HyundaiKlub.pl
Portal => Portal => Wątek zaczęty przez: speedmaster w 12 Maj 2012, 18:21:29
-
Współczesne samochody, zanim trafią do seryjnej produkcji, są testowane w najcięższych warunkach.
(http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/8/7/Malpy_testowaly_hyundaia_5759468.jpg)
(http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/3/x/testowac_samochody_moga_5759489.jpg)
(http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/e/b/testowac_samochody_moga_5759490.jpg)
Hyundai postanowił poddać nową generację swego rynkowego przeboju, modelu i30, szczególnie ekstremalnej próbie. Zabrał auto do położonego w pobliżu Liverpoolu parku safari, matecznika pawianów.
Te ciekawskie i sprytne małpy są doskonałymi testerami samochodów. Zachowują się niczym stado wracających z meczu piłkarskiego kiboli lub nawet jeszcze gorzej - jak rozwydrzone dzieciaki właściciela pojazdu.
Wszystkiego muszą dotknąć, również zębami, za wszystko szarpnąć, podrapać, kopnąć. Sprawdzić jakość połączeń, trwałość powłoki lakierniczej i tapicerki, jakość plastików na desce, wyprofilowanie foteli, pracę wycieraczek szyb, spasowanie elementów nadwozia, komfort pozycji za kierownicą, rozmieszczenie pokręteł, przycisków i dźwigni, pojemność schowków, wytrzymałość klamek...
Normalka, sami to też przy takich okazjach robimy, tylko, jakby tu rzec... w odrobinę łagodniejszej, bardziej cywilizowanej formie...
Hyundai i30 wizytę w Knowsley Safari Park zniósł całkiem dzielnie. Właściwie mógłby zainteresować jakiegoś handlarza i trafić nad Wisłę. Przekładka kierownicy, podpicowanie wnętrza i wio, do klienta. Nawet bez cofania licznika. Świeżo sprowadzony, do opłat, nie bity. A w to, że przez dłuższą chwilę grasowała w nim banda pawianów, i tak nikt by nie uwierzył...
Źródło: http://www.interia.pl
-
Fajnie się to ogląda, gdy wiem, że to nie mój samochód. :mrgreen:
-
on by mógl byc moj ;D nawet po takich przejsciach :D
-
dziś jeździłem takim :mrgreen: kolosalna różnica jest pomiędzy 1, a drugą generacją :idea:
-
W czym taka różnica kolosalna? - też jeździłem :roll: ostatnio miałem przyjemność przejechać się S4 no tu można powiedzieć że różnica kolosalna co do i30 nawet II generacji :mrgreen:
-
W czym taka różnica kolosalna? - też jeździłem :roll:
komfort jazdy, wykończenie, design itp. jeśli chodzi o osiągi to trzeba trochę pojeździć i poznać auto i wtedy można się wypowiedzieć na ten temat :roll:
ostatnio miałem przyjemność przejechać się S4 no tu można powiedzieć że różnica kolosalna co do i30 nawet II generacji :mrgreen:
to tak jakbyś porównał Poloneza do 911 :roll:
-
komfort jazdy, wykończenie, design itp. jeśli chodzi o osiągi to trzeba trochę pojeździć i poznać auto i wtedy można się wypowiedzieć na ten temat :roll:
komfort w nowym aucie będzie na pewno lepszy niż w tym który przejechał ileś tam kilometrów, przejedź się nową wersją I i nową II wtedy będziesz miał porównanie, nic nie jest jeszcze wyrąbane. Swego czasu porównywałem tak Hondę Civic. Co do wykończenie hmmm..... tu też bym się kłócił, a osiągi na pewno zbliżone i czym tu się podniecać, po prostu kolejny samochód który po jakimś czasie ujawni swoje wady ;-) jednym słowem za szybko są wypuszczane nowe modele, ciekawe ilu właścicieli "starych" i30 przesiądzie się od razu do nowego i30. Ja na pewno nie ;-)
to tak jakbyś porównał Poloneza do 911 :roll:
nie chodziło mi o osiągi bo porównywanie silnika 1,6 czy 2,0 do 4,2 to nie ma sensu ale komfort jazdy, ergonomia no i użyte materiały wykończeniowe.
-
komfort jazdy, wykończenie, design itp. jeśli chodzi o osiągi to trzeba trochę pojeździć i poznać auto i wtedy można się wypowiedzieć na ten temat :roll:
komfort w nowym aucie będzie na pewno lepszy niż w tym który przejechał ileś tam kilometrów, przejedź się nową wersją I i nową II wtedy będziesz miał porównanie, nic nie jest jeszcze wyrąbane. Swego czasu porównywałem tak Hondę Civic. Co do wykończenie hmmm..... tu też bym się kłócił, a osiągi na pewno zbliżone i czym tu się podniecać, po prostu kolejny samochód który po jakimś czasie ujawni swoje wady ;-)
nie napisałem, że porównywałem komfort nowego do aktualnego stanu mojej i30 :roll: leczy nowy do nowego, pomimo kilku lat od zakupu co nieco pozostało w pamięci zwłaszcza, że zakup swojego pierwszego, salonowego auta zapada w pamięci (przynajmniej u mnie zapadł).
jednym słowem za szybko są wypuszczane nowe modele...
to raczej wynika z tego, że obecnie aut nie projektuje się na lata :roll:
ciekawe ilu właścicieli "starych" i30 przesiądzie się od razu do nowego i30. Ja na pewno nie ;-)
jeśli zaproponują dobrą cenę za moje i30 w rozliczeniu za nowe, to ja ;-)
to tak jakbyś porównał Poloneza do 911 :roll:
nie chodziło mi o osiągi bo porównywanie silnika 1,6 czy 2,0 do 4,2 to nie ma sensu ale komfort jazdy, ergonomia no i użyte materiały wykończeniowe.
ok, to tak jak porównać Dacię do Mercedesa ;-)
-
nie napisałem, że porównywałem komfort nowego do aktualnego stanu mojej i30 :roll: leczy nowy do nowego, pomimo kilku lat od zakupu co nieco pozostało w pamięci zwłaszcza, że zakup swojego pierwszego, salonowego auta zapada w pamięci (przynajmniej u mnie zapadł).
to nie taki aż przeskok jak z Twojego Pony do i30 tu bym się zgodził jak byś napisał że przeskok kolosalny ;-) ja w każdym razie takiego wrażenia nie odniosłem widocznie jestem wybrednym klientem :mrgreen:
to raczej wynika z tego, że obecnie aut nie projektuje się na lata :roll:
Tylko na rok, dwa i przez to robi się niedopracowane modele pełne usterek nie jest tajemnicą bolączka zawieszenia w Hyundaiu, ciekawe po ilu w tm modelu wyjdą jakieś niespodzianki, design niczego sobie ale cóż Ci po nim jak auto szwankuje
jeśli zaproponują dobrą cenę za moje i30 w rozliczeniu za nowe, to ja ;-)
Na zakupie nowego auta najwięcej się traci ;-) nie wspominając o kupowaniu go na raty.
ok, to tak jak porównać Dacię do Mercedesa ;-)
ale to są samochody tego samego segmentu Compact :mrgreen: