HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i20 => Wątek zaczęty przez: Kudłaty_1975 w 28 Czerwiec 2016, 10:11:18
-
Witam.
W pierwszej chwili myślałem, aby odświeżyć temat „3 lata z i20 – małe podsumowanie”, bo tam jest dużo informacji odnośnie usterek, na które natrafiliśmy podczas eksploatacji i20, ale doszedłem do wniosku, że sprawa jest dość poważna, stąd pozwoliłem sobie założyć nowy temat. A więc.
W aktualnym numerze „Auto-Świat” jest dość obszerny artykuł poświęcony i20. Jednym z tematów artykułu jest , cytuję: .. „Katalizator - w benzyniaku 1.2 potrafi się zatkać. Zdarza się, że jego elementy przez kolektor dostają się do silnika i niszczą gładzie cylindryczne. Dzieje się tak niemal niezależnie od przebiegu (słyszeliśmy o autach, w których wymieniono silnik po przebiegu 50 i 250 tys. km) i nie ma na to niestety rady (demontażu katalizatora nie polecamy)… Uszkodzenia nie da się wyeliminować, bo producent nie przekonstruował katalizatora …”, koniec cytatu.
Dodam, że w artykule wspomniano, że powyższa usterka nie jest uzależniona od rodzaju stosowanego paliwa – benzyny. Radzą również, aby nie lekceważyć objawów dławienia się silnika i aby reagować natychmiast.
Moje pytanie, czy ktoś z Forumowiczów miał już problem z katalizatorem i jakie konkretnie były to objawy oprócz wspomnianego wcześniej dławienia się silnika? Osobiście ciekaw jestem, jak jest duża skala tego problemu???
-
Temat był poruszany na AK, tam jeden user pisał że temat dotyczy aut z roczników od 2013 w górę. Podaje link:
https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/417778-katalizator-do-i20-9000z%C5%82/
-
Czy moge prosic o skan tego artykulu?? Dziekuje.
-
Jutro wieczorem załączę skan.
Proszę.
-
Dzieki za info.
Tak, czytałem ten artykuł .... rozumiem, że zmieniła się tylko karoseria - wszystko pozostałe pozostało bez zmian ? tzn. silnik , zawieszenie itd... ?
-
Da się to wymontować czy trzeba coś dorabiać później?
-
Dziekuje bardzo za skany.
Tam jest napisane ze mam uwazac na dlawienie sie, czyli jak ja mu w gaz a on jakby sie chwilke zastanawial to jest taki objaw ( wystepuje tylko przy wlaczonej klimie)???
-
Mi się to nie podoba, niektóre koncerny jak wykryją taki bubel to ściągają wszystkie modele na serwis, nie ważne czy stare czy nowe ... To sprawa wręcz do sądu wg mnie
-
Czy ktoś wie, problem z katalizatorem występuje też w nowym modelu? I w Kii Rio?
-
Tam jest napisane ze mam uwazac na dlawienie sie, czyli jak ja mu w gaz a on jakby sie chwilke zastanawial
Wydaje mi się, że wszystko jest dobrze. Mój też się w pewnym sensie dławi, czyli reaguje z lekkim opóźnieniem na dodanie gazu. Przypuszczam, że dławienie spowodowane rozsypującym się katalizatorem jest objawem trwającym cały czas, we wszystkich zakresach obrotów. Po prostu gazy nie mają ujścia lub bardzo ograniczone ujście i silnik się przez to dławi, a przez to brakuje mu mocy.
[ Dodano: 2016-07-07, 12:19 ]
niektóre koncerny jak wykryją taki bubel to ściągają wszystkie modele na serwis
No Hyundai akurat nie słynie z akcji serwisowych tak bardzo, jak przykładowo Toyota, której akcje serwisowe wynikają z troski o swojego Klienta, a ogólnie mogą być odbierane jako przyznawanie się do niedoskonałości swoich produktów. Kiedyś wyczytałem w prasie motoryzacyjnej, że Hyundai aspiruje, a wręcz chce pokonać swoimi „standardami” jak i jakością właśnie Toyotę. Jak na ten moment, to jeszcze mają dużo do poprawy. Tak czy inaczej, podam przykład ukrytego działania marki Hyundai w kwestii nazwijmy to usterek.
W i20 lubi puścić skrajne górne mocowanie (zatrzask), że tak napisze grilla z przodu, na którym jest logo marki. Mocowania puszczają z lewej, lub prawej skrajnej strony, a w najgorszych przypadka z obu stron. Ja się stanie z boku auta, to wyraźnie widać, że grill jest zaokrąglony, co powoduje napięcia na jego końcach, a tym samym w momencie zerwania zamka/zatrzasku, jeden z końców grilla delikatnie (około 2-4 milimetrów), odstaje. Patrząc z przodu niczego nie zauważymy. Gdy zauważyłem wspomnianą usterkę pomyślałem, że być może ktoś gdzieś mnie na parkingu zawadził, co spowodowało albo wypięcie grilla, lub zerwanie mocowania. Z uwagi na brak otarć na zderzaku, czy innych oznak wskazujących na czynniki zewnętrzne, udałem się do ASO. Poinformowano mnie, że jest to dość częsta usterka i jeśli mogę zostawić auto na dłużej, to wymienią cały element, lub jeśli zależy mi na czasie, to podkleją to i samochód do odbioru na drugi dzień. Dowiedziałem się również, że w przypadku stwierdzenia tej usterki na przeglądzie okresowym i gdy nie była ona zgłaszana przez Klienta, to podklejają to bez pytania i wiedzy Klienta.
Może i katalizatory też wymieniaj bez wiedzy Klienta :-D
-
Czy ktoś się orientuje: czy w nowe i20 ma przekonstruowany katalizator? Czy tez jest ten sam co w poprzedniej wersji ( do 2014)
-
W i20 lubi puścić skrajne górne mocowanie (zatrzask), że tak napisze grilla z przodu, na którym jest logo marki. Mocowania puszczają z lewej, lub prawej skrajnej strony, a w najgorszych przypadka z obu stron. Ja się stanie z boku auta, to wyraźnie widać, że grill jest zaokrąglony, co powoduje napięcia na jego końcach, a tym samym w momencie zerwania zamka/zatrzasku, jeden z końców grilla delikatnie (około 2-4 milimetrów), odstaje. Patrząc z przodu niczego nie zauważymy. Gdy zauważyłem wspomnianą usterkę pomyślałem, że być może ktoś gdzieś mnie na parkingu zawadził, co spowodowało albo wypięcie grilla, lub zerwanie mocowania. Z uwagi na brak otarć na zderzaku, czy innych oznak wskazujących na czynniki zewnętrzne, udałem się do ASO. Poinformowano mnie, że jest to dość częsta usterka i jeśli mogę zostawić auto na dłużej, to wymienią cały element, lub jeśli zależy mi na czasie, to podkleją to i samochód do odbioru na drugi dzień. Dowiedziałem się również, że w przypadku stwierdzenia tej usterki na przeglądzie okresowym i gdy nie była ona zgłaszana przez Klienta, to podklejają to bez pytania i wiedzy Klienta.
Może i katalizatory też wymieniaj bez wiedzy Klienta :-D
Dramat. Już myślałem, że z tego auta nic złego nie wyjdzie, a tu coraz gorsze rzeczy.
Co do ASO, są take, że bez Twojej wiedzy wymienią niesprawny element, a są takie, że nigdy wewnętrznego sieciowego biuletynu napraw i usterek w systemie Hyundaia nie otwierały ...
-
nigdy wewnętrznego sieciowego biuletynu napraw i usterek w systemie Hyundaia nie otwierały
To akurat mnie nie dziwi. Ktoś tu na forum wspominał, że te biuletyny to są w j. angielskim. Stąd może i problem, lub niechęć, do zaglądania tam przez pracowników ASO.
W kwestii postępowania ASO w ogóle, to jest to chyba nagminne. Po lekturze aktualnego poradnika Auto Świat, w którym opisano szczegółowo choroby wieku dziecięcego jednego z modeli Audi oraz opisano wytyczne dla ASO określające w biuletynach, w jaki sposób naprawiać usterki, to ... Pisząc krótko, naprawa za pomocą desek, taśm klejących. Ceny Audi wiemy jakie są. Osobiście uważam, że na Hyundaia nie mamy co "warczeć"
-
Witam wszystkich.
1. Wspomniany problem z katalizatorem to bzdura rozmawiałem z kierownikiem serwisu w Lublinie zajmującym sie hyundaiem i nie słyszał o takim przypadku. , a serwisuje dużo I20 np. flota. Prędzej gorszym paliwem można przyspieszyć zużycie katalizatora. "Dużo lepszy po zmianach" hmm ten sam silnik z tą różnicą , że jest przystosowany do gazu i zbiornik wyrównawczy cieczy chłodzącej przy chłodnicy i na wałku alternatora dodane coś w rodzaju sprzęgiełka.
2. Górne mocowanie grilla. Tak niestety też to miałem. Myślałem,że ktoś chciał na parkingu mi wyrwać. Nie słyszałem o tej akcji serwisu. Naprawiłem sam.
-
Jeśli problemy z katalizatorem to bzdury to skąd tyle wpisów o tym defekcie i skąd ten artykuł w gazecie..... spisek ? :)
ps.... a co miał Ci powiedzieć mechanik w aso hyundai - oczekiwałeś posypania głowy popiołem ?
[ Dodano: 2016-07-09, 11:24 ]
sorry... kierownik serwisu
-
Tak się składa ,że znam tego człowieka. :-D Kolego nie pierwszy raz wypisują w gazetach dziwne informację. Jest akcja naprawcza ? Jest w biuletynie wzmianka ? Ja tego nie wiem, a jeżeli tak to gazetka ma racje.
-
Problem w Tym że to nie Toyota gdzie akcja serwisowa była by już dawno ogłoszona. Widocznie Hyundai ma gdzieś swoich klientów. Świadczy choćby o tym fakt, że nie odpowiadają na zapytania mailowe.
-
Świadczy choćby o tym fakt, że nie odpowiadają na zapytania mailowe.
Trochę mnie tym pocieszyłeś... bo już myślałem, że olewają tylko mnie, jak widać olewają wszystkich. Chyba pisałem do nich ze 3 razy, dostawałem automatyczną zwrotkę... i na tym koniec. Nikt nawet nie raczy napisać, że ma mnie gdzieś.
-
Dlatego z tego m.in. powodu zrezygnowałem z zakupu hyundaia ... pomijam już fakt podejścia sprzedawcy w salonie w Rzeszowie - na zasadzie: "bierz co jest i spadaj"
Odniosłem wrażenie, że mają ważniejsze sprawy niż sprzedaż samochodu.
-
Też pisałem do ASO w BB, też olewka. Osobiście jakbym miał kupować nówke sztukę zrezygnowałbym z tej marki. Ale też pewnie nie tylko w Hyundaiu tak podchodzą do klientów.
-
Dla mnie prawda jest taka , że nie ważne jaką markę wybierzesz, ważne tak naprawdę żeby trafić na porządnego mechanika w serwisie. Wieszcie mi są tacy.
-
Witam serdecznie
Wiec okazalo sie ze to nie rozrzad a katalizator. Dolaczam zdjecia jak wyglada w srodku.
Pozdrawiam
-
Magda, a jaki masz aktualnie przebieg??? Czy auto było eksploatowane głównie na krótkich odcinkach???? Ja wprawdzie swojego sprzedałem z przebiegiem 60 tys., ale to był rocznik 2011. Twój zdecydowanie młodszy. Stąd też moje zdziwienie i pytanie, bo mój bez szwanku na zdrowiu przetrwał te ponad 6 lat. W moim przypadku jazda w większości po mieście a właśnie ciągłe niedogrzanie silnika (wzbogacona mieszanka), bardzo szkodzi katalizatorowi. Ja za każdym razem starałem się i staram się nadal silnik dogrzać do temperatury roboczej, czyli po odpaleniu przejażdżka około 8-10 kilometrów i dopiero podjeżdżam pod market i gaszenie. Nawet jak postoi godzinę na parkingu, to motor nie wystudzi się dogłębnie. Wprawdzie przy minus 20 po godzinie będzie już zimny, ale jak zauważyłem, to nawet przy obecnie panujących temperaturach (w dzień kilka stopni na minusie), po ponownym rozruchu osiąga bardzo szybko temperaturę roboczą. W ten sposób staram się unikać zimnych rozruchów i pracy silnika na wzbogaconej mieszance, co jak wiemy jest bardzo szkodliwe dla silnika w ogóle.
-
WItam
Wiec auto przebieg 140 tys. Jazda pol na pol miasto autostrady. Temperatury jak to u nas najzimniej 10 stopni najcieplej 50 w lecie.
Pozdrawiam
-
Wyznaję zasadę że auto jest po to żeby z niego korzystać, a nie żeby się zastanawiać czy mu taka jazda szkodzi czy nie. Jak coś "wysiada" zbyt wcześnie to w większości przypadków błąd konstrukcyjny i itp. Mamy I20 z 2009r z przebiegiem 112kkm, główne przebiegi dzienne to 2x15km. Póki co katalizator jest, chyba jest bo auto zakupiliśmy z przebiegiem 78kkm 3 lata temu. Mam też starego Fiata 1.2 16v z lpg główny środek transportu ze względu na lpg. Przebieg 210kkm, mam go od przebiegu również 78kkm. Z katalizatorem nic nie robiłem. pozdrawiam
-
Chyba raczej te katy nie mają jakieś specjalnie mocnej budowy w hyundaiu. Nawet u mnie w getzie jest wpis w książce serwisowej, że był wymieniony jak był na gwarancji.
-
U mnie również Hyundai rocznik 2014 się dławił i wina leżała w katalizatorze - był w jeszcze gorszym stanie niż ten załączony w tym temacie.
Niestety po wymianie katalizatora mam problem opisany tutaj:klik (http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=108817#108817)
-
Witam,
odświeżam trochę temat. Po przebojach z silnikiem, pozostał problem wymiany (wstawienia) katalizatora (stary został wybity). Podczas jazdy niestety, słuchać dziwny dźwięk, który jak obstawiam spowodowany jest spalinami wpadającymi w rezonans w puszcze po katalizatorze. Katalizator i tak muszę wstawić.. :)
Czy ktoś z Was wymieniał katalizator na zamienniki całego kolektora wydechowego dostępne w internecie? Na allegro są królują dwie firmy JMJ (cena ok 850zł) oraz NTY (cena ok 650zł). Używki trochę się boję, nigdy nie wiadomo w jakim stanie będzie zakupiony katalizator..
Czy może za tą cenę (zakup plus wymiana) lepiej jest szukać kogoś kto zająłby się dobraniem oraz wspawaniem tuby katalizatora do mojego kolektora?
Czy ktoś zna może serwis godny polecenia do takiej pracy na Śląsku (w Katowicach bądź w okolicach) ?
-
Odnośnie serwisów w Katowicach, to znam dwa, które zajmują się Hyundai'ami, aczkolwiek nie wiem, czy też katalizatorami itd.
- osobiście z moim jeżdżę do Miśka (warsztat prowadzi teraz syn, ale w sprawie Hyundai najlepiej gadać z ojcem) na ul. Sienną 14,
- raz też byłem u Wrocławskiego na ul. Modrzejewskiej 2, większy i bardziej "wypaśny" warsztat, ale też droższy. Na swojej stronie: https://wroclawski.com.pl/ reklamują się, że zajmują się katalizatorami.
Niestety nie potrafię Ci powiedzieć, czy te warsztaty są godne polecenia do takiej roboty. Jak pisałem ja korzystam z usług Miśka (mały rodzinny warsztat, gdzie głównie robi ojciec i syn oraz chyba mają jednego, czy dwóch pomocników) i na razie nie narzekam oraz mam wrażenie, że zna się na swojej robocie - ponoć kiedyś był tam autoryzowany serwis Hyundai'a. Wrocławski robi lepsze pierwsze wrażenie - większy warsztat, zatrudnia kilku pracowników, ale jest droższy i trudno mi ocenić jego profesjonalizm - wymieniałem tam tylko tłoczek z tylnego hamulca, bo u Miśka nie mieli wolnych terminów i jest OK.
-
Dzięki bardzo !
Może spróbuje w któryś dzień podjechać pogadać, czy jest szansa na wstawienie czy to nieopłacalna zabawa.
Wiesz jak jest z tymi wrażeniami, czasami są zgubne wiec też nie ma co się sugerować :D
Zastanawiam się też, czy szukać po mechanikach pojazdowych czy może do warsztatów zajmujących się typowo układami wydechowymi.. Może to tez jest jakiś trop, kilka na Googlach znalazłam w okolicy... ciężko ugryźć.. gdyby ten kat był dalej a nie w kolektorze nie byłoby kłopotu a tak jest troszkę sytuacja utrudniona :)
-
Jak wygląda sytuacja z tymi katalizatorami? faktycznie jest jakiś problem? jest się czego obawiać?? została ta wada poprawiona w którymś roczniku?
-
Nie chcę zakładać nowego wątku, dla tego napiszę w tym temacie. Nie ukrywam bardzo mnie zmartwił ten artykuł na łamach AŚ, pocieszam się tym, że został on napisany w roku 2016 i może wada ta została poprawiona. Przechodząc do rzeczy, mógłby mi ktoś z forumowiczów odpowiedzieć n pytania:
1. Czy wersja 1.2 GB/polift również ma problemy z tym elementem
2. Czy faktycznie jest to taki problem? przecież masa i20 jeździ we flotach, szkołach jazdy i jakby to był nagminny problem to by było o tym znacznie głośniej
3. Jeśli coś zacznie się jednak dziać i kat zacznie się blokować to na co zwrócić uwagę? jak wyłapać ten moment?
4.Jest jakaś opcja poprawienia fabryki? czy profilaktycznie można coś zrobić by wyczyścić ten katalizator? czy po jakimś przebiegu nie wiem - wymontować kolektor z nim, przeczyścić i założyć ponownie...
5. Jak dbać o katalizator by się nie zatykał.
Wybaczcie pytania, ale chciałbym pojeździć trochę autem bez stresu że zaraz coś padnie, a w tym AŚ napisali że w skrajnych przypadkach remont głowicy...no super po prostu. Auto niemal nowe i silnik naprawiać - żona by mnie zabiła pewnnie he he Proszę o jakieś wskazówki, odpowiedzi.
-
auto mam od niedawana stąd moje obawy, ale w tym AŚ obsmarowali 1.2 dosyć mocno...np to że jest paliwożerny. Czy ja wiem...miałem bravo 1.4 6 biegów i na trasie jaką robię do pracy zejście poniżej 5l wg komputera graniczyło cudem podczas gdy na i20 z tym samym stylem jazdy i ta sama trasa pokazuje mi poniżej 4!. np 3.4-3-6 nawet ( 70-80km/h)