HyundaiKlub.pl
Warsztat => Instalacja LPG, CNG, inne => Wątek zaczęty przez: dzafik w 18 Styczeń 2012, 15:14:30
-
Od jakiegoś czasu pojawiły mi się niepokojące objawy, tzn. gdy rano uruchomię silnik i przełączy się po jakimś czasie na gaz podczas przyśpieszania szarpie i przerywa ale jak pojeździ się około 20 min a temperatura się ustatkuje wtedy już tylko delikatnie poszarpuje, wcześniej po rozgrzaniu w ogóle nie szarpał tylko na zimnym silniku. Na benzynie tych problemów nie ma. Problem się pojawił jak przyszły mrozy i wilgoć. Byłem u gazownika, wymieniły wszystkie filtry od gazu i poprawił mi charakterystykę w kompie od gazu. Problem dalej jest. Proszę o pomoc.
-
Na dzień dobry wspaniali spece gaziarze ustawiają w lato próg przełączania na gaz przy bardzo niskiej temperaturze (aby zaoszczędzić paliwko -szybciej przełącza się na gaz), niestety w zimie się to niesprawdza i silnik nie zdąży się jeszcze dobrze zagrzać a gaz który podczas rozprężania schładza dodatkowo się - jest złym paliwem do spalania - stąd zapewne te poszarpywania. Po pewnym czasie gdy płyn chłodniczy się zagrzeje do odpowiedniej temperatury pozwala na zoptymalizowanie temperatury gazu a tym samym mieszanka jest optymalna do spalania.
-
Tylko właśnie kwestia tego, że wcześniej tylok na zimnym poszarpywało a teraz nawet na ciepłym. A temperaturę przełączania mi podnosił i nic nie pomogło. Zastanawiam się czy przypadkiem to nie będę kable WN bo nie były wymieniane od nowości lub ewentualnie świece. W końcu LPG ma większe wymagania niż PB.
[ Dodano: 2012-01-19, 19:18 ]
Rada dla następnych. Po wymianie kabli WN i świec nic się nie zmieniło, dopiero wymiana listwy wtryskowej LPG rozwiązała problem w 100%, niestety wydatek 300 zł "MAGIC JET" polecam jedne z najwytrzymalszych w przystępnej cenie. Poprzednie miałem tej samej firmy.
-
Witam.
Właśnie u mnie pojawił się ten sam problem - szarpie kiedy mu dodaję gazu, a po chwili przełącza się samoczynnie na benzynę. Filtry instalacji gazowej były wymieniane całkiem nie dawno, wymieniłem też filtr powietrza i świece, teraz mam zamówione przewody zapłonowe i zapewne jutro je wymienię. Zobaczę wtedy co powie moja Lantra.
Jeżeli to faktycznie listwa wtryskowa LPG to pewnie naprawa będzie darmowa - posiadam jeszcze gwarancję.
-
Obstawiałbym świece lub przewody, nawet jeśli na benzynie objawów nie ma w ogóle to na gazie wystarczy maluteńkie przebicie w izolacji kabla i pojawią się takie objawy.
-
Osobiście wymieniałem kable, świece wszystkie filtry. Około tygodnia latałem z miernikiem i badałem wszystkie czujniki, jeździłem na benzynie itd. Wiadomo zaczyna się od najtańszych części. Obstawiał bym jedno z trzech, czyli: uszkodzona listwa, parownik lub zła kalibracja gazu, tzn. wtryski LPG muszą mieć zbliżoną rezystancję do wtrysków PB,nie wywala Ci przypadkiem check engine? W sprawie przewodów jeżeli silnik chodzi Ci dobrze na PB to na LPG też będzie chodzić. Ja miałem przewody fabryczne od nowości były nie wymieniane a pod maską wieczorem była dyskoteka i silnik chodził. Przynajmniej wymiana nie poszła w las ale na starych też by chodził. Jeżeli opisane objawy dają o sobie znać tylko na LPG to wina gazu, nie ma co szukać dziury w całym. Przerobiłem to osobiście.
-
Witam,
Jak wygląda "szarpanie"? W moim przypadku po pierwszym przełączeniu na gaz nie pracowały wszystkie cylindry, po rozgrzaniu silnika wszystko wracało do normy. Mechanik stwierdził, że konieczna jest wymiana listwy wtryskowej właśnie. Skoro listwa i tak miała być wymieniana zaryzykowałem samodzielne czyszczenie zaworków. Szarpanie ustąpiło zupełnie (jak na razie - czyszczenie odbyło się ok 300 km temu).
-
Moja lantra po wymianie przewodów działa teraz bez zarzutów - pracuje równo, nie szarpie ani na benzynie ani na gazie, nie przełącza się samoczynnie na benzynę przy większych obrotach.
-
Mam podobny problem z XG. Szarpie na wolnych obrotach i strzela. Wymieniałem świece i kable WN ale problem nie ustąpił. Czy to wina źle wyregulowanego gazu?
-
Rada dla następnych. Po wymianie kabli WN i świec nic się nie zmieniło, dopiero wymiana listwy wtryskowej LPG rozwiązała problem w 100%, niestety wydatek 300 zł "MAGIC JET" polecam jedne z najwytrzymalszych w przystępnej cenie. Poprzednie miałem tej samej firmy.
Pojeździsz na nich ok 20tyś i się rozkraczą.
Wadą wtryskiwacza jest to że musi on pracować w pionie, często zdarzały się nowe wtryskiwacze które puszczały gaz do kolektora. Trzeba bardzo często wymieniać filtry.
Fakt jest to dość szybki wtryskiwacz i o wiele lepszy niż valtek.
Ja polecał bym Hana ew matrix.
Witam,
Skoro listwa i tak miała być wymieniana zaryzykowałem samodzielne czyszczenie zaworków. Szarpanie ustąpiło zupełnie (jak na razie - czyszczenie odbyło się ok 300 km temu).
A ustawiałeś skok tłoczków?
wtryski LPG muszą mieć zbliżoną rezystancję do wtrysków PB,nie wywala Ci przypadkiem check engine? W sprawie przewodów jeżeli silnik chodzi Ci dobrze na PB to na LPG też będzie chodzić. Ja miałem przewody fabryczne od nowości były nie wymieniane a pod maską wieczorem była dyskoteka i silnik chodził. Przynajmniej wymiana nie poszła w las ale na starych też by chodził. Jeżeli opisane objawy dają o sobie znać tylko na LPG to wina gazu, nie ma co szukać dziury w całym. Przerobiłem to osobiście.
Wtryski nie muszą mieć takiej samej rezystancji jak wtryski LPG.
Od tego są emulatory wtrysków zewnętrzne bądź też wbudowane w ster. LPG
Wtryski LPG mają na ogół od 1-3omów/szt
Natomiast wtryski benzynowe np wtrysk renix (renault) ma ok 2,5oma
większość samochodów ma ok 15omów,
-
Witam,
Skoro listwa i tak miała być wymieniana zaryzykowałem samodzielne czyszczenie zaworków. Szarpanie ustąpiło zupełnie (jak na razie - czyszczenie odbyło się ok 300 km temu).
A ustawiałeś skok tłoczków?
Nie zmieniałem skoku tłoczków. Żeby wyczyścić zaworek wystarczy zdjąć cewkę i wykręcić całą obudowę tłoczka, nie zmieniając ustawienia skoku.
Od tamtego czasu szarpanie nie pojawiło się.