSi 160KM, branie oleju wiadrami w 1,8TSI, wycierające się wałki, czy wyłażące bokiem korby w "niezniszczalnym" 1,9 TDI (BXE), całej masie niespodzianek czekających na użytkownika kupującego używane "od Niemca" V6 TDI w różnych wersjach od VW/Audi, sporo tego było.....każda robota zaczynała się od tysiaka do X grubych tysięcy, albo z zaskoczenia kończyło się wymianą silnika.
Bez reguły przy różnych przebiegach - czesto małych.
Oczywiście wszystko było winą użytkownika :mrgreen:
A co do pytania - kolego nikt tego nie wie.
W i40 incydentalnie zdarzały sie pady silników 1,7 spowodowane przebiciem szpilek (mikropęknięcia) przez ścianke bloku i podbieraniem płynu chłodniczego. Ale wg mnie to z reguły zdarzało sie gdzies na początkach eksploatacji i na gwarancji zazwyczaj wynieniano te silniki na nowe.
Tak poza tym nie czyta się jakoś nagminnie o wadach tych silników, ani regularnych problemach z osprzetem (oprócz dpf na naszym forum ;-) ).
Jak silnik miał czestą wymianę oleju to dobrze rokuje - jak każdy obojetnie jakiej marki co nie doświadczył longlajfa co 30 albo co 60 kkm.
Na pewno nie są idealne bo takich już nie ma ale wg mnie sa dobre.
Moim skromnym zdaniem nie ma co sobie tym zaprzatać uwagi. Jak znasz historię auta i jest ono warte zakupu to bierz jak chcesz je mieć.
Jak będziesz miał szczęscie zrobisz te 200km bez problemu, jak pecha to żaden znaczek nie zagwarantuje Ci spokoju.
Zauważ że w dieslach zwłaszcza to chyba każda marka z popularnych miała swoje wtopy większe lub mniejsze na przestrzeni ostatnich 10-15 lat. Nie ma firmy z "czystym" rachunkiem w dieslach.... no może fiat (????) :-) Mam nieodparte wrażenie że te mniej "uznane" są pewniejsze w dieslu i mniej ryzykowne niż z lepszymi znaczkami czy premium.
-
Wiem, że vw nie jest idealny i chodził mi o silnik 1,9tdi który słynny jest z trwałości i ilości. Oczywiście też tu były wpadki (np. sypiąca się 105 konna wersja)
Nie wspominałem o guanie od niemieszków 2,0tdi czy tsi i innych syfach.
Do jazdy 50tys rocznie trzeba dobrego i taniego w utrzymaniu samochodu gdzie skoda czy nawet fiat jtd raczej przy zakupie dobrego wozu będzie lepszy od hultaja w klasie kosztów.
No chyba, że trafi się i40 w idealnym stanie ale zazwyczaj to sprzedawane są polesingowe samochody bo kupowane są najczęściej na firmy.
A wybór zawsze leży po stronie kupującego.
-
Cześć,
Mam możliwość zakupu i40 sedan z 2012r, 1.7 CDTi 115KM z przebiegiem 86tyś km. Auto używane z niemieckiego salonu Hyundaia.
Wow, to brzmi prawie jakby ktoś znalazł Yeti'ego :D
Diesel, 2012 Z NIEMIEC i przebieg 86 000???????
Hm...gdyby nie to, że piszesz, że niby z salonu, to ja bym wstawił przed 8 cyferkę 1 lub 2....
Moja cytrynka z Holandii, po 2 latach miała 120 000 :D
Sam zresztą piszesz, że robisz 50 tysiaków rocznie. W Niemczech diesle były kupowane właśnie na mniej więcej takie przebiegi. Ktoś kto robił mniej, brał benzynę. No, chyba, że to od jakiegoś dziadka... Nie mówię nie, ALE sprawdź dokładnie historię, popytaj w serwisach gdzie niby był serwisowany itp. Powinni mieć elektronicznie wprowadzony przebieg.
-
Mój wuj sprzedawał jakiś ładny czas temu autko które miał od nowości. Chyba 8 latek to miało, wypieszczone lepiej niż zona i miał 30 pare tysięcy km.
Ludzie dzwonili tylko po to żeby go normalnie powturwiać, że niby kręcony.
Chory kraj - za dużo na liczniku - źle , za mało tez niedobrze. Ciężko trafić ;-)
Trzeba w ogłoszeniu zawsze przy przebiegu pisać: "a ile ma być" a kręcenie powinno być legalne. To swoisty rodzaj terapii dla Polaka "na kupnie".
Jak zaczna za to karac faktycznie naród wpadnie w depresje bo hurtowo znikną 10 latki z nalotem "1 z przodu". Nie będzie co kupić.
Podobnie byloby z moim jakbym go dziś wystawiał - '12 prod /136KM/93 tyś km/jeden właściciel - 40 paro letni (jeszcze nie) dziadek. I nie do kościoła
I pewnie też bym sie nasłuchał.... :mrgreen:
-
Nie ma czemu się dziwić skoro pewnie wszystkie sprowadzone są kręcone i słychać przypadki złapanych handlarzy gdzie licznik z 400tys zrobili na 100tys.
Ale mając pewne auto to idzie najczęściej blisko. Dobre samochody są cenowo droższe zazwyczaj i sporo ludzi marudzi bo tam jest tańszy itp.
Ale normalny kupiec da więcej za samochód widząc normalnego sprzedającego.
U nas ciągle wlecze się opinia z czasów malucha i poloneza że samochód powyżej 100tys to juz bliski remontu i handlarze się dostosowali i tak zostało.
Póki nie będzie prawdziwej groźby kary finansowej to tak zostanie.
-
Ja kupiłem w swoim życiu 2 auta krajowe (3 latki) za które dałem wyrażnie drożej - 10-15% więcej niż mógłbym w importach dziwnych kupić. Świadomie.
Bo krajowe, bo przebieg realny (niby) i niski, bo stan, bo jakaś tam historia.
Raz okazło sie wtopą - po flocie i więcej poflotowego nie kupię.
Drugi od pierwszego właściciela krajowego...na razie jeżdzi.
Czasami mysle ze nie ma reguły.
Patrząc na sytuacje u nas nie wiem czy właśnie nie lepiej szukać auta z przebiegiem prawdziwym nieco ponad 200 tyś. Można to dobrze kupić (kasa), teoretycznie ma jeszcze trochę życia przed sobą. A nawet jak coś klęknie to dobra cena zakupu sprawia że zostaje nam kasa na ewentualne naprawy.
-
Mój wuj znowu zakupił Lagune II, 9 etnia z autentycznym przebiegiem 105 tys. Znajomej ojciec z pracy za mniejsze pieniądze kupił też 9 letnia, , tez 1.9 dCi ale już z przelotem 215 tys. To było jakieś 5-6 lat temu. W momencie zakupu wujasowi wszyscy zazdrościli auta w takim stanie z takim przebiegiem. A ojciec koleżanki wstydził się mówić o przebiegu swojej królowej lawet(Januszowe podejście). Różnica polegała na tym, ze wujas oddał auto za grosze ukraincom bo wszystko się je**** a laguna ojca koleżanki jeździ z nim do dziś. Poprostu ta z przelotem plus 200 tys miała już wszystkie wymiany za sobą... a ta wujasa turbo, dwumasa, wtryski... inne lagunowe pierdoły. A ze inwestycji dużo a auto coraz tańsze to wujas oszczędzał i wyszło jak wyszło. Czasem zatem mniej nie znaczy lepiej:) Mniejszy, miejski przebieg dla diesla chyba dobry nie jest.
-
Akurat :-D laguna to zły przykład. Tam były wadliwe silniki 1,9 i sypała się elektronika. Znajomy to kupił bo duże i piękne auto i tanie. Zaraz po zakupie standard czyli padła karta do zapalania, turbina a regenerowana na chińskich częściach 1200zł, wtryski a potem jeszcze skrzynia biegów.
Podobno dopiero laguna 3 jest dobra ale opinia laweciary została.
-
Mój wuj sprzedawał jakiś ładny czas temu autko które miał od nowości. Chyba 8 latek to miało, wypieszczone lepiej niż zona i miał 30 pare tysięcy km.
Ludzie dzwonili tylko po to żeby go normalnie powturwiać, że niby kręcony.
Chory kraj - za dużo na liczniku - źle , za mało tez niedobrze. Ciężko trafić ;-)
Nie porównuj Polski do Niemiec. W Niemczech normalną rzeczą jest, że diesel był kupowany na dużą ilość kilometrów. Minimum jakie trzeba przyjąć dla diesla z Niemiec, to 30-40 000 rocznie.
W Polsce owszem, zgodzę się z Tobą, że diesle robią mniej.
Jak pisałem. Mój w Holandii w 2 lata zrobił 120 000, a ja nim w Polsce przez 4 lata 60 000km. Więc masz czas 2x dłuższy, a przebieg 2x mniejszy. U nas nie dojeżdża się do pracy po 50-100km w 1 stronę. A w Niemczech takie dojazd to normalka i dość częste przypadki.
Nie mówię też, że tamto auto nie ma realnego przebiegu. Po prostu przy tak niskich przebiegach, a sporym wieku auta, trzeba być bardzo wyczulonym.
[ Dodano: 2019-02-13, 20:54 ]
Podobno dopiero laguna 3 jest dobra ale opinia laweciary została.
Dokładnie. Laguna II to była mega wtopa i określenie "królowa lawet" jest w pełni uzasadnione. 3jka podobno faktycznie bardzo udana, ale smród pozostał i wiele osób było nieufnych.
Ja obecnie zastanawiam się także nad Talismanem. Jednak jak poczytałem jakie go trapią usterki, to choć auto jest dla mnie piękne, nie wiem już co o tym myśleć ;) Czy choroby wieku dziecięcego go trapiły, czy faktycznie nie ma co się nawet zastanawiać nad Talkiem.
-
To był właśnie ten paradoks, fakt elektronika padała ale z silnikiem nie robił praktycznie nic. Sam miałem w tym czasie dwójkę, ale benzynę 1.8. Silnik spoko... ale reszta...
-
Podjąłem decyzję, że będę szukał takiego auta:
i40, koniecznie sedan, koniecznie czarny. 1.7 diesel 141KM. Rocznik min. 2016, przebieg PRAWDZIWY MAX. 60 000km. Skrzynia manual.
Wersja biznes doposażona w nawigację i ksenony, ew. Style lub Premium (mniej chętnie bo nie chcę skór na siedzeniach, już to przerabiałem w Maździe :/).
Pytanie do Was, bo czytałem trochę wątków, ale wszystko jest trochę rozrzucone.
Czy w tym modelu i roczniku (ew. +- 1 rok), były jakieś akcje serwisowe, jakieś wady fabryczne modelu? Na co ew. zwrócić uwagę przy zakupie? Wiadomo, że i tak auto bym sprawdzał w ASO.
Czytałem, że coś w silniku pękało. To była jakaś konkretna seria silników? Były jakieś oznaczenia?
Ile wytrzymuje sprzęgło w tej konfiguracji? Rozumiem, że w standardzie jest dwumasa?
Przy jakim mniej więcej przebiegu (wiadomo, każde auto inne, ale mniej więcej można określić) trzeba robić sprzęgło, wtryski, turbinę?
Bo trochę ciężko jest znaleźć auto w konfiguracji jaka mnie interesuje, z takim przebiegiem. Nie wiem więc czy troszkę nie zwiększyć limitu km, ale z drugiej strony, nie po to wyłożę dość dużą kasę, żeby za chwilę jeździć po warsztatach.
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Tylko proszę, nie róbcie off topa. Zależy mi na konkretnych, rzeczowych odpowiedziach.
-
Szukasz bogatej wersji plus diesla. Więc pewnie będą tylko oferty po firmowe 3-4 latki. A tam 60tys potrafią rocznie zrobić samochody w firmach.
-
Wiem, ale na szczęście mam kilka miesięcy na poszukiwania :) Jak się coś ciekawego trafi to ustrzelę, a jak nie, to poczekam.
W grę wchodzi jeszcze w najgorszym wypadku Skoda Superb. Podobno od połowy roku ceny zaczną mocno spadać na 3 latki bo leasingi się będą kończyły (w Skodzie najlepszy leasing jest na 3 lata bo wychodzi raptem 101%). Więc coś ciekawego powinienem trafić :)
-
Co do wady silników to mogę sie wypowiedzieć bo ja miałem i mi wymienili cały silnik pół roku przed końcem gwarancji:) płyn chłodniczy leciał ciągłe ale poprzedni właściciel się tym nie przejmował chyba:) ty szukasz auta po FL więc problemu już tam nie ma. Jeżeli szukasz takiego auta i sprawdzonego to szukaj aut poleasingowych. Ja taki kupiłem. Auto miało prawie 4 lata a przebieg 60tys. Strona www.master1.pl . Nawet teraz wisi oferta mniej więcej takiego auta jak ty szukasz. Co do skrzyni to nie wiem jak manual pracuje po FL. I generacja ma problemy ze "średnio" pracująca skrzynia. Biegi słabo wchodzą. Dopiero jak auto się rozgrzeje to jakoś działają. Polecam bardziej patrzeć na wiek auta niż przebieg. Bo gwarancja w Hyundai długa i jak coś walnie to można wymienić w ASO:) wiem bo prawie pół auta mi wymienili:P
-
Dzięki za stronkę. Czarny jest, ale bez nawigacji. Zobacz też jakie ma brudne siedzenie. Jakaś fleja musiała tym jeździć.
Poleasingowy niby fajna rzecz, ale zależy jak się trafi. Są ludzie którzy dbają, a są tacy co wychodzą z założenia na starcie, że po 3 latach i tak zmieni auto. Jak się coś w międzyczasie posypie, to jest gwarancja. No i tak katują ten samochód przez okres leasingu. Wystarczy nawet fora poczytać czy komentarze pod niektórymi artykułami o autach czy silnikach. Ludzie, którzy biorą w leasing tego nie ukrywają.
Też mam obecnie auto w leasingu, ale dbam o nie, bo raz, że więcej za taki samochód wezmę przy odsprzedaży, a dwa, nie mam czasu na jazdy po serwisach. Wolę więc mieć pewne auto niż w połowie drogi dzwonić po lawetę.
-
Łatwo nie będzie.
Auta z firm leasingowych to żadna okazja. To ruletka wg mnie większa niż szukanie po ogłoszeniach. Przerobiłem to sie nie udało.
Raz że nie wiadomo jaki rzeźnik tym jeżdził/ilu ich było, dwa floty czesto mają swoje układy i serwis takiego auta jest ograniczony do maksymalnego minimum. 3-4 lata do 100 tyś km jakos dokulają najnizszym kosztem a potem niech sie martwi kolejny właściciel.
Wydaje mi sie kolego że bedziesz musiał być bardzo cierpliwy.
Wymagania masz spore. Na tyle spore, że jak nie będziesz miał fuksa to możesz długo nic nie znaleźć.
i40, koniecznie sedan, koniecznie czarny. 1.7 diesel 141KM. Rocznik min. 2016, przebieg PRAWDZIWY MAX. 60 000km. Skrzynia manual.
Wersja biznes doposażona w nawigację i ksenony, ew. Style lub Premium
Z takimi życzeniami to do salonu wg mnie trzeba iść po nowy a nie liczyc na rynek wtórny.
A jak coś wpadnie to przebierania raczej nie będzie.
Ale podobno cierpliwi zostaną nagrodzeni. Powodzenia ;-)
-
Loteria kto nim jeździł to na pewno. Ale i40 to nie jest typowe auto "służbowe". Jedyny plus brania od takich firm to to ze masz rok rękojmi. Ja przed odebraniem bylem w ASO. Wypunktowali co należy zrobić. I wymienili mi wszystko co chciałem. Od malowania porysowanego zderzaka, po klocki/tarcze, amortyzatory itp. Wszystko za free.
-
Co widzisz to widzisz. To nie problem.
Ja mam na myśli to czego nie widać.
-
Z takimi życzeniami to do salonu wg mnie trzeba iść po nowy a nie liczyc na rynek wtórny.
A jak coś wpadnie to przebierania raczej nie będzie.
Ale podobno cierpliwi zostaną nagrodzeni. Powodzenia ;-)
To by była najprostsza sprawa, ale jednak gdybym miał wydać ok. 110-120 tysięcy na nowy, to nie wybrałbym i40 :)
Druga sprawa to utrata wartości. Dziękuję za taki luksus, że po 3 latach tracę 40-45% wartości auta, a po doliczeniu odsetek leasingowych, zrobi się taka kwota, że lepiej nie przeliczać :mrgreen:
-
To ja dodam coś od siebie..
Napierw ciekawostka, ostatnio u dealera peugeota w uk był 508sw z 2012roku w automacie z przebiegiem zacnym (jak to zarebsky mówi) 14 tysięcy mi, z fabryczną gwarancją 12mcy:) ale miał i cenę 12ty funtów:) i poszedł z 2 dni..
Wracając do i40.. miałem jedną jazde testową 2015 1.7 crdi 141km + dct i miałem te same odczucia że mułowate auto i nie jedzie.. i odpuściłem a teraz niedawno widziałem wyższa wersję wyposażenia w uk sat nav business z keyless go i wentylowanymi siedzeniami. POjechałem, przejechałem się i masakra zupełnie inne auto.. na autostradzie jak koledzy wcześniej pisali od 80 auto się bardzo fajnie zbiera.. nawet z miejsca nieźle szło..
Więc może umów się na kolejną jazdę testową ale innym modelem i40..
-
Więc może umów się na kolejną jazdę testową ale innym modelem i40..
Ja jeździłem modelem z maja 2018. Auto miało 275km na liczniku. Jak oddawałem, prawie 5000km.
Dla mnie to był muł i to naprawdę okrutny.
Przeglądałem ostatnio różne auta. No i jednak i40 spadł u mnie obecnie na 3 miejsce i chyba jednak go nie kupię.
Na 1 i 2 miejscu mam obecnie Talismana i Mondeo. Czekam tylko aż będą u dealerów dostępne używki 2016-17 z silnikami jakie mnie interesują. Przejadę się i podejmę decyzję. Talisman wyglądem rozwala dla mnie całą konkurencję.
-
a mondeo z jakim silnikiem? 2.0 ecoboost??
jeszcze masz np kia optima z 2.0t-gdi.
Ja pisałem o 2 i40 z 2016 oba te same skrzynie te same silniki i zbliżone przebiegi i każde z tych aut inaczej jeździło.. jedno było mułem i do 140 ledwo się rozpędzało drugie dość zawo..
-
A Twoj c5 to w automacie czy manualu?
-
W manualu. Nie zdecydowałbym się na auto używane w automacie. Poza tym, jeździłem kiedyś i w USA i w Polsce automatami. Wolę manual. Sam decyduję do jakich obrotów dociągnąć. Automat jest dobry dla leniuchów :)
Poza tym, patrzę też pod kątem ew. napraw. Jak manual by padł to naprawa ile tańsza. A weź teraz 2 sprzęgłowy automat (jak w większości w miarę nowych aut). Dramat. Raz, że koszty, a dwa, bardziej awaryjne takie skrzynie. Wystarczy poczytać niektóre fora. W manualach nic, a automaty to szarpią, to coś stuka, to chrobocze itp. itd. Ja dziękuję za takie technologie :)
-
Zawsze masz peugeota z automatem aisina czy insignie z tym samym. Fiat tipo ma zwykly wszystkie maja hydrokinetyczne sprzeglo regeneracja ok 700zl. Co do uzywanego automatu. 2 lata jezdzilem bmw ze skrzynia zf kupione z przebiegiem 250tys km i jezdzilo idealnie.. a np hyundaja mozesz kupic z gwarancja.
-
Mondeo nigdy w benzynie :)
Najeździłem się Fordami benzynowymi. Raz, że paliwożerne jednostki, a dwa, ecoboosty to porażka. Nie ma jednostki, która by nie miała wad (nawet te duże), a naprawy są masakrycznie drogie.
Mondeo tylko diesel. Albo 150+mapa, albo najlepiej od razu 180KM.
Wcześniej Mondeo nawet nie brałem pod uwagę bo diesle mieli do bani, a benzyny paliwożerne. Jednak niedawno przez przypadek dowiedziałem się, że Mondeo ma obecnie diesle z grupy PSA. Jako, że w C5 jestem zachwycony tym silnikiem, to Mondeo zacząłem brać poważnie właśnie ze względu na to, że mają francuskie silniki :)
-
Ja chce wlasnie tylko automat. A benzyna i automat duzego wyboru nie ma. No ford juz dawno ma silniki od psa. Tak samo jak volvo biora 1.6 i 2.0hdi. a ford jak sie nie myle ma piaty wtrysk do wypalania dpf. Poza tym 2.0hdi/tdci jest tylko 1s szybszy od 0-100 ale na elastycznosci gorzej wypada. Tak jak wnetrze moim zdaniem i40 bije na glowe mondeo
[ Dodano: 2019-03-09, 17:52 ]
Wlasnie ogladalem test autocentrum z pomiaru spalania mondeo 2.0tdci 180km automat. Nie wyglada obiecujaco. Sam zobacz..
-
Poza tym 2.0hdi/tdci jest tylko 1s szybszy od 0-100 ale na elastycznosci gorzej wypada. Tak jak wnetrze moim zdaniem i40 bije na glowe mondeo
180KM Mondeo ma 2s lepsze przyspieszenie od i40. Niemożliwe, żeby elastyczność była gorsza. Ma 400Nm. Chyba, że piszesz o wersji 150KM.
-
Tak miałem na myśli nawet poprzednią 163km :) identyczny silnik jak w 508 i c5 w kudze i w niektórych mondeo. teraz te nowe z adblue są 150 i 180koni..
Fajne te mk5 w mondeo ale czemu tak spalanie wychodzi wysoko? ten sam silnik w 508 ma sporo niższe spalanie
-
Z tego co kojarzę, Mondeo nie ma adblue ani w 150 ani w 180, a przynajmniej nie te z rocznika 2016.
Spalanie, hm...czasami zależy od skrzyni (zwłaszcza przy automacie), bryły auta, masy i innych pierdół. U mnie C5 spala 6,7 przy naprawdę dynamicznej jeździe. 7 nie przekracza nawet jak jadę do Wrocka.
Ale dobra, forum i temat jest Hyundaia więc nie robimy już off topa :)
Dobrze, że mam jeszcze trochę czasu do namysłu. Trzeba się przejechać kilkoma autkami i polować później na upatrzony model i wersję :)
-
Z tym adblue to może poniosło mnie ale peugeoty mają chyba już to w wersjach 150/180km..
Jak sam mówisz przejedź się i porównaj.. plus i40 to ogrom miejsca.. we wnętrzu i w bagażniku.. Porównując np do 508 tu nie ma na nic miejsca a schowek miedzy pasażerami ledwo portfel pomieści.
-
Witam Wszystkich
Mam problem z wyborem diesla czy benzyna.
Moze ktos doradzi i podpowie ze czego bede bardziej zadowolony. Tez nie wiem jaki silnik 1.6 w benzynie czy 1,7 i 2.0 w dieslu
Dziekuje z gory za pomoc
Pozdrawiam
-
A w jakim modelu auta? :D
Czego oczekujesz? Niskiego spalania, czy frajdy z jazdy? Jeździsz po trasach czy w mieście? To podstawowe pytania, na które musisz dać odpowiedź żeby ktokolwiek spróbował Ci pomóc.
Bo na razie to tak jak byś zapytał, czy jak zaczniesz się spotykać z żoną sąsiada z dołu to będziesz bardziej zadowolony, czy z żoną tego z góry? A może z córką szefa? Nikt żadnej na oczy nie widział i mamy wróżyć z fusów :P
-
chodzi mi o i40 wiecej jezdze po miescie, nie wiem jaka jest roznica w spalaniu.
-
fryzjer nie było i40 w 20 dieslu.. 1.7 dość fajnie jedzie.. jeździłem 2 z automatem dct z tego samego roku jedna była mułowata a druga naprawde zwinna i przy prędkościach 80-120 naprawdę nieźle przyśpiesza..
tylko ten dpf z i40 który ma małą pojemność.. nie ma lampki do wypalania dpf.. a jak będziesz przerywał to będzie ci oleju przybywało..
Chyba że kupić diesla i wyciąć dpf i po sprawie:) przeglądy i tak przejdzie..
Ale patrząc na ilość miejsca np w kombi i ilość wyposażenia i40 jest mega ciekawą opcją..
-
Witam Wszystkich
Mam problem z wyborem diesla czy benzyna.
Moze ktos doradzi i podpowie ze czego bede bardziej zadowolony. Tez nie wiem jaki silnik 1.6 w benzynie czy 1,7 i 2.0 w dieslu
Jak Ci powiem żebyś kupił 1,6 benzyne to będziesz zadowolony? ;-)
Poszukaj i weź na testy każdy z silników, pojeżdzij i sobie na to pytanie odpowiedz.
Bartek_wroc Mondeo ( ford) juz od ładnego czasu korzysta z jednostek PSA (Mondeo MKII, focus na pewno MKII) takze to juz w motoryzacji szmat czasu.
W Mondeo MKIII i focusie MKII jeszcze były fordowskie 1,8 TDDI bez dpfa, bez dwumasy.
Ford w 2.0 TDCI ma bez porównania mniej problematycznego dpfa także jak jazda po mieście to wygrywa.
Ford w ostatniej budzie czy i40 to kwestia co kto lubi i co sie komu podoba.
MNie w fordzie zawsze "ujmował" środek....poza topowymi wersjami. Teraz jet lepiej?
Spalania - każdy ma swoja nogę a podawane fabryczne jest wiadomo o 1-2 l niższe niż realne.
NIE KUPUJ I40.
Od początku widac dla Ciebie jest za mułowaty - szukaj innego auta.
Nie ma sensu na siłę brac coś co nie satysfakcjonuje.
Ja obecnie zastanawiam się także nad Talismanem. Jednak jak poczytałem jakie go trapią usterki, to choć auto jest dla mnie piękne, nie wiem już co o tym myśleć ;) Czy choroby wieku dziecięcego go trapiły, czy faktycznie nie ma co się nawet zastanawiać nad Talkiem.
To chyba nie jest pod względem bezawaryjności dobry pomysł.
Mam wrażenie jakby po LIII w serwisach reno nadle zaczęli mechanicy sie znuć z nudów po warszatach i znowu dali im zajęcie.
W segmencie D w reno trzeba brać co drugi model :mrgreen: ;-) - nieparzysty.
Ale owszem auto piekne.
-
Alonzo_, czemu twierdzisz że i40 będzie mułowaty? gdzieś bylo porównanie czasu rozepędzania się auta od bodajże 60-100km i i40 wygrało z 2.0tdi 140 w superbie, 2.0cdti w insigni , czy 2.0hdi w peugeocie 508..
Więc elastyka 1.7crdi jest naprawdę zaskakująca
-
To ja wklejałem te czasy i od 2012 roku ;-) konsekwentnie uważam że 1,7 CRDI 136/141 w i40 to całkiem sprawny napęd. I może satysfakcjonowa niejednego kierowcę. Mnie satysfakcjonuje.
Tak jak dynamiczne starty to nie jest coś co on lubi najbardziej tak elastyczność w trasie jest całkiem dobra, solo jadąc. Załadowany już nie porywa ale w końcu to 1,7.
Napiałem to koledze Bartek_wroc bo dla niego dynamika tego silnika w tej budzie jest słabo o czym już kilka razy wspominał.
Nie ma sensu kupowac czegoś co nie pasuje.
kacluk1987 - mam swojego już pare latek i mi on w zupełności wystarcza zarówno do jazdy solo i wtedy jak to mówił klasyk "wszędzie zdanżam" jak i z rodziną - bo wtedy jeżdze spokojnie.
Ale każdy ma swoje upodobania.
-
Moge spytac skad te czasy brales? Wiec to dzieki Tobie o nich wiem;)
Co do 1.7 pierwsze pytanie trzeba zadac czy kolega potrzebuje auto z segmentu d. Jesli nie wybor jest duzo ciekawsze. Np seat leon st 2.0tdi 184konie gdzie ma ok 7s 0-100. Czy inne ciekawe auta.
-
Dzisiaj odbyłem jazdę (jedna po drugiej) Mondeo i Talismanem. Mondeo w środku to dramat. Kiepskie materiały i takie to bez polotu. Talisman po jeździe jeszcze bardziej mnie w sobie rozkochał i podjęliśmy decyzję o jego zakupie :) Fantastycznie się prowadzi. Piękny środek (w moim odczuciu). Teraz tylko zostanie mi czekać na odpowiednią konfigurację i kolor i finalizuję zakup. Na szczęście, łatwiej go upolować niż i40 :)
Tak więc, zmykam z tego forum, przynajmniej dopóki kiedyś nie kupię Hyundaia ;)
Pozdrawiam wszystkich
-
obyś tylko serwisu nie odwiedzal zbyt często jak petrolhead z youtuba.. on przerabiał temat z talizmanem dość obszernie..
-
Ten koleś?? Daj spokój. KAŻDY podaje go za przykład tego, że Talisman jest do bani. A to tylko 1 człowiek, który moim zdaniem, mocno przesadzał w tym co opowiadał. Poza tym, kupił auto demo. Czego się spodziewał? A jeszcze jeśli to było np. demo po prasówce to w ogóle dramat. Nikt normalny nie kupuje takiego samochodu. Kolejna sprawa, że on to chyba kupił jak Talek wszedł na rynek, a tak naprawdę każda marka ma problemy po wypuszczeniu nowego modelu, którego tak naprawdę, testuje na kierowcach. Mi np. otwarcie powiedzieli w salonie Skody, że np. te nowe benzynowe silniki 150KM ciężko ocenić i cokolwiek o nich będzie można powiedzieć za 2-3 lata jak sporo użytkowników je kupi i będzie eksploatowało.
Przeanalizowałem wszystkie za i przeciw. Największym problemem jaki mnie martwi to to, że szyba przednia potrafi pęknąć bez powodu. Co prawda nie jest to jakieś często spotykane, ale się zdarza.
Auto podoba mi się do tego stopnia, że przeboleję nawet ten silniczek 130KM (na jeździe byłem mega zaskoczony jak się zbiera od dołu; gorzej trochę było powyżej 80-100km/h). Ogółem jednak wrażenia były zbliżone do i40, a nawet oceniłbym go jako lepiej się zbierający.
No cóż, nigdy nic nie wiadomo na jaki egzemplarz trafię. Jednak jak kupowałem C5 to też znajomi się pukali w czoło, że biorę Francuza. Efekt taki, że ja nic nie naprawiałem bo oprócz 2 uszkodzonych czujników parkowania, nic się nie zepsuło, a szwagier chciał mieć "prestiż" bo jest kierownikiem w jednej firmie i kupił sobie kilkunastoletnie Audi A4 sport line, silnik bodajże 3.0. Już wydał grubą kasę na naprawy. A zapłacił za ten szajs raptem 8000zł mniej niż ja za C5 :)
-
Wiesz nie tylko on jeszcze kilka innych osób narzekało na talizmana..
Ale najważniejsze że Ty będziesz zadowolony- ty będziesz tym jeździł.. Mi talizman nie leży. a co do francuskich aut moim zdaniem są dużo do przodu przed niemcami..
Nie ma aut/silników które się nie psują.. Ja w uk nabyłem bmw e60 530d z podobno niezniszczalnym silnikiem m57 i w aucie psuło się chyba wszystko radio, telefon modół bt i głowica silnika:) Poprzedni polak musiał je strasznie zaniedbać..:)
Więc nie pozostaje nic jak życzyć bezawaryjności..
Ps z jakim silnikiem i skrzynią będziesz miał talizmana?
[ Dodano: 2019-03-16, 21:23 ]
Przypomniało mi się.. jeszcze "Leszek OnAir!" on też walczył z talizmanem i chyba nówkę miał..
-
Ja chcę koniecznie manual, więc tutaj najmocniejszy dostępny silnik to 130KM, diesel. Podobno świetna jednostka. Nigdzie znalazłem ani 1 złej opinii na jego temat. Problemy były z silnikiem 160 bo się pocił, ale to już wyeliminowali, no i z benzyniakami. W każdym aso mi mówili,że 130+manual to najlepszy wybór jeśli chodzi o bezawaryjność. A najbardziej tego oczekuję od auta, na które mam wyłożyć min. 70 000.
Z ogólnych problemów są jeszcze przypadki nieotwierania klapy bagażnika nogą (ale ja biorę sedana, nie kombi, więc mnie to nie dotyczy), problemy z bezkluczykowym otwieraniem drzwi (dla mnie to nie problem bo co za problem nacisnąć guzik na pilocie i otworzyć auto jak każde inne?). Ludzie często wymyślają pierdoły, że komuś coś gdzieś skrzypi, trzeszczy itp. Ja nie jestem aż tak przewrażliwiony.
Wczoraj jechałem Talibem z 2017 i może dlatego, że przyzwyczaiłem się do C5, ale dla mnie było naprawdę świetnie, jeśli chodzi o komfort. No i wyciszenie o wiele lepsze niż w Mondeo (mimo, że jechałem wersją Zen, a dopiero Initiale Paris ma klejone szyby).
No i ten wygląd...pokochałem ten samochód jak tylko go zobaczyłem :P tylko później właśnie negatywne opinie w necie mnie zniechęciły. Jednak po głębszej analizie za i przeciw, decyzja zapadła :)
Auto kupię oczywiście z polskiego salonu, najlepiej od któregoś z dilerów. Przynajmniej historia znana, a auto będzie jeszcze na gwarancji.
-
W poście podałem źródło i numer konkretny.
To głównie testy z gazet szerokodostępnych ( np Auto Świat)
A mając świadomość z jaką determinacją jeszcze kilka lat wstecz taki AŚ promował niemiecką motoryzację zakładam, że można tym pomiarom wierzyć ;-)
-
Ja po 4 latach użytkowania I40 w benzynie 2.0GDI, mogę stwierdzić że jest to fajny silnik w miarę dynamiczny, choć raczej lubi wyższe obroty.
Z racji że powoli będę moją I40 sprzedawał to polecam tą wersje silnikową (szczególnie przy dylemacie 1,6 czy 2,0) i sam samochód bo naprawdę dobrze go oceniam.
-
Pierwszy raz słyszę żeby w I40 były problemy z silnikami benzynowymi. Obie jednostki benzynowe to raczej stare i proste konstrukcje, choć niestety bez turbo. Silnik 1,6l był za słaby (tak samo jak w Tucsonie) a silnik 2,0l. ogólnie ospały i lubiący wyższe obroty.
Miałem jazdę próbną dieslem 130KM i raczej z tym silnikiem nie będzie cię wbijać w fotel, choć z drugiej strony będzie on bardziej wytrzymały.
-
spróbuj wersji 1.7 141km dość ciekawie to jedzie.. ale daleko mu nawet do 2.0 hdi.. a jeszcze jak chce się automat..
-
A jak z jakością? Patrząc na ix35 to plastiki porażka jak i nietrwałe części. Ciekawe co będzie po 100 000km?
Mojej I40 mija 4 rok nie narzekam na jakość i rodzaje plastików wewnątrz kabiny, oczywiście czasami dają one o sobie znać, ale ogólnie jest bardzo dobrze.
-
Witam kolegów jestem w trakcie poszukiwania auta i proszę o pomoc w sprawdzeniu takiego autka z vin KMHLC41UAGU080841 ? Z góry dzięki za pomoc .
-
Czy to to auto
i40 ciemny sedan (https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i40-1-7-diesel-140-km-salon-polska-maly-przebieg-ksiazka-serwisowa-ID6Ct5PY.html)
Ma grzane tylko ale bez nawigacji? Moim zdaniem szukaj wersji z nawi.. lepiej miec niz potem jakies niefabryczne dokladac. A z podobnych aut moze popatrz na skode superb? Albo kia optima- w optimie mozna miec lepsze wyposazenie i np naglosnienie harman kardon
-
Superb mi się nie widzi no chyba że ten nowy a kia optima słabo wygląda przy i40 bo miałem okazje widzieć je koło siebie. Kiedyś patrzyłem na optimę ale mi przeszło a navi mam w telefonie cały czas aktualną. Bardziej mi chodziło o sprawdzenie czy warta czy nie była klepana a kawałek mam drogi do akurat tej co kolega pokazał :-D
-
Google po wpisaniu VIN pokaze niemal wszystko:)
Ja takze mialem ten sam problem co ty..
A moze skorzystaj z np autodna czy innych portali tego typu? Po Vinie mozna sie duzo ciekawych info dowiedziec:D Znajomy do Pl bmw sciagnal z uk(copart) a teraz wyszlo ze nie ma papierow a po vinie okazalo sie ze nie byla splacana rata i nadal wisi to na tym aucie o ile to mozliwe.
Ja porownywalem i40 do wlasnie nowego superba.. i wybralem superba, pomimo iz i40 mi sie bardziej podoba. Silnik 1.7crdi jest naprawde dynamiczny.. tylko odrobine wolniejszy niz 2.0tdi 150koni. Za to skoda ma latwiejszy dpf w obsludze. moge na bierzaco sprawdzac ile gr sadzy mam, ile km przejechalem od wypalania i dokladnie wiesz kiedy sie wypala, kiedy konczy..
-
Wszystko ok tylko na superba trzeba mieć dużo więcej kasy jak chce się coś możliwego kupić. A po za tym to auto nam się podoba z żoną i nam styknie. Już nie wspomnę że tego mniej jeździ na drogach niż superbów czy np mondeo .
-
a kia optima słabo wygląda przy i40 bo miałem okazje widzieć je koło siebie. Kiedyś patrzyłem na optimę ale mi przeszło
am podobne odczucia. KIA jak się ją mija w trasie to wygląda OK, ale jak na parkingu stoi I40 i wspomniana Optima to wygląda jak starsza siostra.
-
Tu masz rację.. poliftowe i40 wygląda bardzo agresywnie:)
Ale optimę można kupić z lepszym wyposażeniem.. A czy i40 był/jest dostępny z jakimś sensownym benzynowym silnikiem? coś t-gdi?
-
Witam, jako za jakiś czas wejde w posiadanie Hyundaia i40 2.0 skrzynia manualna to mam kilka pytań na początek.
1. Auto ma przebieg 230tyś i czy nie trzeba będzie robić przy 250 już rozrządu (ile jeszcze można pojeździć bez robienia)?
2. Jak wygląda sytuacja z nagarem, bo nie znalazłem nigdzie informacji o tym z wersją silnika 2.0, jeśli się osadza to jak się ustrzec przed nim.
3. Prawdopodobmnie będę montował instalacje lpg chviałbym tą bez dotrysku benzyny ale nie wiem czy jest opłacalna, co polecacie instalacje (nie znam się na tym nie chce, żeby nie dobrali mi gorszej)
4. Jak wygląda sprawa z rdzą, czy trzeba go co rok zabezpieczać czy nie trzeba się martwić?
5. Jakie oleje polecacie do silnika i do skrzyni?
6. Czy istnieje jakaś książka typu "sam naprawiam" czy muszę się zdać na swoją intuicje albo mechaników przy np wymianie żarówki?
7. Czy jest coś jeszcze o czym warto jeszcze wiedzieć
8. Czy dobrze wnioskuję że kod silnika do mojego przyszłego auta to G4NC patrząc na to że to 2.0 gdi 177km 2012r.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :->
-
Mam i40 2.0 GDI z 2016. Troszkę spróbuję pomóc.
1. Ja mam przebieg 50 tyś. (mam auto od roku) i o rozrządzie nawet nie myślę.
2. j.w.
3. Jestem wrogiem LPG. Wiem ile znajomi z LPG mają problemów z ustawieniami, regulacjami, wymianami kabli, świec i uszczelek pod głowicą. Uważam, że jeśli LPG byłoby takim świetnym rozwiązaniem, to montowaliby go w fabryce. Jeśli nie mogę kupić i40 z fabrycznym LPG, to znaczy, że nie jest to dobry pomysł. Przy mojej jeździe auto spala 7-8 l benzyny na 100 km. Jeśli uważałbym, że to za dużo, to kupiłbym mniejsze auto.
4. Żadnej rdzy nie zauważyłem. Po zakupie w progi i profile zamknięte wtrysnąłem olej penetrujący do konserwacji. Przeglądam co roku, czy nie ma obić po kamieniach i lodzie i ew. zabezpieczam. Rdzy nie widziałem nigdzie.
5. Oleje dokładnie takie jak poleca producent samochodu. Czyli Shell.
6. Na stronie Hyundaia jest do pobrania instrukcja obsługi w PDF. Za darmo. Nie jest to instrukcja serwisowa, ale 649 stron do przeczytania, to jednak sporo...
7. Warto wiedzieć, że wgranie nawigacji jest darmowe w ASO. Nawet jak ASO twierdzi inaczej i pobiera za to pieniądze, to potem Centrum Hyundai zmusza ich do oddania kasy. A z innych uwag, to ja zamontowałem elektroniczny odstraszacz kun. Taki co błyska jak kuna się zbliży i błyska. Zwierząt pod silnikiem nie było. A w innych autach u mnie były.
8. Ja mam inny silnik. 121 kW z 2016.
Pozdrawiam
-
Jestem zainteresowany i40 z 2016 roku obecnie mam model i40 z 2011 i chce się przesiąść na automat ale zdziwiło mnie jedno. W ofercie dilerów nie ma już i40 a w necie znalazłem że Hyundai wycofał się w ogóle ze sprzedaży togo modelu na europejskim rynku i stąd moje pytanie. Co myślicie czy ta decyzja będzie miała wpływ na znaczącą stratę wartości tego auta w ciągu najbliższych lat. Czy spowoduje to zniknięcie go z naszych ulic a co za tym idzie w przyszłości problem z jego odsprzedażą.
Dzięki za wasze przemyślenia.
-
Z europejskiego rynku ogólnie znikają auta segmentu D (mondeo, avensis), a mnożą się auta do nie wiadomo czego, czyli suvy.
Jeszcze się znajdzie wielu poszukujących własnie takiego auta.
-
I40 raczej bardziej popularny był wśród firm więc skoro znika to i faktycznie spadek wartości będzie spory do tego niepopularny u nas automat to powiększy. Paradoksalnie typowy Kowalski szukał będzie octavie lub passata bo popularność zabija ceny utrzymania.
-
bo popularność zabija ceny utrzymania.
Chyba zbija, nie?
-
Witam, przymierzam się do kupna i40 1,7 CRDI. Powiedzcie na co zwrócić szczególną uwagę. Z racji tego ze mieszkam w Niemczech to tez tutaj poszukuje auta. Znalazłem jeden egzemplarz według mnie godny kupienia i to w salonie Hyundai. Wrzucę link i proszę o opinie co myślicie
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Hyundai-i40-Kombi-1.7-CRDi-Style/vhc:car,loc:ingolstadt%252C%252C+niemcy,rng:200,ms1:11600_33_,frn:2011,prx:11000,ful:diesel,mlx:200000,cnd:used,vcg:estatecar,ao:pictures,pa:rear_sensors,wrt:true/pg:vipcar/302903007.html
-
Witam , zastanawiam sie nad kupnem i40 2013 r . 2.0 gdi 178 KM , przebieg 133 tys km. Jakies opinie na temat tego auta, silnik ,spalanie glownie w cyklu miejskim , czy warto ? Dzieki wielkie za odp
-
Miasto miastu nie równe - raz średnie spalanie (licząc od tankowania do tankowania) sięgnęło u mnie 14l/100, ale wtedy i średnią prędkość miałem 16km/h. Przy średniej prędkości rzędu 25km/100 - czyli pół na pół jazdy i stania w korkach/światłach - spalanie mam w granicach 12l/100.
Na autostradzie (Wrocław-Zagrzeb-Wrocław) - spalanie rzędu 7.5-8.2 l/100.
Spalanie spore, ale jak czytam o problemach z DPF, to się cieszę, że przy przebiegach rzędu 10tys. km/rok na diesla się nie zdecydowałem.
Przez ostanie 7 lat w użytkowania
- w ramach gwarancji miałem naprawiane światła skrętne, coś przy module bezpieczników (lewe kierunkowskazy nie działały), wymiana łożyska oporowego+sprzęgło.
- po gwarancji - słynna "gwiazdka łącznik elastyczny kolumny kierowniczej".
Poza tym olej filtry itp, wiec uważam że w miarę bezawaryjny model mi się trafił