HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => S-Coupe / Coupe / Veloster => Wątek zaczęty przez: fuzel w 29 Wrzesień 2008, 14:31:35
-
Zaświeciła mi się kontrolka od AIRBAG-u. Pojechałem do serwisu Boscha, do ASO mam 160km - stąd pierwszy wybór. W serwisie podpięli komputer i stwierdzili nieokreślony błąd sterownika poduszki z którym nie potrafili sobie poradzić. Wydałem 85 zł za "diagnozę" , a problem pozostał. Pojechałem do ASO, gdzie dowiedziałem się, że sterownik od AIRBAG-u trzeba wymienić, bo coś w nim nawaliło. A takich rzeczy się nie naprawia. Koszt nowego sterownika ( komputera ? ) to 2540zł. Do tego trzeba poczekać do 3 tygodni, aż ściągną to z zagranicy ( chyba od producenta ) , ponieważ w Polsce w centrali nie mają.
Komunikat na komputerze w serwisie był taki:
"B1620 SRSCM internal failure".
Czy można dokupić ten sterownik używany z jakiegoś szrotu itp.
Czym się kierować w doborze, jeśli można wstawić ten sterownik z innego auta?
Może da się to jednak naprawić?
Sprawa z uwagi na cenę naprawy i bezpieczeństwo jazdy poważna, bynajmniej dla mnie. Proszę o porady.
To zdjęcie mojego sterownika z auta:
(http://images29.fotosik.pl/279/3142efc76481e809.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to zdjęcie z podłączonego komputera diagnostycznego:
(http://images30.fotosik.pl/280/55a678e54c591e74.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Na forum.hyundaicoupe.pl kolega "filerter" ma Coupe na części. Zapytaj u niego
-
fuzel, używany sterownik do airbaga? Ja bym sie trochę bał, mimo wszystko że mi w końcu ta poducha w ryj wypali. Nie można tego w ogóle odłączyć?
-
wyjąć bezpiecznik aribagu i poduchy nie wystrzelą
-
wyjąć bezpiecznik aribagu i poduchy nie wystrzelą
To wiem. W sumie jeśli świeci się kontrolka od AIRBAG-u to też jest wszystko wyłączone. Ale rzecz w tym, że ja chcę mieć te poduszki i napinacze aktywne i sprawne. Tylko w miarę możliwości za mniejsze pieniądze. Wiem, że jadąc nawet te 150km na godzinę i waląc w słup lub drzewo nic mnie raczej nie uratuje. Ale miałem kiedyś wypadek, jechałem citroenem, gość zajechał mi drogę w poprzek z podporządkowanej. Walnąłem w niego tak przy jakiś 110km/godz. Gdybym miał poduszkę powietrzną i normalny zagłówek byłoby OK, a tak kręgosłup trochę się "posypał". Zależy mi więc na tym aby ten AIRBAG działał. Z tego citroena tylko jedno koło zostało całe, a prędkość nie taka duża przecież.
-
Walnąłem w niego tak przy jakiś 110km/godz. Gdybym miał poduszkę powietrzną i normalny zagłówek byłoby OK, a tak kręgosłup trochę się "posypał"
Ty się ciesz, że jeszcze masz kręgosłup i że żyjesz w ogóle.
Jeżeli nie boisz się używek to szukaj na szrocie. http://forum.hyundaifanklub.pl/viewtopic.php?t=311 niestety ogłoszenie w tym temacie jest nieaktualne ale OIDP to antonio kupował gdzieś w okolicach Łodzi i to było naprawde ogromniaste "złomowisko" z samochodami ściągniętymi z UK i jakoś tak. Niestety nie moge się dogrzebać adresu więc pisz do antonia i wpisz tutaj adres strony jaki Ci poda - na pewno się przyda ;)
-
Kupiłem na Allegro na rachunek z gwarancją i prawem zwrotu gdyby coś nie pasowało. Z przesyłką 260 zł. Jutro jadę do serwisu, mają mi ten sterownik zamontować i sprawdzić.
Napiszę jeszcze , czy wyszło OK.
-
Byłem w ASO, podłączyli sterownik, podpięli komputer i jest Ok. Zapłaciłem 74zł. Razem wszystko ( 2 x byłem w ASO) kosztowało mnie to 434zł
-
Ciekawe dlaczego sie ten sterownik posypał :?: .Przecież go nikt młotkiem nie nawalał.Dziwne
-
Ciekawe dlaczego sie ten sterownik posypał
Gdzieś czytałem o przypadkach podpięć kompa do auta przez domorosłych usprawniaczy, cofanie liczników i te sprawy, podobno można w ten sposób uszkodzić taki sterownik. Podkreślam że tylko czytałem ale czy to prawda to nie sprawdzałem.
-
Myślę, że można to zepsuć na różne sposoby. np przy spawaniu bez odpięcia aku lub założenia "mostka"
-
Ale to jest normalny sterownik poduszki powietrznej, żaden tam ECU.wiec dlaczego padł?Nie znalazłem nigdzie na necie spraw dotyczacych w większej części zepsucia AIR BAG !?Ja rozumiem ze mozna zepsuć ....zale nikt teraz nie naprawia Coupe tak jak kiedyś sie naprawiało malucha....
-
wiec dlaczego padł?
Mój drogi, wszystko się psuje. Ciesz się, że padł a nie dostałes poduszką w ryło ;] Brzmi śmiesznie ale były takie akcje, niestety. Pamiętam sytuacje gdzie dziecko paroletnie dostało poducha, bodajże pasażera, i było ciężko ranne a później paraliż i baaardzo długo rachabilitacja...
-
Nikt nie wie ( w tym ASO ) dlaczego nawalił ten sterownik. Samochód mam w 100% bezwypadkowy i bezkolizyjny. Nic poważnego nie było naprawiane, ani tym bardziej spawane. Zero rdzy - oryginalny lakier na całości w b. dobrym stanie. W serwisie posprawdzali mi różne obwody od elektryki i jest wszystko OK. Akumulator odpinany był tylko 1 raz i to w serwisie. Założony mam teraz akumulator orbitalny OPTIMY - podobno nie do zdarcia w aucie osobowym. Na rozruch daje ponad 1050A przy pojemności 55Ah.
Poduszką "w ryło dostało" dziecko w samochodzie marki Ford i był to nowy samochód tzn. niedawno kupiony. O tym pisali w gazetach i chyba ten przykład przytoczyłeś. Ale jeśli w nowym potrafi wystąpić taka usterka to w prawie 8 letnim chyba też. Chyba, że podejdziemy do tego w ten sposób, że jeśli przez 8 lat nie odpaliła się sama żadna poduszka to błędy "fabryczne " można wykluczyć.
-
Chyba, że podejdziemy do tego w ten sposób, że jeśli przez 8 lat nie odpaliła się sama żadna poduszka to błędy "fabryczne " można wykluczyć.
Nigdy nie mów nigdy, prawda. Poza tym np w Toyocie jest jak byk napisane w instrukcji, że raz na bodajze 10 lat nalezy obowiązkowo wykonac generalny przegląd poduszek i całe instalacji.
-
Pytanie trochę inne a mianowicie czy i gdzie znajduje się komputer w hyundaiu s-cuope z 1994 ? za info dzięki
-
pod kierownicą z lewej strony, nad pedałem sprzęgła
-
dzięki :-)
-
Hmm u mnie też świeci się kontrolka od AIRBAG-u. Koleś który sprzedawał mi mojego Henia (jakieś 6 m-cy temu) twierdził że wystarczy prawdopodobnie zresetować tylko komputer i będzie ok. Zresetowanie komputera nic nie dało więc mam chyba ten sam problem.. trzeba będzie się w końcu zabrać porządnie za niego :-D
-
Wjechałem w dołek-nie ze duży taki standardowy. Zgasło radio- mowie panel się zerwał i poprawiam-nic. Jadę dalej. 20 km dalej zapala się mnie AIR BAG. Mówię no nie wybuchnie i mi nos połamie! Ale nic-jadę dalej.. 20 km dalej cóż mi zaczyna pstrykać (dświęk podobny do kierunkowskazu). Mówię no nie to już za dużo. Zatrzymuję. Na pobocze i szukam. Pstryka ewidentnie zza bezpieczników. Latareczka i jedziemy, każdy po każdym wszystkie 17. I uwaga coś dziwnego przestaje pstrykać jak wyciągnąłem ten od centralnego zamka.Ja nie mam centralnego zamka! Przeczyściłem wkładam i jadę dalej. 20 km dalej znów! Ale teraz to już dojechałem i poszedłem. Popołudniu wypiąłem radio przeczyściłem bezpieczniki i zaczęło działać ale za to straciło pamięć i już nie chce jej odzyskać (nie da się zapamiętać żadnej stacji). Air BAG pali się dalej (teraz już wiem ,że jak odłączony to nie wybuchnie). A pstrykania? Raz jest a raz nie ma. Jak mnie wkurzy to trzasnę drzwiami i znika.
A ten szrot gigantyczny z japan carami jest w Łodzi na Gerberowej muszę tam osłonę pod silnik kupić no i widzę ze pewnie przekaźnik, ale najpierw spróbuje reseta.
Nie mogli mnie podłączyć nie widział komputera komputer mechanika. Za to biorę się za elektrykę- Zapraszam do mojego postu ELEKTRYKA Hyundai 1997